X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Mnie kurcze takto pobolewał brzuch czy coś tam kłuło i sobie myślę kurde lipa co się dzieje, a np dzisiaj nic nie boli nic nie kłuje kompletnie nic nie czuć i też tak dziwnie, zaraz człowiek sobie wkręca czy wszystko jest ok heh jakie to wszystko ciężkie 🙄🙄🙄✊😍😍
    Aż się dziwię czy bym miała takie szczęście, że zero dolegliwości bym miała 🤔🤔🤔
    No i tak to jest z Nami babami 🤣 jak są objawy to panikujemy a jak nie ma objawów to tez panikujemy 🙈
    Nie dogodzisz 🤪
    Ale tak jak pisała UlaFalka to zawsze będziemy się czymś denerwować bo takie już jesteśmy 🙊 Kochane przyszłe Mamusie 🍀❤️🌷

    Cyprysek89, waniliovaa, Fragola_95, niezapominajka12345 lubią tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest wg mnie wynik tego, że nic nam łatwo nie przyszło. Wszystkie przeszłyśmy (lub jesteśmy w trakcie) długiej drogi do upragnionego celu. Wszystkie monitorowane cykle, objawy owulacji, reakcja organizmu na leki, pierwsze objawy ciąży. Tego wg mnie nie zrozumie kobieta której się udało w 1 cyklu albo wpadła. Ja sama do momentu świadomej decyzji, że zaczynamy starania nie wiedziałam kiedy mam owulacje a jakiekolwiek dolegliwości- nie wracałam uwagi. Nie chce żeby to było jakoś negatywnie odebrane...

    Po prostu uważam, że mamy prawo czuć strach i mieć obawy.

    I fajnie, że jest takie miejsce jak to forum gdzie możemy się tym naszym "strachem" podzielić i nikt nam nie powie, że stwarzamy, że nie jesteśmy jedynymi kobietami w ciąży, że to normalne...

    Dziękuję za uwagę 😊😊😊😊😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 17:58

    Bąbel, waniliovaa, Fragola_95, niezapominajka12345, CinniMinni lubią tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Fragola_95 Autorytet
    Postów: 729 1749

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek no dokładnie. Myślę że denerwować to się będziemy do samego porodu o to czy wszystko jest ok z dzieckiem. Ale nikt nie jest w stanie nas zrozumieć kto nie przeszedł takiej drogi jak my...

    Bąbel, Cyprysek89, niezapominajka12345, Jolka4025 lubią tę wiadomość

    Starania od stycznia 2018
    👩‍🦰27 lat
    👱29 lat
    Od września 2019 GAMETA GDYNIA
    1.02.2020 - IUI 😔
    29.02.2020 - IUI cb ☹️
    Maj 2020 - operacja ŻPN
    09.11.2020 - IUI 😔
    Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
    Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
    Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
    10 tc poronienie :(
    Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
    Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
    Lipiec 2022 - IUI ❤️
    Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że ja się z tygodnia na tydzień co raz bardziej boję. Nie czytam Internetu, tylko sięgnęłam po porządną książkę dla kobiet w ciąży i to mnie troszkę relaksuje.
    Nawet z rodziny o ciąży wie tylko kilka zaufanych osób, takich które nikomu nic nie mówią dalej. Mąż mnie się pyta: czego się boisz? I sama nie wiem. Jak byłam w pierwszej ciąży to miałam motylki w brzuchu i sercu, a teraz nie wiem czy nauczona przez okrutne życie, pozytywne emocje przegrały ze strachem. A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nawet jak jestem u lekarza i się uśmiecham, to on mnie się pyta kiedy wróci mój uśmiech, stary uśmiech. Więc nawet nie potrafię oszukać lekarza. Jak widzę maleństwo na usg to jestem dumna i spokojna, ale kolejnego dnia już się martwię czy wszystko dobrze.
    Powoli zaczynam kompletowac wyprawkę, ale z tyłu głowy mam strach nie wiadomego pochodzenia.

    Bąbel, oj to Ciebie troszkę może bardziej rozciągać przy dolegliwościach, o których pisałaś.
    AB jakoś komentuje Twoja wagę, bo pisałaś że trochę masz nadprogramowo? Ja to co ja nadrobiłam z kg podczas stymulacji chyba wreszcie ze mnie zeszło. Bo po stymulacji to miałam brzuch jak w 3 miesiącu 🙈

    Niezapominajka, ciesz się 😻 ja wymiotowałam jeden raz, jeden tydzień spalam non stop 🐵🙊 A tak to zero objawów, czasami coś tam mnie zabolało.
    Ogólnie byłam słaba. Od 2 trymestru wróciłam z siłami do normy 🙈 i mam tyle energii, a tutaj doooppaaa bo szaleje korona 👑

    Bąbel, niezapominajka12345 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacsieocud wrote:
    Powiem Wam, że ja się z tygodnia na tydzień co raz bardziej boję. Nie czytam Internetu, tylko sięgnęłam po porządną książkę dla kobiet w ciąży i to mnie troszkę relaksuje.
    Nawet z rodziny o ciąży wie tylko kilka zaufanych osób, takich które nikomu nic nie mówią dalej. Mąż mnie się pyta: czego się boisz? I sama nie wiem. Jak byłam w pierwszej ciąży to miałam motylki w brzuchu i sercu, a teraz nie wiem czy nauczona przez okrutne życie, pozytywne emocje przegrały ze strachem. A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nawet jak jestem u lekarza i się uśmiecham, to on mnie się pyta kiedy wróci mój uśmiech, stary uśmiech. Więc nawet nie potrafię oszukać lekarza. Jak widzę maleństwo na usg to jestem dumna i spokojna, ale kolejnego dnia już się martwię czy wszystko dobrze.
    Powoli zaczynam kompletowac wyprawkę, ale z tyłu głowy mam strach nie wiadomego pochodzenia.

    Bąbel, oj to Ciebie troszkę może bardziej rozciągać przy dolegliwościach, o których pisałaś.
    AB jakoś komentuje Twoja wagę, bo pisałaś że trochę masz nadprogramowo? Ja to co ja nadrobiłam z kg podczas stymulacji chyba wreszcie ze mnie zeszło. Bo po stymulacji to miałam brzuch jak w 3 miesiącu 🙈

    Niezapominajka, ciesz się 😻 ja wymiotowałam jeden raz, jeden tydzień spalam non stop 🐵🙊 A tak to zero objawów, czasami coś tam mnie zabolało.
    Ogólnie byłam słaba. Od 2 trymestru wróciłam z siłami do normy 🙈 i mam tyle energii, a tutaj doooppaaa bo szaleje korona 👑
    Nie doktor A.B. nic nie mówił o mojej wadze nigdy tego nie komentował nigdy tez nie pytał ile wynosi ani mnie nie ważył... przed ciąża udało mi się zejść 6 kg ale to jest i tak mało na to co mam lecz ja cały czas byłam „puszysta” chyba już od urodzenia 🙈
    Ale chyba nieważne jak kto wyglada i ile wazy w końcu wszystkie jesteśmy Kobietami 💁‍♀️

    Cyprysek89 lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz zapyta ile wazysz, bo musi kontrolować Twoje przyrosty 🙈 ja myślałam, że zapadne się pod ziemię.
    Pytałam z ciekawości, bo moja poprzednia lekarka non stop dręczyła mnie o wagę, pomimo tego że była w normie, a u AB nigdy nie odczułam, że coś jest nie tak.
    Super, że już w piątek będziecie słuchać serduszka ❤ to takie piękne, niepowtarzalne ❤❤❤❤❤❤

    Bąbel, niezapominajka12345 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacsieocud wrote:
    To teraz zapyta ile wazysz, bo musi kontrolować Twoje przyrosty 🙈 ja myślałam, że zapadne się pod ziemię.
    Pytałam z ciekawości, bo moja poprzednia lekarka non stop dręczyła mnie o wagę, pomimo tego że była w normie, a u AB nigdy nie odczułam, że coś jest nie tak.
    Super, że już w piątek będziecie słuchać serduszka ❤ to takie piękne, niepowtarzalne ❤❤❤❤❤❤
    Dokładnie w tym momencie to jest dla Nas najważniejsze ❤️❤️❤️
    A Ty kiedy masz wizytę?

    f3c5740a8e.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W punkt!! Idealnie napisane...też myślę że ktoś kto nie przeszedł tak długiej drogi jak my i tak tego nie zrozumie, dzisiaj opowiadalismy znajomym jak to było od początku starania badania itp to nawet nie mieli pojęcia o czym my mówimy....wiadomo trochę współczuli ale i tak nigdy tego nie zrozumieją bo im się udało za 1 razem 😊😍
    Cyprysek89 wrote:
    To jest wg mnie wynik tego, że nic nam łatwo nie przyszło. Wszystkie przeszłyśmy (lub jesteśmy w trakcie) długiej drogi do upragnionego celu. Wszystkie monitorowane cykle, objawy owulacji, reakcja organizmu na leki, pierwsze objawy ciąży. Tego wg mnie nie zrozumie kobieta której się udało w 1 cyklu albo wpadła. Ja sama do momentu świadomej decyzji, że zaczynamy starania nie wiedziałam kiedy mam owulacje a jakiekolwiek dolegliwości- nie wracałam uwagi. Nie chce żeby to było jakoś negatywnie odebrane...

    Po prostu uważam, że mamy prawo czuć strach i mieć obawy.

    I fajnie, że jest takie miejsce jak to forum gdzie możemy się tym naszym "strachem" podzielić i nikt nam nie powie, że stwarzamy, że nie jesteśmy jedynymi kobietami w ciąży, że to normalne...

    Dziękuję za uwagę 😊😊😊😊😊

    Cyprysek89, Bąbel lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też super napisane, masz rację, tak właśnie jest!😊 ja też jak widzę na usg maluszka to wszystko super jestem zadowolona a już po 2-3 dniach znowu te myśli czy oby na pewno jest wszystko dobrze, a te tygodnie się tak niemiłosiernie ciagna przez tego koronawirusa 🥵🥵🥵🤔😊👎😔
    To fajnie że też praktycznie nie miałas objawów, niby to dobrze ale wiesz jak jest, zaraz człowiek sobie wkręca 🙄 hehe
    Starajacsieocud wrote:
    Powiem Wam, że ja się z tygodnia na tydzień co raz bardziej boję. Nie czytam Internetu, tylko sięgnęłam po porządną książkę dla kobiet w ciąży i to mnie troszkę relaksuje.
    Nawet z rodziny o ciąży wie tylko kilka zaufanych osób, takich które nikomu nic nie mówią dalej. Mąż mnie się pyta: czego się boisz? I sama nie wiem. Jak byłam w pierwszej ciąży to miałam motylki w brzuchu i sercu, a teraz nie wiem czy nauczona przez okrutne życie, pozytywne emocje przegrały ze strachem. A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nawet jak jestem u lekarza i się uśmiecham, to on mnie się pyta kiedy wróci mój uśmiech, stary uśmiech. Więc nawet nie potrafię oszukać lekarza. Jak widzę maleństwo na usg to jestem dumna i spokojna, ale kolejnego dnia już się martwię czy wszystko dobrze.
    Powoli zaczynam kompletowac wyprawkę, ale z tyłu głowy mam strach nie wiadomego pochodzenia.

    Bąbel, oj to Ciebie troszkę może bardziej rozciągać przy dolegliwościach, o których pisałaś.
    AB jakoś komentuje Twoja wagę, bo pisałaś że trochę masz nadprogramowo? Ja to co ja nadrobiłam z kg podczas stymulacji chyba wreszcie ze mnie zeszło. Bo po stymulacji to miałam brzuch jak w 3 miesiącu 🙈

    Niezapominajka, ciesz się 😻 ja wymiotowałam jeden raz, jeden tydzień spalam non stop 🐵🙊 A tak to zero objawów, czasami coś tam mnie zabolało.
    Ogólnie byłam słaba. Od 2 trymestru wróciłam z siłami do normy 🙈 i mam tyle energii, a tutaj doooppaaa bo szaleje korona 👑

    Cyprysek89, Bąbel lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bąbel teraz na wizycie będzie pytanie o wagę, mnie też zaskoczył, powiedziałam tyle ile miałam rano na wadze na czczo i bez ciuchów wpisal do książeczki bez ważenia mnie, a teraz po 2 tygodniach miałam wejść na wagę w ciuchach wiadomo, w ciężkich butach i o godz 16 czyli wiadomo po posiłkach i 2 kg więcej i lekarz teraz sobie pewnie myśli że w ciągu 2 tygodni mam 2 kg więcej a to tylko ciuchy jedzenie buty itp. Bo tak naprawdę rano na czczo wciaz ważę tyle samo 🙄🙄
    Starajacsieocud wrote:
    To teraz zapyta ile wazysz, bo musi kontrolować Twoje przyrosty 🙈 ja myślałam, że zapadne się pod ziemię.
    Pytałam z ciekawości, bo moja poprzednia lekarka non stop dręczyła mnie o wagę, pomimo tego że była w normie, a u AB nigdy nie odczułam, że coś jest nie tak.
    Super, że już w piątek będziecie słuchać serduszka ❤ to takie piękne, niepowtarzalne ❤❤❤❤❤❤

    Cyprysek89, Bąbel lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najbardziej mnie wqrza, jak w rodzinie mi mówią, że mam czas, że jestem młoda....
    Za 2 tyg mam 30stke.... staramy się 4 lata...

    Dokładnie....dziewczyny, ktore starały się kilka cykli nie mogą mówić, ze Nas rozumieją...

    To jest tak samo jak miałam kamienie na nerce, ktore musiałam "urodzić" i ktoś kto nie miał zielonego pojęcia przez, jaki ból przechodzę ( 11 dni) mówi: Dasz radę, przejdzie, weź przeciwbólowe, zjedz coś, pij dużo podobno pomaga ( Nie Nie pomaga !!!)

    Najlepiej się nie wypowiadać.

    Jak ktoś mnie pyta o dziecko to odp:
    Ci co nie chcą to mają, a Ci co chcą nie mogą mieć.
    I koniec pytań....
    A Ci odważniejsi odpowiadają na moją odpowiedź
    " Może za bardzo chcecie... odpuśćcie!!!

    No tyle w tym temacie....

    Cyprysek89, Bąbel, Paulina12345, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Fragola_95 Autorytet
    Postów: 729 1749

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh. Jakbym słyszała swoją rodzinę..
    Chociaż moich mam nauczone żeby już nie pytali i w miarę jest ok. Pytań mniej :)

    Bąbel, Jolka4025 lubią tę wiadomość

    Starania od stycznia 2018
    👩‍🦰27 lat
    👱29 lat
    Od września 2019 GAMETA GDYNIA
    1.02.2020 - IUI 😔
    29.02.2020 - IUI cb ☹️
    Maj 2020 - operacja ŻPN
    09.11.2020 - IUI 😔
    Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
    Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
    Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
    10 tc poronienie :(
    Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
    Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
    Lipiec 2022 - IUI ❤️
    Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    Najbardziej mnie wqrza, jak w rodzinie mi mówią, że mam czas, że jestem młoda....
    Za 2 tyg mam 30stke.... staramy się 4 lata...

    Dokładnie....dziewczyny, ktore starały się kilka cykli nie mogą mówić, ze Nas rozumieją...

    To jest tak samo jak miałam kamienie na nerce, ktore musiałam "urodzić" i ktoś kto nie miał zielonego pojęcia przez, jaki ból przechodzę ( 11 dni) mówi: Dasz radę, przejdzie, weź przeciwbólowe, zjedz coś, pij dużo podobno pomaga ( Nie Nie pomaga !!!)

    Najlepiej się nie wypowiadać.

    Jak ktoś mnie pyta o dziecko to odp:
    Ci co nie chcą to mają, a Ci co chcą nie mogą mieć.
    I koniec pytań....
    A Ci odważniejsi odpowiadają na moją odpowiedź
    " Może za bardzo chcecie... odpuśćcie!!!

    No tyle w tym temacie....


    My od roku mieszkamy na "swoim" tzn z teściami ale mamy własne piętro, osobne wejścia. I nadszedł moment, że zaczęli nas goście odwiedzać a mamy salon, sypialnie i jeszcze jeden pokój, który taki sobie jest i wszyscy od razu, że to pokój dziecięcy, że na co teraz czekamy, że tylko tego nam brakuje... takie wiejskie gadanie ☹☹☹ czasem to bardzo boli. Na szczęście mój mąż jest twardszy i zawsze mi powtarza, że mam się nie przejmować. A teraz wszystkim mówi, że chcemy psa 😂😂😂

    Bąbel, Jolka4025, Fragola_95, Starajacsieocud lubią tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Fragola_95 Autorytet
    Postów: 729 1749

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się boje tego ze jak wprowadzimy się na swoje to właśnie poczujemy pustkę, bo projekt szukaliśmy zgodnie z planami o dużej rodzinie. Będzie smutno jak będziemy siedzieć w nim sami :(

    Starania od stycznia 2018
    👩‍🦰27 lat
    👱29 lat
    Od września 2019 GAMETA GDYNIA
    1.02.2020 - IUI 😔
    29.02.2020 - IUI cb ☹️
    Maj 2020 - operacja ŻPN
    09.11.2020 - IUI 😔
    Grudzień 2020 - start IVF 🍀🍀🍀
    Marzec 2021 - FET ☹️☹️☹️
    Kwiecień 2021 - FET beta 7dpt - 74;10dpt - 266; 18dpt - 3139
    10 tc poronienie :(
    Styczeń 2022 - FET puste jajo 😔
    Maj 2022 zmiana lekarza i kliniki na medi-medic
    Lipiec 2022 - IUI ❤️
    Kwiecień 2023 - urodzenie synka ❤️
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CinniMinni co taka cisza🤔🤔🤔

    Ja dzisiaj zrobiłam drugi test clear blue i było puste kólko. Chyba się z M wstrzeliliśmy 😊😊😊 bo wczoraj była buźka😊 oszczędnie w tym cyklu tylko 2 testy 😊 tylko, że to wskazuje, że po tej stymulacji cykl mi się skróci.

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • MartaChm. Przyjaciółka
    Postów: 92 35

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym miesiącu zażywam ovitrelle i seks mógłby być 3× dziennie ale dziś znów się poklocilam z nim eh zastanawiam się czy to że nie mamy dziecka to znak że do siebie nie pasujemy. Idę spać dobranoc

  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaChm. wrote:
    Ja w tym miesiącu zażywam ovitrelle i seks mógłby być 3× dziennie ale dziś znów się poklocilam z nim eh zastanawiam się czy to że nie mamy dziecka to znak że do siebie nie pasujemy. Idę spać dobranoc


    Dokładnie Cię rozumiem.... Ja też tak mam czasem z Moim, ze jak jest czas płodnych dni to sie kłócimy i cykl idzie w..... !!!!
    To, że nie macie dziecka to problem wspólny... i musicie przez to przejść razem...
    Wiem, ze jest to trudne... każda z Nas na pewno czytając Twoje słowa przypominała sobie swoją podobna sytuacje.

    Może kilka dni milczenia wyjdzie Wam na dobre.
    Czasem tak trzeba.... 😘😘😘

    Głowa do góry! Kochana kiedys każdej z Nas się uda ! Chociaz wiem ile sił kosztuje to Ciebie i Nas Wszystkich :*?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 03:43

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • CinniMinni Autorytet
    Postów: 2231 3334

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek89 wrote:
    CinniMinni co taka cisza🤔🤔🤔

    Ja dzisiaj zrobiłam drugi test clear blue i było puste kólko. Chyba się z M wstrzeliliśmy 😊😊😊 bo wczoraj była buźka😊 oszczędnie w tym cyklu tylko 2 testy 😊 tylko, że to wskazuje, że po tej stymulacji cykl mi się skróci.

    Cyprysek jestem jestem - u mnie tez juz wczoraj bylo puste kolko na tescie a wcześniej 2 dni pod rzad byla usmiechnieta buzka :) to teraz trzeba zaczac jutro duphastonik i czekac z 10 dni do testu ciążowego😁😁😁 moze ten cykl będzie dla nas szczesliwy kto wie 😳😳😳😳🍀🍀🍀🍀

    Cyprysek89, Bąbel, waniliovaa lubią tę wiadomość

    36 lat, amh 2, slabe nasienie.

    1 IUI 10.02.2020 😒
    2 IUI 7.03.2020 😒

    In vitro:
    1 procedura Maj 2020
    ET 05.2020 8A 😒
    FET 26.06. 4BA 😞
    FET 24.07 3BB 😞

    2 procedura wrzesien 2020
    ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
    5dpt beta 21
    7dpt beta 92
    9dpt beta 255
    12dpt beta 913
    15dpt beta 2924
    21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
    27 dpt jest serduszko❤️
    7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
    zdrowy chłopiec🌲💙👶

    ❄❄4BA i 3BB

    23.06.2021 synek na świecie ❤️
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CinniMinni wrote:
    Cyprysek jestem jestem - u mnie tez juz wczoraj bylo puste kolko na tescie a wcześniej 2 dni pod rzad byla usmiechnieta buzka :) to teraz trzeba zaczac jutro duphastonik i czekac z 10 dni do testu ciążowego😁😁😁 moze ten cykl będzie dla nas szczesliwy kto wie 😳😳😳😳🍀🍀🍀🍀


    I będziesz tego dupka brała? Ja się tak z myślami bije czy brać proga czy nie🤔🤔🤔 i od kiedy?
    W sobotę miałam ból krzyża jak na owu.
    Dzisiaj coś mnie pobolewa i popikuje prawy jajnik☹
    A temp 35.99 ale kiepsko spałam bo tempka powinna być wyższa jak owu była mam mega mętlik w głowie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 07:22

    Bąbel lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • CinniMinni Autorytet
    Postów: 2231 3334

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek89 wrote:
    I będziesz tego dupka brała? Ja się tak z myślami bije czy brać proga czy nie🤔🤔🤔 i od kiedy?
    W sobotę miałam ból krzyża jak na owu.
    Dzisiaj coś mnie pobolewa i popikuje prawy jajnik☹
    A temp 35.99 ale kiepsko spałam bo tempka powinna być wyższa jak owu była mam mega mętlik w głowie...

    Nie znam sie niestety na tych temperaturach wiec nie pomoge. Na pewno dupka trzeba brac po owu czyli poczekaj 72h od usmiechnietej buzki na tescie :) musisz byc pewna ze owu juz sie odbyla a przeciez mogla sie przesunac skoro nadal cos Cie kluje.. Ja na pewno bede go brala 2x 1 dziennie bo tak mi zawsze lekarz kazal 😁

    36 lat, amh 2, slabe nasienie.

    1 IUI 10.02.2020 😒
    2 IUI 7.03.2020 😒

    In vitro:
    1 procedura Maj 2020
    ET 05.2020 8A 😒
    FET 26.06. 4BA 😞
    FET 24.07 3BB 😞

    2 procedura wrzesien 2020
    ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
    5dpt beta 21
    7dpt beta 92
    9dpt beta 255
    12dpt beta 913
    15dpt beta 2924
    21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
    27 dpt jest serduszko❤️
    7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
    zdrowy chłopiec🌲💙👶

    ❄❄4BA i 3BB

    23.06.2021 synek na świecie ❤️
‹‹ 238 239 240 241 242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ