X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
Odpowiedz

💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚

Oceń ten wątek:
  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 616 394

    Wysłany: 16 marca 2024, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    Na to badanie akurat reakcja jest różna, niektórych cierpią katusze, niektórzy nie odczuwają żadnych dolegliwości jak Ty wcześniej, to tylko dowód na to, że ciąża wiele zmienia.... Najważniejsze, że już doszłaś do siebie a po poniedziałkowej wizycie daj znać oczywiście 😍

    Pewnie że dam znać :)
    Tak jak widać ciąża dużo zmienia. Jak pomyślę że jeszcze mnie czeka takie badanie to już mnie skręca 😂😂

  • marcowa2023 Debiutantka
    Postów: 13 9

    Wysłany: 16 marca 2024, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_welka88 wrote:
    Jest nas chyba 3 do testowania na przyszłą sobotę😍

    Ja dzisiaj leżę w łóżku czuję się na okres, dzisiejszej nocy tak się umęczyłam, katar mnie dopadł, nos zatkany, kręgosłup boli i taka to robota.

    A wy jakie plany na sobotę?

    Cisza i spokój żadnych dolegliwości, nawet jajniki ustąpiły :)
    Rosołek już nastawiony dziś dzień lenia leżę i pachnę 🤣

    E_welka88 lubi tę wiadomość

  • walkaOrodzeństwo Ekspertka
    Postów: 196 81

    Wysłany: 16 marca 2024, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. U mnie beta równa 0.

  • Jakajajestem Przyjaciółka
    Postów: 76 34

    Wysłany: 16 marca 2024, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśq00 wrote:
    Hej, trochę w podobnej sytuacji jesteśmy. Chociaż ja miałam inseminacje wczoraj i jednak miałam usg przed. Były 2 pęcherzyki. Ale dokładnie tak samo w 11dc pierwsze usg, a w 13 IUI.
    Zastrzyk miałam 12dc wieczorem.
    Trzymam kciuki 🤞 😊

    Mam pytanie do pozostałych dziewczyn. Od wczorajszego wieczoru mam dziwny ból w żołądku, coś jakby rozpychanie, albo taka "kolka".. Miałyście jakieś dziwne dolegliwości po IUI? Nie wiem czy to to, czy jakiś inny powód
    Ja wczoraj cały dzień po inseminacji też miałam strasznie wzdęty brzuch który powodował dyskomfort, do tego ból podbrzusza i lekkie plamienia, ale dziś na szczęście już jest lepiej. Również trzymam mocno kciuki za Ciebie🤞 oczywiście jak i za wszystkie dziewczyny tutaj 🤞🤞🤞😊 a kiedy planujesz testować?

  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 995 1035

    Wysłany: 16 marca 2024, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walkaOrodzeństwo wrote:
    Hej. U mnie beta równa 0.
    😔

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰

    preg.png
  • Jakajajestem Przyjaciółka
    Postów: 76 34

    Wysłany: 16 marca 2024, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie, od dzisiaj czyli dzień po inseminacji mam zacząć stosować utrogestan 2x1 , ale z tych wielkich emocji nie zapytałam jak długo mam go stosować, do skończenia opakowania czyli 16 dni? Czy do wystąpienia miesiączki? Do poradni mam się zgłosić dopiero po ok 6 dniach spóźnienia miesiączki na bete lub w 11 dc na usg przed kolejną inseminacja, więc nawet nie mam jak dopytać.

  • Jakajajestem Przyjaciółka
    Postów: 76 34

    Wysłany: 16 marca 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walkaOrodzeństwo wrote:
    Hej. U mnie beta równa 0.
    Bardzo mi przykro😔

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 16 marca 2024, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walkaOrodzeństwo wrote:
    Hej. U mnie beta równa 0.
    ☹️

  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 616 394

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walkaOrodzeństwo wrote:
    Hej. U mnie beta równa 0.


    Przykro mi 😥

  • Dariana Autorytet
    Postów: 1432 1525

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walkaOrodzeństwo wrote:
    Hej. U mnie beta równa 0.
    Przykro mi 😔 przytulam
    Który dziś dzień po IUI?

    🙋‍♀️ 37
    ❌ MTHFR - hetero obie wersje
    ❌ PAI - homo
    ❌ Insulinooporności i hiperinsulinemia
    ❌ Hashimoto i niedoczynność
    ❌ KIR AA
    ✅ ANA
    ✅ AMH - 5,2

    🙋🏻‍♂️ 38
    ❌ Teratozoospermia:
    11.2023 - morfologia 0%
    09.2024 - morfologia 2%

    4lata starań - 3 naturalnie

    Syn z 2018 (po 3 latach starań)

    1 IUI 8.02 ❌
    2 IUI 8.03 ❌
    3 IUI 7.04 ❌
    IVF październik 2024 🥹
    8.10 start stymulacji (mensinorm 75 jednostek, Rekovelle 7 mcg, i od 5 dc Orgalutran 0,25mg)
    19.10 punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 zapłodnione.
    2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)

    24.10 ET 2.1.2 ❌
    💔 7dpt beta <0,2 mIU/ml
    💔 9dpt beta <0,2 mIU/ml

    22.11 FET ❄️ 5.1.2 ❌
    💔 7dpt beta <0,2 mlU/ml
    💔 9dpt beta <0,2 mIU/ml

    27.12 💉 Diphereline
    08.01 💉 Ovaleap 150 💉 Menopur 150

    "W każdej próbie jest odrobina nadziei, która zbliża nas do spełnienia marzeń"
  • Dariana Autorytet
    Postów: 1432 1525

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rosół nastawiłam już wczoraj, dzisiaj kończy pyrkać 😋 po południu przyjdzie do nas moja siostra z córką i zrobimy ognisko 🔥 upieczemy kiełbaski, później pianki. Coś poogarniam na podwórku. Oby tylko nie padało.

    🙋‍♀️ 37
    ❌ MTHFR - hetero obie wersje
    ❌ PAI - homo
    ❌ Insulinooporności i hiperinsulinemia
    ❌ Hashimoto i niedoczynność
    ❌ KIR AA
    ✅ ANA
    ✅ AMH - 5,2

    🙋🏻‍♂️ 38
    ❌ Teratozoospermia:
    11.2023 - morfologia 0%
    09.2024 - morfologia 2%

    4lata starań - 3 naturalnie

    Syn z 2018 (po 3 latach starań)

    1 IUI 8.02 ❌
    2 IUI 8.03 ❌
    3 IUI 7.04 ❌
    IVF październik 2024 🥹
    8.10 start stymulacji (mensinorm 75 jednostek, Rekovelle 7 mcg, i od 5 dc Orgalutran 0,25mg)
    19.10 punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 zapłodnione.
    2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)

    24.10 ET 2.1.2 ❌
    💔 7dpt beta <0,2 mIU/ml
    💔 9dpt beta <0,2 mIU/ml

    22.11 FET ❄️ 5.1.2 ❌
    💔 7dpt beta <0,2 mlU/ml
    💔 9dpt beta <0,2 mIU/ml

    27.12 💉 Diphereline
    08.01 💉 Ovaleap 150 💉 Menopur 150

    "W każdej próbie jest odrobina nadziei, która zbliża nas do spełnienia marzeń"
  • Kaśq00 Autorytet
    Postów: 260 200

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakajajestem wrote:
    Ja wczoraj cały dzień po inseminacji też miałam strasznie wzdęty brzuch który powodował dyskomfort, do tego ból podbrzusza i lekkie plamienia, ale dziś na szczęście już jest lepiej. Również trzymam mocno kciuki za Ciebie🤞 oczywiście jak i za wszystkie dziewczyny tutaj 🤞🤞🤞😊 a kiedy planujesz testować?


    Dziękuję! 😊 Czyli te wzdęcia mogły być jakimś małym skutkiem ubocznym. Dziś u mnie też już jest ok.
    Co do testowania mam mieszane uczucia. W sumie to od bardzo długiego czasu nie mam w domu ani jednego testu 🙈 w klinice mówili żeby betę zrobić po 10 dniach. Ale nie wiem czy to nie za wcześnie. W sumie to i tak niedziela wypada, także chyba najwcześniej poniedziałek/wtorek za tydzień.
    A Ty??
    Co do progesteronu, to ja dostałam Progesteron Besins, od dnia inseminacji przez 10 dni.

    walkaOrodzeństwo - ściskam również! 😚

    Widzę, że u Was dziewczyny dziś rosołkowo 🤤

    Jakajajestem lubi tę wiadomość

  • Jakajajestem Przyjaciółka
    Postów: 76 34

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśq00 wrote:
    Dziękuję! 😊 Czyli te wzdęcia mogły być jakimś małym skutkiem ubocznym. Dziś u mnie też już jest ok.
    Co do testowania mam mieszane uczucia. W sumie to od bardzo długiego czasu nie mam w domu ani jednego testu 🙈 w klinice mówili żeby betę zrobić po 10 dniach. Ale nie wiem czy to nie za wcześnie. W sumie to i tak niedziela wypada, także chyba najwcześniej poniedziałek/wtorek za tydzień.
    A Ty??
    Co do progesteronu, to ja dostałam Progesteron Besins, od dnia inseminacji przez 10 dni.

    walkaOrodzeństwo - ściskam również! 😚

    Widzę, że u Was dziewczyny dziś rosołkowo 🤤
    Mi to mówili że na betę mam przyjechać jak ok 6 dni spóźni mi się okres, ale tak sama dla siebie wymyśliłam że po 14 dniach czyli w piatek 29 marca ale nie wiem czy wytrzymam tyle w niepewności 🙈

  • walkaOrodzeństwo Ekspertka
    Postów: 196 81

    Wysłany: 16 marca 2024, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariana wrote:
    Przykro mi 😔 przytulam
    Który dziś dzień po IUI?
    11

  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1878 1710

    Wysłany: 16 marca 2024, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakajajestem wrote:
    Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie, od dzisiaj czyli dzień po inseminacji mam zacząć stosować utrogestan 2x1 , ale z tych wielkich emocji nie zapytałam jak długo mam go stosować, do skończenia opakowania czyli 16 dni? Czy do wystąpienia miesiączki? Do poradni mam się zgłosić dopiero po ok 6 dniach spóźnienia miesiączki na bete lub w 11 dc na usg przed kolejną inseminacja, więc nawet nie mam jak dopytać.
    Do wystąpienia miesiączki. W przypadku pozytywnej bety, zrób też progesteron i skonsultuj ewentualną kontynuację bez przerwywanie.

    Jakajajestem lubi tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Gorgona Debiutantka
    Postów: 12 20

    Wysłany: 16 marca 2024, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!

    Podczytywałam Was często i nieraz bardzo mnie to podtrzymywało na duchu, bo wiadomo, jak to z tymi staraniami, a jeszcze lepiej kilkuletnimi - co miesiączka to bach! bach! bach! jakby ktoś dawał w twarz, co nie? Uważam, że tylko kobiety rozumieją to przekleństwo cykliczności i to uczucie comiesięcznego doła...

    Mąż 37 lat, ja zaraz też tyle, starań naturalnych kilka lat, po drodze problemy i choroby u mnie i u Męża, potem 3 inseminacje, ostatnia 24.02. (14. dzień cyklu, 3 pęcherzyki na lametcie, timing idealnie w punkt, jeszcze nie pęknięte, już powoli pękające, potem utrogestan 2x1) - i ciąża, choć to jeszcze nie wiadomo, co z tego będzie, bo:

    12.03. godz. 08.00 - beta 39
    14.03. godz. 16.00 - beta 101
    dziś 16.03. godz. 11 - beta 151 (cholera, trochę mały przyrost, choć niby jestem teraz przeziębiona, poza tym przez te parę godzin różnicy z ostatnim testem mogłoby dobić do tych 66% wzrostu - nadzieję sobie zostawiam).

    Nie spodziewałam się szczerze mówiąc ciąży, w międzyczasie pojechałam na urlop w tropiki, nawet nie pomyślałam o tym, czy się udało, czy nie, wróciłam i z głupia frant strzeliłam w poniedziałek w środku dnia test - a tu piękne dwie kreski.

    Niestety chyba szok termiczny po powrocie spowodował, że się przeziębiłam, bo od wczoraj mam koszmarny katar, a tu nawet kropli z xylometazoliną nie wolno...

    Wiecie co - oczywiście gdyby to miało nie wyjść teraz, no to znowu będzie: bach! I to mocno!

    Ale Chryste Panie, ja nawet nie miałam nigdy w życiu wcześniej pozytywnego testu ciążowego... a tu się okazuje, że TO NIE JEST NIEMOŻLIWE, ŻEBYM ZASZŁA W CIĄŻĘ!

    I drugi pozytyw: INSEMINACJE SIĘ UDAJĄ!

    Co do samych starań z pomocą medyczną: wygląda na to, że przełomem (że się w ogóle coś ruszyło) była histeroskopia (w zasadzie ginekolog stwierdził, że jednocześnie zrobił trochę scratchingu) - wyszło zapalenie endometrium - i może leczenie na zły wynika barwienia CD 138. Po zabiegu na usg endometrium już ładne bez przerostu, miesiączki o niebo lepsze (bez skrzepów i nie potop morza czerwonego). Tetracyklina na ten zły wynik CD138, nic to nie dało, to leczenie drugi rzut metronidazol i levoxa, miałam brać dwa tygodnie, odstawiłam po tygodniu - tak toksyczne to się dla mnie okazało, że nie mogłam kartki książki przewrócić bez potwornego bólu ścięgien i mięśni, lekarz stwierdził OK, to jest i tak leczenie ostatniego rzutu, działamy dalej.

    Mąż stosował TenFertil ON.

    I potem właśnie trzecia inseminacja właśnie 24.02.

    A przed histeroskopią na usg endometrium nierównomierne, ale bez jakiejś ewidentnej patologii.

    Więc ja ten zabieg polecam, jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości, bo teraz sobie myślę, że tych poczęć to mogło trochę być w międzyczasie, ale co z tego.

    Ja wcześniej myślałam, że to jest bardziej problem po stronie Męża, bo wyniki takie sobie i choroby ogólnoustrojowe. A tu chyba chodziło o to nieszczęsne endometrium.

    Życzę wszystkiego dobrego wszystkim Staraczkom!


    Kaśq00 lubi tę wiadomość

  • Ania1804 Koleżanka
    Postów: 41 13

    Wysłany: 16 marca 2024, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_welka88 wrote:
    Jest nas chyba 3 do testowania na przyszłą sobotę😍

    Ja dzisiaj leżę w łóżku czuję się na okres, dzisiejszej nocy tak się umęczyłam, katar mnie dopadł, nos zatkany, kręgosłup boli i taka to robota.

    A wy jakie plany na sobotę?

    Ja w sobotę też idę na betę i do gin :)

  • SandraSandra Ekspertka
    Postów: 248 203

    Wysłany: 16 marca 2024, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gorgona wrote:
    Cześć Dziewczyny!

    Podczytywałam Was często i nieraz bardzo mnie to podtrzymywało na duchu, bo wiadomo, jak to z tymi staraniami, a jeszcze lepiej kilkuletnimi - co miesiączka to bach! bach! bach! jakby ktoś dawał w twarz, co nie? Uważam, że tylko kobiety rozumieją to przekleństwo cykliczności i to uczucie comiesięcznego doła...

    Mąż 37 lat, ja zaraz też tyle, starań naturalnych kilka lat, po drodze problemy i choroby u mnie i u Męża, potem 3 inseminacje, ostatnia 24.02. (14. dzień cyklu, 3 pęcherzyki na lametcie, timing idealnie w punkt, jeszcze nie pęknięte, już powoli pękające, potem utrogestan 2x1) - i ciąża, choć to jeszcze nie wiadomo, co z tego będzie, bo:

    12.03. godz. 08.00 - beta 39
    14.03. godz. 16.00 - beta 101
    dziś 16.03. godz. 11 - beta 151 (cholera, trochę mały przyrost, choć niby jestem teraz przeziębiona, poza tym przez te parę godzin różnicy z ostatnim testem mogłoby dobić do tych 66% wzrostu - nadzieję sobie zostawiam).

    Nie spodziewałam się szczerze mówiąc ciąży, w międzyczasie pojechałam na urlop w tropiki, nawet nie pomyślałam o tym, czy się udało, czy nie, wróciłam i z głupia frant strzeliłam w poniedziałek w środku dnia test - a tu piękne dwie kreski.

    Niestety chyba szok termiczny po powrocie spowodował, że się przeziębiłam, bo od wczoraj mam koszmarny katar, a tu nawet kropli z xylometazoliną nie wolno...

    Wiecie co - oczywiście gdyby to miało nie wyjść teraz, no to znowu będzie: bach! I to mocno!

    Ale Chryste Panie, ja nawet nie miałam nigdy w życiu wcześniej pozytywnego testu ciążowego... a tu się okazuje, że TO NIE JEST NIEMOŻLIWE, ŻEBYM ZASZŁA W CIĄŻĘ!

    I drugi pozytyw: INSEMINACJE SIĘ UDAJĄ!

    Co do samych starań z pomocą medyczną: wygląda na to, że przełomem (że się w ogóle coś ruszyło) była histeroskopia (w zasadzie ginekolog stwierdził, że jednocześnie zrobił trochę scratchingu) - wyszło zapalenie endometrium - i może leczenie na zły wynika barwienia CD 138. Po zabiegu na usg endometrium już ładne bez przerostu, miesiączki o niebo lepsze (bez skrzepów i nie potop morza czerwonego). Tetracyklina na ten zły wynik CD138, nic to nie dało, to leczenie drugi rzut metronidazol i levoxa, miałam brać dwa tygodnie, odstawiłam po tygodniu - tak toksyczne to się dla mnie okazało, że nie mogłam kartki książki przewrócić bez potwornego bólu ścięgien i mięśni, lekarz stwierdził OK, to jest i tak leczenie ostatniego rzutu, działamy dalej.

    Mąż stosował TenFertil ON.

    I potem właśnie trzecia inseminacja właśnie 24.02.

    A przed histeroskopią na usg endometrium nierównomierne, ale bez jakiejś ewidentnej patologii.

    Więc ja ten zabieg polecam, jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości, bo teraz sobie myślę, że tych poczęć to mogło trochę być w międzyczasie, ale co z tego.

    Ja wcześniej myślałam, że to jest bardziej problem po stronie Męża, bo wyniki takie sobie i choroby ogólnoustrojowe. A tu chyba chodziło o to nieszczęsne endometrium.

    Życzę wszystkiego dobrego wszystkim Staraczkom!




    Hejka :) trzymam mocno kciuki za kropeczka ❤️

    Tak wsparcie dziewczyn jest nie do opisania, ja jak by nie ta grupa dawno bym się załamała, 🥺
    Każda z nas ma inna historie ale każda z nas przeżywa to również mocno.. cieszę się ze siebie mamy to dużo pomaga

    Trzymam kciuki za Ciebie 🤞🏻🤞🏻❤️❤️

    🎀Jagoda🎀 💜 21/06/2018 💜
    Starania o rodzeństwo od 2020 Ona:👩🏼
    -30 lat
    📍Wszystkie wyniki w normie.
    On:👨🏻‍🦲
    -35 lat
    📍Badanie nasienia w normie.

    🔹04/2023 1IUI ❌
    🔹05/2023 2IUI ❌
    🔹06/2023 3IUI ❌
    🔹09/2023 4IUI ❌
    🔹10/2023 5 IUI ❌

    🌸2024:🌸
    🔹11.01.2024 naturalny cud ⏸️
    🔹31.01.2024 poronienie 💔
    🔹05/2024 6 IUI ❌
    🔹05/2024 7IUI. ❌


    ✨Bo nadzieja umiera ostatnia✨
  • SandraSandra Ekspertka
    Postów: 248 203

    Wysłany: 16 marca 2024, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i chyba mnie coś rozkłada (osłabienie i ból gardła) 😢😢

    🎀Jagoda🎀 💜 21/06/2018 💜
    Starania o rodzeństwo od 2020 Ona:👩🏼
    -30 lat
    📍Wszystkie wyniki w normie.
    On:👨🏻‍🦲
    -35 lat
    📍Badanie nasienia w normie.

    🔹04/2023 1IUI ❌
    🔹05/2023 2IUI ❌
    🔹06/2023 3IUI ❌
    🔹09/2023 4IUI ❌
    🔹10/2023 5 IUI ❌

    🌸2024:🌸
    🔹11.01.2024 naturalny cud ⏸️
    🔹31.01.2024 poronienie 💔
    🔹05/2024 6 IUI ❌
    🔹05/2024 7IUI. ❌


    ✨Bo nadzieja umiera ostatnia✨
  • Gorgona Debiutantka
    Postów: 12 20

    Wysłany: 16 marca 2024, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrówka!

    Dzięki za kibicowanie, będę dawać znać, co tam z kropkiem!

    SandraSandra lubi tę wiadomość

‹‹ 68 69 70 71 72 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ