💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Naadziejaa wrote:Aż dziwne bo ja za każdym razem dostawałam progesteron . To trzymamy mocno kciuki✊🏻✊🏻🤞🏻🥰🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kitka09 wrote:Kiedy masz wizytę u gin? Który to wtedy będzie tc licząc od OM?
W poniedziałek mam wizytę. Od ostatniej miesiączki wychodziło by 6tydzien i 1 dzień a według ginekologa którego którego byłam ostatnio to ciąża miała być 3 tydzień i 4 dzień. Jakoś tak. I nie wiem jak to liczyć nawet. Bo ten mi powiedział że liczy się od dnia inseminacji a nie miesiączki. Teraz wizyta bd u kogoś innego bo jakoś mu nie ufam. -
Naadziejaa wrote:W poniedziałek mam wizytę. Od ostatniej miesiączki wychodziło by 6tydzien i 1 dzień a według ginekologa którego którego byłam ostatnio to ciąża miała być 3 tydzień i 4 dzień. Jakoś tak. I nie wiem jak to liczyć nawet. Bo ten mi powiedział że liczy się od dnia inseminacji a nie miesiączki. Teraz wizyta bd u kogoś innego bo jakoś mu nie ufam.🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kitka09 wrote:No powiem Ci szczerze, że jak tak tutaj kukałam i przeczytałam ten post, to trochę w szoku zostałam, że ktokolwiek liczy tydzień ciąży od dnia inseminacji… to czekamy na poniedziałek 😊
Ja sama w szoku byłam jak mi o tym powiedział. I pierwszy raz z czymś takim się spotkałam. Bo koleżankom lekarz liczył od dnia miesiączki a nie inseminacji. Zobaczymy bo betę miałam już 2366 jak ostatnio robiłam. A przed wizyta na poniedziałek muszę mieć świeża wiec jutro idę robić nowaKitka09 lubi tę wiadomość
-
Naadziejaa wrote:Ja sama w szoku byłam jak mi o tym powiedział. I pierwszy raz z czymś takim się spotkałam. Bo koleżankom lekarz liczył od dnia miesiączki a nie inseminacji. Zobaczymy bo betę miałam już 2366 jak ostatnio robiłam. A przed wizyta na poniedziałek muszę mieć świeża wiec jutro idę robić nowa🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kitka09 wrote:Masz jakieś objawy? 😃
Brak miesiączki i bolą mnie piersi. Pierwsze początki to były takie ze ciagle bym spała czułam się strasznie zmęczona. Co już powoli mi odchodzi to bo nie śpię w dzień. I co zauważyłam dużo szybciej się mecze. Nawet jak idę na spacer to już czuje zmęczenie po nie dużym dystansie. I na początku miałam bóle podbrzusza i jajników. Niby jak na okres ale było to trochę silniejsze. A i skóra mnie szczypie swędziWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego, 20:30
Kitka09 lubi tę wiadomość
-
Naadziejaa wrote:W poniedziałek mam wizytę. Od ostatniej miesiączki wychodziło by 6tydzien i 1 dzień a według ginekologa którego którego byłam ostatnio to ciąża miała być 3 tydzień i 4 dzień. Jakoś tak. I nie wiem jak to liczyć nawet. Bo ten mi powiedział że liczy się od dnia inseminacji a nie miesiączki. Teraz wizyta bd u kogoś innego bo jakoś mu nie ufam.
Dla mnie to dziwne bo ja zawsze miałam liczone od ostatniej miesiączki a nie od dnia inseminacji. Może tamtemu lekarzowi się popierdzieliło z in vitro 🤣🤣Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Patisonek 25 wrote:Dla mnie to dziwne bo ja zawsze miałam liczone od ostatniej miesiączki a nie od dnia inseminacji. Może tamtemu lekarzowi się popierdzieliło z in vitro 🤣🤣
No mam taką nadzieję 😂😂 sama czekam do poniedziałku żeby się dowiedzieć coś wiecej -
Dziewczyny, od jakiegoś czasu czytam wasze posty i w końcu postanowiłam się udzielić.
Od dwóch lat staramy się z partnerem o dziecko, niestety bez skutku. Ja, w tym roku 30 lat mam stwierdzone PCOS, naturalnie praktycznie nie występują owulacje. Natomiast partner ma super wyniki mimo swojego wieku (42 lata).
Ostatnio w klinice stwierdzono, że niestety mam wrogi śluz i lekarz powiedział, że mamy jakieś 2% szans na naturalną ciążę. Zaczęto nas przygotowywać do IUI ale ja się strasznie boję. Przeraża mnie zabieg sam w sobie i to, że to znowu będą pieniądze wyrzucone w błoto.
Przepraszam, że to piszę ale chyba potrzebuję odrobinę wsparcia i dobrych słów. Niestety w moim otoczeniu nikt się nie mierzył z tym problemem, a jak próbuję zacząć temat to jedynie słyszę, że przesadzam i to wszystko siedzi w głowie.
Cały czas mam wrażenie, że jestem popsuta i organizm sam wysyła mi sygnały, że nie zasłużyłam na to żeby zostać mamą... -
Licząc na cud wrote:Dziewczyny, od jakiegoś czasu czytam wasze posty i w końcu postanowiłam się udzielić.
Od dwóch lat staramy się z partnerem o dziecko, niestety bez skutku. Ja, w tym roku 30 lat mam stwierdzone PCOS, naturalnie praktycznie nie występują owulacje. Natomiast partner ma super wyniki mimo swojego wieku (42 lata).
Ostatnio w klinice stwierdzono, że niestety mam wrogi śluz i lekarz powiedział, że mamy jakieś 2% szans na naturalną ciążę. Zaczęto nas przygotowywać do IUI ale ja się strasznie boję. Przeraża mnie zabieg sam w sobie i to, że to znowu będą pieniądze wyrzucone w błoto.
Przepraszam, że to piszę ale chyba potrzebuję odrobinę wsparcia i dobrych słów. Niestety w moim otoczeniu nikt się nie mierzył z tym problemem, a jak próbuję zacząć temat to jedynie słyszę, że przesadzam i to wszystko siedzi w głowie.
Cały czas mam wrażenie, że jestem popsuta i organizm sam wysyła mi sygnały, że nie zasłużyłam na to żeby zostać mamą...
Kiedy zaczynasz przygotowania do IUI?
Było, jest i będzie wiele dziewczyn, które mierzą się z jeszcze większą ilością problemów i są mamami, więc nie myśl, że „jesteś popsuta” i nie zasługujesz… wszystko jest do naprostowania, jak nie IUI to ivf ostatecznie
Któraś z dziewczyn z wątków IUI też ma wrogi śluz, nie jestem pewna która ale pamiętam tylko, że dzięki IUI zaszła w ciążę. Głowa do góry!🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kitka09 wrote:Ale z jakich powodów przeraża Cię inseminacja? Wydaje mi się, że trzeba najpierw postawić fakt, dlaczego z takim strachem reagujesz, bo powodów może być sporo. Wtedy łatwiej będzie nam odpowiedzieć na Twoje obawy
Kiedy zaczynasz przygotowania do IUI?
Było, jest i będzie wiele dziewczyn, które mierzą się z jeszcze większą ilością problemów i są mamami, więc nie myśl, że „jesteś popsuta” i nie zasługujesz… wszystko jest do naprostowania, jak nie IUI to ivf ostatecznie
Któraś z dziewczyn z wątków IUI też ma wrogi śluz, nie jestem pewna która ale pamiętam tylko, że dzięki IUI zaszła w ciążę. Głowa do góry!
Boję się samego zabiegu, że będzie to bolało, że będą powikłania. Boję się też tego, że jak teraz się nie uda to stracę już resztki nadziei.
W przyszłym tygodniu idziemy na badania wirusowe.
Szczerze mówiąc to nawet borowania zębów tak się nie boję, jak tego zabiegu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca, 00:16
-
Licząc na cud wrote:Boję się samego zabiegu, że będzie to bolało, że będą powikłania. Boję się też tego, że jak teraz się nie uda to stracę już resztki nadziei.
W przyszłym tygodniu idziemy na badania wirusowe.
Szczerze mówiąc to nawet borowania zębów tak się nie boję, jak tego zabiegu. -
Licząc na cud wrote:Boję się samego zabiegu, że będzie to bolało, że będą powikłania. Boję się też tego, że jak teraz się nie uda to stracę już resztki nadziei.
W przyszłym tygodniu idziemy na badania wirusowe.
Szczerze mówiąc to nawet borowania zębów tak się nie boję, jak tego zabiegu.
Jestem świeżo po mojej pierwszej inseminacji. Tak jak pisala WalkaOrodzenstwo - nie ma się czego bać - samo podanie trwa chwilkę i jest bezbolesne. Najdłużej czeka się na preparowanie nasienia partnera.
Jeśli chodzi o cenę - my trochę oszukaliśmy system, ponieważ mój ginekolog oprócz prywatnej praktyki pracuje w Szpitalu Uniwersyteckim, gdzie działa Ośrodek Leczenia Niepłodności i sam zaproponował zapisanie nas tam. W związku z tym 4 IUI mamy za darmo, a w razie niepowodzenia na IVF pójdziemy już do kliniki. Może u Ciebie w mieście taka droga też jest możliwa?
Najbardziej, z tego co piszesz niepokoi Twój stan psychiczny. Droga wielu dziewczyn z forum to faktycznie codzienna walka, która wymaga mnóstwo cierpliwości i zaparcia. Może najpierw warto poukładać sobie myśli w głowie na terapii? Wiem po sobie, że to ogromne wsparcie w całym procesie. Tym bardziej, że bardzo często to my, kobiety musimy być tymi silniejszymi w całym procesie i być oparciem i sternikiem dla naszych partnerów. Życzę dużo zdrówka. I pamiętaj proszę, że jesteś warta bycia mamą. Jesteś warta wszystkiego o czym marzysz! 🩷 -
Licząc na cud wrote:Boję się samego zabiegu, że będzie to bolało, że będą powikłania. Boję się też tego, że jak teraz się nie uda to stracę już resztki nadziei.
W przyszłym tygodniu idziemy na badania wirusowe.
Szczerze mówiąc to nawet borowania zębów tak się nie boję, jak tego zabiegu.
Jako jedna z weteranek inseminacji - nie obiecam, że będzie to bezbolesne, czasem szyjka macicy jest zamknięta i trzeba troszkę popracować cewnikiem aby wejść, ale za to mogę śmiało powiedzieć, że to nie jest ból, który na długo zostaje w pamięci. Bardziej boli jak się małym palcem uderzysz w szafkę, albo jak Ci objedzie paznokieć na jakimś przedmiocie 🤣
Więc moja rada - przygotuj się na dyskomfort. Borowanie zębów jest 10000 razy bardziej traumatyczne, naprawdę 😃
Tak jak Gusta Blu napisała, bardziej martwi Twój stan psychiczny. Wyskoczcie z partnerem na obiad, „odchamcie” się i ruszajcie. Tylko w razie czego nie róbcie inseminacji bez końca, jeśli nie będzie się udawać (np 3 razy) to sugeruję znalezienie wtedy dobrego immunologa, który Was przebada i zobaczy gdzie może leżeć przyczyna niepowodzeń🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Licząc na cud wrote:Dziewczyny, od jakiegoś czasu czytam wasze posty i w końcu postanowiłam się udzielić.
Od dwóch lat staramy się z partnerem o dziecko, niestety bez skutku. Ja, w tym roku 30 lat mam stwierdzone PCOS, naturalnie praktycznie nie występują owulacje. Natomiast partner ma super wyniki mimo swojego wieku (42 lata).
Ostatnio w klinice stwierdzono, że niestety mam wrogi śluz i lekarz powiedział, że mamy jakieś 2% szans na naturalną ciążę. Zaczęto nas przygotowywać do IUI ale ja się strasznie boję. Przeraża mnie zabieg sam w sobie i to, że to znowu będą pieniądze wyrzucone w błoto.
Przepraszam, że to piszę ale chyba potrzebuję odrobinę wsparcia i dobrych słów. Niestety w moim otoczeniu nikt się nie mierzył z tym problemem, a jak próbuję zacząć temat to jedynie słyszę, że przesadzam i to wszystko siedzi w głowie.
Cały czas mam wrażenie, że jestem popsuta i organizm sam wysyła mi sygnały, że nie zasłużyłam na to żeby zostać mamą...
Nie myśl kategoriami, że „nikt nie ma tego problemu”. Też tak myślałam. W mojej klinice spotkałam już dwie koleżanki, jedna czekała właśnie na transfer. Trzecia ostatnio zalozyla zbiórkę na czymś typu zrzutka z prośbą o wsparcie w zbieraniu na invitro. Ludzie mają ten problem, ale nikt nie chce o tym mówić.👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
Styczeń 2024 - start procedury ivf, krótki protokół ovaleap+mensinorm
30.01.2024 - punkcja, 8 dojrzałych 🥚 zapładniamy 6, mamy 1 ❄️ 4.2.2
2.04. Transfer nieudany
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔 -
aleks.123 wrote:Nie myśl kategoriami, że „nikt nie ma tego problemu”. Też tak myślałam. W mojej klinice spotkałam już dwie koleżanki, jedna czekała właśnie na transfer. Trzecia ostatnio zalozyla zbiórkę na czymś typu zrzutka z prośbą o wsparcie w zbieraniu na invitro. Ludzie mają ten problem, ale nikt nie chce o tym mówić.🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Licząc na cud wrote:Boję się samego zabiegu, że będzie to bolało, że będą powikłania. Boję się też tego, że jak teraz się nie uda to stracę już resztki nadziei.
W przyszłym tygodniu idziemy na badania wirusowe.
Szczerze mówiąc to nawet borowania zębów tak się nie boję, jak tego zabiegu.
Tak jak dziewczyny pisaly- iui calkowicie bezbolesne- nie wiedzialam nawet kiedy doktor wprowadzil cewnik. A okazalo sie skuteczne w naszym przypadku. Za pierwszym razem się udało i to jeszcze w pierwszym cyklu stymulacji trafilismy na odpowiedni jajnik- mam jeden jajowód niedrożny. Właśnie tez warto zwrócić uwagę na drożność - moze w tym byc problem i wtedy niestety ale kazda iui bedzie nieskuteczna.
Kitka, alex - milo was widziec 🙂 watek aid umarl smiercia naturalna...Kitka09 lubi tę wiadomość
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75❌ IO❌HbA1C 5,63%❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,44✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
Kiedyś bedziesz z nami kruszynko 💚 -
Naadziejaa wrote:Dziewczyny odebrałam właśnie badanie bety. Wynik to 14337,0 mlU/ml robiłam badania w laboratorium alab. No wydaje mi się ze to nie możliwe ze to 4 tydzien Co o tym myślicie? 🤦♀️
Licz tc od OM, nie jak tamten dziad, od IUI 😃 byłby to jakiś 6-7 tc u Ciebie więc myślę, że to dobry wynik. Tak mi się wydaje przynajmniejNaadziejaa lubi tę wiadomość
🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Pauuulaa wrote:Hej dziewczyny, podczytuje wasz watek czasami 🙈 niebawem przymierzamy sie do powrotu do kliniki po rodzeństwo 😁 👍
Tak jak dziewczyny pisaly- iui calkowicie bezbolesne- nie wiedzialam nawet kiedy doktor wprowadzil cewnik. A okazalo sie skuteczne w naszym przypadku. Za pierwszym razem się udało i to jeszcze w pierwszym cyklu stymulacji trafilismy na odpowiedni jajnik- mam jeden jajowód niedrożny. Właśnie tez warto zwrócić uwagę na drożność - moze w tym byc problem i wtedy niestety ale kazda iui bedzie nieskuteczna.
Kitka, alex - milo was widziec 🙂 watek aid umarl smiercia naturalna...
A co do Piotrusia bo tak mnie to ciekawi, jak ludzie reagują, wyszukują jakieś podobieństwa do partnera?🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️