Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety zaliczylismy wasz los. Plemniki prawie wszystkie martwe I z 20 ml na milimitr spadlo do 1 miloina. Nie wiemy co sie dzieje. Najchetniej bym sie teraz rozryczala ale jestem jeszcze w klinice.AnnMari wrote:Iga mam nadzieję, że nie ! Ale my od razu startowaliśmy z gorszymi wynikami od Was, takze oby Was to nie spotkało.
Trzymam mocno kciuki !
Ja ostatnio na pocieszenie kupiłam sobie ksiązkę "Miłość na szkle" taka obyczajowa o invitro, na przemian śmieję się i płaczę
także jak ktoś chce się oderwać od swoich problemów to polecam 

Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Iga trzymaj się. Bardzo jest mi przykro.IGA wrote:Niestety zaliczylismy wasz los. Plemniki prawie wszystkie martwe I z 20 ml na milimitr spadlo do 1 miloina. Nie wiemy co sie dzieje. Najchetniej bym sie teraz rozryczala ale jestem jeszcze w klinice.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
Selina czytałam sobie dzisiaj wątek odnośnie kliniki do której planuje się przeniesc i dziewczyny tam pisały o polipowatym Endo że wg dr pomaga łyżeczkowanie na 3 mies Endo się nadaje do zagnieżdżenia. Pomyślałam że może przyda ci się taka wiedza
Selina lubi tę wiadomość
MedArt 12/2018

-
Dobra w aucie mozna sie wyryczec

Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Lolka30 możesz dopisać mnie na listę miałam dzisiaj 2 IUI. Zobaczymy... Ale tak na szybko wszystko było robione, teraz czy pekna pexherzyki... Boje się
Nathi2468, Selina lubią tę wiadomość
-
IGA wrote:Niestety zaliczylismy wasz los. Plemniki prawie wszystkie martwe I z 20 ml na milimitr spadlo do 1 miloina. Nie wiemy co sie dzieje. Najchetniej bym sie teraz rozryczala ale jestem jeszcze w klinice.
Iga bardzo mi przykro !!! To naprawdę niesprawiedliwe !———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer
!!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU
maj 2017 2 IUI 
Czerwiec 2017 3 IUI
Lipiec 2017 4 UIU 
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu
Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI
Wrzesień 2018 4 IUI 
Listopad 2018 5 IUI
Grudzień 2018 6 IUI 
-
Iga strasznie mi przykro
Wyobrażam sobie co musisz czuć... Jednak nie wszystko jeszcze
przesądzone. Wyniki mogą się poprawić i tego się trzymajmy. Ja wierzę, że będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 18:16
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Teraz załuje, że nie kazałam lekarzowi zrobić zabiegu . Nie było nic do stracenia a może którys z tych ok. 200 tysięcy dałby radę. teraz nie ma sensu próbować naturalnie bo wypsztykany. Ale najgorsze co mamy zrobić (i to jest moim zdaniem strasznie upokarzające) to to, że (z powodu, że nie jesteśmy małzeństwem) musimy iść do urzedu (bo myślimy o dawcy nasienia) stanu cywilnego i prosić o kartkę gdzie partner musi przysięgać że przyjmuje ojcostwo niepoczętego dziecka na siebie. Nie wiem co gorsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 18:17

Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Wszystkie badania konczą nam się na poczatku listopada więc szkoda czekać. To wszystko bez sensu. Przepraszam, że smucę ale mam dość. Jeszcze do tego bliska mi osoba musiała odstawić tydzień temu chemię i właśnie dowiedziałam się, że wylądowała w szpitalu i nie wiem co będzie dalej. Szkoda, że dzisiaj wstałam z łóżka......Nathi2468 wrote:Iga strasznie mi przykro
Wyobrażam sobie co musisz czuć... Jednak nie wszystko jeszcze
przesądzone. Wyniki mogą się poprawić i tego się trzymajmy. Ja wierzę, że będzie dobrze.
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Iga jejku to wszystko jest takie nie fair
Jesteśmy z Tobą kochana. Może jeszcze wszystko się jakoś pokłada... Trzymaj się jakoś.
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Szansa zawsze jest, dlatego uważam, że powinniście mimo wszystko próbować naturalnie. Gdy już wszystko zawiodło, zawalilo się, w końcu musi pojawić się słońce. Wierzę w to, trzymam za Was kciuki!IGA wrote:Teraz załuje, że nie kazałam lekarzowi zrobić zabiegu . Nie było nic do stracenia a może którys z tych ok. 200 tysięcy dałby radę. teraz nie ma sensu próbować naturalnie bo wypsztykany. Ale najgorsze co mamy zrobić (i to jest moim zdaniem strasznie upokarzające) to to, że (z powodu, że nie jesteśmy małzeństwem) musimy iść do urzedu (bo myślimy o dawcy nasienia) stanu cywilnego i prosić o kartkę gdzie partner musi przysięgać że przyjmuje ojcostwo niepoczętego dziecka na siebie. Nie wiem co gorsze.Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
IGA kochana wiem tylko tyle, że oni mają jakoś minimalną ilość tak mi pani dr mówiła.6 albo 8 mln nie wiem czy dobrze zapamiętałam.Pytałam bo przed obróbką mieliśmy lepsze parametry o kilka procent niż po obróbce, ale rozumiem, że odsiali bakterie i te wadliwe.IGA wrote:Teraz załuje, że nie kazałam lekarzowi zrobić zabiegu . Nie było nic do stracenia a może którys z tych ok. 200 tysięcy dałby radę. teraz nie ma sensu próbować naturalnie bo wypsztykany. Ale najgorsze co mamy zrobić (i to jest moim zdaniem strasznie upokarzające) to to, że (z powodu, że nie jesteśmy małzeństwem) musimy iść do urzedu (bo myślimy o dawcy nasienia) stanu cywilnego i prosić o kartkę gdzie partner musi przysięgać że przyjmuje ojcostwo niepoczętego dziecka na siebie. Nie wiem co gorsze.
Strasznie wam się to poukładało noo, nie dziwię Ci się, że jesteś smutna.Wypłacz się i będzie lepiej jak to przeminie.
Kurczę widziałam w naszych zgodach, że coś takiego jest wymagane, ale to straszne jest.Dziewczynki a po invitro można wpisać na ojca kogo się chce?To jaki to ma sens?
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






