X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • Ptaszek20 Przyjaciółka
    Postów: 79 27

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    II iui nieudana, m-c przerwy bo owu wypadnie w święta. Obmyslam co dalej, moze tez powinnam zmusic lekarza do stymulacji...moze sa jeszcze jakies inne leki ktore może zapisac aby wspomoc szanse...bez sil dzis.

  • Czekając na szczęście Ekspertka
    Postów: 222 149

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek20 wrote:
    II iui nieudana, m-c przerwy bo owu wypadnie w święta. Obmyslam co dalej, moze tez powinnam zmusic lekarza do stymulacji...moze sa jeszcze jakies inne leki ktore może zapisac aby wspomoc szanse...bez sil dzis.
    Szkoda😢 dZiałaj dalej!! No stymulacja na pewno zwiększa szanse na zajście w ciążę, ale i bliźniaki😊😊 ja biorę tylko kwas foliowy. Kiedyś wariowałam z lekami, ale to nie ma sensu. Lepiej wprowadź sobie witaminki w jedzeniu😊 ja kolejną IUI mam w sobote 20.03 może u Ciebie też się uda w święta porozmawiaj z lekarzem

    28 lat
    Starania od 2017
    Drożność ok
    Nasienie: Morfologia 3 poza tym parametry bardzo dobre
    1 IUI- cykl naturalny
    27.03 nieudana 😢
    2 IUI- cykl stymulowany
    23.04 nieudana 😢

    Przerwa w staraniach do lipca. Wracam silniejsza 💪
  • Czekając na szczęście Ekspertka
    Postów: 222 149

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu lekarz nie chce cie stymulować? Przecież to normalne przy IUI. Ja przy 1 podejściu nie byłam stymulowana tylko dlatego, że miałam pęcherzyk z poprzedniego cyklu jakiś i przy stymulacji mogła urosnąć z tego torbiel, a warunki naturalne miałam bardzo dobre tylko i tak się nie udało.

    usia1986 lubi tę wiadomość

    28 lat
    Starania od 2017
    Drożność ok
    Nasienie: Morfologia 3 poza tym parametry bardzo dobre
    1 IUI- cykl naturalny
    27.03 nieudana 😢
    2 IUI- cykl stymulowany
    23.04 nieudana 😢

    Przerwa w staraniach do lipca. Wracam silniejsza 💪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala dawka faktycznie nie zaszkodzi,niestety jakos bardzo tez nie pomaga, nie ma tez zadnych innych wspanialych lekow czy suplementow ktore moglyby magicznie w tym pomoc:)

    Jednak sprobowalabym lametty na Twoim miejscu.

  • Czekając na szczęście Ekspertka
    Postów: 222 149

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mila2019 wrote:
    Mala dawka faktycznie nie zaszkodzi,niestety jakos bardzo tez nie pomaga, nie ma tez zadnych innych wspanialych lekow czy suplementow ktore moglyby magicznie w tym pomoc:)

    Jednak sprobowalabym lametty na Twoim miejscu.
    Ja teraz lamette mam brać przed 5dni dwa razy dziennie😊

    28 lat
    Starania od 2017
    Drożność ok
    Nasienie: Morfologia 3 poza tym parametry bardzo dobre
    1 IUI- cykl naturalny
    27.03 nieudana 😢
    2 IUI- cykl stymulowany
    23.04 nieudana 😢

    Przerwa w staraniach do lipca. Wracam silniejsza 💪
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, chcialabym dolaczyc bo prawdopodobnie wkrotce podejdziemy do inseminacji. Mam swoje owulacje, jajowody drozne, problem meski, starania od roku, wczoraj dowiedzielismy sie na wizycie w poradni leczenia nieplodnosci, ze w naszej sytuacji nalezy sprobowac inseminacji. Maz tylko jeszcze jakies badania zrobi, w cyklu majowym jeszcze sprobujemy normalnie, i moze w czerwcu by sie udalo podejsc do iui. Czy mozecie polecic mi jakas strone z informacjami na temat iui, chcialabym troche o tym poczytac. ciekawa jestem jakie zazwyczaj sa wskazania do iui, czy sa jakies skutki uboczne, czy jest maksymalna liczba prob, jak wspomoc swoje szanse przy iui? Jestem zielona w temacie :D

    Trzymam kciuki za Was wszystkie!

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik dziewczyny tutaj to skarbnica wiedzy:) zapraszamy do dyskusji:) wskazania to czynnik meski wlasnie ewentualnie techniczne kobiece czyli np wrogosc sluzu;) no i wskazaniem jest probowanie minimum rok bez skutku nawet jesli wskazan nie ma:)
    Iui nie jest jakas makabra, niektore dziewczyny mowia ze troche boli, ja mialam 3 z czego 1 bolala,1 nieprzyjemna a 1 nie czulam. Mozna potem plamic kilka godzin.
    Robi sie najczesciej 3 iui i idzie dalej czyli do invitro ale sa tu osoby ktore robia nawet do 6. Skutecznosc najwieksza jest w pierwszych trzech. Jak widzisz statystyki (10%)nie powalaja ale trzeba sprobowac:)

  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila2019 dziękuję Ci bardzo za wszystkie informacje! Faktycznie skarbnica wiedzy :)
    No to wychodzi na to, ze pasujemy do tych wskazan. Powoli sie oswajam z ta mysla. mamy opcje zrobienia 3 prob na nfz wiec szkoda byloby nie skorzystac.. faktycznie statystyki nie powalaja.
    Czy planujesz jeszcze kolejna probe czy myslicie juz o ivf?

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Hej Dziewczyny, chcialabym dolaczyc bo prawdopodobnie wkrotce podejdziemy do inseminacji. Mam swoje owulacje, jajowody drozne, problem meski, starania od roku, wczoraj dowiedzielismy sie na wizycie w poradni leczenia nieplodnosci, ze w naszej sytuacji nalezy sprobowac inseminacji. Maz tylko jeszcze jakies badania zrobi, w cyklu majowym jeszcze sprobujemy normalnie, i moze w czerwcu by sie udalo podejsc do iui. Czy mozecie polecic mi jakas strone z informacjami na temat iui, chcialabym troche o tym poczytac. ciekawa jestem jakie zazwyczaj sa wskazania do iui, czy sa jakies skutki uboczne, czy jest maksymalna liczba prob, jak wspomoc swoje szanse przy iui? Jestem zielona w temacie :D

    Trzymam kciuki za Was wszystkie!
    Witaj:) u nas po 2 latach starań wypróbowaliśmy wszystko,została tylko IUI. To juz czwarte nasze podejście i ostatnie. Samego zabiegu nie ma co sie bać. U mnie było pół na pół, dwie bolały dwie nie. Po jednej troche krwawiłam. Dużo tez zależy od lekarza i jego podejścia moja obecna doktor nalega na naturalność czyli bez stymulacji. Musiałam ja zmusić to przepisania mi Lametty i na fazę druga luteiny. Jak masz jakieś pytania pisz :) dziewczyny na forum to "wyjadaczki":) napewno pomożemy :)

    Wik89 lubi tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • mgielka98 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie 12 dpo (3IUI) test czysty jak łza.. chyba nici z moich bliźniaków :( Pierwszy kryzys minął.. ale było ciężko.
    Tak się zastanawiam czy wy miałyście może laparoskopie diagnostyczną? Ja nie miałam i lekarz nawet pół słowem o niej nie wspomina. Co prawda to prawda że podczas każdej wizyty bardzo dokładnie robi usg, niby nigdy nic nie zauważa podejrzanego może dlatego mnie nie kieruje? Niby oko i sprzęt ma dobry bo przy ostatnim USG zauważył jakiś mały polip (2mm)
    Powiem Wam że troche się załamałam bo dla mnie in Vitro to wielka ostateczność. W tej chwili nie wiem czy w ogóle się zdecyduje... Chyba się nie przełamie.
    Szczerze mówiąc nie wiem co począć dalej... czy dalej zostać u naszego lekarza czy iść do jakiejś sławniejszej kliniki (boje sie że tam polecą tylko in vitro i będą mieli pretensje po co do nich przyszłam skoro nie chce podejść do in vitro)
    W glowie mi krąży myśl aby spróbować dostać się do immunologa aby wykluczył lub potwierdził zaburzenia na tle immunologicznym. Mój profesor przyznał że nie zna się na immunologi (ale Encorton mi przepisał sam z siebie). Robiłam jakieś wstepne badania (niby wszystko w normie - ale wertując forum w sumie stwierdziłam ze do paru rzeczy można by bylo się przyczepić). Niestety immunolog do którego bym chciała iść jest trudno dostępny i nie wiem kiedy mi się uda...
    Musimy się zastanowić kiedy nasza następna IUI będzie ... musimy ulepszyć leczenie ..
    IUI to nasza prawie ostatnia deska ratunku.... bo nie wiem co dalej.


    33lat/Starania 6 lat/ Graves-Basedow
    ANA-1:640, NK 15,1%,
    hetero MTHFR 1298 C, PAI, VR2
    4 IUI - :(
    Usunieta tarczyca
    Niespodziewane 2 kreski w prima aprilis '22
    c. naturalna bez leczenia- "NIEPLANOWANA":)
  • Ptaszek20 Przyjaciółka
    Postów: 79 27

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam laparoskopie rok temu. Lekarz od razu delikatnie zasugerowal,ze z uwagi na wiek działamy szybko zeby wykluczyc co sie da, dlatego laparoskopie mialam zaraz po badaniach hormonalnych ,po 2 cyklach naturalnych z monitoringiem i 3 cyklach
    stymulowanych clo. U nas nasienie jest w porzadku ale badania na wrogosc sluzu nie mialam wykonywanego dlatego ludzilam sie,ze moze tu piec pogrzebany i iui pomoze. Gdyby in vitro bylo dofinansowywane lub po porstu bardziej dostepne finansowo zdecydowalabym sie od razu...szkoda mi juz czasu na proby po omacku ale poki co nie mam wyjscia albo sie uda przez iui albo w ogóle...

    Czy stymulacja lametta powoduje , ze pecherzykow dojrzalych jest wiecej niz jeden?bo tylko wtedy widze sens stymulacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 18:52

  • mgielka98 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ptaszek20 dosyć rozsądne podejście lekarza. Mój tylko na podstawie pierwszego badania stwierdził że mam nie pękające pęcherzyki bo miałam torbiel w drugiej fazie cyklu i wrogi śluz (co właściwie zostało obalone bo ASA wyszedł tylko jeden plus co nie wymaga leczenia i test PCT wyszedł ok)
    Miałam raz monitoring przed i po owulacji- później już tylko przed owulacją.
    Łudziłam sie że inseminacja ułatwi droge i coś ruszy w końcu.
    Chyba muszę umówić się do kogoś innego na konsultacje.
    Jeśli chodzi o lametę to nie podpowiem bo nigdy nie brałam, do tej pory same rosły mi pęcherzyki.
    Przez ostatnie dwa cykle (w pierwszej fazie) codziennie piłam inofem (a wcześniej przez kilka miesięcy sporadycznie)- zastanawiam sie czy to nie od niego urosły mi dwa? Czy to tylko przypadek?


    33lat/Starania 6 lat/ Graves-Basedow
    ANA-1:640, NK 15,1%,
    hetero MTHFR 1298 C, PAI, VR2
    4 IUI - :(
    Usunieta tarczyca
    Niespodziewane 2 kreski w prima aprilis '22
    c. naturalna bez leczenia- "NIEPLANOWANA":)
  • Kate0816 Przyjaciółka
    Postów: 62 20

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Po środowej wizycie u gina, kazał mi na raz zażyć 7 tabletek leku aromek. Nie bardzo wiem coś o tym leku. Jest on silny? Do tej pory miałam raz stymulację i to u innego lekarza i innym lekiem. Wtedy zadziałał na mnie silnie bo miałam aż 4 pęcherzyki. I wtedy dostaliśmy zakaz starania. Trochę boje się, że i teraz tak może się stać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate no sporo ale zdarza sie.

    Niee juz nie planujemy, najchetniej juz bym robila ivf ale czekamy na kase.

    Ja nigdy nie mialam 2 pecherzykow czy to naturalnie czy clo czy lametta,kazdy inaczej reaguje moze dla mnie 1 dziennie przed 5 dni to zbyt mala dawka.

    Podobno stymulacja poza iloscia ma na celu zwiekszyc estradiol czyli jakosc tego pecherzyka stad stymulacja nawet przy wlasnych owulacjach.

    Ja nie wierze w immunologie:/

  • aisakoooo Przyjaciółka
    Postów: 85 38

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate0816 wrote:
    Hej dziewczyny. Po środowej wizycie u gina, kazał mi na raz zażyć 7 tabletek leku aromek. Nie bardzo wiem coś o tym leku. Jest on silny? Do tej pory miałam raz stymulację i to u innego lekarza i innym lekiem. Wtedy zadziałał na mnie silnie bo miałam aż 4 pęcherzyki. I wtedy dostaliśmy zakaz starania. Trochę boje się, że i teraz tak może się stać.

    Ja ostatnio miałam Aromka 6 tabletek na raz. Pęcherzyk mi jeden po nim rośnie czy brałam od 3-7dc czy wszystko na raz, jedynie po tej dużej dawce ciut szybciej rósł. Po Clo miałam 2-3 pęcherzyki.

    30 lat
    Starania od 05.2017r.
    wysoka prolaktyna - cały czas na bromergonie
    AMH 4,99
    10. 2018 HSG - ok,
    nasienie 8% prawidłowych, ruch ok.
    11.03.2019 - 1 IUI :(
    8.04.2019 - 2 IUI
  • mgielka98 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chorobę autoimmunologiczną więc immunologia to dla mnie ważny temat.
    Spróbuje pójść gdzieś na konsultacje to zobaczymy czy mi da coś na jakość pęcherzyków.
    Jako ciekawostka to ja natomiast nie wierzę w blokadę psychiczną :) bardzo się denerwuje jak ktoś mi mówi wyluzuj, zapomnij. Przez okres starań miałam takie miesiące że nie wiedziałam kiedy owulacja ani miesiączka a ciąży nie ma:) nawet zmieniłam prace na spokojniejszą.
    Chyba muszę pójść na jakąś hipnozę tam mnie zresetują ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 21:20

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość


    33lat/Starania 6 lat/ Graves-Basedow
    ANA-1:640, NK 15,1%,
    hetero MTHFR 1298 C, PAI, VR2
    4 IUI - :(
    Usunieta tarczyca
    Niespodziewane 2 kreski w prima aprilis '22
    c. naturalna bez leczenia- "NIEPLANOWANA":)
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9043 7795

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mgiełka myślisz że to przez gravesa nie możemy zajsc? Ja mam to gowno od roku a staramy się 3 wiec przez pierwsze dwa tez nic. To nie wiem czy to ma takie znaczenie.
    Kurde laski kusi mnie żeby jutro siknąc na test. IUI 3.04. Jest sens?

    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • mgielka98 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie uważam ze to przez Gravesa nie moge zajść ( przeciwciała TRAB mi spadły i są w normie ale tarczyce musze normować Thyrozolem). Wiele dziewczyn z Gravesem zachodzi w ciążę. Ale mówi się że choroby auto lubią chodzić parami. Mysle że z jakiejś przyczyny organizm może być rozchwiany immunologicznie.
    Moim znajomym się udało po lekach które się stosuje przy przeszczepach wiec immunologia moim zdaniem to nie bajka.
    To jest jedna z opcji o których myślę ale trzeba po kolei szukać i nie załamywać rąk.


    33lat/Starania 6 lat/ Graves-Basedow
    ANA-1:640, NK 15,1%,
    hetero MTHFR 1298 C, PAI, VR2
    4 IUI - :(
    Usunieta tarczyca
    Niespodziewane 2 kreski w prima aprilis '22
    c. naturalna bez leczenia- "NIEPLANOWANA":)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny czuje fluatracje tym wszystkim. Za tydzień mam dostać okres i czuje że zbliża się wielkimi krokami. Chodzę poirytowana, nerwowa. Czuje się bezsilna. Mówiłam mojemu że te inseminacje to wydanie kasy w błoto tym bardziej że 3 nie wyszły..czas leci A za nim będzie in vitro to się okaże że na jesień i znów rok na boku..m Masakra jakaś.
    Wie którą z Was może jaki czas jest od podjęcia decyzji i działania do samego zabiegu in vitro??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli masz komplet badan wymaganych przez klinike i bylby to krotki protokol to mozesz z cyklu na cykl przeskoczyc:)

‹‹ 335 336 337 338 339 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ