X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • Pambi Autorytet
    Postów: 267 400

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xannax wrote:
    Ja też już czuję wewnętrznie , że poniedziałkowa beta to tylko czysta formalność. Więc zbieram się w sobie i już czekam na kolejny cykl , może któryś z dwóch pozostałych się powiedzie. Ustalenia z lekarzem były takie że podchodzimy 3x do IUI , jeżeli się nie uda to staramy się naturalnie do września , a od września zaczynamy przygotowania do in vitro. Czuje poniekąd rozczarowanie ale przecież byliśmy tego świadomi. aaa szkoda gadać , jakoś mnie tak dzisiaj naszło na użalanie się nad sobą ...
    Prawda jakie to zabawne? Wiemy, na co się piszemy, znamy statystyki, ale nadzieja rośnie... My podejdziemy teraz do 3 i ostatniej IUI. Jak się nie uda, to od razu robimy kariotypy i przystępujemy do stymulacji. Nie chcę tracić ważności badań, za które już wydałam miliony, a są ważne chyba do marca. Do in vitro uzupełnię brakujące, a jest ich kilka i lecimy z tematem. Tylko skąd na to wszystko brać kasę? Pracuje w hotelarstwie, więc nie muszę tłumaczyć jak teraz wygląda mój stan konta? Tym bardziej, że miałam do czasu korony prowizje od grup i pieniądze, były ostatnim tematem do zamartwiania. A teraz, nawet nie ma co porównywać, 3 krotnie mniejsze wynagrodzenie.

    Ps. mam pytanie. Czy Wasi bliscy- mam na myśli rodziców, wiedzą o waszych IUI czy też planach na in vitro?
    Moja mama jest panikarą, więc absolutnie nie wie o niczym, ale jestem ciekawa waszych opinii. Polecacie się chwalić czy niekoniecznie?

    xannax lubi tę wiadomość

    🛫Starania od kwiecień 2018
    Invimed Wrocław
    👧Ona 28 On👦 38
    Główny problem-czynniki męskie, słabe nasienie
    Sono Hsg- oba drożne
    3 x IUI- nieudane
    sierpień 2021: In Vitro💉
    Pobrano 20 pęcherzyków z czego 13 dojrzałych, 11 się zapłodniło
    🍀Transfer świeży 3dniowca 1 klasy
    👩‍🔬 Beta 14.09 <0,1
    ❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 5BB

    🍁Listopad 2021 #podejście 2
    ⚠️MTHFR 1286A>C heterozygota
    📝cykl sztuczny, progesteron <0,20, endometrium 12
    🍀Criotransfer blastki 4AA ❄️ +embryo glue
    👩‍🔬Beta <0,2
    💊1/2 medrol, 3x1 estrofem, 1x1 acard, 3x1 duphaston, 3x1 prg besis, 2x2 UTROGESTAN 1x 2amp jednorazowo prolutex, 💉neoparin
    Pozostały ❄️❄️ 4AB, 5BB

    🛷Luty 2022 #podejscie 3
    Criotransfer blastki 5BB❄️+ embryo glue
    👩‍🔬Beta <0,2
    💊1/2 medrol, 3x1 estrofem, 1x1 acard, 3x1 duphaston, 3x1 prg besis, 2x2 UTROGESTAN 1x 2amp, wlew atosiban, Accofil, jednorazowo prolutex, 💉neoparin
    Pozostała❄️ 4AB
  • Anna92 Przyjaciółka
    Postów: 88 101

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xannax chyba nie tylko tobie. Niby wiem że ta szansa na dziecko jest, że inne pary mają poważniejsze problemy niż my i im się udaje, że w tym cyklu mieliśmy dużo szczęścia z tą inseminacją bo i parametry nasienia były trochę lepsze i udało się od razu ją zrobić, ale jednak jest jakiś żal bo byłam prawie pewna że się musi udać a wychodzi na to że kicha totalna. Jakoś ciężko się z tym pogodzić bo zawsze myślałam że problem mnie nie dotyczy bo przecież ja jestem zdrowa. Nawet lekarz dał nam ostatnio do zrozumienia że już dawno powinnam być w ciąży. Mąż mnie ciągle pociesza że w końcu się uda ale ciężko nie płakać przy każdym nieudanym cyklu 😢

    xannax lubi tę wiadomość

  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Just-me89 wrote:
    Tak robił i wyszły ok. Wszystkie badania wychodzą dobrze poza testosteronem właśnie. Brał kiedyś fortilman i korzeń maca i ani drgnęło więc teraz nie chce już brać nic

    A co z alkoholem? Paleniem fajek? Może przyjmuje jeszcze jakieś leki?

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj widzę, że nie tylko ja mam dziś gorszy dzień :( U mnie nie ma żadnych objawów, nic nie boli, nic nie ciągnie i oczywiście już się nakręcam. Zastanawiam się co dalej robić... Czy jeszcze iui w grudniu czy podchodzić od razu do in vitro... Na pewno muszę temat poruszyć ten temat z lekarzem. Tamtą nieudaną przyjełam ze spokojem, teraz chyba tak łatwo nie będzie :(

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • Anna92 Przyjaciółka
    Postów: 88 101

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    Oj widzę, że nie tylko ja mam dziś gorszy dzień :( U mnie nie ma żadnych objawów, nic nie boli, nic nie ciągnie i oczywiście już się nakręcam. Zastanawiam się co dalej robić... Czy jeszcze iui w grudniu czy podchodzić od razu do in vitro... Na pewno muszę temat poruszyć ten temat z lekarzem. Tamtą nieudaną przyjełam ze spokojem, teraz chyba tak łatwo nie będzie :(
    Kika może lepiej że nie masz żadnych objawów. Mnie cały czas a to bolały jajniki, a to brzuch, plecy piersi dosłownie wszystko. Dałam sobie sama nadzieję zamiast spokojnie czekać a teraz mam swoje rozczarowanie roku. Cud by się chyba teraz musiał wydarzyć żeby się udało w tym cyklu albo bardzo późna implantacja.

    BeataX lubi tę wiadomość

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pambi wrote:
    Prawda jakie to zabawne? Wiemy, na co się piszemy, znamy statystyki, ale nadzieja rośnie... My podejdziemy teraz do 3 i ostatniej IUI. Jak się nie uda, to od razu robimy kariotypy i przystępujemy do stymulacji. Nie chcę tracić ważności badań, za które już wydałam miliony, a są ważne chyba do marca. Do in vitro uzupełnię brakujące, a jest ich kilka i lecimy z tematem. Tylko skąd na to wszystko brać kasę? Pracuje w hotelarstwie, więc nie muszę tłumaczyć jak teraz wygląda mój stan konta? Tym bardziej, że miałam do czasu korony prowizje od grup i pieniądze, były ostatnim tematem do zamartwiania. A teraz, nawet nie ma co porównywać, 3 krotnie mniejsze wynagrodzenie.

    Ps. mam pytanie. Czy Wasi bliscy- mam na myśli rodziców, wiedzą o waszych IUI czy też planach na in vitro?
    Moja mama jest panikarą, więc absolutnie nie wie o niczym, ale jestem ciekawa waszych opinii. Polecacie się chwalić czy niekoniecznie?

    Pambi, to widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja też pacuje w hotelarstwie, też zajmuje się grupami i też w obecnej sytuacji kasa topnieje w zastraszającym tempie...
    U mnie bliska rodzina wiedziała o pierwszej, po poronieniu dałam sobie spokój z opowiadaniem. mówię, że czekam na resztę wyników i nie tłumaczę nic. Wie tylko jedna przyjaciółka. Nie mam sily się spowiadać i opowiadać.

    Pambi lubi tę wiadomość

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • Biała1987 Autorytet
    Postów: 625 866

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pambi wrote:
    Prawda jakie to zabawne? Wiemy, na co się piszemy, znamy statystyki, ale nadzieja rośnie... My podejdziemy teraz do 3 i ostatniej IUI. Jak się nie uda, to od razu robimy kariotypy i przystępujemy do stymulacji. Nie chcę tracić ważności badań, za które już wydałam miliony, a są ważne chyba do marca. Do in vitro uzupełnię brakujące, a jest ich kilka i lecimy z tematem. Tylko skąd na to wszystko brać kasę? Pracuje w hotelarstwie, więc nie muszę tłumaczyć jak teraz wygląda mój stan konta? Tym bardziej, że miałam do czasu korony prowizje od grup i pieniądze, były ostatnim tematem do zamartwiania. A teraz, nawet nie ma co porównywać, 3 krotnie mniejsze wynagrodzenie.

    Ps. mam pytanie. Czy Wasi bliscy- mam na myśli rodziców, wiedzą o waszych IUI czy też planach na in vitro?
    Moja mama jest panikarą, więc absolutnie nie wie o niczym, ale jestem ciekawa waszych opinii. Polecacie się chwalić czy niekoniecznie?

    Hej u mnie nikt nie wie ani rodzice ani rodzeństwo jak się uda to im powiem nie ma co ich martwić na zapas mówię akurat tu o mamie szczególnie.

    Pambi lubi tę wiadomość

    08.12 transfer 3 A.A
    14.12 6dpt - 31,27mUl/ml
    16.12 8dpt - 110.13mUl/ml progesteron 79.5 ng/ml
    18.12 10dpt - 327.47mUl/ml progesteron 91.00ng/ml
    21.12 13dpt - 1082.79mUl/ml
    29.12 21dpt 13877.51mUl/ml progesteron 83.6ng
    04.01 27dpt - 39145.26mUl/ml progesteron 69.1ng/ml
    28dpt USG jest zarodek 6mm i jest ❤️
    17.08.2021 👶 Tomasz
    22.09.2022 💔 poronienie zatrzymane 9/10tc
    09.06.2023 ⏸️ cudzie trwaj ✊️
    10.06.2023 Beta 19.39 mUl/ml
    Progesteron 10.50 ng/ml
    12.06.2023 Beta 58.87 mUl/ml
    Progesteron 13.4 ng/ml
    14.06.2023 Beta 126.19 mUl/ml
    Progesteron 15 ng/ml
    16.06.2023 Beta 270.56 mUl/ml
    Progesteron 15.2 ng/ml
    03.07.2023 jest zarodek i jest ❤️.
    25.07.2023 🖤🖤🖤🖤
  • xannax Ekspertka
    Postów: 140 118

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wiedzą tylko dwie najbliższe przyjaciółki i teściowa chyba się domyśla bo wcześniej z nią rozmawiałam na temat badań itp... ogólnie po 1 ciąży o której wiedziała tylko garstka ludzi mam nauczkę , siostra mojego M zaszła w ciąże i non stop mi pisała i gadała o poronieniach ... wiecie co miałam tego dość ! ileż k*źwa można pisać o poronieniu z kobietą która 2 msc wcześniej to przeszła ??!! Kiedyś rozmawiałam z nią dużo , byłyśmy jak siostry ale co chwilę mi daje "pstryczka w nos" . wypomniała mi kiedyś że M ma słabe wyniki bo tak było w zeszłym roku ale to było jakieś chwilowe... to miałam to non stop na talerzu " bo jakiś tam facet ma problemy z nasieniem tak jak M" ... teraz mam spokój , nie rozmawiam z nią i żyje mi się dużo lepiej , przyjaciółki mnie wspierają i to mi wystarczy... eh chyba mam dzisiaj dzień "wyrzucania gorzkich żali" :')

    Dlatego tym razem , nie mówię ani o IUI i o ewentualnej ciąży też nie powiemy za prędko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 12:20

    Kika, Pambi lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    Ona 29lat
    Wyniki w normie
    On 32 lata
    6% plemników prawidłowej budowy

    11.2019 HSG
    28.05. 9 tc - serduszko przestało
    bić ;(
    09.11.2020 1 IUI - nieudana :(
    05.12.2020 2 IUI - nieudana :(
    31.12.2020 3 IUI ?

    Czekając na cud <3
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pambi wrote:
    Hej,

    morze łez wylanych wczoraj? to mało! dziś nowina w ramach wisienki na torcie. Kuzyna żona w ciąży! Cóż za wspaniała wiadomość! Porzygać się idzie!
    Plamienie nadal, beta zrobiona wczoraj-proforma do dokumentów. Wyniki będą jutro, bo przyjechałam do labo już po kurierze, więc zostanie dopiero zabrane dziś, ale w cale na nią nie czekam, bo to nic nie wnosi. Trzeba pogodzić się z porażką, choć podczas niespełna 3 lat starań, pękłam. Nie mogę się trochę pozbierać, ale poprawiam koronę i byleby do soboty i drinka. Napisałam już do lekarza. Do tego, który zawsze mówi jak zajebiste predyspozycje mamy do bycia w ciąży i jeszcze na koniec mówi, że do zobaczenia w dwupaku! Zabawne.... W każdym razie, nabazgrała meila z całym podsumowaniem, jak wyglądały dwie ostatnie inseminacje, kiedy jakie leki i w jakich dawkach. Zobaczymy, może coś zmieni. Miałam dwa razy robioną na pękniętych. Może teraz warto zrobić przed? Ahh gdybym znała tylko odpowiedź na to pytanie i inne, to już dawno sama bym znalazła rozwiązanie, jak to się robi że się udaje?! A tak jeszcze, w ramach mojego dzisiejszego rozgoryczenia, to powiem wam, że każda taka sytuacja umacnia mnie w przekonaniu, że mamy jaja jak nie jeden chłop! Pokażcie mi faceta, który by zniósł tyle co my? Żadnego na horyzoncie, prawda? Także tego...

    A te plamienie to typowo okresowe?

    Widzisz, ja pierwszą iui mialam na pęcherzyku 20mm. Do dzisiaj zastanawiam się czy to nie za wcześnie było. Dziewczyny piszą tu, że mają iui na 22-24 mm...
    Wczoraj poszłam na kontrole do dr Ż. Wchodzę do gabinetu, siadam, lekarz patrzy na mnie z uśmiechem i pyta co mnie sprowadza do niego. Ja mu na to, że nie udało się. A on, że przecież taki piękny pęcherzyk był! Machnął ręką i powiedział, że to dopiero pierwsza iui.
    Mam 36 lat. Troszkę mi się śpieszy. Wcześniej lekarze mówili, żeby próbować naturalnie. Nawet po pierwszym badaniu nasienia, które pokazywało 0% prawidłowych androlog kazał starać się naturalnie. Cóż od tamtego momentu nasienie poprawilo się znacznie i przy którymś badaniu z kolei androlog powiedział, że rekomenduje inseminację, bo "nie jesteście już młodzi i czas leci".

    Wieści o ciążach znajomych też mnie za pierwszym razem kłują w serce ale potem przechodzi i cieszę się ich szczęściem 🙂 My teżniedługo powiemy im i calemu światu, że jesteśmy w ciąży!!!! Trzymaj się kochana i walcz dalej ❤💪💪💪💪💪💪

    Pambi, Abilify05 lubią tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna92 wrote:
    Kika może lepiej że nie masz żadnych objawów. Mnie cały czas a to bolały jajniki, a to brzuch, plecy piersi dosłownie wszystko. Dałam sobie sama nadzieję zamiast spokojnie czekać a teraz mam swoje rozczarowanie roku. Cud by się chyba teraz musiał wydarzyć żeby się udało w tym cyklu albo bardzo późna implantacja.

    No wlasnie sama nie wiem co lepsze ale przy udanej ćmiło i ciągneło mnie podbrzusze. Czułam, że coś tam sie dzieje. Przy drugiej już nie ciągneło tylko bolało, zwłaszcza plecy. Po tej nieudanej miałam mega okres ale to przez heparynę. A co do cudów, to tu już się zdarzały :) więc wszystko jest możliwe :)

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pambi i xannax dlaczego podchodzicie tylko do 3 iui???

    xannax lubi tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pambi wrote:
    Ps. mam pytanie. Czy Wasi bliscy- mam na myśli rodziców, wiedzą o waszych IUI czy też planach na in vitro?
    Moja mama jest panikarą, więc absolutnie nie wie o niczym, ale jestem ciekawa waszych opinii. Polecacie się chwalić czy niekoniecznie?

    Wie moja mama, siostra i szwagierka. Bardzo mnie wspierają. O nic nie pytają jeśli pierwsza nie zacznę tematu.

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    No wlasnie sama nie wiem co lepsze ale przy udanej ćmiło i ciągneło mnie podbrzusze. Czułam, że coś tam sie dzieje. Przy drugiej już nie ciągneło tylko bolało, zwłaszcza plecy. Po tej nieudanej miałam mega okres ale to przez heparynę. A co do cudów, to tu już się zdarzały :) więc wszystko jest możliwe :)

    Też jestem za tym, że lepiej jest jak nic nie czuć. Mnie po iui jajniki bolały, ciągle ciągnęło podbrzusze, czasami był tak wielki ból, że musiałam wziać nospę i poleżeć kilka godzin.
    Mój okres po nieudanej iui nie dość, że przyszedł 3 dni wcześniej, to był bolesny i obfity trochę bardziej niż zwykle.

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biała1987 wrote:
    Hej u mnie nikt nie wie ani rodzice ani rodzeństwo jak się uda to im powiem nie ma co ich martwić na zapas mówię akurat tu o mamie szczególnie.
    Ja też nic nikomu nie mówiłam ale i tak już się wszyscy domyślają. Tak mi się wydaje.
    W pracy tez. A mówiłam tylko np. że potrzebuje wolnego bo mam lekarza w Wawie. Żadnych konkretów.
    Myślałam, że ludzie na różne choroby mogą się leczyć a wychodzi na to, że jak jedziesz do lekarza do większego miasta to już wiedzą że do kliniki. Skąd te ludzie takie mądre?
    A wiem, że nie tyle co się domyślają co wiedza, bo powiedziały mi te osoby to wprost. Na szczęście nie ma złości a raczej próbują mnie wspierać. No ale ja nie lubię wywalać swoich problemów publicznie.
    Tu się nie liczy, bo tu jestem anonimowym Zielonym.Sloncem 🌞

    xannax, Biała1987, Abilify05 lubią tę wiadomość

  • xannax Ekspertka
    Postów: 140 118

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeataX wrote:
    Pambi i xannax dlaczego podchodzicie tylko do 3 iui???
    No takie zalecenia lekarza , że według niego jak nie pójdzie 3 razy to nie ma sensu, IUI przeprowadzała mi inna Pani doktor i z nią jestem umówiona na wizytę więc i pewnie z Nią pogadam o tym ile razy i oczywiście o terminie IUI żeby nie było znowu że będę za długo po zastrzyku.

    Starania od 09.2018
    Ona 29lat
    Wyniki w normie
    On 32 lata
    6% plemników prawidłowej budowy

    11.2019 HSG
    28.05. 9 tc - serduszko przestało
    bić ;(
    09.11.2020 1 IUI - nieudana :(
    05.12.2020 2 IUI - nieudana :(
    31.12.2020 3 IUI ?

    Czekając na cud <3
  • Anna92 Przyjaciółka
    Postów: 88 101

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata u mnie w tym cyklu wszystko do góry nogami. Po owulacji bolało wszystko, przed okresem praktycznie wszystko przesłało boleć. Pobolewa mnie tylko brzuch i plecy, ale u mnie to się ogólnie zdarza, a piersi które zawsze mnie bolą przed okresem wczoraj przestały. Objawy na wszystko i na nic. Jutro chyba zrobię betę tak dla sportu bo już mnie meczy to sikanie i doszukiwanie się drugiej kreski. Albo jestem w ciąży albo nie i tylko wynik z krwi da mi odpowiedź.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boli Was podbrzusze po iui?

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Boli Was podbrzusze po iui?

    Po samym iui mnie troche bolało. Najbardziej po drugiej, musiałam poleżeć bo skurcze były silne. Teraz tylko lekko pobolewało.

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • Pambi Autorytet
    Postów: 267 400

    Wysłany: 19 listopada 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika- cóż za zbieg okoliczności! Ja mam grupy na głowie a właściwie aktualnie ich brak, a poza tym to cały budżet, sprzedaż, marketing w tym sprzedaż pod inwyduala, generalnie sumuje się to do bycia Managerem. Ale chętnie bym stąd wyszła tak na 9 miesięcy + min. 1 rok w towarzystwie dzidzi 😊 Gdzie te czasy, gdzie prowizja po kilka tysięcy a budżet ponad normę? Ehh.. Nie wyobrażam sobie tłumaczenia ludziom, straty, która byłaby dla mnie traumą. Opowiadałabym-POMIDOR. Szacun!
    Biała 1987- dokładnie jestem tego samego zdania Mniej wiedzą, lepiej śpią! Ale mimo to, że moi rodzice pod tym względem są bardzo wyrozumiali, to chciałabym mieć ramie do wypłakania się, oprócz męża. Moje ex przyjaciółki, zostały skreślone z listy FRIENDS, więc sama rozumiesz. Z kolei gdyby rodzice wiedzieli a przede wszystkim mama- to każde badanie, zabieg=MILION TELEFONÓW!!! Nie chcę tego!
    Xannax- dobrze, że masz takie przyjaciółki od serca! Ja zrobiłam się trochę taka IRON WOMAN- współczucie od kogoś, mnie nie rusza. No bo co to zmieni jak nie jest w mojej sytuacji? Dlatego od serce to ja mogę się wygadać, tzn. wypisać, tutaj 😊 Z kolei wieści o ciąży, oczywiście najszybciej po skończonym 3miesiącu i po prenatalnych. A w tedy będę tak miła, że zaspokoję ciekawość ludzi i napiszę sobie na czole „JESTEM W CIĄŻY” :D
    BeataX-te plamienie w 11 dpo i 12 dpo, delikatne różowe- czy typowo okresowe? Nie. Zawsze przed okresem miałam jasno brązowe plamienia i nie była to niedomoga lutealna bo progesteron w drugiej fazie zawsze wysoki (ok 20). W każdym razie, implantacja to chyba nie była. Bo dziś jestem 13 dpo i zmieniły się na delikatne brązowe- czyli takie jak zwykle. Twoja sytuacja pokazuje, że trzeba być decyzyjnym we własnym zakresie, bo wielu lekarzy coś odradza a nóż by się udało! Ale nie da się ukryć, że gdyby nie ovufriend i nasze doświadczenia, to nasza wiedza i słownik który używa lekarz, byłyby dla nas niezrozumiałe. Ps. To bardzo ważne, że mama z siotra wspierają Cię w tedy, kiedy dajesz im znak. Nachalność w tym temacie, nie jest dobrym doradcą! Z jednej strony chciałabym powiedzieć mamie, żeby mnie po prostu zrozumiała, bo wiesz… Hipotetycznie myślą sobie- a starają się badania, ale w końcu pyknie. A nie wie o wielu sytuacjach które kosztowały mnie i męża ogrom stresu i pieniędzy…. No nic, dziękuję za słowa otuchy. Ale korone już przypięłam wsuwkami, żeby nie spadła! 😊 Trzymaj się i powodzenia! Ahh! Pytałaś mnie i XannaX dlaczego 3 IuI. Podobnie jak u xaanax- zalecenia lekarza, oparte na zdaniu „Jak 3 razy się nie uda to szkoda czasu i pieniędzy” O 3 inseminacji rozmawiałam z lekarzem, podczas drugiej, jak to widzi i namówił mnie tylko dlatego, że zachwalał nasze „Szanse”. Natomiast, przed podejściem do pierwszej inseminacji w planach miałam tylko 2. A teraz, jak myślę że in vitro jest tuż za rogiem, to już się boje!
    Zielona.Słońce- skąd ja to znam! Ja się wycwaniłam i kombinuje w pracy, że biorę wolne bo jadę z mamą do lekarza itd. Na grudniowe IuI muszę wykombinować coś nowego…Jakieś pomysły?:>


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 14:15

    🛫Starania od kwiecień 2018
    Invimed Wrocław
    👧Ona 28 On👦 38
    Główny problem-czynniki męskie, słabe nasienie
    Sono Hsg- oba drożne
    3 x IUI- nieudane
    sierpień 2021: In Vitro💉
    Pobrano 20 pęcherzyków z czego 13 dojrzałych, 11 się zapłodniło
    🍀Transfer świeży 3dniowca 1 klasy
    👩‍🔬 Beta 14.09 <0,1
    ❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 5BB

    🍁Listopad 2021 #podejście 2
    ⚠️MTHFR 1286A>C heterozygota
    📝cykl sztuczny, progesteron <0,20, endometrium 12
    🍀Criotransfer blastki 4AA ❄️ +embryo glue
    👩‍🔬Beta <0,2
    💊1/2 medrol, 3x1 estrofem, 1x1 acard, 3x1 duphaston, 3x1 prg besis, 2x2 UTROGESTAN 1x 2amp jednorazowo prolutex, 💉neoparin
    Pozostały ❄️❄️ 4AB, 5BB

    🛷Luty 2022 #podejscie 3
    Criotransfer blastki 5BB❄️+ embryo glue
    👩‍🔬Beta <0,2
    💊1/2 medrol, 3x1 estrofem, 1x1 acard, 3x1 duphaston, 3x1 prg besis, 2x2 UTROGESTAN 1x 2amp, wlew atosiban, Accofil, jednorazowo prolutex, 💉neoparin
    Pozostała❄️ 4AB
  • Pambi Autorytet
    Postów: 267 400

    Wysłany: 19 listopada 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    Po samym iui mnie troche bolało. Najbardziej po drugiej, musiałam poleżeć bo skurcze były silne. Teraz tylko lekko pobolewało.
    Miałam tak samo jak Kika.

    🛫Starania od kwiecień 2018
    Invimed Wrocław
    👧Ona 28 On👦 38
    Główny problem-czynniki męskie, słabe nasienie
    Sono Hsg- oba drożne
    3 x IUI- nieudane
    sierpień 2021: In Vitro💉
    Pobrano 20 pęcherzyków z czego 13 dojrzałych, 11 się zapłodniło
    🍀Transfer świeży 3dniowca 1 klasy
    👩‍🔬 Beta 14.09 <0,1
    ❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 5BB

    🍁Listopad 2021 #podejście 2
    ⚠️MTHFR 1286A>C heterozygota
    📝cykl sztuczny, progesteron <0,20, endometrium 12
    🍀Criotransfer blastki 4AA ❄️ +embryo glue
    👩‍🔬Beta <0,2
    💊1/2 medrol, 3x1 estrofem, 1x1 acard, 3x1 duphaston, 3x1 prg besis, 2x2 UTROGESTAN 1x 2amp jednorazowo prolutex, 💉neoparin
    Pozostały ❄️❄️ 4AB, 5BB

    🛷Luty 2022 #podejscie 3
    Criotransfer blastki 5BB❄️+ embryo glue
    👩‍🔬Beta <0,2
    💊1/2 medrol, 3x1 estrofem, 1x1 acard, 3x1 duphaston, 3x1 prg besis, 2x2 UTROGESTAN 1x 2amp, wlew atosiban, Accofil, jednorazowo prolutex, 💉neoparin
    Pozostała❄️ 4AB
‹‹ 620 621 622 623 624 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ