🌻🍀 Inseminacja Czerwiec 2023 🍀🌻
-
WIADOMOŚĆ
-
No tak, tylko po co 🤔 pęcherzyk pękł wiec torbieli nie ma… ja niestety też bez tabletek, chciałam aby mi przepisał zawczasu jeszcze przy iui ale powiedział, że i tak będę musiała przyjechać 🤔 No nic. Zobaczymy 😅Lilouu wrote:Z tego co słyszałam to czasem robią USG podczas miesiączki
U mnie ten problem, że już skończyłam opakowanie🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Tak jak Lilou napisała. Ja w drugim dniu cyklu poszłam na wizytę i miałam USG. Gin mówiła, że patrzy czy wszystko się dobrze oczyszczaKitka09 wrote:Ja brałam po prostu od 2 dc taką samą dawkę leku jak w poprzednim cyklu, do 5dc. Teraz wyjątkowo dr kazał mi przyjechać jak dostanę okres. Nie wiem po co…
-
Kitka09 wrote:No tak, tylko po co 🤔 pęcherzyk pękł wiec torbieli nie ma… ja niestety też bez tabletek, chciałam aby mi przepisał zawczasu jeszcze przy iui ale powiedział, że i tak będę musiała przyjechać 🤔 No nic. Zobaczymy 😅
Kitka u mnie robi USG w 2 dc ale przez brzuchJA 34 ON 35
Starania od 1/2020
0 ciąż
Ja
PCOS, Hashimoto
badania hormonalne ok
jajowody drożne
I IUI 3/2023 - nieudana
4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI
ON
badania hormonalne ok
morfologia 0% poprawiona suple -> 4%
Czekamy na NASZ CUD
"Wszystko wali się
a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen i będzie ok..." -
Lilouu wrote:🌸🌸🌸 dzięki kochana. Tylko nie zakodowałam, jak będzie test negatywny to jak się mam umawiać do kliniki
jak to u Was bywało ? Czekać na okres i znów stymulacja ?
U mnie była kontrola w 3-5 dc w trakcie miesiączki czy nie ma torbieli i czy możemy stymulować, na lamecie miałam pojawić się ok 12 dc a na na gonalu już 10 dc a zastrzyki robiłam od 5-9 dc i iui miałam już 11 dc. Może dopytaj lekarza bo widzę że każdy inaczej prowadzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2023, 19:16
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Lilouu wrote:Oj masz bardzo intensywny czas.. 100 lat dla męża 🌸🌸
Jak pech to pech, 🐒przychodzi w najmniej odpowiednim momencie🙈🙈
Dziękuję kochana w imieniu męża ❤️ Oj bardzo intensywny a jednak ta noga bardzooo mnie spowalnia 🫣 jestem wyręczana w wszystkim. Poszykowalam wszystko i siedzieliśmy na ogrodzie to nic nie mogłam wziasc bo mam uważać na nogę 🤭 wiem że to z troski ale ja tak nie lubię bezczynnie siedzieć 🙈
Mam nadzieję że za bardzo się nie rozkręci do jutra 🤣 bo to już będzie typowy pech 🫣Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Kitka09 wrote:Ja brałam po prostu od 2 dc taką samą dawkę leku jak w poprzednim cyklu, do 5dc. Teraz wyjątkowo dr kazał mi przyjechać jak dostanę okres. Nie wiem po co…
Mój zawsze kazał tak przyjeżdżać w 3-5 dc normalnie w trakcie miesiączki robił mi usg dopochwowe dlatego że te leki na stymulacje zwiększają ryzyko powstawania torbieli i zawsze chciał mieć pewność że ich nie ma a możemy dalej stymulować. Czasem lepiej sprawdzić i mieć spokojna głowę 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2023, 19:16
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Lilouu wrote:Kurde tyle informacji, co gdy się uda, a co gdy nie i już zgłupiałam. Bo nie przepisał mi leków stymulacyjnych w razie W tylko duphaston. Chyba zacznę notować na następnej wizycie. Choć w głębi duszy człowiek ma nadzieje, że już nie będzie potrzebna ☺️
Też miałam raz taką sytuację że mi powiedział co i jak gdy się uda a nic więcej jeśli się nie uda więc poprostu stwierdziłam że zakładał że zajdę w ciążę i tyle a nie zaszłam. Napisałam mu wtedy wiadomość że mieliśmy ułożony plan tylko w przypadku powodzenia iui a niestety się nie udało I nie wiem co dalej. W wolnej chwili zadzwonił i powiedział co dalej.
Zresztą nie zakładaj z góry że się nie uda ❤️🤭 bo się musi udać 😘😘😘😘Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Oj tak, zdecydowanie co lekarz to inna praktyka:) ale generalnie coś mi utkwiło, że jakby się nie powiodło to będziemy się na kolejne IUI umawiać, ale z tego co widziałam to był dobrej myśli i mi tez kazał myśleć pozytywnie i na razie nie skupiać się na niepowodzeniu 😉😊 A już szczytem jest to, że na wizycie byłam z mężem i on też nie zwrócił uwagi na to co lekarz powiedział w razie niepowodzenia😒😒Patisonek 25 wrote:U mnie była kontrola w 3-5 dc w trakcie miesiączki czy nie ma torbieli i czy możemy stymulować, na lamecie miałam pojawić się ok 12 dc a na na gonalu już 10 dc a zastrzyki robiłam od 5-9 dc i iui miałam już 11 dc. Może dopytaj lekarza bo widzę że każdy inaczej prowadzi.
Ja to taki wieczny pesymista 🙈🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2023, 22:29
-
I dobrze, trzeba się oszczędzać 🥰🥰 możesz teraz pełnoprawnie leżeć i pachnieć 😊😊😀😀Patisonek 25 wrote:Dziękuję kochana w imieniu męża ❤️ Oj bardzo intensywny a jednak ta noga bardzooo mnie spowalnia 🫣 jestem wyręczana w wszystkim. Poszykowalam wszystko i siedzieliśmy na ogrodzie to nic nie mogłam wziasc bo mam uważać na nogę 🤭 wiem że to z troski ale ja tak nie lubię bezczynnie siedzieć 🙈
Mam nadzieję że za bardzo się nie rozkręci do jutra 🤣 bo to już będzie typowy pech 🫣
Patisonek 25 lubi tę wiadomość
-
Przykro mi kochana ale mam nadziejie ze Lipiec będzie szczęśliwy😊trzymam kciuki😙Abcia wrote:Są wyniki beta-HCG - <0,20 mIU/ml. Na szczęście mogę odstawić już progesteron, więc i mdłości powinny ustąpić.
Ja też mam ciężki czerwiec. Za dużo złych rzeczy na raz. -
Lilouu wrote:Oj tak, zdecydowanie co lekarz to inna praktyka:) ale generalnie coś mi utkwiło, że jakby się nie powiodło to będziemy się na kolejne IUI umawiać, ale z tego co widziałam to był dobrej myśli i mi tez kazał myśleć pozytywnie i na razie nie skupiać się na niepowodzeniu 😉😊 A już szczytem jest to, że na wizycie byłam z mężem i on też nie zwrócił uwagi na to co lekarz powiedział w razie niepowodzenia😒😒
Ja to taki wieczny pesymista 🙈🙈🙈
Dokładnie, każdy lekarz to inna praktyka. Mój też lekarz był dobrej myśli tak mnie też pozytywnie nastawiał i niestety się nie udało więc wydaje mi się że oni trochę tak działają.
My dziś dostaliśmy namiary na innego lekarza trochę dalej niż ten nasz obecny i zupełnie inny kierunek i będziemy kiedyś w późniejszym czasie może myśleć by pojechać do niego na jakieś konsultacje. Sami nie wiemy niby odpuściliśmy ale w głębi serca chyba za jakiś czas chcieli byśmy spróbować. Wydaje mi się że nas to poprostu już przerosło i psychicznie i finansowo🙄 Chociaż zostałam uprzedzona że mogę zostawić u niego worek pieniędzy więc aż się boję pomyśleć ile może kosztować wizyta u niego bo u tego obecnego zostawiliśmy mnóstwo kasy ale ten polecany specjalizuje się też w problemach z utrzymaniem ciąży ma bardzooo duzo specjalizacji i świetne opinie . Nie dość że problem jest zajść to jeszcze utrzymać 🫣 nie wiem co jest gorsze tak naprawdę bo comiesięczne rozczarowania bolą a poronienie jeszcze bardziej ryje psychikę 😮💨
To Wy oboje jesteście ale dobrzy żeby żadne nic nie spamiętało z wizyty 🤣🤣 czyli jednym słowem ma się udać bo żadne z Was nie wie co dalej. Może to i dobrze brak wiadomości to dobra wiadomość 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2023, 23:48
Paupaul lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Lilouu wrote:I dobrze, trzeba się oszczędzać 🥰🥰 możesz teraz pełnoprawnie leżeć i pachnieć 😊😊😀😀
Trochę już mam dość bo niedawno co zdążyłam wrócić do pracy z zwolnienia i na nowo tym razem z nogą 🫣😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2023, 23:46
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Te dojazdy, czas ( wychodzenia z pracy co chwile) i koszty wykańczają człowieka. A czasem człowiek ma dosyć niepowodzeń zwłaszcza jak widzisz, że w koło się innym udaje, a Ty masz cały czas z czymś pod górkę. Wiadomo człowiek nie chce być zawistny, ale to przykre jest. I dobrze Kochana jest odpocząć od tego wszystkiego i zebrać siły na wygranie tej wojny. Walka póki co przegrana, ale wojna nie ! I ja głęboko wierzę, że już niedługo uda Ci się trzymać w ramionach maleństwo.🥰🥰🥰Patisonek 25 wrote:Dokładnie, każdy lekarz to inna praktyka. Mój też lekarz był dobrej myśli tak mnie też pozytywnie nastawiał i niestety się nie udało więc wydaje mi się że oni trochę tak działają.
My dziś dostaliśmy namiary na innego lekarza trochę dalej niż ten nasz obecny i zupełnie inny kierunek i będziemy kiedyś w późniejszym czasie może myśleć by pojechać do niego na jakieś konsultacje. Sami nie wiemy niby odpuściliśmy ale w głębi serca chyba za jakiś czas chcieli byśmy spróbować. Wydaje mi się że nas to poprostu już przerosło i psychicznie i finansowo🙄 Chociaż zostałam uprzedzona że mogę zostawić u niego worek pieniędzy więc aż się boję pomyśleć ile może kosztować wizyta u niego bo u tego obecnego zostawiliśmy mnóstwo kasy ale ten polecany specjalizuje się też w problemach z utrzymaniem ciąży ma bardzooo duzo specjalizacji i świetne opinie . Nie dość że problem jest zajść to jeszcze utrzymać 🫣 nie wiem co jest gorsze tak naprawdę bo comiesięczne rozczarowania bolą a poronienie jeszcze bardziej ryje psychikę 😮💨
To Wy oboje jesteście ale dobrzy żeby żadne nic nie spamiętało z wizyty 🤣🤣 czyli jednym słowem ma się udać bo żadne z Was nie wie co dalej. Może to i dobrze brak wiadomości to dobra wiadomość 😘
Co do pracy to ja już przestałam się przejmować i tak mam jej serdecznie dość . Wzięłam teraz l4 bo fatalnie znoszę stymulację i kicham wszystko.
Zmiana lekarza też jest dobra bo każdy z nich ma inną taktykę działania.
Ja zakładam 3 IUI i później biopsja męża i in vitro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2023, 07:59
Paupaul lubi tę wiadomość
-
rodzeństwo mojego męża (dwie siostry i brat) ma już 10 dzieci z czego dwójka urodziła się w 2022 r. każdą ich ciąże mocno przeżywam bo dla mnie mają już wystarczająco dzieci a ja ani jednego nie licząc kota.... na dodatek pracuje z rodzinami zastepczymi i jak widzę matkę biologiczną, która ma odebrane 10 dzieci bo chleje i jest znowu w ciąży to mnie nosi żeby jej coś zrobić. ja wydaje kupe kasy żeby zajść w ciąże i się nie udaje a ta ma dziecko za dzieckiem chociaż nie powinna mieć wgl do tego możliwości.
praktycznie cały mój urlop jest wykorzystywany na monitoringi, wizyty w klinice i badania krwi. a efektów żadnych. przez 22 miesiące nawet malutkiej szansy na ciążę....
Lilouu lubi tę wiadomość
🧍🏻♀️'97 PCOS, niedoczynność tarczycy
🧍🏽♂️'94 morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność
👩🏻🤝👨🏽 uszkodzone geny odpowiedzialne za trawienie glutenu i laktozy
starania od 11.09.2021
11.03.2022➡️INVIMED Poznań
➡️14.06.2023 IUI ❌
➡️17.07.2023 IUI ❌
16.08.2023➡️MedART Poznań
➡️11.10.2023 punkcja➡️18🥚➡️10❄️
➡️27.11.2023 FET PGT-A❄️5.1.1 7dpt beta 8,79, prog 99,1 8dpt beta 13,75 11dpt beta 28 17dpt 8,05 CB 💔
➡️28.12.2023 biopsja+endometrium scan➡️staphylococcus aureus+enetrococcus faecalis➡️3msc probiotykoterapi
➡️05.2024 naturalsik(06.05 3+5) beta 159,14 prog 15,9 (07.05 3+6) beta 232,27 (10.05 4+2) beta 1027,69 prog 47,4 (17.05 5+2) beta 15519,62 prog 22,1 (21.05 5+6) mamy ❤️ (12) prenatalne będzie 🩷 (17+3) pierwszy kopniak
Zostało 9❄️
-
Lilouu wrote:Te dojazdy, czas ( wychodzenia z pracy co chwile) i koszty wykańczają człowieka. A czasem człowiek ma dosyć niepowodzeń zwłaszcza jak widzisz, że w koło się innym udaje, a Ty masz cały czas z czymś pod górkę. Wiadomo człowiek nie chce być zawistny, ale to przykre jest. I dobrze Kochana jest odpocząć od tego wszystkiego i zebrać siły na wygranie tej wojny. Walka póki co przegrana, ale wojna nie ! I ja głęboko wierzę, że już niedługo uda Ci się trzymać w ramionach maleństwo.🥰🥰🥰
Co do pracy to ja już przestałam się przejmować i tak mam jej serdecznie dość . Wzięłam teraz l4 bo fatalnie znoszę stymulację i kicham wszystko.
Zmiana lekarza też jest dobra bo każdy z nich ma inną taktykę działania.
Ja zakładam 3 IUI i później biopsja męża i in vitro.
To prawda ostatnio właśnie się dowiedziałam że kuzynka jest w ciąży, także wszyscy dookoła tylko nie ja 🙄 jest to przytłaczające bo my worek pieniędzy już u lekarza zostawiliśmy ehh. Ja akurat pracuję po 12 h to po pierwsze muszę w dniu kiedy jest lekarz mieć wolne bo 1.5 godz to mam w jedną stronę ale też mam więcej wolnego więc są plusy i minusy takiej pracy ale pracując codziennie po 8 h to już trzeba kombinować.
Ja też po iui byłam na L4 przez 2 tyg tylko ja musiałam porozmawiać z szefem dlaczego tak robię bo było to co miesiąc a że on sam ma dzieci z adopcji to to zrozumiał także tyle na plus.
Mam nadzieję że w końcu każda z nas się doczeka maleństwa 😍 byle nie za długo bo już dość los nas karze. Dobrze ze macie plan 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2023, 08:38
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Dziewczyny melduję 1 dc. O 15:00 mam wizytę. Ale jakoś nawet mnie już nie ekscytuje ten „nowy cykl, nowe szanse” mam wrażenie, że podchodzę do tego na zasadzie „odbębnić i mieć święty spokój, urlop od starań”. Wiem, że nie jest to dobre podejście ale czuję, że muszę podejść 3 raz bo inaczej nie odpocznę mimo przerwy. Po 3cim będzie łatwiej.
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczyny 🩷 trochę mniej sie ostatnio udzielam ale mam ogrom pracy w robocie, takiego Sajgonu dawno nie było 🥲 + ten upał i czuję, że psychicznie ostatnio nie jest za dobrze. Coraz częściej myślę o ivf.🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
A ja kochana bardzo mocno trzymam kciuki, aby się Tobie udało! To trzecie podejście musi być tym szczęśliwym! Bardzo w to wierzę!! 🤞🤞🤞🥰Kitka09 wrote:Dziewczyny melduję 1 dc. O 15:00 mam wizytę. Ale jakoś nawet mnie już nie ekscytuje ten „nowy cykl, nowe szanse” mam wrażenie, że podchodzę do tego na zasadzie „odbębnić i mieć święty spokój, urlop od starań”. Wiem, że nie jest to dobre podejście ale czuję, że muszę podejść 3 raz bo inaczej nie odpocznę mimo przerwy. Po 3cim będzie łatwiej.
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczyny 🩷 trochę mniej sie ostatnio udzielam ale mam ogrom pracy w robocie, takiego Sajgonu dawno nie było 🥲 + ten upał i czuję, że psychicznie ostatnio nie jest za dobrze. Coraz częściej myślę o ivf. -
Kitka09 wrote:Dziewczyny melduję 1 dc. O 15:00 mam wizytę. Ale jakoś nawet mnie już nie ekscytuje ten „nowy cykl, nowe szanse” mam wrażenie, że podchodzę do tego na zasadzie „odbębnić i mieć święty spokój, urlop od starań”. Wiem, że nie jest to dobre podejście ale czuję, że muszę podejść 3 raz bo inaczej nie odpocznę mimo przerwy. Po 3cim będzie łatwiej.
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczyny 🩷 trochę mniej sie ostatnio udzielam ale mam ogrom pracy w robocie, takiego Sajgonu dawno nie było 🥲 + ten upał i czuję, że psychicznie ostatnio nie jest za dobrze. Coraz częściej myślę o ivf.
Przybijam piątkę też mam dziś 1 dc. Wizyta w poniedziałek czy torbiel się wchłoneła i czeka mnie rozmowa z lekarzem, chcę mu powiedzieć że chcemy zrobić przerwę i ewentualnie ułożyć plan na kiedyś tam.
Może u Ciebie to 3 podejście będzie tym szczęśliwym mówią że do 3 razy sztuka 😘
U mnie leje dziś więc chociaż chwila oddechu od tych upałów.
Trzymam kciuki 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2023, 09:46
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Przykre ogólnie jest to, że takie osoby jak my są pozostawione same sobie… i przepisy prawa w tym kraju są przeciwko nam.Patisonek 25 wrote:To prawda ostatnio właśnie się dowiedziałam że kuzynka jest w ciąży, także wszyscy dookoła tylko nie ja 🙄 jest to przytłaczające bo my worek pieniędzy już u lekarza zostawiliśmy ehh. Ja akurat pracuję po 12 h to po pierwsze muszę w dniu kiedy jest lekarz mieć wolne bo 1.5 godz to mam w jedną stronę ale też mam więcej wolnego więc są plusy i minusy takiej pracy ale pracując codziennie po 8 h to już trzeba kombinować.
Ja też po iui byłam na L4 przez 2 tyg tylko ja musiałam porozmawiać z szefem dlaczego tak robię bo było to co miesiąc a że on sam ma dzieci z adopcji to to zrozumiał także tyle na plus.
Mam nadzieję że w końcu każda z nas się doczeka maleństwa 😍 byle nie za długo bo już dość los nas karze. Dobrze ze macie plan 😊
Oj tak praca po 8 h jest najgorsza możliwą opcją w przypadku leczenia niepłodności znam ten temat i już sama nie wiem co robić w tej kwestii. Dobrze, że szefa masz wyrozumiałego. Prawda jest taka kto przeżył takie „przeboje” jak my to to zrozumie
-
To jest okropne uczucie, widząc patologię, która za przeproszeniem na prawo i lewo się mnoży, co rok to prorok, a My po niezliczonej ilości badań, pieniędzy, czasu i łez nie możemy Jednego dzieciątka mieć … a człowiek oddałby mu wszystko. Ja Cię doskonale rozumiem, niestety też mam „przyjemność” w swojej pracy współpracować z takimi „rodzinami” i przez to wszystko mam serdecznie dość pracy.Kulka413 wrote:rodzeństwo mojego męża (dwie siostry i brat) ma już 10 dzieci z czego dwójka urodziła się w 2022 r. każdą ich ciąże mocno przeżywam bo dla mnie mają już wystarczająco dzieci a ja ani jednego nie licząc kota.... na dodatek pracuje z rodzinami zastepczymi i jak widzę matkę biologiczną, która ma odebrane 10 dzieci bo chleje i jest znowu w ciąży to mnie nosi żeby jej coś zrobić. ja wydaje kupe kasy żeby zajść w ciąże i się nie udaje a ta ma dziecko za dzieckiem chociaż nie powinna mieć wgl do tego możliwości.
praktycznie cały mój urlop jest wykorzystywany na monitoringi, wizyty w klinice i badania krwi. a efektów żadnych. przez 22 miesiące nawet malutkiej szansy na ciążę....
