Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja juz czekam na usg i na serduszko 😀 do mnie nie dociera. Dopiero powiem, ze się udało jak będę widziała na usg. Jestem w szoku.Aga1510 wrote:Teraz czekam na wynik trzeciej. Ty Gosia teraz czekasz na wynik szóstej? Dzisiaj dla równowagi to ja mam zły dzień

Aga a ty jaki jesteś rocznik?
Soleil, Mimi__, Aga1510, Panda_xx, Iseko, Mad lena, Abilify05, Gosia Rumi, Pysiek12, Guśka21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie zupełnie nic. Okres powinnam mieć w niedziele nie czuje zupełnie żadnych objawów miesiączki czy ciąży 🤷🏼♀️ Zupełne zero. Ja jestem rocznik 91 ale powiem wam ze patrząc Np na ludzi z liceum czy studiów to znaczna cześć ludzi jeszcze nie ma dzieci. Ja przyjechałam do rodziców wiec pewnie nie będzie mi się chciało jechać 20 km na betę . Zrobie w poniedziałekAga1510 wrote:ja betuję w poniedziałek:)
Dziewczyny, pobolewają Was piersi?
chcoaz pewnie mogłabym w niedziele zrobić już sikańca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 11:52
🧸 IUI 02.03.2021 ❌
🐥 IUI 07.05.2021 ❌
🍀11.10.25 Początek stymulacji do in vitro
🥚24.10.25 21 occytow->12 zapłodniono -> 10❄️
Transfer w grudniu 🎄 -
Ja już po rozmowie z moją Panią doktor. Trochę jestem smutna, trochę sie ciesze.. Ale chce żebym zrobiła inseminacje do 6 razy. Ponieważ moje wszystkie wyniki są idealne. Więc jeszcze 2.
Poki co trzyma kciuki za poniedziałkową bete.
Myślę że na jej decyzję ma wpływ też to że w 2019 trzecia inseminacja była udana i wie, że się da.
Nie wiem czym mogę się 2 wspomoc jeszcze na kolejne 2 razy, ale dzięki Gosi wiem że do 6ściu razy sztuka. A dwa cykle już różnicy raczej nie zrobią..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 14:05
-
Ja wiedziałam, że nie zdecyduje się na in vitro, wiec nie miałam nic do stracenia.Soleil wrote:Ja już po rozmowie z moją Panią doktor. Trochę jestem smutna, trochę sie ciesze.. Ale chce żebym zrobiła inseminacje do 6 razy. Ponieważ moje wszystkie wyniki są idealne. Więc jeszcze 2.
Poki co trzyma kciuki za poniedziałkową bete.
Myślę że na jej decyzję ma wpływ też to że w 2019 trzecia inseminacja była udana i wie, że się da.
Nie wiem czym mogę się 2 wspomoc jeszcze na kolejne 2 razy, ale dzięki Gosi wiem że do 6ściu razy sztuka. A dwa cykle już różnicy raczej nie zrobią.. -
nick nieaktualnyGosia, mam dokładnie tak jak Ty. Do in vitro nie będziemy podchodzić więc sądzę, że jak teraz się nie uda to spróbujemy jeszcze jeden raz. Mnie też cały czas przyświeca, że raz się już udało zajść dzięki iui czyli, że w naszym przypadku da się.Gosia:) wrote:Ja wiedziałam, że nie zdecyduje się na in vitro, wiec nie miałam nic do stracenia.
Soleil lubi tę wiadomość
-
Aga1510 wrote:Gosia, mam dokładnie tak jak Ty. Do in vitro nie będziemy podchodzić więc sądzę, że jak teraz się nie uda to spróbujemy jeszcze jeden raz. Mnie też cały czas przyświeca, że raz się już udało zajść dzięki iui czyli, że w naszym przypadku da się.
A jeśli mogę zapytać dlaczego tak wspólnie zdecydowaliście ?🧸 IUI 02.03.2021 ❌
🐥 IUI 07.05.2021 ❌
🍀11.10.25 Początek stymulacji do in vitro
🥚24.10.25 21 occytow->12 zapłodniono -> 10❄️
Transfer w grudniu 🎄 -
nick nieaktualnyBo mamy już dziecko. Gdybyśmy nie mieli to podejrzewam ze bralibyśmy pod uwagę. Poza tym tak jak pisałam raz juz pyklo. Nie oznacza to oczywiście, że pyknie drugi, ale szansa mam nadzieję jest.Guśka21 wrote:A jeśli mogę zapytać dlaczego tak wspólnie zdecydowaliście ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 15:36
-
Dokładnie, wiec jeszcze poproboj.Aga1510 wrote:Gosia, mam dokładnie tak jak Ty. Do in vitro nie będziemy podchodzić więc sądzę, że jak teraz się nie uda to spróbujemy jeszcze jeden raz. Mnie też cały czas przyświeca, że raz się już udało zajść dzięki iui czyli, że w naszym przypadku da się.
-
A ja się zastanawiam właśnie czy są osoby które maja już dzieci , a pomimo wszystko decydują się na in vitro ? Mnie samej osobiście trochę przeraża ten temat wprowadzania zarodka i co jak się nie uda ? Tutaj przy IUI to wiem jak się nie udało ze nie doszło do zapłodnienia i tyle , a tam ? To poronienie .
Nie wiem czy będę miała dość siły i wytrzymałości psychicznie żeby się tego podjąć w razie jak by nam się nie udało z IUI . -
Aga1510 wrote:Bo mamy już dziecko. Gdybyśmy nie mieli to podejrzewam ze bralibyśmy pod uwagę. Poza tym tak jak pisałam raz juz pyklo. Nie oznacza to oczywiście, że pyknie drugi, ale szansa mam nadzieję jest.
A no właśnie - myśle, ze to zalezy czy walka jest o pierwsze czy kolejne dziecko.
My niestety walczymy o pierwsze.
Musi pyknac
!
Guśka21 lubi tę wiadomość

która iui udana?


