INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nina13 wrote:Aale jak widzę u innych dziewczyn wyniki ponad 1000 to się martwię 16 czerwca miałam iui kiedy powinnam iść na usg?
Nina13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
napisałam się tak na czują na 14.07 to chyba ok? Może być już serduszko?
Niedoświadczona ja też tak jak ania8306 nie miałam skutków ubocznych duphaston a pryszcz który mi wyskoczył mialniby przesadzić o @ no ale nic z tego , wiesz jak było dalej,nie trać nadzieiKlara_bella właśnie jak pęcherzyk? Ania_84 a jak Ty się czujesz?
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
Niedoświadczona - dziwne masz skutki uboczne
ja ni emiałam żadnych pod duphastonie
a moze to inne objawy
Klara_bella trzymam kciuki
promyczek 39 trzymam kicuki oby było jedno jedyne podejści a póxniej tylko łzy szczęścia
Nina - ogólnie bardzo dobrzenie mdli mnie, nie mam jakiś typowych objawów..oprócz senności teraz nawet troche mniej piersi bola .. ale czekam cierpliwie do 12 lipca
ja serduch zobaczyłam w 6tyg+5dni - niby ciąża młodsza bo wskazuje na jakies 4 dni mniej no ale sa bllizniaki i możliwe ze po porstu to opóxnia zobaczymy jak bedzie na nastepnym usg -
ania8306 wrote:Klara_bella jak wizyta? Pęcherzyk rośnie?
Niedoświadczona jeszcze nic nie jest pewne... Ja dalej trzymam kciuki za pozytywny finałSwoją drogą to dziwnie przechodzisz branie duphastonu... Ja nie miałam żadnych skutków ubocznych, może pryszcze to pierwszy objaw zaciążenia
Nina gratulujęLiczy się przyrost, moim zdaniem jest ładny
W necie są kalkulatory przyrostu bety, później poszukam, teraz piszę z telefonu
Dzięki dziewczyny za wsparcie, ale w poprzednim też mnie wysyfiłoniedoświadczona 32 -
nick nieaktualny
-
Klara_bella to trzymam kciuki za piątek
Ja z tych obawiających się, że pęcherzyk pęknie szybciej i dałabym pregnyl w czwartek rano, ale posłuchaj lekarza
Mi dodatkowo robili badania hormonów, aby zobaczyć czy pęcherzyk jest już dojrzały. Ty chyba też chodzisz do Invicty? Tobie nie zlecali?
Alcea przykro miOdpocznij miesiąc i sierpień musi być pozytywny
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualnyTak ja invicta. nie zalecali mi. Dziś idę jeszcze raz na monit bo nie daje mi spokoju moja intuicja. Piątek będzie za późno. Czuję to. Postaram się na czwartek przenieść iui. Moje cykle są w miarę Krótkie. Owulacje wg obserwacji mam 13 lub 14 dc. W 15 dc zawsze jest już ciałko żółte
-
Dziewczyny czy któraś wie coś o hiperprolaktynemii czynnościowej?
Zrobiłam wczoraj test czynnościowy z obciążeniem :
Prolaktyna 243,69 mIU/l (108,7-557,13 Norma)
Prolaktyna po 1h po MCP 5144,93 mIU/l
Prolaktyna po 2h po MCP 5316,74 mIU/l
Czekam na wizytę do lekarza ale chyba już teraz widać, że wynik nie jest dobry....Co o tym myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 12:33
-
nick nieaktualnyPola minka ja miałam wynik po obciążeniu niecałe 10 tyś. Nie miałam owulacji. Miałam luf przez 2 lata. Brałam bromergon kilka miesięcy. Plus pregnyl na pękanie pęcherzyka. Owulacja wróciła. Nie badałam ponownie PRL z obciążeniem więc nie wiem jak to u mnie teraz wygląda.
-
klara_bella wrote:Tak ja invicta. nie zalecali mi. Dziś idę jeszcze raz na monit bo nie daje mi spokoju moja intuicja. Piątek będzie za późno. Czuję to. Postaram się na czwartek przenieść iui. Moje cykle są w miarę Krótkie. Owulacje wg obserwacji mam 13 lub 14 dc. W 15 dc zawsze jest już ciałko żółte
choc dzis zrobiłam test owu i jeszcze nic nie ma a jajniki zaczynaja dopiero bolec
moze w czwartek pojde na monitoring aby na darmo kasy nie wydac
-
Ja na prolaktynie się nie znam... A nie ma norm po 1h?
Klara_bella a w jakim mieście chodzisz do Invicty? Myślałam że mają wszędzie ten sam schemat działania, a nie musiałaś mieć tyle badań co ja plus hormonów nie wymagają w dniu wizyty...
Jatoszka chyba ten piątek trochę za późno, zakładając przyrost pęcherzyka 1,5 - 2 mm na dobę to będzie spory o ile nie pęknie szybciej...
Ja poprosiłam o wizytę z rana w dniu iui, żeby sprawdzić czy pęcherzyk jeszcze jest. Nie chciałam żeby mąż się stresował, a później okazałoby się że już za późno (chciałam iui na niepękniętym). Poranna wizyta na szczęście była w cenie iui, ceny tego wszystkiego niestety kosmiczne...7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualnyania8306- ja warszawa. Kiedyś jak miałam zamiar podchodzić do iui to jeden lekarz wspominał o LH i estradiolu. Wczoraj nic lekarka nie mówiła. Dziś też idę do niej, może spytam.
Aczkolwiek u mnie wszystkie wyniki są w normie zawsze, tyle już tych badań robiłam... Infekcyjne mam zrobione.
Zaraz wyruszam, aby podejrzeć ile urósł od wczoraj no i przekonać lekarza, że iui mam mieć w czwartekChyba, że dziś szału nie będzie z pęcherzykiem to wtedy zostawię piątek.
Fakt- takie leczenie to skarbonka bez dna...
Jatoszka- też uważam, że piątek u Ciebie to za późno
Lady in red- przykro mi, to niesprawiedliwe -
ania8306 wrote:Przykro mi
Spróbujesz od razu jeszcze raz?
Nie, to było moje ostatnie podejścieW naszej sytuacji insemka mija sie z celem, w 2/3 IUI nasienie mojego M. nie kwalifikowało sie.
Tak ze teraz wrzucamy na luz, a potem moze IVF.
Powodzenia, dziewczyny.
-
Lady In Red naprawdę współczuję
Życzę Wam, żebyście uzbierali sił na IVF. Ja się go strasznie boję. Ledwo daję rady z Ovitrellem w brzuch, a i tak jest straszna panika przed i po. Tylko proszę nie piszcie "to co ty zrobisz jak przyjdzie do porodu?!" (ciągle to słyszę od pielęgniarek), bo nie chcę o tym myśleć i łudzę się, że wtedy hormony i klapki na oczach spowodowane chęcią posiadania dziecka zrobią swoje...
Potwierdzam nieudaną 1 IUI. Dzisiaj odebrałam wyniki wczorajszej bety. Tak jak podejrzewałam <2 mIU/ml (pewnie to 0.2mIU/ml , które wyśniłam, choć dokładnego wyniku nie podali).
MARTII odezwij się! Czekamy na wieści! Jesteś ostatnią nadzieją 20.06...3x IUI - 2016 👎👎👎
2x IMSI - 2017 - ❄❄❄,❄❄
1 ET - 2017 👎
2,3 FET - 2018 👎👎
3 IMSI - 2019 - 4 ET 3-dniowców 👎, brak blastocyst do mrożenia - wszystkie zarodki padły po 3 dniu 😞
1 AZ pl - FET X 2019 - poronienie 9tc
allo-mlr 0%, szczepienia limfocytami=>allo-mlr 70%-83%
2 AZ pl - FET 03.02.2023 - poronienie 8tc -
klara_bella wrote:Pola minka ja miałam wynik po obciążeniu niecałe 10 tyś. Nie miałam owulacji. Miałam luf przez 2 lata. Brałam bromergon kilka miesięcy. Plus pregnyl na pękanie pęcherzyka. Owulacja wróciła. Nie badałam ponownie PRL z obciążeniem więc nie wiem jak to u mnie teraz wygląda.
Klara ja też w Invicie w Wawie. U kogo się leczysz? Chyba ilu lekarzy tyle procedur. Ja ostatnio mam wrażenie, że się samodiagnozuje. To ja wierciłam dziurę o mleko w piersiach, sama zrobiłam PRL bez obciążenia i dopiero jak pokazałam wynik zasugerowano mi obciążenie. Zalecają mi drogie badania specjalistyczne a nikt nie zalecił mi powtórki po 4 latach podstawowych hormonów. Powoli mam dosyć. Ciągle wychodzi coś, czas się przeciąga na kolejny miesiąc, a kasa idzie jak woda. Podejrzewam, że teraz też jak zacznę brać coś na PRL to trochę to potrwa zanim owu zacznie być "wartościowe". Nie wiem, kiedy wrócimy do IUI. A jak pęcherzyki będą ok to będzie za chude edno. Zero kompleksowego podejścia tylko takie skapywanie. -
W końcu przeleciałąm cały wątek:P myślałam ze już nigdy nie dojdę do obecnosci heh
ale teraz przynajmniej czuję się mądrzejsza w temacie iui..
Dziewczynom które zaszły gratuluję z całego sercaa reszcie gorąco kibicuje:)
Chyba jestem najstarsza na całym wątku ;]islanegra lubi tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥