Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzidziuś ma już 4 mm i pięknie bije serduszko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 10:20
Lolka30, Paula83, frustratio, mkgk, martusiawp, ja1986, Hipp, kalade, evkill, SylwiaLu, Ambriel, agutelka, Maju, Poczekalnia, IGA, do87 lubią tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
Fantastyczna wiadomość! Bardzo się cieszę i jeszcze raz gratulujęKiara1992. wrote:Dzidziuś ma już 4 mm i pięknie bije serduszko
.
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
mkgk wrote:super... gratuluje ze donosilas wow 41 tydzien leci i powodzenia przy prodzie
szczerze mówiąc nie wiem kiedy mi ten czas zleciał , nie spodziewałam się że będę w takim stresie , no ale cóż muszę to przetrwac , oby miec to już za sobą :p16.09.2016 I AID
18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Ja na polnej -tak mi przykro ombre zakażenia nie trudno w taki upalevkill wrote:Paulina1984 to zależy gdzie. U mnie nie wymagają, ale cytologię i chlamydia miałam robiona, bo moja gin mi dała skierowanie.
Dziewczyny dopadło i mnie zakażenie. Na razie jest jeszcze znośnie ale piecze i szczypie. Pije wodę z cytryną i pokrzywę.
evkill lubi tę wiadomość
paulina19841209 -
Już drugi raz po iui mam ten problem. Wypilam od rana 4 litry płynów i jest trochę lepiej. Niestety muszę być dziś w pracy i strasznie się męczę.paulina1984 wrote:Ja na polnej -tak mi przykro ombre zakażenia nie trudno w taki upalmoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Jejku ale superowo.Kiara1992. wrote:Dzidziuś ma już 4 mm i pięknie bije serduszkomoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Lolka30 wrote:Tak pisząc po chłopsku
to przy IO twój organizm po posiłku nie reaguje na insulinę, która powinna stopniowo obniżać poziom glukozy. I jest takie błędne koło bo przez to, że organizm nie reaguje i glukoza jest wysoka, to on produkuje jeszcze więcej insuliny, żeby obniżyć tą glukozę. Prawdopodobnie dostaniesz metforminę do łykania ( ja biorę glucophage XR 1000, to metformina o przedlużonym działaniu), wg mojej endokrynolog bardzo ważne przy staraniach i IO jest branie metforminy bo ona pomaga wyregulować hormony. Ale równie ważna jest dieta z niskim IG! Musisz jeść rzeczy, które nie podnoszą gwałtownie poziomu glukozy, żeby nie powodować gwałtownych wyrzutów insuliny. Przy IO posiłki powinno się spożywać co 4-5 godz., a nie tak jak przy diecie dla zdrowych osób co 3 godz, też po to żeby nie było dużo skoków insuliny i żeby zdążyła opaść po posiłku, w praktyce wychodzi na to, że zjada się 3-4 posiłki dziennie. Początkowo, do czasu ustabilizowania wyników, poleca się też przejść na śniadania białkowo- tłuszczowe, żeby nie podnosić insuliny od samego rana. Bardzo ważny jest też ruch. Poleca się niezbyt intensywne ćwiczenia, zwłaszcza jeśli się wcześniej nie ćwiczyło, ale jeśli masz dobrą kondycję i ćwiczysz to intensywność też może być stopniowo zwiększana. To tak z grubsza najważniejsze rzeczy wg mnie. I jeszcze raz polecam książki Magdaleny Makarowskiej odnośnie diety .
Lolka ze wstępem się zgadzam, jednak jako weteranka IO nie mogę się zgodzić z częstością posiłków. Przy IO powinno się jeść tak jak przy cukrzycy. Posiłki co 3 godziny, natomiast niewielkie i lekkostrawne. Poziom cukru po 2h powinien być mniejszy niż 110, po 3h u mnie na przykład spada do około 80, więc gdybym nie jadła 4-5 godzin, to doprowadziłabym do poziomu cukru około 65 (a wtedy to juz zawroty głowy, drżenie mięsni). Lepiej jeść mało a częściej i jak najbardziej produkty o niskim IG.
Pierwsze do eliminacji: cukier biały, słodkie napoje, ciasta, słodycze, przekąski, fastfood, jogurty owocowe, najsłodsze owoce - jak winogrona, melony, mango, płatki śniadaniowe, drożdżówki, dobrze byłoby zredukować ilość zjadanego chleba, bo on jest też źródłem wysokiego wyrzutu glukozy.
Paula83 lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Bardolka ile miałaś iui?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Bardolka ile miałaś iui?
1.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
I Twój brzuszek to efekt tej właśnie iui?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 13:03
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:I Twój brzuszek to efekt tej właśnie iui?
Tak tak
Lolka30, evkill lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Kiara wiesz, że zdecydowałam się robić 2 iui pod rząd inspirując się Tobą. Nawet nie wiedziałam, że tak można.Kiara1992. wrote:Dzidziuś ma już 4 mm i pięknie bije serduszkomoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Kurczę trzeci raz pisze odpowiedz, bo mnie cały czas wywala, wrrBardolka wrote:Lolka ze wstępem się zgadzam, jednak jako weteranka IO nie mogę się zgodzić z częstością posiłków. Przy IO powinno się jeść tak jak przy cukrzycy. Posiłki co 3 godziny, natomiast niewielkie i lekkostrawne. Poziom cukru po 2h powinien być mniejszy niż 110, po 3h u mnie na przykład spada do około 80, więc gdybym nie jadła 4-5 godzin, to doprowadziłabym do poziomu cukru około 65 (a wtedy to juz zawroty głowy, drżenie mięsni). Lepiej jeść mało a częściej i jak najbardziej produkty o niskim IG.
Pierwsze do eliminacji: cukier biały, słodkie napoje, ciasta, słodycze, przekąski, fastfood, jogurty owocowe, najsłodsze owoce - jak winogrona, melony, mango, płatki śniadaniowe, drożdżówki, dobrze byłoby zredukować ilość zjadanego chleba, bo on jest też źródłem wysokiego wyrzutu glukozy.
. Opinie na temat tych posiłkow są różne nawet wsrod dietetyków i lekarzy, wiec nic dziwnego, że my pacjentki też mamy różne . Ja specjalistą nie jestem, swoją wiedzę opieram na ksiązkach o diecie przy IO. Bezsporne jest to że posiłki muszą mieć niski IG. Natomiast ja przy zdrowych posiłkach i wykluczeniu produktów o których piszesz, jadłam co 3 godziny i mimo sporej nadwagi nie mogłam schudnąć ani pół kilo przez miesiące i wyniki były slabe. Dopiero jak zmieniłam ilość posiłków to waga ruszyła i wyniki się poprawily (plus dołożyłam więcej ruchu). Także wydaje mi się, że trzeba obserwować jak organizm reaguje na wprowadzane zmiany i jeśli po dłuższym czasie nie widać efektów to trzeba szukac innego podejscia, dopasowanego indywidualnie do przypadku. Jak widac ta sama choroba (choć to podobno nie choroba) a co innego działa na Ciebie i co innego na mnie .
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka o której dziś masz USG?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Lolka30 wrote:Kurczę trzeci raz pisze odpowiedz, bo mnie cały czas wywala, wrr. Opinie na temat tych posiłkow są różne nawet wsrod dietetyków i lekarzy, wiec nic dziwnego, że my pacjentki też mamy różne . Ja specjalistą nie jestem, swoją wiedzę opieram na ksiązkach o diecie przy IO. Bezsporne jest to że posiłki muszą mieć niski IG. Natomiast ja przy zdrowych posiłkach i wykluczeniu produktów o których piszesz, jadłam co 3 godziny i mimo sporej nadwagi nie mogłam schudnąć ani pół kilo przez miesiące i wyniki były slabe. Dopiero jak zmieniłam ilość posiłków to waga ruszyła i wyniki się poprawily (plus dołożyłam więcej ruchu). Także wydaje mi się, że trzeba obserwować jak organizm reaguje na wprowadzane zmiany i jeśli po dłuższym czasie nie widać efektów to trzeba szukac innego podejscia, dopasowanego indywidualnie do przypadku. Jak widac ta sama choroba (choć to podobno nie choroba) a co innego działa na Ciebie i co innego na mnie .
A ja własnie jak wprowadziłam te wyłączenia, o których pisałam powyżej i jedzenie o stałych porach, o 8 śniadanie, o 11 jadłam np 2 owoce, jabłko i śliwkę, albo garść malin i herbata, przed 14 obiad, o 17 jakąś kanapkę i kolację o 20, do tego oczywiście woda 2-3l dla mnie dziennie było okej. Sama nie wiem jak to się stało, schudłam od września do grudnia 12 kg. Zero jakiś ćwiczeń, ale dieta nie była jakaś surowa, zgrzeszyłabym mówiąc, że był to jakiś reżim. I oczywiście metformina.
A BTW w ciąży mam cukrzycę i to dopiero jest jazda. Mam w tej chwili insulinę i nocną i do każdego posiłku, łącznie 25 jednostek, póki co nie przytyłam ani nie schudłam od początku ciąży co jest wielkim sukcesem, biorąc pod uwagę to, ze nie miałam żadnych mdłości ani wymiotów. Sama dieta cukrzycowa (teraz już na poważnie) mnie odchudza
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
No właśnie już byłam. Jutro IUI. Jest tylko jeden pęcherzyk jednak, ale jak jest właściwy to wystarczy jedenevkill wrote:Lolka o której dziś masz USG?. Endometrium 9mm także też wystarczające. Dostałam też receptę na steryd, ale nie encorton tylko jakiś na M... to z tego co gdzieś na forum czytałam, nowsza generacja sterydów, które nie dają tyle skutków ubocznych, ale mąż już zabrał do domu ten lek a ja wrocilam do pracy i nie pamiętam nazwy.
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
evkill wrote:Kiara wiesz, że zdecydowałam się robić 2 iui pod rząd inspirując się Tobą. Nawet nie wiedziałam, że tak można.
Evkill ta metoda wielokrotnej inseminacji nie jest metodą dobrą. Może odnieść skutek, ale może też odnieść skutek uboczny w postaci reakcji immunologicznej.
W 16 minucie tego filmiku mówi o tym prof. Dębski.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1050969008402964&id=259715404194999&_rdr
Cały filmik w ogóle bardzo wartościowy!
Ambriel, kalade, Freyja lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Ojejku mam nadzieję, że mnie ominie ta cukrzyca ciążowa, ale fajnie że masz to pod kontroląBardolka wrote:A ja własnie jak wprowadziłam te wyłączenia, o których pisałam powyżej i jedzenie o stałych porach, o 8 śniadanie, o 11 jadłam np 2 owoce, jabłko i śliwkę, albo garść malin i herbata, przed 14 obiad, o 17 jakąś kanapkę i kolację o 20, do tego oczywiście woda 2-3l dla mnie dziennie było okej. Sama nie wiem jak to się stało, schudłam od września do grudnia 12 kg. Zero jakiś ćwiczeń, ale dieta nie była jakaś surowa, zgrzeszyłabym mówiąc, że był to jakiś reżim. I oczywiście metformina.
A BTW w ciąży mam cukrzycę i to dopiero jest jazda. Mam w tej chwili insulinę i nocną i do każdego posiłku, łącznie 25 jednostek, póki co nie przytyłam ani nie schudłam od początku ciąży co jest wielkim sukcesem, biorąc pod uwagę to, ze nie miałam żadnych mdłości ani wymiotów. Sama dieta cukrzycowa (teraz już na poważnie) mnie odchudza. Ja miałam zalecenie odstawienia metforminy jak zajdę w ciąże, ale jak poszłam z wynikami, które zrobilam przy ciązy biochemicznej do endokrynologa to zmienila zalecenie i kazała brać do konca 1 trymestru nastepnym razem. Generalnie w ciązy byłam tylko chwilę a tsh skoczylo mi bardzo (z 0,9 na 2,7). Ehh yle rzeczy trzeba pilnować żeby się udało.
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Obejrzę jak wrócę do domu. To mnie załamałam, myślałam że zwiększamy szanse. Bo miałam tak dużo pęcherzyków. Wydaje mi się że za drugim razem było tuż po peknieciu 2 a jeszcze 2 były niepekniete.Bardolka wrote:Evkill ta metoda wielokrotnej inseminacji nie jest metodą dobrą. Może odnieść skutek, ale może też odnieść skutek uboczny w postaci reakcji immunologicznej.
W 16 minucie tego filmiku mówi o tym prof. Dębski.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1050969008402964&id=259715404194999&_rdr
Cały filmik w ogóle bardzo wartościowy!moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
