X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Ja dzisiaj mam słabszy dzień. Do testowania jeszcze trochę, ale mam jakiś średni nastrój. Te ciągłe starania, monitoringi, wizyty. I ta świadomość upływającego czasu. Mam już 39 lat i coraz mniejsze szanse, że jeszcze kiedykolwiek będę w ciąży. Wybaczcie to smęcenie.

    Doskonale Cię rozumiem.😔 Co miesiąc jest ekscytacja: stymulacja potem monitoring i ciekawość jaki pęcherzyk, z którego jajnika, kiedy owu, jakie endometrium, czy pojawiło się ciałko żółte a potem jak wiesz że wszystko poszło jak zwykle ok i czekasz na dzień kiedy zatestujesz i już nic nie możesz zrobić to przychodzi cholerne wyczerpanie i ta myśl, że i tak pewnie nic z tego bo tak jest np. od 2 lat więc co teraz miałoby się zmienić?
    Niepłodność bardzo mocno daje nam w twarz ale jeszcze pokażemy suce, gdzie jej miejsce!🤬😡

    Patka70, Kika, Madżka89, Kasia 1987, Annn90, Biała1987 lubią tę wiadomość

  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Ja dzisiaj mam słabszy dzień. Do testowania jeszcze trochę, ale mam jakiś średni nastrój. Te ciągłe starania, monitoringi, wizyty. I ta świadomość upływającego czasu. Mam już 39 lat i coraz mniejsze szanse, że jeszcze kiedykolwiek będę w ciąży. Wybaczcie to smęcenie.
    Kochana po to tu jesteśmy wspieramy się nawzajem doskonale cię rozumiem to nie sprawiedliwe dlaczego tak musimy się męczyć co miesiąc i stresować 😔 ale taki nasz los w końcu się uśmiechnie i do nas może właśnie chodzi o naszą cierpliwość ♥️

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2520 4000

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone Słońce idealnie to opisałaś, wyczerpujące i stresujące te starania, później nadzieja i tak w kółko
    Ale nie ma się co łamać , może taki smutny miesiąc da nam to o czym tak marzymy...
    Patka głowa do góry!!!! Walczymy od poczatku🙏🙏🙏

    Patka70 lubi tę wiadomość

    event.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madżka89 wrote:
    Zielone Słońce idealnie to opisałaś, wyczerpujące i stresujące te starania, później nadzieja i tak w kółko
    Ale nie ma się co łamać , może taki smutny miesiąc da nam to o czym tak marzymy...
    Patka głowa do góry!!!! Walczymy od poczatku🙏🙏🙏
    Dokładnie nie poddamy się to będą najpiękniejsze święta ✊✊✊♥️ śmieje się do mojego że iui mamy 13tego mieć w piątek i że może dla nas będzie to szczęśliwy piątek 13tego 😅

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • Kasia 1987 Autorytet
    Postów: 420 157

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro 1 IUI o 12:30 🙈
    Czy przed zabiegiem jest robione USG aby sprawdzić pęcherzyki? Co w sytuacji kiedy okaże się że pękły np dzisiaj? W dalszym ciągu jest robiona IUI?

    Patka70, Madżka89 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    Ona: 1987, On: 1989
    03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
    15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
    26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
    brak zarodków

    2022 naturalny cud <3
    08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
    12.2023 cb
    04.2024 cb
    09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
    11.2024 transfer 4AA beta<0,2
    12.2024 transfer 4AA beta <0,2
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1987 wrote:
    Jutro 1 IUI o 12:30 🙈
    Czy przed zabiegiem jest robione USG aby sprawdzić pęcherzyki? Co w sytuacji kiedy okaże się że pękły np dzisiaj? W dalszym ciągu jest robiona IUI?

    Ja przed IUI miałam USG. Wydaje mi się, że bez USG to bez sensu bo właśnie niewiadomo czy owu już była czy nie. A przez 2 -3 dni wiele mogło się wydarzyć.
    Jeśli pekna Ci w nocy to inseminację mogą Ci zrobić, bo komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia max24h.
    Wiadomo, na niepeknietym jest trochę bezpieczniej, bo plemnik poczeka na jajeczko, a jajeczko na plemnik to nie zawsze. Zależy ile czasu minęło od pęknięcia. No ale to musi ocenic lekarz.
    Daj znać jutro co i jak. ✊✊✊✊
    I bądź dobrej myśli 🙂

    Kasia 1987 lubi tę wiadomość

  • Kasia 1987 Autorytet
    Postów: 420 157

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Ja przed IUI miałam USG. Wydaje mi się, że bez USG to bez sensu bo właśnie niewiadomo czy owu już była czy nie. A przez 2 -3 dni wiele mogło się wydarzyć.
    Jeśli pekna Ci w nocy to inseminację mogą Ci zrobić, bo komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia max24h.
    Wiadomo, na niepeknietym jest trochę bezpieczniej, bo plemnik poczeka na jajeczko, a jajeczko na plemnik to nie zawsze. Zależy ile czasu minęło od pęknięcia. No ale to musi ocenic lekarz.
    Daj znać jutro co i jak. ✊✊✊✊
    I bądź dobrej myśli 🙂
    Dziękuję, zaczynam się stresować jutrem. Mam wrażenie że pęcherzyki popekaly- czułam jajniki w sobotę a dzisiaj cisza😒 możliwe że się nakręcam. Dam znać jutro co i jak :)

    Starania od 01.2020
    Ona: 1987, On: 1989
    03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
    15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
    26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
    brak zarodków

    2022 naturalny cud <3
    08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
    12.2023 cb
    04.2024 cb
    09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
    11.2024 transfer 4AA beta<0,2
    12.2024 transfer 4AA beta <0,2
  • Kiara1992. Autorytet
    Postów: 280 241

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Ja przed IUI miałam USG. Wydaje mi się, że bez USG to bez sensu bo właśnie niewiadomo czy owu już była czy nie. A przez 2 -3 dni wiele mogło się wydarzyć.
    Jeśli pekna Ci w nocy to inseminację mogą Ci zrobić, bo komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia max24h.
    Wiadomo, na niepeknietym jest trochę bezpieczniej, bo plemnik poczeka na jajeczko, a jajeczko na plemnik to nie zawsze. Zależy ile czasu minęło od pęknięcia. No ale to musi ocenic lekarz.
    Daj znać jutro co i jak. ✊✊✊✊
    I bądź dobrej myśli 🙂
    U mnie w niemczech nie robią Usg przed IUI. Ja miałam Usg w 12 d.c A potem IUI w 16 d.c bez żadnej kontroli przed czy po .

    3jgxdqk3y4vemaw3.png

    2018- 3 inseminacje AID
    05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
    04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
    30.09.2020- termin w klinice novum
    14.10.2020- 1 AID 🥳
    beta 360
    13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡
  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1987 wrote:
    Jutro 1 IUI o 12:30 🙈
    Czy przed zabiegiem jest robione USG aby sprawdzić pęcherzyki? Co w sytuacji kiedy okaże się że pękły np dzisiaj? W dalszym ciągu jest robiona IUI?
    Ogólnie ja zawsze mam robiona krew lh i estradiol wtedy po 2h mam badanie USG i wtedy lekarz sprawdźa czy jest sens robić iui czy są dojrzałe pęcherzyki jeżeli tak dostaje zastrzyk z ovitrelle i wracam po 2godzinach na iui tak miałam dwa razy robione zawsze było na nie pękniętym jeszcze więc do końca niewiem ale czytałam gdzieś tutaj ze dziewczyny miały robione na pękniętym ✌️✊ trzymam kciuki ✊✊✊

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • Kiara1992. Autorytet
    Postów: 280 241

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rozumiem was że czujecie zal kiedy wszyscy dookoła są w ciazy i rodzą piękne bobaski . Sama zmagam się z tym prawie od 4 lat . Z moja szwagierka i przyjaciółką prawie 4 lata temu postanowiłyśmy że zaczniemy starac się o ciążę żeby mieć dzieci w tym samym wieku . ( może to i głupie jak teraz sobie o tym pomyśle ) . Szwagierka i przyjaciółka zaszły w ciążę po miesiącu , urodziły bez problemu a mnie udało się po 2 latach oczywiście chodzenia po lekarzach. Od 12 t.c wiedziałam że dziecko urodzi się z wada serca HLHS . Oczywiście nikomu o tym nie mówiłam , chwalilam się Ciąża nie dopuszczalam misli że coś pójdzie nie tak . Cała Ciąża jazda po szpitalach , strach i płacz , potem zatrucie ciążowe łącznie z chwilową utratą wzroku. Rodzilam w klinice gdzie Wojtuś był operowany w 8 dobie życia . Po porodzie okazało się że po narzadach rozrodczych nie wiadomo czy to chłopczyk czy dziewczynka . Nie dość ze bałam się ze moje dziecko umrze to nie wiedziałam co mam powiedzieć . Napisałam tylko rodzinie ze urodziłam od razu były pytania chłopczyk czy dziewczynka , a ja nie wiedziałam co powiedzieć . Potem była operacja i 3 tygodnie na intensywnej terapii. Na badania genetyczne płci czekałam 2 tygodnie w strachu że moje dziecko umrze bez chrztu bo nie wiedziałam jak mam dac na imię . ( chociaż w głębi serca nie dopuszczalam myśli że tak może się stać ). Później były odwiedziny rodziny , każdy chciał zobaczyc Wojtusia w szpitalu . Wszyscy bagatelizowali powagę sytuacji , a to mi na rękach syn umierał , po tym wszystkim zero zrozumienia że strony rodziny , mówili żeby odrazu postarać się o następne . Jak poszłam na psychoterapię to teściowa mówiła ze ona by na takie cos w życiu nie poszła , żeby komuś swoje problemy opowiadać . Że mogłam usunąć ciążę jak był na to czas bo przeze mnie Wojtuś się męczył .
    W tym czasie w rodzinie zrodziło się dużo dzieci , imprezki chrzciny roczek , a ja tort na roczek Wojtusia kladlam z żywych kwiatow na grób. Dziś nawet przy nim nie mogę być .
    W między czasie moja przyjaciółka urodziła drugie dziecko , którego nie widziałam za co ja przeprosiłam, a moja szwagierka w dniu mojej IUI zadzwoniła że jest w ciazy , że się dług o starali ( aż 3 miesiące ) i że jak tez powinnam wszystko za sobą zostawić i zacząć się starac . Oczywiście jej nie mówiłam że miałam IUI i że się udało też nie . Nie jestem w stanie nikomu powiedzieć , boję się okropnie że teraz tez coś pójdzie nie tak. Drugiej straty nie przeżyje . Szwagierka była u mnie wczoraj to caly czas nazekala jak się źle czuje bo jest śpiąca i jej nie dobrze , że teraz będzie miała przejebane bo jedno dziecko będzie beczec A drugie będzie się budzić . Nie moge tego słuchać .
    Ja tylko dzięki psychoterapii za którą sama płacę , zdecydowałam się na walkę , dlatego jestem tu z wami . Wszystkie zaslugujecie na to szczęście którym jest dziecko . Ja to przeżyłam , miesiąc czasu z Wojtusiem mimo że tak ciężki , nigdy bym tego czasu nie oddała. To były najpiękniejsze chwilę w moim życiu mimo wszystko, ale teraz pozostało w sercu dziura na wylot.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2020, 22:09

    Lilak lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3y4vemaw3.png

    2018- 3 inseminacje AID
    05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
    04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
    30.09.2020- termin w klinice novum
    14.10.2020- 1 AID 🥳
    beta 360
    13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡
  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara, jesteś niesamowicie dzielna ❤️ podziwiam, że masz siłę walczyć po tym co przeszłaś. Ja poronilam w 8 tygodniu ciąży i nie mogłam się pozbierać. Nie rozumiem dlaczego ludzie wokół tak bagatelizują te problemy. Ja po stracie usłyszałam, że to nie koniec świata... Nosz kurwa! Dla mnie wtedy to był koniec świata... Większość ludzi chyba nie potrafi na ten temat rozmawiać i nie wie jak się zachować
    Jestem pewna, że teraz już wszystko będzie dobrze i spędzisz 9 nudnych miesięcy w oczekiwaniu na swój cud 😍 Życzę Ci tego z całego serca

    Kiara1992. lubi tę wiadomość

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • Kiara1992. Autorytet
    Postów: 280 241

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    Kiara, jesteś niesamowicie dzielna ❤️ podziwiam, że masz siłę walczyć po tym co przeszłaś. Ja poronilam w 8 tygodniu ciąży i nie mogłam się pozbierać. Nie rozumiem dlaczego ludzie wokół tak bagatelizują te problemy. Ja po stracie usłyszałam, że to nie koniec świata... Nosz kurwa! Dla mnie wtedy to był koniec świata... Większość ludzi chyba nie potrafi na ten temat rozmawiać i nie wie jak się zachować
    Jestem pewna, że teraz już wszystko będzie dobrze i spędzisz 9 nudnych miesięcy w oczekiwaniu na swój cud 😍 Życzę Ci tego z całego serca
    Rozumiem Cię bo juz tez nie wyobrażam sobie strac to maleństwo co noszę pod serce. Dla niektórych jest coś niczym , a dla Ciebie może byc całym światem .

    Kika, Madżka89 lubią tę wiadomość

    3jgxdqk3y4vemaw3.png

    2018- 3 inseminacje AID
    05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
    04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
    30.09.2020- termin w klinice novum
    14.10.2020- 1 AID 🥳
    beta 360
    13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2520 4000

    Wysłany: 1 listopada 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara Twoja opowieść chwyta za serce !!!
    Tez odczułam brak zrozumienia i bagatelizowanie tematu, dla mnie do dzisiaj to żywe emocje , poronienie przypłaciłam zdrowiem , także chodzę do psychologa , który uczy mnie jak to wszystko poukładać....
    nie ukrywam, ze choć pragnę dziecka także bardZo się boje , ze gdyby coś poszło nie tak już nie dam rady się z tego podnieść...

    event.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie tu nie było. W ciągu tygodnia tyle się działo, że nie miałam głowy żeby cokolwiek od siebie napisać. W piątek miałam 1 IUI. 🙆Bardzo się stresowałam, chyba bardziej z przejęcia niż że będzie to jakoś boleć czy coś. Poszło wszystko dobrze, jestem z siebie bardzo dumna bo świetnie zareagowalam na ovitrelle i owulację miałam książkowo! Tego bardzo się obawialam, w końcu do tej pory żaden lekarz na USG nie stwierdzal owu tylko zawsze był widoczny niepekniety pęcherzyk 🤦 przy okazji dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy- m. in. potwierdziły się moje objawy owulacji (wiem nawet o której godzinie to się działo) oraz dlaczego często mam bolesne stosunki oraz parcie na pęcherz i bóle- moja macica jest w silnym przodozgieciu czyli jest jeszcze silniej wygięta niż normalnie powinna być w przyp. przodozgiecia. Do tego gin miał problem żeby odslonic szyjkę wziernikiem 🤔

    Kiara- moje gratulacje!! Jestem pełna podziwu. Przeczytałam twoja historię i aż mi się łezka w oku zakręciła. Jest bardzo smutna i doskonale pokazuje, jak kobieta potrafi być silna. Jesteś silna. I dzielna. Masz już wiele doświadczenie za sobą, dasz sobie radę tym razem. Wierzę, że teraz wszystko będzie dobrze i dzieciątko urodzi się zdrowe!! 😘

    Pozostałym staraczkom wysyłam przytulaski na pocieszenie 🌻 ja będę testować 11 listopada.

  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 2 listopada 2020, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara1992. wrote:
    Dziewczyny rozumiem was że czujecie zal kiedy wszyscy dookoła są w ciazy i rodzą piękne bobaski . Sama zmagam się z tym prawie od 4 lat . Z moja szwagierka i przyjaciółką prawie 4 lata temu postanowiłyśmy że zaczniemy starac się o ciążę żeby mieć dzieci w tym samym wieku . ( może to i głupie jak teraz sobie o tym pomyśle ) . Szwagierka i przyjaciółka zaszły w ciążę po miesiącu , urodziły bez problemu a mnie udało się po 2 latach oczywiście chodzenia po lekarzach. Od 12 t.c wiedziałam że dziecko urodzi się z wada serca HLHS . Oczywiście nikomu o tym nie mówiłam , chwalilam się Ciąża nie dopuszczalam misli że coś pójdzie nie tak . Cała Ciąża jazda po szpitalach , strach i płacz , potem zatrucie ciążowe łącznie z chwilową utratą wzroku. Rodzilam w klinice gdzie Wojtuś był operowany w 8 dobie życia . Po porodzie okazało się że po narzadach rozrodczych nie wiadomo czy to chłopczyk czy dziewczynka . Nie dość ze bałam się ze moje dziecko umrze to nie wiedziałam co mam powiedzieć . Napisałam tylko rodzinie ze urodziłam od razu były pytania chłopczyk czy dziewczynka , a ja nie wiedziałam co powiedzieć . Potem była operacja i 3 tygodnie na intensywnej terapii. Na badania genetyczne płci czekałam 2 tygodnie w strachu że moje dziecko umrze bez chrztu bo nie wiedziałam jak mam dac na imię . ( chociaż w głębi serca nie dopuszczalam myśli że tak może się stać ). Później były odwiedziny rodziny , każdy chciał zobaczyc Wojtusia w szpitalu . Wszyscy bagatelizowali powagę sytuacji , a to mi na rękach syn umierał , po tym wszystkim zero zrozumienia że strony rodziny , mówili żeby odrazu postarać się o następne . Jak poszłam na psychoterapię to teściowa mówiła ze ona by na takie cos w życiu nie poszła , żeby komuś swoje problemy opowiadać . Że mogłam usunąć ciążę jak był na to czas bo przeze mnie Wojtuś się męczył .
    W tym czasie w rodzinie zrodziło się dużo dzieci , imprezki chrzciny roczek , a ja tort na roczek Wojtusia kladlam z żywych kwiatow na grób. Dziś nawet przy nim nie mogę być .
    W między czasie moja przyjaciółka urodziła drugie dziecko , którego nie widziałam za co ja przeprosiłam, a moja szwagierka w dniu mojej IUI zadzwoniła że jest w ciazy , że się dług o starali ( aż 3 miesiące ) i że jak tez powinnam wszystko za sobą zostawić i zacząć się starac . Oczywiście jej nie mówiłam że miałam IUI i że się udało też nie . Nie jestem w stanie nikomu powiedzieć , boję się okropnie że teraz tez coś pójdzie nie tak. Drugiej straty nie przeżyje . Szwagierka była u mnie wczoraj to caly czas nazekala jak się źle czuje bo jest śpiąca i jej nie dobrze , że teraz będzie miała przejebane bo jedno dziecko będzie beczec A drugie będzie się budzić . Nie moge tego słuchać .
    Ja tylko dzięki psychoterapii za którą sama płacę , zdecydowałam się na walkę , dlatego jestem tu z wami . Wszystkie zaslugujecie na to szczęście którym jest dziecko . Ja to przeżyłam , miesiąc czasu z Wojtusiem mimo że tak ciężki , nigdy bym tego czasu nie oddała. To były najpiękniejsze chwilę w moim życiu mimo wszystko, ale teraz pozostało w sercu dziura na wylot.
    Tak ci współczuję jesteś wojowniczki tyle przeszłaś i się nie poddalas bardzo dobrze zasługujesz na ten cud !!! A Wojtuś napewno w niebie trzyma kciuki za rodzenstwo napewno wie jak mocno go kochasz i bd w twoim serduszku zawsze ♥️😢

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 2 listopada 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz odpisał mogę brać od jutra po 2x aromek 😁😁😁💪✊

    Kika, Annn90 lubią tę wiadomość

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka70 wrote:
    Lekarz odpisał mogę brać od jutra po 2x aromek 😁😁😁💪✊
    Patka, jakie masz amh?

  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AMH pół roku temu robiłam w 3dniu cyklu to miałam 7 coś wiem wysokie już mi ktoś tu pisał ale nie pcos bo sprawdzał

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • Patka70 Autorytet
    Postów: 2683 5158

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy jednej tabletce jak brałam miałam jeden pęcherzyk i się nie udaje a to moje ostatnie iui i lekarz zgodził się na 2tabl od 3 do 7dnia cyklu jutro zaczynam brać 😁

    Luty 2021
    Mamy ❄️ ❄️❄️blastki 2021🙂
    22.03 Transfer blastki 4.1.1
    10.05 beta 41tys 10tc serce przestało bić 💔👼
    Zostały ❄️❄️ 4.1.1 , 3.2.2
    Mutacja Hetero MTHFR_677C
    PAI-1_4G
    Transfer 17.09 4.1.1 blastka 😰
    Zostala ostatnia 3.2.2
    Transfer 18.11 - blastka 3.2.2 +Embryoglue
    Ostatnia zostań z nami🙏❤️
    5dpt ⏸️
    5dpt beta 5.45, 8dpt 93.13 , 11dpt 425.76 🙏
    20dpt 8.12 wizyta 🙏
    Beta 20dpt 22137,00 ❤️
    Jest pęcherzyk ciążowy i zarodek❤️
    22.12 wizyta USG jest maleństwo i serduszko ❤️😍
    16.08.2022 nasz Cud Lenka ❤️ 3815gram❤️
  • xannax Ekspertka
    Postów: 140 118

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) czytam Was już dłuższy czas i gratuluje tym którym się udało i trzymam kciuki za te które cały czas walczą <3 może trochę o sobie :) 1 przygotowanie do IUI zaczęło się na początku roku , w marcu mieliśmy mieć wizytę z ustaleniem planu działania z wykonanymi już badaniami do IUI, niestety jak to u nas bywa teraz w kraju , wizyty zostały odwołane przez koronę , początek maja brak miesiączki... szok , nie dowierzanie ! Przecież staraliśmy się 1,5 roku a tu nagle bach 2 krechy ! Szczęście nie trwało długo bo w 9 tyg dowiedziałam się że serduszko nie bije... szpital , dojście do siebie , zrozumienie że tak się dzieje , udałam się wrześniu do kliniki i zaczęliśmy przygotowania do IUI :D w sobotę wizyta kontrolna i decydujemy kiedy IUI. od 2-6 dnia cyklu 2x1 Clo :) ogólnie mówiąc doktorek w klinice nie widzi problemu z naturalnym poczęciem choć wyniki mojego M. są że tak powiem średnie , u mnie wszystko w porządku ! Więc gdzie ta ciąża ? :P Jak czułyście się po CLO , czytałam że raczej dobrze , u mnie znowu średnio boli mnie brzuch i czuje się dość "wzdęta" - 7 dzień cyklu.

    Pozdrawiam :) Trzymam kciukasy za wszystkie staraczki ! :* Co Nas nie zabije do Nas wzmocni <3

    Starania od 09.2018
    Ona 29lat
    Wyniki w normie
    On 32 lata
    6% plemników prawidłowej budowy

    11.2019 HSG
    28.05. 9 tc - serduszko przestało
    bić ;(
    09.11.2020 1 IUI - nieudana :(
    05.12.2020 2 IUI - nieudana :(
    31.12.2020 3 IUI ?

    Czekając na cud <3
‹‹ 582 583 584 585 586 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ