💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlen_90 wrote:Cześć wszystkim!
Podczytuję te forum od kilku miesięcy, odważyłam się napisać.
Mam już jednego synka, ma prawie 3 latka, od początku ciąży hipotrofik poniżej 3 centyla. Teraz - okaz zdrowia, nadrobił w pierwszych miesiącach życia. Walczymy o braciszka lub siostrzyczkęStarania trwają już ponad rok, jesteśmy po dwóch inseminacjach. Ale..... One są chyba źle przeprowadzane. To dzięki wam zrobiłam komplet badań hormonalnych, to dzięki wam poszperałam głębiej i zrobiłam cukier, ddimery, homocysteine, wit b6,9,12..... kupiłam pakiet na trombofilię. Moja pani Doktor w ogóle mi tego nie zleciła. Inseminacja odbywa się dzień po zastrzyku, na USG sprawdzała czy pechęrzyk jest pęknięty - zawsze był. Tutaj od was dowiedziałam się, że lepiej na niepękniętym i że powinien być sprawdzany poziom estradiolu (dobrze pamiętam?) aby się upewnić czy pęcherzyk jest dojrzały. To niewiarygodne, że można dowiedzieć się więcej na forum od kobiet niż od lekarza.
Dzisiaj jest 11 dpo i test negatywny. Siedzę i płaczę. W grudniu pozostają nam starania naturalne bo inseminacja wypadałaby w same święta. Muszę zmienić lekarza, czy tutaj na forum możecie polecić kogoś z Wrocławia? Czy nie wolno podawać nazwisk?
Doszło obwinianie się..... jednego dnia musiałam coś załatwić i miałam bardzo dużo ruchu, kilka dni później bardzo stresujący dzień w pracy.... obwiniam się, że to przez te czynniki nie udało się zarodkowi zagnieździć.
Dodam jeszcze na koniec, że ja 34 lata - wszystkie wyniki ok, czekam na trombofilię; mąż 37 - morfologia 7%. Doktor zasugerowała, że można mu jeszcze zrobić badanie MSOME i badanie stresu okscydacyjnego MiOXSYS. Czy Wasi partnerzy robili te badania, rzeczywiście warto?
Przepraszam jeśli zbyt długo, tyle we mnie siedzi, że mogłabym pisac i pisać....
Hej! Od siebie mogę podpowiedzieć, żeby zrobić badania rozszerzone nasienia w tym stres oksydacyjny oraz fragmentację. U nas wszystkie badania były okej, ale fragmentacja 31% co prawdopodobnie jest przyczyną niepowodzeń… 😭
Starania od 01.2024
🙋🏻♀️ 30 l
Naturalne owulacje, choć późne 16-21 dc- długie cykle 30-34 dni, hormony ok, kariotyp ok, nadkrzepliwość ok, trombofila ok
Cytologia ok, USG piersi ok, wymazy + wirusy ok
🙋🏻♂️ 30 l
Kariotyp ok
Podstawowe badania ok
Zła fragmentacja 31%
01.24 7 tc 💔
08.24 cb 💔
12.24- IUI odwołana ❌
31.01.25 sonoHSG ✅
06.02 Ovitrelle
07.02 IUI 🍀🤞🏻🍀🍀🍀🍀🍀 -
Agnesss88 wrote:Ja jestem po monitoringu, pękły dwa pęcherzyki, jeden z prawego, drugi z lewego jajnika, najprawdopodobniej zaraz po inseminacji. Wszystko pięknie wygląda, teraz trudny czas, byłoby pięknie mieć taki prezent pod choinkę... Jednak po tych zastrzykach które brałam od 3 do 7 dnia cyklu efekt lepszy niż po tabletkach, piękne endometrium i wysoki estradiol. Zapytałam, czy po tym jak to pięknie teraz wyglądało możnaby spróbować jeszcze jednej, czwartej inseminacji, Pan doktor stwierdził, że to byłby dobry pomysł. Plan był trzy inseminacje a później in vitro...
Jeju, to teraz naprawdę wygląda bardzo dobrze. Oby wszystko się dobrze potoczyło i podwójna moc przyniosła najpiękniejszy świąteczny 🎁 . Trzymam kciuki najmocniej jak się da ❤️Kiedy masz robić test?Cari09 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam 5 dzień cyklu. Jajniki i brzuch dają już mocno o sobie znać przy stosowaniu CLO. Ogólnie @ zawsze kończy się 4 tego dnia i teraz też tak bylo. Czy u Was też tak bardzo szybko odczuwacie skutki brania CLO ? Coś czuję że ten cykl pójdzie na straty bo za szybko owu będzie. W poniedziałek dzwonię do Gamety czy z środy na wtorek mogę przełożyć monitoring.
-
Paprykaa wrote:A ja Dziewczyny nie mam już siły.
Nasze starania trwają „tylko” 12 miesięcy.
Po drodze poronienie, ciąża biochemiczna…
Byłam na monitoringu, pękł pęcherzyk, dr kazała brać progesteron co uczyniłam. Robiłam betę z krwi zgodnie z jej zaleceniami- negatywna…
Odstawiłam progesteron i od 10 dni nie dostałam okresu.
Mam minimalne plamienie.
Naprawdę dostaję szału.
Właśnie wracam od Teściów, znowu dowiedziałam się że kolejne osoby są w ciąży.
A ja nawet nie mogę dostać miesiączki.
Jestem załamana…
Mieliśmy w tym cyklu mieć 1 inseminacje, Ale oczywiście przez to spóźnienie okresu jest to już niemożliwe.
Błagam Was o wsparcie, bo mam wrazenie, że się wykończę…
Kochana nie załamuj się! Nie jesteś sama! Niestety starania o dziecko uczą nas ogromnej cierpliwości, cel odwleka się w czasie ale warto zacisnąć zęby i iść dalej. Trzymam kciuki za Ciebie i męża.Paprykaa lubi tę wiadomość
-
Paprykaa wrote:A ja Dziewczyny nie mam już siły.
Nasze starania trwają „tylko” 12 miesięcy.
Po drodze poronienie, ciąża biochemiczna…
Byłam na monitoringu, pękł pęcherzyk, dr kazała brać progesteron co uczyniłam. Robiłam betę z krwi zgodnie z jej zaleceniami- negatywna…
Odstawiłam progesteron i od 10 dni nie dostałam okresu.
Mam minimalne plamienie.
Naprawdę dostaję szału.
Właśnie wracam od Teściów, znowu dowiedziałam się że kolejne osoby są w ciąży.
A ja nawet nie mogę dostać miesiączki.
Jestem załamana…
Mieliśmy w tym cyklu mieć 1 inseminacje, Ale oczywiście przez to spóźnienie okresu jest to już niemożliwe.
Błagam Was o wsparcie, bo mam wrazenie, że się wykończę…A czemu myślisz że Wam IUI nie wypali?
👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
Cross-match 30,2%
- 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap + Cetrotide + Gonapeptyl)
- 10.02.2025 punkcja, 12x pobranych, 6x zapłodnionych, 5x❄️
- 6.03.2025 transfer ⏳️ -
Test mi wypada na 21 grudnia. Dziękuję za odpowiedzi w sprawie nasienia, u mnie podane 0,5 ml a w nim 10 mln plemników, prawie 23% ruchliwych A+B choć niezbyt to rozumiem bo w ejakulacie było ruchliwych A+B 54%. Lekarz powiedział że nasienie ok, ale w poprzednim cyklu było lepsze. Czy wam też lekarz kazał poprawiać wieczorem? 😉 U mnie Ovitrelle podany we wtorek o 22, zabieg czwartek ok 10, wieczorem mieliśmy nakazane jeszcze współżyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2024, 18:28
♀️ -36
♂️ - 35
Starania od 2020 roku
10.2024 - IUI ❌
11.2024 - IUI ❌
12.2024 - IUI ❌
13.01.2025 - wizyta kwalifikacyjna do IVF -
Ania 89 wrote:Dziewczyny mam 5 dzień cyklu. Jajniki i brzuch dają już mocno o sobie znać przy stosowaniu CLO. Ogólnie @ zawsze kończy się 4 tego dnia i teraz też tak bylo. Czy u Was też tak bardzo szybko odczuwacie skutki brania CLO ? Coś czuję że ten cykl pójdzie na straty bo za szybko owu będzie. W poniedziałek dzwonię do Gamety czy z środy na wtorek mogę przełożyć monitoring.👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
Cross-match 30,2%
- 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap + Cetrotide + Gonapeptyl)
- 10.02.2025 punkcja, 12x pobranych, 6x zapłodnionych, 5x❄️
- 6.03.2025 transfer ⏳️ -
Mq1991 tak pierwszy raz biorę CLO. Ogólnie potrafię mieć owu dość szybko bo i czasami nawet 8 dnia. Choć zazwyczaj plus minus 10 dzień. Ale niestety nie mam mega regularnie. Zdecydowanie czuje że jajniki pracują i podbrzusze boli. Oby przełożyli mi wizytę na wtorek do podglądu co się dzieje;)
-
Ania 89 wrote:Mq1991 tak pierwszy raz biorę CLO. Ogólnie potrafię mieć owu dość szybko bo i czasami nawet 8 dnia. Choć zazwyczaj plus minus 10 dzień. Ale niestety nie mam mega regularnie. Zdecydowanie czuje że jajniki pracują i podbrzusze boli. Oby przełożyli mi wizytę na wtorek do podglądu co się dzieje;)👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
Cross-match 30,2%
- 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap + Cetrotide + Gonapeptyl)
- 10.02.2025 punkcja, 12x pobranych, 6x zapłodnionych, 5x❄️
- 6.03.2025 transfer ⏳️ -
Mq1991 wrote:Starania są ciężkie niestety
A czemu myślisz że Wam IUI nie wypali?
Bo czekam na miesiączkę, odstawiłam progesteron 28 listopada i do tej pory nie mam okresu…
Owulacja będzie idealnie wypadała na okres świąteczny więc chyba z IUI się nie uda
Zapisałam się na 9 grudnia do lekarza, bo nie wiem co się dzieje. Mam 42 dzień cyklu i brak miesiączki. Testy ujemne. Owulacja była w 24 dc… Wyjątkowo późno.
Ale byłam chora, zaczęłam chodzić na siłownię…
Nie wiem, naprawdę dzisiaj to już się poddaję i niczego nie rozumiem 😭
Przepraszam za ten pesymizm, mam nadzieję, że obudzę się jutro w lepszym humorze 😭Starania od 01.2024
🙋🏻♀️ 30 l
Naturalne owulacje, choć późne 16-21 dc- długie cykle 30-34 dni, hormony ok, kariotyp ok, nadkrzepliwość ok, trombofila ok
Cytologia ok, USG piersi ok, wymazy + wirusy ok
🙋🏻♂️ 30 l
Kariotyp ok
Podstawowe badania ok
Zła fragmentacja 31%
01.24 7 tc 💔
08.24 cb 💔
12.24- IUI odwołana ❌
31.01.25 sonoHSG ✅
06.02 Ovitrelle
07.02 IUI 🍀🤞🏻🍀🍀🍀🍀🍀 -
Ania 89 wrote:Paprykaa rozumiem że test powtarzałas ? Dziwne że tak długo nie masz @ po odstawieniu proga. Ale może rozkręci się plamienie i zacznie nowy cykl
Dzisiaj robiłam test z moczu- ujemny.
Jutro zrobię jeszcze z porannego moczu.
Jeśli do poniedziałku się nie pojawi pójdę na betę z krwi.
Brałam kilka razy progesteron- nigdy nie było tak żebym czekała na miesiączkę 10 dni…
Dodatkowo stresuje się, bo przecież jeśli to ciąża to odstawiłam progesteron więc to się chyba dobrze i tak nie skończy skoro 10 dni już go nie biorę 🤯
Ja Was wszystkie tak podziwiam.
Mnie 12 miesięcy starań wykończyło psychicznie.
Chodzę do psychologa, byłam u psychiatry i biorę leki… Bez tego bym nie przeżyła😢Starania od 01.2024
🙋🏻♀️ 30 l
Naturalne owulacje, choć późne 16-21 dc- długie cykle 30-34 dni, hormony ok, kariotyp ok, nadkrzepliwość ok, trombofila ok
Cytologia ok, USG piersi ok, wymazy + wirusy ok
🙋🏻♂️ 30 l
Kariotyp ok
Podstawowe badania ok
Zła fragmentacja 31%
01.24 7 tc 💔
08.24 cb 💔
12.24- IUI odwołana ❌
31.01.25 sonoHSG ✅
06.02 Ovitrelle
07.02 IUI 🍀🤞🏻🍀🍀🍀🍀🍀 -
Paprykaa, wspieram mocno!
Staraniom towarzyszą bardzo silne emocje, czasami ciężkie do ogarnięcia niestety. Każda z nas kosztują one ogromnie dużotakże doskonale Cię rozumiem. Wiem, że łatwo jest pisać, ale może postaraj się zrobić coś dla siebie żeby zresetować głowę? Spacer? Joga? Wieczor spa? 😊 Stres w niczym nie pomaga.
Dobrze, że zapisałas się do lekarza, moze coś poradzi.
Ania, ja miałam trzy cykle stymulowane Clo, ale nie miałam takich objawów. Owu była trochę wcześniej niż zwykle, ale nie czułam jajników tak szybko. Chociaż każdy organizm jest inny 🤪Paprykaa lubi tę wiadomość
♀️29 l
- 5.24 - udrożnienie jajowodu
- hormony, MUChA, aTG, aTPO , ASA, ANA - ok
-zespol antyfosfolipidowy - ujemny
- kariotyp - ok
- AMH 5,11
- kir Bx (-2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1)
- HLA-C C1/C2
♂️ 33 l
- 4. 24 - embolizacja ŻPN
- obniżone parametry nasienia
- kariotyp - ok
Cross-match 36,3% ❌
10.2024 - IUI ❌
11.2024 - IUI ❌
--> zmiana kliniki<--
28.12.2024 - wizyta kwalifikacyjna do IVF
10.01.2025 - start stymulacji - 150jm Ovaleap, Cetrotide 0,25 mg, Gonapeptyl Daily
23.01 -Punkcja- 6 zapl. komorek - 5 ❄️🥹
18.02 - transfer
••Zostań z nami Maluszku••🤍 -
Agness wspolzycie po IUI to normalna sprawa ja w zaleceniach lekarza miałam zapisane SEX wielkimi literami 😅 że wieczorem i na drugi dzień rano a my z 5 razy powtarzaliśmy, przecież nie zaszkodzi a może pomóc 🤪
Papryka dobrze ze korzystać z pomocy psychiatry ja też korzystałam i jeszcze trochę korzystam i powiem Ci że jak podjęłam decyzję o skorzystaniu z tej pomocy to unormował się u mnie stres w ciągu 5 miesięcy brania leków i okazało się że jestem w ciąży więc leki zaraz doktor mi odstawił. Więc cieszę się bardzo że skorzystałaś z tej opcji bo nerwy w niczym nie pomagają.
A co do braku okresu to idz na krew I zrób betę dla pewności, jeżeli wyjdzie negatywna to ja bym dzwoniła do lekarza że już tyle po odstawieniu nie masz okresu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 10:13
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷
-
Dzień dobry dziewczyny, trochę mnie tutaj nie było ale miałam szalony czas, mocno absorbującą pracę i trochę chciałam 'przewietrzyć' głowę ale nadrobiłam wątek. Tulę za niepowodzenia 🫂 a tym, które czekają na testowanie albo monitoring mocno trzymam kciuki 🤞🏻💚
Przez ten czas nieobecności trochę się podziało. Po 1, podjęliśmy decyzję o zmianie kliniki. Niestety, w tej mniejszej czułam się po prostu niezaopiekowana 😞 ograniczenia w dostępności lekarza i otwarcia kliniki dodały do całości. pisałam Wam ostatnio, że w 7dc miałam 20mm pęcherzyk i niestety on nie pękł 🤦🏻♀️ byłam w Luxmed w piątek żeby nie płacić za kolejną wizytę w tamtej klinice. Teraz jak o tym pomyślę to lekarz nawet mi ovitrelle nie przepisał ani duphaston tak jak ostatnio. Jestem zła (ostatnio pisałyście o emocjach- u mnie jest to złość na tego typu sytuacje) bo to nie ja powinnam się dopytywać o wszystko 🙄
Paulllaaaa w jednym wpisie mówiłaś, że granice się przesuwają wraz z niepowodzeniami..stwierdziliśmy z mężem, że pójdziemy w IVF. Ja jestem zniechęcona do IUI ale to może być przez te klinikę dlatego nie zamykam się na kolejne próby ale już gdzieś indziej, chociaż nie będę ukrywać, że koszta nas trochę przytłaczają a nie znając przyczyny niepowodzeń, IVF wydaje się lepszą opcją. Jeszcze kilka miesięcy temu w mojej głowie to się nie mieściło ze względu na ingerencję w organizm ale teraz widzę, że potrafi on trochę znieść. Także w połowie grudnia mamy pierwszą wizytę w nowej, większej klinice. Dzień wcześniej idę do immunolog, zobaczę co mi powie jeśli w ogóle cokolwiek bo to jest na luxmed 🫣 także zobaczymy, co przyniesie nam nowy rok i czekamy na wizytę, bo najpierw trzeba się będzie pozbyć torbieli po tym pęcherzyku.
Pisałyście też wcześniej o komentarzach ludzi etc. My też nikomu z rodziny nie mówimy o naszych staraniach. Ostatnio powiedziałam mojej koleżance, która jest w moim wieku i kolejnej ciąży ale nie mówiłam, że staramy się z pomocą medyczną. Wystarczy nam wzajemne wsparcie a komentarze i 'rady' z zewnątrz ograniczyliśmy do lekarzy. Cieszę się, że trafiłam na to forum bo wiele się dowiedziałam, i totalnie rozumiecie przez co trzeba przejść i emocje z tym związane (chociaż w moim przypadku tak jak pisałam wyżej czuję głównie złość).
Życzę Wam dobrej niedzieli 💚Alicee2024, Mq1991, MagdaLena88, kicia_kocia, Alexis93, Ola8999 lubią tę wiadomość
Starania od 2023
Niepłodność idiopatyczna
👱 29l
Wszystko ok 🍀
👩🏻 36l
Wszystkie badania ok, regularne owulacje 🍀
AMH 4.51
Kariotypy ✅️
07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
11.24 stymulacja Lamette i 1 IUI ❌️
11/12.24 stymulacja Lamette 2 IUI nie miała miejsca + pęcherzyk nie pękł. ❌️
12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF kwalifikacja ✅️
15.1.25 rozpoczęcie stymulacji do IVF:
2-10 dc Ovaleap 150 j.m.
7-10 dc Orgalutran 0.25mg
20.01.25 I monitoring 6l & 6p 🥚
23.01.25 II monitoring 8l & 6p🥚
25.01.25 punkcja 🏥 10 🥚 ➡️ 7🪺
30.01.25 transfer ET 💔
24.02.25 monitoring przed 2 transferem
❄️❄️❄️ 🥹 -
Czesc Karolove, trochę Ciebie brakowało tutaj 😊
Super sobie poukladaliscie to wszystko. Co do kliniki, to robimy to samo 🫣 w środę robię betę po 2 IUI i w razie gdyby wyszła negatywna, na sobotę jesteśmy umówieni do lekarza innej kliniki. Zobaczymy czy zaleci nam na grudzień jeszcze IUI (chociaż parametry nasienia nie napawają optymizmem) czy od stycznia (równy rok po udokumentowanej historii leczenia w klinice) pójdziemy w IVF a grudniowy cykl zluzujemy. Nie będę ukrywać, że druga opcja wydaje się nam atrakcyjniejsza 😁 też przesunęliśmy granice. Nie braliśmy pod uwagę IVF ale jeżeli to może nam pomóc .. 🙄
Przykro mi z powodu torbieli ☹️ nie dziwię się Twojej złości. To zupełnie niepotrzebny stres. Gdybyś brała proga być może byłoby czysto.
Karolove lubi tę wiadomość
♀️29 l
- 5.24 - udrożnienie jajowodu
- hormony, MUChA, aTG, aTPO , ASA, ANA - ok
-zespol antyfosfolipidowy - ujemny
- kariotyp - ok
- AMH 5,11
- kir Bx (-2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1)
- HLA-C C1/C2
♂️ 33 l
- 4. 24 - embolizacja ŻPN
- obniżone parametry nasienia
- kariotyp - ok
Cross-match 36,3% ❌
10.2024 - IUI ❌
11.2024 - IUI ❌
--> zmiana kliniki<--
28.12.2024 - wizyta kwalifikacyjna do IVF
10.01.2025 - start stymulacji - 150jm Ovaleap, Cetrotide 0,25 mg, Gonapeptyl Daily
23.01 -Punkcja- 6 zapl. komorek - 5 ❄️🥹
18.02 - transfer
••Zostań z nami Maluszku••🤍 -
Alicee2024 wrote:Czesc Karolove, trochę Ciebie brakowało tutaj 😊
Super sobie poukladaliscie to wszystko. Co do kliniki, to robimy to samo 🫣 w środę robię betę po 2 IUI i w razie gdyby wyszła negatywna, na sobotę jesteśmy umówieni do lekarza innej kliniki. Zobaczymy czy zaleci nam na grudzień jeszcze IUI (chociaż parametry nasienia nie napawają optymizmem) czy od stycznia (równy rok po udokumentowanej historii leczenia w klinice) pójdziemy w IVF a grudniowy cykl zluzujemy. Nie będę ukrywać, że druga opcja wydaje się nam atrakcyjniejsza 😁 też przesunęliśmy granice. Nie braliśmy pod uwagę IVF ale jeżeli to może nam pomóc .. 🙄
Przykro mi z powodu torbieli ☹️ nie dziwię się Twojej złości. To zupełnie niepotrzebny stres. Gdybyś brała proga być może byłoby czysto.
Dziękuję Alice💚 pamiętam z wcześniejszych postów, że rozważaliście zmianę także gratuluję decyzji, nie my pierwsze i nie ostatnie. Myślę, że to krok w dobrą stronę, i masz wizytę w sobotę co już jest na plus ☺️Braliśmy 2 kliniki pod uwagę, ale na oku miałam konkretnego lekarza, o którym dużo czytałam i udało się do niego zapisać więc mam nadzieję, że nie będziemy rozczarowani i Tobie życzę tego samego. Serio w naszym przypadku jesteśmy nastawieni na wszystko, również na dalsze niepowodzenia ale chcę mieć poczucie, że wszystkie opcje zostały wykorzystane i lekarz mnie prowadzi a nie ja jego 🙄
Trzymam mocno kciuki za środę, żeby dalszy plan nie był potrzebny ale jeśli tak żeby skończyło się to powodzeniem. Może się okazać, że strach przed IVF to właśnie tylko strach, jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje 💚Alicee2024 lubi tę wiadomość
Starania od 2023
Niepłodność idiopatyczna
👱 29l
Wszystko ok 🍀
👩🏻 36l
Wszystkie badania ok, regularne owulacje 🍀
AMH 4.51
Kariotypy ✅️
07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
11.24 stymulacja Lamette i 1 IUI ❌️
11/12.24 stymulacja Lamette 2 IUI nie miała miejsca + pęcherzyk nie pękł. ❌️
12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF kwalifikacja ✅️
15.1.25 rozpoczęcie stymulacji do IVF:
2-10 dc Ovaleap 150 j.m.
7-10 dc Orgalutran 0.25mg
20.01.25 I monitoring 6l & 6p 🥚
23.01.25 II monitoring 8l & 6p🥚
25.01.25 punkcja 🏥 10 🥚 ➡️ 7🪺
30.01.25 transfer ET 💔
24.02.25 monitoring przed 2 transferem
❄️❄️❄️ 🥹 -
Alicee2024 wrote:Czesc Karolove, trochę Ciebie brakowało tutaj 😊
Super sobie poukladaliscie to wszystko. Co do kliniki, to robimy to samo 🫣 w środę robię betę po 2 IUI i w razie gdyby wyszła negatywna, na sobotę jesteśmy umówieni do lekarza innej kliniki. Zobaczymy czy zaleci nam na grudzień jeszcze IUI (chociaż parametry nasienia nie napawają optymizmem) czy od stycznia (równy rok po udokumentowanej historii leczenia w klinice) pójdziemy w IVF a grudniowy cykl zluzujemy. Nie będę ukrywać, że druga opcja wydaje się nam atrakcyjniejsza 😁 też przesunęliśmy granice. Nie braliśmy pod uwagę IVF ale jeżeli to może nam pomóc .. 🙄
Przykro mi z powodu torbieli ☹️ nie dziwię się Twojej złości. To zupełnie niepotrzebny stres. Gdybyś brała proga być może byłoby czysto.
Dla nas z mężem też IVF jeszcze do niedawna w ogóle nie wchodziło w grę, a teraz jesteśmy zdecydowani że jak IUI się nie uda to w to pójdziemyKarolove lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
Cross-match 30,2%
- 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap + Cetrotide + Gonapeptyl)
- 10.02.2025 punkcja, 12x pobranych, 6x zapłodnionych, 5x❄️
- 6.03.2025 transfer ⏳️ -
Zapisaliśmy się do Ovum. Do dr. Szkodziaka. Rozważaliśmy też dr. Wdowiaka, ale on przyjmował w poniedziałek najwcześniej. Chciałam z mężem pójść na pierwsza konsultacje a w poniedziałek nie mógłby wyrwać się z pracy 😊 zobaczymy czy będzie ok.
Karolove, też uważam, że świeże spojrzenie na sprawę może przynieść nam korzyści 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 10:20
Karolove lubi tę wiadomość
♀️29 l
- 5.24 - udrożnienie jajowodu
- hormony, MUChA, aTG, aTPO , ASA, ANA - ok
-zespol antyfosfolipidowy - ujemny
- kariotyp - ok
- AMH 5,11
- kir Bx (-2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1)
- HLA-C C1/C2
♂️ 33 l
- 4. 24 - embolizacja ŻPN
- obniżone parametry nasienia
- kariotyp - ok
Cross-match 36,3% ❌
10.2024 - IUI ❌
11.2024 - IUI ❌
--> zmiana kliniki<--
28.12.2024 - wizyta kwalifikacyjna do IVF
10.01.2025 - start stymulacji - 150jm Ovaleap, Cetrotide 0,25 mg, Gonapeptyl Daily
23.01 -Punkcja- 6 zapl. komorek - 5 ❄️🥹
18.02 - transfer
••Zostań z nami Maluszku••🤍 -
Alicee2024 wrote:Zapisaliśmy się do Ovum. Do dr. Szkodziaka. Rozważaliśmy też dr. Wdowiaka, ale on przyjmował w poniedziałek najwcześniej. Chciałam z mężem pójść na pierwsza konsultacje a w poniedziałek nie mógłby wyrwać się z pracy 😊 zobaczymy czy będzie ok.
Alicee2024 lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
Cross-match 30,2%
- 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap + Cetrotide + Gonapeptyl)
- 10.02.2025 punkcja, 12x pobranych, 6x zapłodnionych, 5x❄️
- 6.03.2025 transfer ⏳️