Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
zaplątana wrote:Wczoraj miałam AID. Przebiegło bardzo sprawnie. Dzisiaj obolewają mnie jajniki. Raz prawy, raz lewy. Od jutra wieczorem mam brać progesteron.
Dziewczyny, czy jeśli miałam 2 pęcherzyki dominujące po dwóch stronach i oba miały tę samą wielkość, to czy jest szansa, żeby po zastrzyku pękły dwa, czy raczej nikła?
No jasne, że jest szansa, że pękły dwa. Dla pewności poszłabym sprawdzić na usg.
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
idigi85 wrote:Cześć dziewczyny, bardzo bym chciała do Was dołączyć. Przygarnięcie mnie? 😉
Na wstępie chciałabym napisać,że Was podziwiam i lubię🙂 Czy ktoś jeszcze zauważył, że na tym forum nie ma hejtu? Jest tutaj taki zakątek internetu, gdzie można napisać, o każdej swojej emocji i poczuć się trochę lepiej.
Czytam ten wątek od pewnego czasu. Za wszystkie dziewczyny trzymam kciuki! I to mocno!
Ja mam 34l, mąż 32l, staramy się 2 lata o pierwszego maluszka. Przeszkoda to wrogi śluz i niepękające pecherzyki, nasienie ok. W ten piątek miałam pierwszą IUI (robiona na pękniętych pęcherzykach). Biorąc pod uwagę ilość leków jakimi byłam stymulowana, to nawet podchodziłam pozytywnie to tego zabiegu: Pergoveris dawka 300, Mensinorm x 6 zastrzyków, Bemfola x 3 zastrzyki. Acard, Encortin, i na pęknięcie Ovitrelle i Pregnyl. Wyprodukowałam 4 pęcherzyki, z jednego jajnika: 18, 16 i 13mm, z drugiego 18mm. Obydwa jajowody drożne. Endo idealne. Wszystkie pęcherzyki troszkę jeszcze podrosły i pękły na czas. Super nie? Przychodzi lekarz z nasieniem męża i mówi: No nasienie to raczej słabe, ale IUI i tak zrobimy. No jakbym dostała młotkiem w głowę. Jak słabe jak było dobre!! No dobra trochę sie wkurzylam, ale jak Wy tutaj piszecie, poprawiłam koronę i wskoczyłam radośnie na fotelik. Zabiegu nie czułam, może to trwało z 1 min. Po czym lekarz powiedział „Powodzenia” kazał leżeć 10min i poszedł. No cóż.... pogadałam z mężem i okazuje się, że on od razu wiedział, że z nasieniem jest cos nie tak. Przeanalizowaliśmy wszystko i okazało się, że ślepo zaufaliśmy lekarzowi, który kazał być wstrzemięźliwym przez prawie 5 dni. Stąd to słabe nasienie. Tak się załamalismy, że musieliśmy poprawić. Trzy razy 🤩🤩🤩 Obecnie biorę Crinone. Oczywiście w głębi ducha liczę, że się udało. Mnie lekarz przygotował super, ale za tą kasę mógłby też wywiad przeprowadzić z mężem. Nie wiem ile wydaliśmy kasy w tym cyklu, sam Pergoveris kosztował 800zl, reszta zastrzyków tez nie najtańsza. Planujemy jeszcze do niego chodzić, ale jak tak dalej będzie doradzał to niedługo i korony nie bede mogła poprawiać, bo trzeba będzie ją sprzedać na złomie 😉😉 P.S. W pierwszy dzień ostatniego cyklu bardzo źle się czułam, wiecie o co chodzi- dół, a raczej jakiś mega kanion, a nie dół. Leżę, dzwoni telefon. Radosna wiadomość- szwagierka w ciąży. Nawet się nie starali zbytnio. No i o czym ja z nią mam gadać w te święta? Oj juz się stresuję.
Jakie jest podejście Waszych lekarzy do partnerów? Czy też dostajecie takie dawki leków?
My podchodziliśmy do IUI we czwartek 19.12 na cyklu naturalnym, więc żadnych leków związanych ze stymulacją nie dostałam od lekarza. Z uwagi na mutację PAI-1 4G w heterozygocie przyjmuję acard przez cały cykl. I od dziś będę luteinę aplikować, bo miałam problemy z niedomogą lutealną.
A ogólnie to leczenie u naszego lekarza rozpoczęliśmy w 10.2018 od męża właśnie, bo miał słaby wynik testu wiązania z hialuronianem. I dzięki zaleconej kuracji wyniki bardzo się poprawiły.
Co do informacji o ciąży szwagierki, to rozumiem Twój ból, myślę że każda z nas miałaby podobnie niestety 😞 ale jesteś po IUI, trzeba być dobrej myśli i odłożyć na bok smutki, choć to nie jest łatwe.Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
Cześć Idigi85,
Faktycznie ilośc leków, ktore przyjmowałas robi wrażenie. Ja byłam stymulowana tylko Clo i Aromkiem, poza tym Pregnyl na pęknięcie.
Badania na wrogość śluzu nie zrobiliśmy, chociaz mielismy w planach. Jednak do kliniki w ktorej sie leczymy mamy 200 km i pewnie ta odleglosc troche przeszkodziła, zeby poza monitoringami jechac jeszcze dodatkowo w okolicy owu na badanie. Zreszta dr twierdził, ze te badanie i tak nie zmieni procedury postępowania. Chociaz moze gdyby było wykonane nie stumullwalabym sie bez sensu poprzednie 8mscy bez przerwy, tylko od razu INseminacja.
Tak czy inaczej tez miałam w piatek pierwsze podejście do IUI. Wiec bedziemy w podobnym czasie testować. 😊✊❤️
Pomysl sobie, ze tez jesteśmy coraz bliżej tego szczęśliwego cyklu. 😍
Zobacz ile Dziewczyn od początku poszczególnych wątków na forum było w podobnym miejscu jak my i teraz juz maja pociechy. Grunt to nie poddawać sie.
W tym cyklu tez pierwszy dzien miałam w pidżamie pod kołderka(dobrze, ze była Niedziela). @ spóźniła sie 6 dni i dawała nadzieje na Bobo.
Co do tego telefonu.. to rozumiem Twoje obawy.
Moj młodszy Brat niedawno został Tata, malutka ma 3 tygodnie. Tez bardzo sie bałam jak to bedzie, czy bede potrafiła sie cieszyć tak na prawde. Na szczęście mimo moich obaw jest super.
Helenka jest lekiem na całe zło i dzieki temu, ze mieszkamy w tej samej miejscowości często ich odwiedzam. Gorszy był moment dowiedzenia sie o ciazy. Ale dzieki temu zmobilizowalismy sie do zmiany lekarza. 😊
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
DarlAa, No powiem Ci, że 200km do kliniki to bardzo dużo. Ja mam 60km. Zmieniłam już 3 lekarzy. Ten jest czwarty. Pierwsza pani dr była Ok, ale nie zleciła badań tylko od razu clo, dupek i ovitrelle. Drugi lekarz to wielki specjalista od wina, bo kazał pic i sie relaksować. Jego największym „osiągnięciem” było pokazanie mi na monitorze usg pacjentki która była przede mną i powiedzenie:”widzi Pani, poprzednia pacjentka jest w ciąży. Marzenia się spełniają”. Zatkało mi. Jak można coś takiego pokazać i powiedzieć kobiecie, która się stara o dziecko. Trzeci lekarz mi powiedział, że nie każdy musi mieć dzieci i że on nie wie dlaczego mi nie wychodzi i żebym się starała. Szok. Teraz mam małomównego lekarza Haha 😂 masa badań, dużo wizyt, coś się dzieje. Chodzę do niego od dwóch miesięcy, a po tygodniu od pierwszej wizyty dowiedziałam się o wrogim śluzie. Bardzo podnosi mnie na duchu fakt, że mamy plan działania!
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
zaplątana wrote:Mam nadzieję, że i u mnie w taki sposób szczęście dopisze, ponieważ mam drożny lewy jajowód.
Jak się czujesz po IUI?
No właśnie codziennie mam o bolały brzuch 🤔 a zwykle miewam kilkadni przed @dopiero34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych -
IUI mialam 16 grudnia, przy pierwszej ciągle bolał mnie brzuch, piersi i czułam jajniki. W tym cyklu nic, może teraz mnie coś zakuło po lewej stronie, ale jak wtedy wszystko tak odczuwałam, bo lew ie sobie wmawiałam, bo mocno wierzyłam, że 1 się uda, więc i dzisiejsze kłucie uważam za mój wymysł. Już się tak NIE nakręcam, raczej uważam że nic z tego nie będzie. Chciałabym testować w niedzielę za tydzień, może mi się uda. Na sylwestra, na nowy rok będę wiedziała czy będę świętować z piccolo, czy z mężem pić alkohol...
Druga IUI, trzy jajeczka, w tym dwa po drożne stronie, nie piekły żadne przy inseminacji. Męża wyniki ocenione na 6, lekarz i analitycy w l labolatorium w szoku, nigdy nie widzieli jeszcze takich pięknych wyników. Mojego męża tak to podbudowało, że jak zwykle lekarz mówi żeby poprawić to mąż chciał tylko tego samego dnia, kolejny dzień rzadko kiedy, a teraz były seksy 😉 dwa razy w dniu IUI i do czwartku raz dziennie, gdzie zwykle dwa dni pod rząd jednorazowo to było za dużo dla niego.
Powodzenia dziewczynki!!! Którąś musi w końcu dać iskierkę nadzieiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 20:14
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Ja przy pierwszej IUI miałam straszny ból jajnika, z którego była owulacja i okresowe bóle brzucha praktycznie przez cały czas do @. Teraz dla odmiany jajniki cisza, brzuch przez pierwszy tydzień masakra, a teraz już ciut lepiej. Za to od wczoraj idzie zwariować z sutkami, nawet nie potrafię określić tego uczucia, mrowienie czy coś. Przy pierwszej miałam to samo, też mniej więcej tydzień od IUI, więc nie wkręcam sobie tym razem, że to objaw ciąży. Cycki nie bolą. Wszystko zwalam na Duphaston, którego naprawdę szczerze nienawidzę. Idę na betę w piątek, w czwartek (13 dp IUI) może zrobię test, chociaż domyślam się, jaki będzie wynik. Jeżeli cud się nie zdarzy to chociaż ja to mało alkoholowa to zapiję wszystkie smutki w Sylwestra 😉Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
idigi85 wrote:Cześć dziewczyny, bardzo bym chciała do Was dołączyć. Przygarnięcie mnie? 😉
Na wstępie chciałabym napisać,że Was podziwiam i lubię🙂 Czy ktoś jeszcze zauważył, że na tym forum nie ma hejtu? Jest tutaj taki zakątek internetu, gdzie można napisać, o każdej swojej emocji i poczuć się trochę lepiej.
Czytam ten wątek od pewnego czasu. Za wszystkie dziewczyny trzymam kciuki! I to mocno!
Ja mam 34l, mąż 32l, staramy się 2 lata o pierwszego maluszka. Przeszkoda to wrogi śluz i niepękające pecherzyki, nasienie ok. W ten piątek miałam pierwszą IUI (robiona na pękniętych pęcherzykach). Biorąc pod uwagę ilość leków jakimi byłam stymulowana, to nawet podchodziłam pozytywnie to tego zabiegu: Pergoveris dawka 300, Mensinorm x 6 zastrzyków, Bemfola x 3 zastrzyki. Acard, Encortin, i na pęknięcie Ovitrelle i Pregnyl. Wyprodukowałam 4 pęcherzyki, z jednego jajnika: 18, 16 i 13mm, z drugiego 18mm. Obydwa jajowody drożne. Endo idealne. Wszystkie pęcherzyki troszkę jeszcze podrosły i pękły na czas. Super nie? Przychodzi lekarz z nasieniem męża i mówi: No nasienie to raczej słabe, ale IUI i tak zrobimy. No jakbym dostała młotkiem w głowę. Jak słabe jak było dobre!! No dobra trochę sie wkurzylam, ale jak Wy tutaj piszecie, poprawiłam koronę i wskoczyłam radośnie na fotelik. Zabiegu nie czułam, może to trwało z 1 min. Po czym lekarz powiedział „Powodzenia” kazał leżeć 10min i poszedł. No cóż.... pogadałam z mężem i okazuje się, że on od razu wiedział, że z nasieniem jest cos nie tak. Przeanalizowaliśmy wszystko i okazało się, że ślepo zaufaliśmy lekarzowi, który kazał być wstrzemięźliwym przez prawie 5 dni. Stąd to słabe nasienie. Tak się załamalismy, że musieliśmy poprawić. Trzy razy 🤩🤩🤩 Obecnie biorę Crinone. Oczywiście w głębi ducha liczę, że się udało. Mnie lekarz przygotował super, ale za tą kasę mógłby też wywiad przeprowadzić z mężem. Nie wiem ile wydaliśmy kasy w tym cyklu, sam Pergoveris kosztował 800zl, reszta zastrzyków tez nie najtańsza. Planujemy jeszcze do niego chodzić, ale jak tak dalej będzie doradzał to niedługo i korony nie bede mogła poprawiać, bo trzeba będzie ją sprzedać na złomie 😉😉 P.S. W pierwszy dzień ostatniego cyklu bardzo źle się czułam, wiecie o co chodzi- dół, a raczej jakiś mega kanion, a nie dół. Leżę, dzwoni telefon. Radosna wiadomość- szwagierka w ciąży. Nawet się nie starali zbytnio. No i o czym ja z nią mam gadać w te święta? Oj juz się stresuję.
Jakie jest podejście Waszych lekarzy do partnerów? Czy też dostajecie takie dawki leków?
U mnie szwagierka z ogromnym brzuchem, torbę ma już spakowaną i czeka na rozwiązanie, więc wiem co czujesz. Uwierz, że będzie gorzej, jak brzuszek zacznie się zaokrąglać i być widoczny. Ja mniałam wtedy masakrę w głowie Ciągle ryczałam...
Również w piątek 20.12 miałam inseminację. Ja jestem stymulowana Aromkiem i na pa pęknięcie Ovi.
Co do podejścia naszej ginekolog, to nie miałam ani jednej wizyty bez mojego męża. Zawsze zaprasza nas razem do gabinetu, rozmawia, tłumaczy, dopytuje. Zadaje pytania i mnie i mojemu ślubnemu. Chce poznać nasze zdania. Mimo, że inseminacja była nasieniem dawcy, to mój małż jest traktowany, jakby to było z jego nasienia. Nie czuje się w ogóle pominięty.
Trzymam za Ciebie kciuki!! Kiedy testujesz? Ja mam betę zrobić 2.01 i jeśli będzie pozytywna, to mam dzwonić, ponieważ 3.01 będę mnie wciskać na wizytę. Od dzisiejszego wieczoru zaczęłam brać progesteron.Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
idigi85 wrote:No jasne, że jest szansa, że pękły dwa. Dla pewności poszłabym sprawdzić na usg.
Taki miałam plan, ale nie doszliśmy z mężem do wniosku, że co ma być, to będzie - teraz już na nic wpływu nie mamy, a nie ma sensu psuć sobie świąt. Liczę cicho, że jednak lewy "wygrał", bo to tam były dwa pęcherzyki. Cóż, okaże się 2.01
Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Sivaa5 wrote:No właśnie codziennie mam o bolały brzuch 🤔 a zwykle miewam kilkadni przed @dopiero
A mnie kompletnie nic nie dolega. wczoraj bolały i ciągnęły mnie jajniki, a od dzisiaj nic. Tak jakbym w ogóle AID nie miała. Działa to też na moją głowę, ponieważ w ogóle o tym nie myślę. Od dzisiaj biorę progesteron, a 2.01 beta. Jedyną przeszkodą jest to, że ginekolog dała mi L4 i trochę się nudzę, ale zajęłam się haftem koralikowym, więc jestem pozytywnie nastawiona. Dodatkowo wyszywam Matkę Boską karmiącą, więc liczę na pomoc z góry. Trzymam za Ciebie kciuki!!Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Kobietki, widzę że moje hasło "popraw koronę i walcz" całkiem Wam się spodobało. Zatem, poprawiamy korony i z uśmiechem na twarzy walczymy o swoje szczęście i spełnienie marzeń!!!
nat87, idigi85, Lencia, DarlAa, Paulina12345, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość
Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
zaplątana wrote:U mnie szwagierka z ogromnym brzuchem, torbę ma już spakowaną i czeka na rozwiązanie, więc wiem co czujesz. Uwierz, że będzie gorzej, jak brzuszek zacznie się zaokrąglać i być widoczny. Ja mniałam wtedy masakrę w głowie Ciągle ryczałam...
Również w piątek 20.12 miałam inseminację. Ja jestem stymulowana Aromkiem i na pa pęknięcie Ovi.
Co do podejścia naszej ginekolog, to nie miałam ani jednej wizyty bez mojego męża. Zawsze zaprasza nas razem do gabinetu, rozmawia, tłumaczy, dopytuje. Zadaje pytania i mnie i mojemu ślubnemu. Chce poznać nasze zdania. Mimo, że inseminacja była nasieniem dawcy, to mój małż jest traktowany, jakby to było z jego nasienia. Nie czuje się w ogóle pominięty.
Trzymam za Ciebie kciuki!! Kiedy testujesz? Ja mam betę zrobić 2.01 i jeśli będzie pozytywna, to mam dzwonić, ponieważ 3.01 będę mnie wciskać na wizytę. Od dzisiejszego wieczoru zaczęłam brać progesteron.
Na szczęście nie widujemy się zbyt często. Ale jak słyszę od osób trzecich o jej objawach to jest mi przykro. Oczywiście cieszę się że im się udało i nie muszą przechodzić przez to co my, co innego mam napisać, prawda? Szlag mnie trafia.
Twoja ginka jest na poziomie. Fajnie, że sama tłumaczy i nie trzeba dopytywać. I jeszcze chce poznać Wasze zdanie? Wow.
Jeżeli chodzi o testowanie... Skończę progesteron i jeżeli @ nie przyjdzie to po paru dniach zrobię teścik. Czyli około 10 stycznia.
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
idigi85 wrote:Jeżeli chodzi o testowanie... Skończę progesteron i jeżeli @ nie przyjdzie to po paru dniach zrobię teścik. Czyli około 10 stycznia.
A to nie jest tak, że proga odstawia się dopiero, jak jest potwierdzenie, że ciąży nie ma? Ja mam brać do bety i jeżeli będzie negatywna to odstawić, jeżeli pozytywna to brać dalej. Chociaż wiadomo, że co lekarz to inne zalecenia
Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
Lencia wrote:A to nie jest tak, że proga odstawia się dopiero, jak jest potwierdzenie, że ciąży nie ma? Ja mam brać do bety i jeżeli będzie negatywna to odstawić, jeżeli pozytywna to brać dalej. Chociaż wiadomo, że co lekarz to inne zalecenia
Hmm brzmi całkiem logicznie. Po co odstawiać jak może jest pozytywnie...? A dostanę @ jak będę brać progesteron? Ja nie dostałam zaleceń, tylko receptę. Najwyraźniej lekarz wie, że mogę dopytać na tym forum, skoro mnie nie uświadomił osobiście - taki żarcik 😉
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
Tak ja właśnie mam tak zalecone jak piszesz 😊 wczoraj zrobiłam betę, była niestety negatywna i już wczoraj wieczorem odstawiłam luteine i duphaston, ciekawe po ilu dniach przyjdzie @ bo pierwszy raz brałam progesteron.
W ogóle kurcze miałam takie nadzieję że ta iui się uda, wszystko było idealnie a tu klapa....aż zaczynam myśleć że to się nigdy nie uda i to tylko strata czasu 😢 jeszcze żeby wiedzieć co jest źle, dlaczego się nie udaje? A tu wszystko super pięknie a ciąży brak 🙁😞😢Lencia wrote:A to nie jest tak, że proga odstawia się dopiero, jak jest potwierdzenie, że ciąży nie ma? Ja mam brać do bety i jeżeli będzie negatywna to odstawić, jeżeli pozytywna to brać dalej. Chociaż wiadomo, że co lekarz to inne zaleceniastarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Chyba nie powinnas dostać okres jak będziesz brać progesteron, chyba że twój naturalny jest bardzo niski to może przed okresem będzie już jakieś plamienie. Ja ogólnie mam wysoki progesteron ale mimo to lekarz zalecił mi wspomagacze, wczoraj wieczorem odstawiłam po negatywnej becie i póki co nadal okresu brak.idigi85 wrote:Hmm brzmi całkiem logicznie. Po co odstawiać jak może jest pozytywnie...? A dostanę @ jak będę brać progesteron? Ja nie dostałam zaleceń, tylko receptę. Najwyraźniej lekarz wie, że mogę dopytać na tym forum, skoro mnie nie uświadomił osobiście - taki żarcik 😉starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
W tamtym miesiącu ostatnią tabletkę wzięłam w sobotę rano, potem beta wyszła lipna i w poniedziałek dostalam okres. 2-3 dni wcześniej niż zazwyczaj, bo cykle miałam około 31 dniowe. Chociaż to akurat pewnie była kwestia clo i szybszej niż zwykle owulacji.
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
Dziewczyny, ja bym chciała uniknąć testowania, ale widzę, że się nie da. Po ilu dniach od IUI testujecie? Ja miałam ovitrelle i pregnyl w tym cyklu, więc boje się fałszywego wyniku.
Starania od 12.2017.
Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
Ja: 36l. AMH 2,71
On: 34l: morfologia słabo
1 IUI / 12.2019 /🍷
2 IUI / 02.2020 /🍷
1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
Crio / 04.2020 / 🍷
2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
Crio / 08.2020 / 🍷
Crio / 11.2020 / 🍷
Od 02.2021
KRIOBANK, Białystok
3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
Crio / 05.2021 / 🍷
Crio / 06.2021 / 🥳
beta 5dpt 27,27
29dpt ❤️ -
Mnie również ginekolog kazała barć progesteron do momentu wyniku bety. Dopiero, jak beta będzie negatywna, to odstawić.
idigi85 ja mam zalecenie testować 2.01, czyli 14 dni po inseminacji, licząc od 20.12 włącznie. Pewnie nie wytrzymam i 1.01 zrobię sikacza, ale w tajemnicy przed mężem, bo on wierzy tylko badaniu z krwi.Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Silvia wrote:IUI mialam 16 grudnia, przy pierwszej ciągle bolał mnie brzuch, piersi i czułam jajniki. W tym cyklu nic, może teraz mnie coś zakuło po lewej stronie, ale jak wtedy wszystko tak odczuwałam, bo lew ie sobie wmawiałam, bo mocno wierzyłam, że 1 się uda, więc i dzisiejsze kłucie uważam za mój wymysł. Już się tak NIE nakręcam, raczej uważam że nic z tego nie będzie. Chciałabym testować w niedzielę za tydzień, może mi się uda. Na sylwestra, na nowy rok będę wiedziała czy będę świętować z piccolo, czy z mężem pić alkohol...
Druga IUI, trzy jajeczka, w tym dwa po drożne stronie, nie piekły żadne przy inseminacji. Męża wyniki ocenione na 6, lekarz i analitycy w l labolatorium w szoku, nigdy nie widzieli jeszcze takich pięknych wyników. Mojego męża tak to podbudowało, że jak zwykle lekarz mówi żeby poprawić to mąż chciał tylko tego samego dnia, kolejny dzień rzadko kiedy, a teraz były seksy 😉 dwa razy w dniu IUI i do czwartku raz dziennie, gdzie zwykle dwa dni pod rząd jednorazowo to było za dużo dla niego.
Powodzenia dziewczynki!!! Którąś musi w końcu dać iskierkę nadziei
To widzę że testujemy podobnym terminie.😉💪
I bardzo bardzo trzymam kciuki!
Nom mnie boli tak samo jak przy pierwszej iui, mimo iż tym razem faktycznie jestem spokojniej nastawiona, jakoś nie wkrecam sobie nie wiadomo czego jak przy pierwszej. Macie rację, coś w tym jest 🤔
Gdyby nie ten uciążliwy ból brzucha to myślę że bym miała spokojniejszy głowę, a tak..34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych