Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Może od długości cyklu, ja miałam letrozol od 3 do 5 dnia, ale moje cykle są dosyć krótkie- oscylują ok 25 dniCinniMinni wrote:U mnie akurat clo od 3 do 7 dnia cyklu.
I pytanie jakie to ma znaczenie 3-7 czy 5-9 hmnmm
CinniMinni lubi tę wiadomość
06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
07.10.2023 beta 742 (godz15)
09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
19.10 ♥️ 96 uderzeń
31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
19.12 ♥️150 (14w5d)
16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
15.02 556gr (23w) ♥️142
14.03 973gr (27w) ♥️155
09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka
07.05 2379gr (34w5d) ♥️153
22.06.2024 2840g 53cm 18:20 nasza kruszynka jest z nami
-
paulity wrote:Ja 2dni po iui byłam na usg czy pękł pecherzyk i lekarz mi powiedział że taki bol oznacza pęknięcie pęcherzyka, tylko to już mija tyle dni a bol nie przechodzi . Ja stosuje progresteron besins , ale średnio to widzę u siebie . Trze ba mieć nadzieję ❤
Tez 2 dni po miałam usg i też było ok, w sumie mnie najbardziej boli ta strona co był pęcherzyk
-
To jesteś młodsza i faktycznie AMH niezle 😋CinniMinni wrote:Mam 36 i amh zbadane - mam 2.7 wiec niezle
U mnie lekarz mowi, ze normalny stosunek to jakies 12 procent szans a iui jakies 20-25% szans. Ale co lekarz to opinia😂
Dokładnie co lekarz to inny procent 🤣
Ja mam jeszcze endemetrioze ale mam zoperowana 🤩
CinniMinni lubi tę wiadomość
-
CinniMinni wrote:Babel a nie jest refundowane in vitro w 90% czy coś??
Refundacja to jakieś 5tyś. No chyba że jest to zależne od miasta. A najpierw trzeba wykonać badania, w tym genetyczne, to koszta robią się naprawdę duże. Pierwsza procedura wyniosła nas jakieś 13-14 tyś. Bez refundacji bo mieszkamy w malutkim mieście. Ale za to miałam refundację na leki, tu dużo zaoszczędziliśmy. To tak jeśli chodzi o koszta.
Bąbel lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Marta93 wrote:Hej w tym tygodniu prawdopodobnie będzie inseminacja jutro mam 9dc i ide na wizytę. Pytanie mam ponieważ ja pracuje w Obi na dziale łazienki (kabiny toalety szafki łazienkowe meble kuchenne) więc często wydając towar klientów muszę dźwigać szafkę kabinę kompakt czy ja mogę tak pracować po inseminacji? Jeśli zapytam o zwolnienie na 2tyg pani ginekolog może mi go nie dać?
Ja przed moją IUI pytałam czy będę miała l4 bo chciałam ewentualnie koleżanki z pracy uprzedzić. Lekarz mi powiedział, że funkcjonujemy normalnie.
Na szczęście inseminacje miałam w sobotę więc cały weekend odpoczywałam.
A dziewczyny w pracy bardzo mnie pilnowały (pracuje w aptece) żebym nie dzwigała, po drabinie nie skakała itp.
Ale na stronie jakieś kliniki wyczytałam żeby się ogólnie oszczędzać przez 2 tyg, unikać gorących kąpieli, nie dźwigać...
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCinniMinni wrote:U mnie akurat clo od 3 do 7 dnia cyklu.
I pytanie jakie to ma znaczenie 3-7 czy 5-9 hmnmm
Ja kompletnie w tym zielona , dopiero się wdrażam. Mi doktor powiedziała że od 5 dnia zacząć brać i tez właśnie niewiem jakie to ma znaczenie 🤷🏻♀️ -
Wam się udało za drugim podejściem z tego co rozumiem tak? 😊kamisia wrote:Refundacja to jakieś 5tyś. No chyba że jest to zależne od miasta. A najpierw trzeba wykonać badania, w tym genetyczne, to koszta robią się naprawdę duże. Pierwsza procedura wyniosła nas jakieś 13-14 tyś. Bez refundacji bo mieszkamy w malutkim mieście. Ale za to miałam refundację na leki, tu dużo zaoszczędziliśmy. To tak jeśli chodzi o koszta.
-
Bąbel wrote:Wam się udało za drugim podejściem z tego co rozumiem tak? 😊
Przy pierwszej procedurze uzyskaliśmy cztery zarodki. Trzy przestały się rozwijać w trzeciej dobie. Czwarty, trzydniowy, słabiutki, został mi podany i niestety nie przyjął się.
Dopiero przy drugiej procedurze była duża poprawa. Ale brałam większą dawkę metforminy, mam insulinooporność (która wpływa na jakość komórek i na samą implantację) . I brałam koenzym q10. Mąż ma na szczęście bardzo dobre wyniki. Z pięciu zarodków aż cztery dotrwały do fazy blastocysty, czyli do piątej doby.
Jako ciekawostkę powiem, że do 3doby za zarodek odpowiada komórka jajowa, a od trzeciej plemnik. I dzięki tym dobrym wynikom męża te zarodki wyszły nam bardzo ładne. Pilnujcie mężów /partnerów żeby nie palili. Tytoń osłabia nasienie. Natomiast alkohol nie ma na nie aż takiego wpływu.
Udało nam się w drugiej procedurze, ale dopiero przy trzecim transferze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 19:59
Bąbel, CinniMinni, Starajacsieocud lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Cześć dziewczyny. Czytam Was od miesiąca. I mimo początkowych oporów postanowiłam jednak dołączyć.
Mam 32 lata o Bobasa staramy się prawie 7 lat.
Mam PCOS z całym kompletem insulinoopornosc, hiperprolaktynemia. Już od pierwszej miesiączki mam baaaardzo rzadkie owulacje. AMH 27 co tylko to potwierdza. Duża odporność na stymulację - brak reakcji na clo czy letrozol. Jak i inne leki np. metformine. Jedynie puregon działa.
Przez pierwsze lata leczeniylismy sie u lokalnych ginekologów potem naprotechnologia. Globalna opieka ginekologów endokrynologa i diabetologa bez skutku (dieta, nietolerancję pokarmowe, suplementacja itd)
Teraz w styczniu mieliśmy pierwsza IUI. I udało się, beta 20 ale dzień później krwawienie. Lekarz nie kazał nic robi ponieważ tak wcześnie pomprostu się nie da. Takżesię pożegnaliśmy z Maleństwem. 2 dni po ustaniu krwawienia nadal bolały mnie piersi i brzuch więc poszłam na betę czy wróciła do normy a tam 270. Szok, nic nie rozumiemy. Następna 850 więc luteina bo progesteron 2 i czekamy. W 7 tygodniu beta przestała przyrastać prawidłowo i nie był widoczny pęcherzyk ani ciążowy ani żółtkowy. Gdzie już powinna być widoczna czynność serca... Więc jednoznaczna diagnoza - nieprawidłowy rozwój ciąży i odstawienie luteiny. Zaczęłam znów krwawić po 3 dniach. Teraz ciągle krwawię i czekam co dalej. Czy beta spadnie czy to może ciąża pozamaciczna która tak się schowała że jej nie widać mimo tylu USG. Generalnie sytuacja chyba mnie przerosła
Jestem silna, przyzwyczaiłam się do porażek i do tego że lekarze przecierają oczy na mój przypadek. Nie jestem gotowa aby o tym rozmawiać z ludźmi więc w Was szukam wsparcie. W Was ktore chyba jedyne na prawdę będą umiały zrozumieć. Pozdrawiam Was ciepło i zostanę tu na chwilę.
Bąbel, CinniMinni, Asia8818, Cyprysek89, nat87 lubią tę wiadomość
32l
PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, brak naturalnej owulacji
AMH 27
Starania 2013-2017
Leczenie PCOS i insulinooporności dietą, naturalnymi sposobami, metforminą
stymulacje cyklu do naturalny starań - bez efektów.
2017-2019 naprotechnologia - bez efektu
2020 1 IUI - ciążą pozamaciczna, usunięcie jajowodu, przerwa
2021 - 1 IVF
2021 - 2 IVF poronienie 7tc -
Cieszę, się że dołączyłaś, mamy bardzo podobne choroby, i życiorys. Trzymam mocno kciuki, żeby zdążył się Cud, nie poddawaj się, Życzę Ci dużo sił do walki o Maleństwo 🙂Roads wrote:Cześć dziewczyny. Czytam Was od miesiąca. I mimo początkowych oporów postanowiłam jednak dołączyć.
Mam 32 lata o Bobasa staramy się prawie 7 lat.
Mam PCOS z całym kompletem insulinoopornosc, hiperprolaktynemia. Już od pierwszej miesiączki mam baaaardzo rzadkie owulacje. AMH 27 co tylko to potwierdza. Duża odporność na stymulację - brak reakcji na clo czy letrozol. Jak i inne leki np. metformine. Jedynie puregon działa.
Przez pierwsze lata leczeniylismy sie u lokalnych ginekologów potem naprotechnologia. Globalna opieka ginekologów endokrynologa i diabetologa bez skutku (dieta, nietolerancję pokarmowe, suplementacja itd)
Teraz w styczniu mieliśmy pierwsza IUI. I udało się, beta 20 ale dzień później krwawienie. Lekarz nie kazał nic robi ponieważ tak wcześnie pomprostu się nie da. Takżesię pożegnaliśmy z Maleństwem. 2 dni po ustaniu krwawienia nadal bolały mnie piersi i brzuch więc poszłam na betę czy wróciła do normy a tam 270. Szok, nic nie rozumiemy. Następna 850 więc luteina bo progesteron 2 i czekamy. W 7 tygodniu beta przestała przyrastać prawidłowo i nie był widoczny pęcherzyk ani ciążowy ani żółtkowy. Gdzie już powinna być widoczna czynność serca... Więc jednoznaczna diagnoza - nieprawidłowy rozwój ciąży i odstawienie luteiny. Zaczęłam znów krwawić po 3 dniach. Teraz ciągle krwawię i czekam co dalej. Czy beta spadnie czy to może ciąża pozamaciczna która tak się schowała że jej nie widać mimo tylu USG. Generalnie sytuacja chyba mnie przerosła Jestem silna, przyzwyczaiłam się do porażek i do tego że lekarze przecierają oczy na mój przypadek. Nie jestem gotowa aby o tym rozmawiać z ludźmi więc w Was szukam wsparcie. W Was ktore chyba jedyne na prawdę będą umiały zrozumieć. Pozdrawiam Was ciepło i zostanę tu na chwilę.
Bąbel, Roads lubią tę wiadomość
31l
4x IUI
2019 Cb
I 2021 KET z KD ,CP, laparoskopia,
XI 2021 KET z KD
IV 2022 KET z KD z accofilem, intralipidem, atosibanem
8dpt beta 41
10dpt beta 108
12dpt beta 259
IO, nieprawidłowy kariotyp, brak KIRów, -
kamisia wrote:Przy pierwszej procedurze uzyskaliśmy cztery zarodki. Trzy przestały się rozwijać w trzeciej dobie. Czwarty, trzydniowy, słabiutki, został mi podany i niestety nie przyjął się.
Dopiero przy drugiej procedurze była duża poprawa. Ale brałam większą dawkę metforminy, mam insulinooporność (która wpływa na jakość komórek i na samą implantację) . I brałam koenzym q10. Mąż ma na szczęście bardzo dobre wyniki. Z pięciu zarodków aż cztery dotrwały do fazy blastocysty, czyli do piątej doby.
Jako ciekawostkę powiem, że do 3doby za zarodek odpowiada komórka jajowa, a od trzeciej plemnik. I dzięki tym dobrym wynikom męża te zarodki wyszły nam bardzo ładne. Pilnujcie mężów /partnerów żeby nie palili. Tytoń osłabia nasienie. Natomiast alkohol nie ma na nie aż takiego wpływu.
Udało nam się w drugiej procedurze, ale dopiero przy trzecim transferze.
Kamisia przepraszam ze tak bezpośrednio pytałam ale jestem troszkę ciekawa tej procedury bo moja wiedza na ten temat wynosi zero...
Dziękuje Ci bardzo za wyczerpująca odpowiedz i trzymam mocno kciuki żeby już tylko było dobrze 👍
Miałaś jakieś IUI? Bo ja narazie jestem na tym etapie 😊
Mój partner pali te e-papierosy ale twierdzi ze pali zerówki i one nie zawierają niby nikotyny 😏
U nas nasienie mamy bardzo dobre 😊
Chyba gorzej jest ze mną bo mam 38 lat i jestem po zoperowanej endmetriozie i mam niskie AMH bo tylko 0,8 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 21:09
-
Sunflowerr dziękuję. Przeczytałam Twoja historię i rzeczywiście są one podobne. My też przez tydzień byliśmy szczęśliwymi rodzicami...Sunflowerr wrote:Cieszę, się że dołączyłaś, mamy bardzo podobne choroby, i życiorys. Trzymam mocno kciuki, żeby zdążył się Cud, nie poddawaj się, Życzę Ci dużo sił do walki o Maleństwo 🙂
Pisałaś w swoim wpisie, że udało Ci się wyjść z insulinoopornosci. Mogę zapytać jak?32l
PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, brak naturalnej owulacji
AMH 27
Starania 2013-2017
Leczenie PCOS i insulinooporności dietą, naturalnymi sposobami, metforminą
stymulacje cyklu do naturalny starań - bez efektów.
2017-2019 naprotechnologia - bez efektu
2020 1 IUI - ciążą pozamaciczna, usunięcie jajowodu, przerwa
2021 - 1 IVF
2021 - 2 IVF poronienie 7tc -
No może zrobiłaś za wcześnie betę i jest jeszcze nadzieja?🤔 powtarzasz jutro?🤔 😊 😍Bąbel wrote:Dziewczyny czy ovitrelle może opóźniać okres?
Brałam go pierwszy raz a okres miałam zawsze jak w zegarku 🤔 i tak sobie czekam 🤣
Bąbel lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
NN wrote:Może od długości cyklu, ja miałam letrozol od 3 do 5 dnia, ale moje cykle są dosyć krótkie- oscylują ok 25 dni
Moje tez krotkie wiec nie wiem czemu biore clo 3-7 dzien. Takie ot zagadki lekarskie😀36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
Bąbel wrote:Dziewczyny czy ovitrelle może opóźniać okres?
Brałam go pierwszy raz a okres miałam zawsze jak w zegarku 🤔 i tak sobie czekam 🤣
Niby powinien byc kolo 14 dni po owu czyli u Ciebie jakos teraz. Ale mi po ovitrelle kolo 3 dni pozniej przylazi...
Juz tez czekam na okres zeby umawiac sie do kliniki i robic drugi cykl iui😀👍
Bąbel, Sunflowerr lubią tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
Roads wrote:Cześć dziewczyny. Czytam Was od miesiąca. I mimo początkowych oporów postanowiłam jednak dołączyć.
Mam 32 lata o Bobasa staramy się prawie 7 lat.
Mam PCOS z całym kompletem insulinoopornosc, hiperprolaktynemia. Już od pierwszej miesiączki mam baaaardzo rzadkie owulacje. AMH 27 co tylko to potwierdza. Duża odporność na stymulację - brak reakcji na clo czy letrozol. Jak i inne leki np. metformine. Jedynie puregon działa.
Przez pierwsze lata leczeniylismy sie u lokalnych ginekologów potem naprotechnologia. Globalna opieka ginekologów endokrynologa i diabetologa bez skutku (dieta, nietolerancję pokarmowe, suplementacja itd)
Teraz w styczniu mieliśmy pierwsza IUI. I udało się, beta 20 ale dzień później krwawienie. Lekarz nie kazał nic robi ponieważ tak wcześnie pomprostu się nie da. Takżesię pożegnaliśmy z Maleństwem. 2 dni po ustaniu krwawienia nadal bolały mnie piersi i brzuch więc poszłam na betę czy wróciła do normy a tam 270. Szok, nic nie rozumiemy. Następna 850 więc luteina bo progesteron 2 i czekamy. W 7 tygodniu beta przestała przyrastać prawidłowo i nie był widoczny pęcherzyk ani ciążowy ani żółtkowy. Gdzie już powinna być widoczna czynność serca... Więc jednoznaczna diagnoza - nieprawidłowy rozwój ciąży i odstawienie luteiny. Zaczęłam znów krwawić po 3 dniach. Teraz ciągle krwawię i czekam co dalej. Czy beta spadnie czy to może ciąża pozamaciczna która tak się schowała że jej nie widać mimo tylu USG. Generalnie sytuacja chyba mnie przerosła Jestem silna, przyzwyczaiłam się do porażek i do tego że lekarze przecierają oczy na mój przypadek. Nie jestem gotowa aby o tym rozmawiać z ludźmi więc w Was szukam wsparcie. W Was ktore chyba jedyne na prawdę będą umiały zrozumieć. Pozdrawiam Was ciepło i zostanę tu na chwilę.
Witaj. A moze potrzebny lepszy lekarz z lepszym usg? Czasem niektóre usg sa takie zamglone i nic nie widać, a inne mega dokladne. A powtorzylas bete czy spada? Trzeba tego przypilnowac zeby sie nie okazalo ze to pozamaciczna i lekarze ja bagatelizowali???😰36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
czekamy na bete!!!!Cyprysek89 wrote:Hmmm ja nie wiem czy uda mi się jutro gdzieś bete zrobić 🤔🤔🤔
Cyprysek89 lubi tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️
