X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalik wrote:
    Cappuccino, pięknie to napisałaś. Aż łezka się w oku zakręciła.
    Ja również mam nadzieję że nadejdzie czas wszystkie będziemy obchodzić to święto. I chociaż z czasem zaczynam w to coraz bardziej wątpić i jest mi często smutno to i tak jeszcze się nie poddaje .
    A jeżeli chodzi o Ciebie to trzymam mocno kciuki i czekam na wiadomości.
    Wspaniałego dnia 😘

    Staramy się od podobnego czasu, my od 01.2019:-) Ale to, ze minęło tyle czasu nie znaczy, ze mamy mniejsze szanse! Kiedyś w radach dnia przeczytałam, że wcale nie jest tak, ze szanse znikają z miesiąca na miesiąc, bo czasami jest tylko jeden czynnik, który wystarczy wyeliminować, a który przez dwa, trzy lata uniemożliwiał zajście. Dlatego tak ważna jest dla mnie diagnostyka! Ale z drugiej strony ważne jest dla mnie odpuszczenie, bo wierze w jego moc. Ale to musi być naturalne odpuszczenie:-)
    Dziękuje za kciuki 😍 jutro będę informować!
    A jeśli mogę wiedzieć to jak wyglądała Twoja CB? Jak pisałam wyżej, ja prawdopodobnie ( ale prawdopodobnie, bo nie zrobiłam bety, ale inne objawy na to wskazywały o czym tez powiedział doktor) miałam w zeszłym cyklu i się po prostu zastanawiam. Tak jak mi inne staraczki tu pisały to objawy bardzo podobne były.

    Ps. Prowadzi któraś z Was pamiętnik tutaj? Zastanawiam się czy nie zacząć, bo ja uwielbiam czytać i czytam chyba każdy na bieżąco jak się coś pojawia. Tak samo na instagramie😅 i myśle czy sama sobie nie powinnam założyć, żeby mieć się gdzie wypisać 😂 oprócz forum. Jak widzicie moje posty są dosyć długie, bo taka właśnie jestem, ze lubię pisać bardzo 😂

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim obecnym tu ciężarnym życzę pięknego Dnia Matki - dla większości pierwszego ❤️ A nam staraczkom siły i wytwalosci bo wierzę, że w przyszłym roku to też będzie Nasze święto 😍
    Ja mam dzisiaj urodziny ( taką sobie moja mamusia niespodzianke zrobiła 😉) ale mówiąc szczerze to odkąd zaczęliśmy starania to ten dzień nie należy do moich najlepszych 😒 Dziś jest podobnie, kolejny rok i nadal bez zmian... Staram się myśleć pozytywnie ale póki co średnio mi to wychodzi 😉 Zaczęłam stymulacje i monitoring wypada 1.06 czyli w dzień dziecka - mam nadzieję że to dobry znak 🍀🍀🤞🤞

    CappuccinoBoo, Bajka15, Pat87, Mad_red lubią tę wiadomość

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, staraliśmy się o dziecko prawie trzy lata. Pamiętam jak ciężko było, jak bardzo już nie wierzyłam, że kiedykolwiek będę w ciąży. Udało się dzięki pierwszej inseminacji. Byłam najbardziej zdziwiona z wszystkich ;)
    Teraz córka ma 8,5 roku i walczymy o rodzeństwo. Nie poddawajcie się, walczcie. Trzymam kciuki za nas wszystkie :)

    Kika, KAR, CappuccinoBoo, Bajka15, Mad_red, OlaNova, marczelinka2112 lubią tę wiadomość

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Dziewczyny, staraliśmy się o dziecko prawie trzy lata. Pamiętam jak ciężko było, jak bardzo już nie wierzyłam, że kiedykolwiek będę w ciąży. Udało się dzięki pierwszej inseminacji. Byłam najbardziej zdziwiona z wszystkich ;)
    Teraz córka ma 8,5 roku i walczymy o rodzeństwo. Nie poddawajcie się, walczcie. Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
    Aga dziękuję że napisałaś bo ja jestem przed pierwszą inseminacją i bardzo się stresuje... Dość rzadko pierwsza się udaje, więc jak czytam takie historie to trochę mi lżej i wraca nadzieja 🍀😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 11:10

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Koniecznie najpierw badanie drożności, bez tego nie ma najmniejszego sensu robić iui szkoda czasu i kasy!!!
    Niezapominajka, na ilu pęcherzykach miałaś udaną IUI? i na jakich wielkościach?
    Dziewczyny, bardzo prosiłabym o Wasz feedback w tym temacie.
    W jednej z klinik krakowskich IUI na jednym pęcherzyku 18, 19mm. Co o tym sądzicie?
    Czy wtedy pęcherzyki nie są niedojrzałe?

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    Aga dziękuję że napisałaś bo ja jestem przed pierwszą inseminacją i bardzo się stresuje... Dość rzadko pierwsza się udaje, więc jak czytam takie historie to trochę mi lżej i wraca nadzieja 🍀😊
    Udaje się, udaje :) mam na to "Dowód" ;)

    Kika lubi tę wiadomość

  • cukrowa.wata Ekspertka
    Postów: 168 153

    Wysłany: 26 maja 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Uwielbiam takie historie❤️ poprosimy ciężarne o więcej takich, w ten Wasz szczególny dzień🙈 Wy już obchodzicie święto, bo jesteście Mamami, a my może dołączymy do Was za rok!
    Mam wrażenie, ze odpuscilaś przez te 14 dni? Ja czytając wiele historii wierze w sile odpuszczenia, chociaż wiem, ze to musi wyjść naturalnie, a nie z przymusu. Patrząc po różnych historiach zdecydowana większość to cuda, które wydarzyły się na częściowym, albo zupełnym odpuszczeniu! No ja miałam sytuacje w zeszłym cyklu, ze prawdopodobnie miałam CB. Wszystko na to wskazuje. I z czystym sumieniem stwierdzam, ze odpuściłam tamten cykl, po raz pierwszy i do czegoś doszło. W tym już myśle o tym dużo, a wiem, ze nie powinnam 😅 staram się robić inne rzeczy. Ale na pewno nie myśle aż tak intensywnie jak po pierwszej IUI! Czy może się mylę i wcale nie było tak, ze odpuscilas i przestałaś o tym myśleć?


    Przy pierwszych 2IUI obchodziłam się z sobą jak z jajkiem.
    Uważałam, starałam się nie nosić ciezkich rzeczy, nie skakać po krzesłach, aby sobie nie zaszkodzić.
    Odliczałam dni do bety, a za każdym razem wychodziła beta ona 0...

    Przy trzeciej może to zasługa doktor, że zdecydowała się zrobić IUI już w 9dc na pecherzykach 21mm i 23mm a nie czekać do poniedziałku jak chciała moja Doktor prowadząca wcześniej.
    Poszłam tylko 02.05 na monitoring, przewidywany zabieg miałam 04.05 a tutaj zonk doktor w zastepstwie decyduje sie na dzisiaj i pyta sie czy jest partner.
    Może to zasługa leku?? zamiast Ovitrelle dali mi Pregnyl 5000??
    sama nie wiem...
    ale po zabiegu pojechałam na działkę i tak mi mijały 14 dni na pracy, a później doporwadzaniu działki do użyteczności - normalnie funkcjonowałam jak, gdyby nic bo dla mne to była tylko formalność - że i tak się nie uda i przysychicznie nastawiałam się na in vitro...
    nawet po zabiegu leżąc 10minut rozmawiałam z pielęgniarką jak wygląda uśpienie bo tego się strasznie boję i co będzie jak się nie obudzę (nie wiem czemu mam takie schizy :( )
    a tutaj niespodzianka po 14 dniach.... beta 57,3


    ps. to nie jest chwalenie się czy bycie szczęśliwą bo mi się udało i już obchodzę ten dzień.
    Tak naprawdę nie wiem co jeszcze czas pokaże co będzie na USG, czy wszystko jest w porządku??
    Tylko chciałam pokazać, że CUDA się zdarzają i żebyście się nie poddawały, że jesteśmy razem.
    Ja na razie mam tylko betę, nic więcej nie wiem, ale wiem co każda z was przechodzi i dlatego chciałam wam to napisać....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 11:49

    KAR, CinniMinni, OlaNova lubią tę wiadomość

    32lata
    starania od 05.2018

    insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
    Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max

    1 IUI 13.02.2020 :(
    2 IUI 11.03.2020 :(
    3 IUI 02.05.2020 :) udana <3
    beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
    1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko :)
    15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cm :) wg USG - 8+0
  • KAR Autorytet
    Postów: 447 671

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrowa.wata takich historii nam potrzeba! Dają nam nadzieje, że może i nam się uda, baa na pewno w końcu się uda! Bez takich historii dawno byśmy zwariowały🍀🍀😊😊
    Myślę, że każda z nas cieszy się jak którejś się uda i życzy zdrowej ciąży!

    2,5 roku starań
    ona 27 lat
    AMH 3,2
    KIR BX brak:2DS2,2DS3, 2DS4
    ANA1/2/3-dodatnie
    on 29 lat
    Morfologia: 5%
    2 IUI nieudane
    09.2020 1 IVF Mamy ❄️❄️
    13.10.2020 Transfer 5.1.1🙏
    6dpt beta 11,36
    8dpt beta 60,77
    10dpt beta 164,7
    15dpt beta 1014
    22dpt beta 8249
    27dpt beta 22560
    28dpt ❤️
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsza IUI nie udana miałam na 1 niepeknietym pęcherzyku, a druga iui na 3 pęcherzykach w tym jeden był już pęknięty a dwa jeszcze nie. Ile miały to szczerze nawet nie wiem ale na pewno powyzej 19 mm bo takie dopiero są dojrzałe😊
    Aga1510 wrote:
    Niezapominajka, na ilu pęcherzykach miałaś udaną IUI? i na jakich wielkościach?
    Dziewczyny, bardzo prosiłabym o Wasz feedback w tym temacie.
    W jednej z klinik krakowskich IUI na jednym pęcherzyku 18, 19mm. Co o tym sądzicie?
    Czy wtedy pęcherzyki nie są niedojrzałe?

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Natalik Autorytet
    Postów: 298 298

    Wysłany: 26 maja 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Staramy się od podobnego czasu, my od 01.2019:-) Ale to, ze minęło tyle czasu nie znaczy, ze mamy mniejsze szanse! Kiedyś w radach dnia przeczytałam, że wcale nie jest tak, ze szanse znikają z miesiąca na miesiąc, bo czasami jest tylko jeden czynnik, który wystarczy wyeliminować, a który przez dwa, trzy lata uniemożliwiał zajście. Dlatego tak ważna jest dla mnie diagnostyka! Ale z drugiej strony ważne jest dla mnie odpuszczenie, bo wierze w jego moc. Ale to musi być naturalne odpuszczenie:-)
    Dziękuje za kciuki 😍 jutro będę informować!
    A jeśli mogę wiedzieć to jak wyglądała Twoja CB? Jak pisałam wyżej, ja prawdopodobnie ( ale prawdopodobnie, bo nie zrobiłam bety, ale inne objawy na to wskazywały o czym tez powiedział doktor) miałam w zeszłym cyklu i się po prostu zastanawiam. Tak jak mi inne staraczki tu pisały to objawy bardzo podobne były.

    Ps. Prowadzi któraś z Was pamiętnik tutaj? Zastanawiam się czy nie zacząć, bo ja uwielbiam czytać i czytam chyba każdy na bieżąco jak się coś pojawia. Tak samo na instagramie😅 i myśle czy sama sobie nie powinnam założyć, żeby mieć się gdzie wypisać 😂 oprócz forum. Jak widzicie moje posty są dosyć długie, bo taka właśnie jestem, ze lubię pisać bardzo 😂
    I pięknie że lubisz tak długo pisać bo my lubimy to czytać 😊
    Jeżeli chodzi o moją CB, objawy były podobno jak w normalnej ciąży ( piszę podobno ponieważ niestety nie mam odniesienia). Miałam powiększone i tkliwe piersi, dodatkowo byłam strasznie czuła na wszystkie zapachy, no i co było jeszcze dziwnego miałam wrażenie że w ustach miałam często metaliczny taki żelazny smak.
    Ale jak tylko doszło do oczyszczenia i nic już nie było, od razu wszystko wróciło do normy , jak po standardowej @...
    Dzisiaj jest mi trochę smutno bo gdyby wtedy się udało to dzisiaj i ja miałabym swoje święto...
    Niestety jak widać nie było mi to dane .
    Ale za To za Ciebie trzymam mooooocno🤞 jesteś cały czas w moich myślach 😊

    Starania od 11.2018
    03.2019 ciąża biochemiczna
    Niedoczynność tarczycy
    Słabe wyniki partnera
    08.06.2020 HyCoSy
    10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏

  • PinaColada93 Ekspertka
    Postów: 121 181

    Wysłany: 26 maja 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam Kochanie. My się podnieśliśmy po nieudanej IUI. Jutro zaczynamy od początku. Monitoring. 3 razy próbujemy i in vitro. Mam nadzieję że za rok to święto będzie również i moje. 😊

    Pat87, Nati123, CappuccinoBoo, niezapominajka12345, Bajka15, Kika lubią tę wiadomość

    starania od lipca 2018 r.
    wiek: 27 lat
    AMH:
    11.2019 - 4,00
    09.2020 - 3.46
    Badanie nasienia(morfologia) - 0%
    01.2020: Sono HSG - obydwa jajowody drożne
    06.05.2020: I IUI. ❌😔
    08.06.2020: II IUI ❌😔
    08.07.2020: III IUI ❌😔 😔
    09.2020: in vitro
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jest dziewczyny! Za rok będziemy świętowały 👍✊🏻 Nie umiem odpuścić myślenia o dziecku tak na zawołanie, ale koleżanka powiedziała mi właśnie, że trzeba skupiać się na pozytywach, cieszyć się tym co jest i myśleć pozytywnie, wierzyć że się uda każdego miesiąca, bo nigdy nie wiemy który okaże się tym szczęśliwym 🍀 I tak mam zamiar myśleć, Wam też tego życzę 😊

    CappuccinoBoo, PinaColada93 lubią tę wiadomość

  • Natalik Autorytet
    Postów: 298 298

    Wysłany: 26 maja 2020, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PinaColada93 wrote:
    Cześć Wam Kochanie. My się podnieśliśmy po nieudanej IUI. Jutro zaczynamy od początku. Monitoring. 3 razy próbujemy i in vitro. Mam nadzieję że za rok to święto będzie również i moje. 😊
    To musi być nasze święto za rok 💪

    PinaColada93, Nati123 lubią tę wiadomość

    Starania od 11.2018
    03.2019 ciąża biochemiczna
    Niedoczynność tarczycy
    Słabe wyniki partnera
    08.06.2020 HyCoSy
    10.2020 betaHCG 417 po48h 909🤞🙏

  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 26 maja 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po monitoringu.

    Pęcherzyk 19 mm.
    Endometrium 10 albo 12mm?! Powiedział że bardzo ładne
    Jutro o 18 ovitrelle
    IUI w czwartek o 16:30 🙏🤞
    Przepisana Luteina

    Już nie mogę się doczekać ♥️

    Kika, PinaColada93, Pat87, Nati123, niezapominajka12345, KAR, OlaNova, Annn90, CinniMinni, Mad_red lubią tę wiadomość

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2020, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka15 wrote:
    Już po monitoringu.

    Pęcherzyk 19 mm.
    Endometrium 10 albo 12mm?! Powiedział że bardzo ładne
    Jutro o 18 ovitrelle
    IUI w czwartek o 16:30 🙏🤞
    Przepisana Luteina

    Już nie mogę się doczekać ♥️
    Kciukasy zaciśnięte :)

    Bajka15, Mad_red lubią tę wiadomość

  • Olalalalaa Autorytet
    Postów: 302 333

    Wysłany: 26 maja 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślicie ze 12 sty dzień po IUI test ciążowy jest wiarygodny ? Oczywiście negatywny niech to szlag

    oar8s65g5yww9w01.png
    ONA: 29 lat
    ON:26 lat
    Wrogi śluz
    14.01 - 1 IUI 🍷
    14.05 - 2 IUI 🍷
    11.06 - 3 IUI 🍷
    12.07 - 4 IUI -❤️
    27.07 beta 56,54 ✊
    28.07 beta 82
    01.08 - 200,15 😻
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 26 maja 2020, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalalalaa wrote:
    Myślicie ze 12 sty dzień po IUI test ciążowy jest wiarygodny ? Oczywiście negatywny niech to szlag

    Z krwi czy sikaniec? Czy IUI była na pękniętym pęcherzyku? Czasami do zapłodnienia dochodzi do 24-48h po owulacji, wtedy 12 dni po IUI może być za szybko.
    Trzymam kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚

    Pięknie tu Dziewczyny piszecie o dniu Mamy ❤️. Gorąco wierzę, że wszystkim nam się uda i będziemy ze wzruszeniem świętować ten dzień w przedszkolu, potem w szkole,itd.😍
    Pozdrawiam ciepło wszystkie strączki, testujące i oczekujące kolejnych wizyt. 😘😘😘😘

    Nati123, Bajka15, Bąbel lubią tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 26 maja 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 12 dni po iui robiłam betę z krwi i wyszła dopiero 11 więc bardzo niska, najczulsze testy są niby 10 ale one też często klamia, więc najlepiej idz na betę jutro lub pojutrze będziesz miała czarno na białym, negatywny test dzisiaj jeszcze nic nie znaczy.
    Olalalalaa wrote:
    Myślicie ze 12 sty dzień po IUI test ciążowy jest wiarygodny ? Oczywiście negatywny niech to szlag

    KAR, Mad_red lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 26 maja 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrowa.wata wrote:
    bardzo mi przykro :(...
    ale znam ten ból i też po drugim razie zwątpiłam w powodzenie
    do 3 IUI podeszłam a co tam zrobię i tak czeka mnie in vitro i tak...
    przez całe 14dni się nie oszczędzałam: chodziłam do pracy, robiłam z chłopakami na działce, nosiłam przez 3 dni bloczki chodnikowe - bo przecież i tak nic z tego nie będzie...
    w sobotę poszłam na betę - tylko po to, aby zobaczyć znowu 0, a później dalej pojechałam na działkę.
    Przyszedł sms z powiadomieniem, że wyniki są już dostępne.
    Po co sprawdzać i tak będzie 0....
    Spradziłam po 3 godzinach od smsa i doznałam szoku: beta - 57,3
    zadzwoniłam do dobrej koleżanki, która o wszystkim wie i mówię: spradzisz mi coś w necie bo wiesz co mam wynik. ona jeszcze raz sprawdziła i oddzwoniła, że jestem w ciąży...
    a ja do niej z tekstem no co ty pier... przecież to niemożliwe...
    i jaki był rezultat??
    ona bardziej się cieszyła niż ja, bo ja miałam szoka na maksa...

    WIĘC DZIEWCZYNY GŁOWA DO GÓRY !!!!!
    CUDA SIĘ ZDARZAJĄ :)

    ps. sorki, że tak się rozpisałam :)


    Rozpisuj się Kochana, serce się raduje czytając takie posty <3 <3 <3

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 26 maja 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    Wszystkim obecnym tu ciężarnym życzę pięknego Dnia Matki - dla większości pierwszego ❤️ A nam staraczkom siły i wytwalosci bo wierzę, że w przyszłym roku to też będzie Nasze święto 😍
    Ja mam dzisiaj urodziny ( taką sobie moja mamusia niespodzianke zrobiła 😉) ale mówiąc szczerze to odkąd zaczęliśmy starania to ten dzień nie należy do moich najlepszych 😒 Dziś jest podobnie, kolejny rok i nadal bez zmian... Staram się myśleć pozytywnie ale póki co średnio mi to wychodzi 😉 Zaczęłam stymulacje i monitoring wypada 1.06 czyli w dzień dziecka - mam nadzieję że to dobry znak 🍀🍀🤞🤞

    Ten cykl dla mnie też jest pierwszy ze stymulacją i 1.06. idę na monitoring :) Przybijam piątkę i zaciskam kciuki 🖐🤞
    no i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! <3

    Kika, Annn90, Pat87 lubią tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ