Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEch dziewczyny dopadł mnie straszny stres. W poniedziałek wybieram się na betę, bo mimo iż nie podchodziliśmy do IUI przez urlop to staraliśmy się naturalnie. Te dwa ostatnie wieczory są najgorsze
Generalnie strasznie narobiłam sobie nadziei, bo miałam dwa dojarzałe pęcherzyki i pierwszy raz mam tak, że strasznie bolą mnie sutki i piersi od kilku dni. Wiem, wiem, tak wczesna ciąża nie ma objawów, powtarzam to sobie jak mantrę, ale... ale na tym etapie cyklu ciężko być racjonalną 
Rano planuję zrobić sikańca (10/11dpo) i może jak wyjdzie negatywny to spokojniej pójdę na betę w poniedziałek.
-
Freyja życzę 2 kresek.
Freyja lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Rozmawiałam dziś z tatą i mówił mi, żebym nie brała acardu bo do końca życia będę musiała brać. I nie wiem już coś robić. Chyba odstawie i skonsultuje się z lekarzem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 22:38
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill czemu do końca życia?Ja jestem za tym żeby brać tylko to co lekarz zaleca po badaniach.Bo jeśli nie ma problemu z nadmierną krzepliwością...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 22:44
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Dokładnie to nie wiem. Domyślam się że jak się odstawi po dłuższym zażywaniu to krew Ci gęstnieje.
Ambriel lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
A kim tata z zawodu jest?evkill wrote:Rozmawiałam dziś z tatą i mówił mi, żebym nie brała acardu bo do końca życia będę musiała brać. I nie wiem już coś robić. Chyba odstawie i skonsultuje się z lekarzem.Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'( -
Kurde przerabiam tydzień temu dokładnie to samo( tez bolaly mnie bardzo piersi i sutki) ... Ja niestety nie zdazylam pójść na bete bo przyszla @,ale trzymam za Ciebie kciuki !:*Freyja wrote:Ech dziewczyny dopadł mnie straszny stres. W poniedziałek wybieram się na betę, bo mimo iż nie podchodziliśmy do IUI przez urlop to staraliśmy się naturalnie. Te dwa ostatnie wieczory są najgorsze Generalnie strasznie narobiłam sobie nadziei, bo miałam dwa dojarzałe pęcherzyki i pierwszy raz mam tak, że strasznie bolą mnie sutki i piersi od kilku dni. Wiem, wiem, tak wczesna ciąża nie ma objawów, powtarzam to sobie jak mantrę, ale... ale na tym etapie cyklu ciężko być racjonalną Rano planuję zrobić sikańca (10/11dpo) i może jak wyjdzie negatywny to spokojniej pójdę na betę w poniedziałek.Starania od 2016 r.,laparoskopia 15.05.17 Endometrioza I stopnia ,AMH= 0,9 ,
Hormony ok ,Jajowody drożne (w lewym wolniejszy przepływ) , Nasienie ok,
27.04.18 1 IUI lametta+ovitrel
29.05.18 2 IUI lametta+pregnyl
22.06.18 3 IUI lametta+pregnyl
Przerwa ->wakacje->zmiana lekarza -
nick nieaktualny
-
Kochana prztkro mi. Robilas badania immunologiczne?? Moze tutaj jest jskis problem u nas wlasnie to wyszloFreyja wrote:Nie na nawet cienia... Nie mam siły, naprawdę tym razem nie mam siły powiedzieć nic się nie stało i iść dalej. Coś musi być ze mną nie tak...Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
nick nieaktualny
-
Ja po naszych niepowodzebiach zaczelam od zbadania allo mlr, bedziesz wiedziec czy twoj organizm wytwarza bariere ochronna dla zarodka czy nie, mozesz zrobic tez liczebnosc komorek NK, zbyt wysoki poziom takze jest szkodliwy, ale spokojnie niepowodzenia wcale nie musza znaczyc. Ze te problemy sa u Was ale mysle ze warto pewne rzeczy sprawdzicFreyja wrote:Właśnie o tym myślę... bo to chyba jedyne co można teraz jeszcze sprawdzić... Co się robi na początek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 10:15
Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
Bardzo mi przykro ... Doskonale Cie rozumiem bo ja tez czuje się już bezradna. Tez zastanawiam się nad badaniami immuno. A w stopce widziałam ,ze masz PCOS... Pilas może inofem lub inofolic ? Może to nie jest nie wiadomo co ale czytalam gdzieś ze dziewczyny wlasnien z PCOS po 3-4 miesięcznej kuracji zachodziły w ciążę.Freyja wrote:Nie na nawet cienia... Nie mam siły, naprawdę tym razem nie mam siły powiedzieć nic się nie stało i iść dalej. Coś musi być ze mną nie tak...Starania od 2016 r.,laparoskopia 15.05.17 Endometrioza I stopnia ,AMH= 0,9 ,
Hormony ok ,Jajowody drożne (w lewym wolniejszy przepływ) , Nasienie ok,
27.04.18 1 IUI lametta+ovitrel
29.05.18 2 IUI lametta+pregnyl
22.06.18 3 IUI lametta+pregnyl
Przerwa ->wakacje->zmiana lekarza -
Nie jest lekarzem, jednak jest mądrym i rozsądnym człowiekiem i ma arytmie i chorobie wieńcowa. Często bywa u kardiologa i zna się napewno lepiej ode mnie na tabletkach sercowych.Hipp wrote:A kim tata z zawodu jest?
Ambriel lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mam 16 dni po ovu po1 IUI .
Testy negatywne . Odstawiałam luteinę czekam na@ którego brak i temp wysoka . Dzisiaj5 dzień po odstawieniu luteiny. Chyba muszę iść na betę żeby wykluczyć ewentualną ciąże? W co wątpię, bo 14 dni po test by ją pokazał???
Jezzcze tam z rana jest z 20 osób w Labolatorium , ostatnio byłam od 7 i nie zdarzylam , musiałam wyjść żeby się nie spóźnić do pracy
21.11.2018 mamy serduszko ❤️
6.11.2018r beta 11841 ❤️
3.11.2018r beta 4664❤️ Cykl naturalny bez clo
15.09.18r 3 IUI bez clo
Wrzesień HSG jajowody drożne
17.08.18 2 IUI z clo
18.07.18 1 IUI
2017 sierp Laparoskopia
Lipiec2017 poronienie ciąża 10 tydz.
Endometrioza 2 stopnia
Starania od wrzesień 2016r -
Freyja wrote:Piję inofem. Jestem dziś taka zła! Zła, że pozwoliłam lekarzowi i mężowi wmówić mi, że będzie dobrze! I to tyle w kwestii "jak pojedziesz na urlop to od razu zajdziesz w ciążę" oraz "jesteś młoda to masz łatwiej". K mać!!!
Doskonale wiem co czujesz, ja mam teraz to samo... od razu uslyszalam "nastepnym razem na pewno sie uda"... jeszcze przesladuje mnie w tv reklama testu ciazowego - leciala juz chyba 5 razy, a jest ledwo poludnieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 12:24
31 lat, starania od 1,5 roku
czerwiec 2018 - I IUI -
lipiec 2018 - II IUI -
wrzesien 2018 - lll IUI - -
nick nieaktualnyLKBennett wrote:Doskonale wiem co czujesz, ja mam teraz to samo... od razu uslyszalam "nastepnym razem na pewno sie uda"... jeszcze przesladuje mnie w tv reklama testu ciazowego - leciala juz chyba 5 razy, a jest ledwo poludnie
Jutrzejsze sprawdzanie bety będzie już tylko upokorzeniem, wydanie kasy na to by potwierdzić że czarne jest owszem czarne. Ja dziewczyny znikam, mam dość, nienawidzę świata i siebie. -
Doskonale cię rozumiem są jestem u kresu wytrzymałości i zarzadzilam sobie przymusową przerwę bo inaczej bym oszalała jak teraz nie pyknie to minimum pół roku przerwy.Freyja wrote:Jutrzejsze sprawdzanie bety będzie już tylko upokorzeniem, wydanie kasy na to by potwierdzić że czarne jest owszem czarne. Ja dziewczyny znikam, mam dość, nienawidzę świata i siebie.
Xkali lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'(
