INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Idź ty Poznanianko z tym gwiazdoremania8306 wrote:Dziękuję dziewczyny, aż się wzruszyłam, tyle wsparcia i ciepłych myśli...
W połowie stycznia w 2 dc biorę antyki, w ok 16 dc mam przyjść na wizytę i włączy mi lekarz gonapeptyl i da szczegółową rozpiskę leków. W między czasie wizyta u anestezjologa, badania krwi. Wzięłam pakiet, także od dzisiaj już za nic nie płacę... Ale cena i tak masakra. W pakiecie mamy i z tego skorzystamy: FAMSI, AH, embrio glue. Zapładniamy wszystkie komórki, transfer 2 zarodków w 5 dobie. To ta najoptymistyczniejsza wersja
Oby tak było...
Lekarka powiedziała że od momentu antyków do transferu to ok 60 dni.
Do tego czasu staram się żyć normalnie. Od dzisiaj wróciłam do ćwiczeń, od gwiazdora dostałam orbitrek, 25 min i padam. Zero kondycji
Dziewczyny ja bardzo trzymam za was kciuki. Mam nadzieję że u was wystarczy iui albo i naturals
Haha 
Super! To plan jest i niedługo bedzie bobo a zdradzisz koszt pakietu? I w końcu w której klinice?
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Kuchcinka wrote:Idź ty Poznanianko z tym gwiazdorem Haha
Super! To plan jest i niedługo bedzie bobo a zdradzisz koszt pakietu? I w końcu w której klinice?
Zapomniałam że wszędzie jest mikołaj Pochodzę z pod Poznania, a teraz mieszkam we Wrocławiu i czasami jak coś powiem to dziewczyny w pracy się śmieją Przecież "zakluczyć" to normalne słowo, a tu nie znają
Jesteśmy w Invikcie. Koszt tego pakietu co my mamy (czyli już za nic nie dopłacamy, z tymi trzema dodatkowymi opcjami, z weryfikacjami po transferze, mrożeniem zarodków na rok) to 11.300 zł. Jeżeli na którymś etapie coś się nie powiedzie to są zwroty.
Powiem wam że po tylu latach starań ciąża dla mnie to coś bardzo nierealistycznego... Ale może nadszedł mój czas
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
No widzisz ja z Warszawy przeprowadziłam sie do Poznania i mimo ze mieszkam tu juz 5,5 roku to gwiazdora nie akceptujeania8306 wrote:Zapomniałam że wszędzie jest mikołaj Pochodzę z pod Poznania, a teraz mieszkam we Wrocławiu i czasami jak coś powiem to dziewczyny w pracy się śmieją Przecież "zakluczyć" to normalne słowo, a tu nie znają
Jesteśmy w Invikcie. Koszt tego pakietu co my mamy (czyli już za nic nie dopłacamy, z tymi trzema dodatkowymi opcjami, z weryfikacjami po transferze, mrożeniem zarodków na rok) to 11.300 zł. Jeżeli na którymś etapie coś się nie powiedzie to są zwroty.
Powiem wam że po tylu latach starań ciąża dla mnie to coś bardzo nierealistycznego... Ale może nadszedł mój czas drzwi rownież nie "zakluczam" ale mój mąż owszem pyr nie jadam, cmikow nie pale na szage nie chodzę Hahaha itd
Cena wysoka jakby nie patrzeć, ale na pewno bedzie z niej fasolka wiec warta każdych pieniędzy :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 01:28
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Dziewczyny biorące luteinę dopochwowo pytanie za 100 pkt - jak szybko zaczęły wam sie pierwsze od-luteinie objawy? Typu ból piersi itd? Mozliwe zeby wystąpiły juz po pierwszej tabletce czy raczej nie zwalać tego na luteinę bo za wcześnie zeby zaczęła juz działać?Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
ania8306 wrote:Zapomniałam że wszędzie jest mikołaj Pochodzę z pod Poznania, a teraz mieszkam we Wrocławiu i czasami jak coś powiem to dziewczyny w pracy się śmieją Przecież "zakluczyć" to normalne słowo, a tu nie znają
Jesteśmy w Invikcie. Koszt tego pakietu co my mamy (czyli już za nic nie dopłacamy, z tymi trzema dodatkowymi opcjami, z weryfikacjami po transferze, mrożeniem zarodków na rok) to 11.300 zł. Jeżeli na którymś etapie coś się nie powiedzie to są zwroty.
Powiem wam że po tylu latach starań ciąża dla mnie to coś bardzo nierealistycznego... Ale może nadszedł mój czas
Ja jestem z 3city i u nas też jest gwiazdor i zaklucza się drzwi, tylko jada się kartofle, a nie pyry
ania8306 lubi tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
ania8306 wrote:Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia
Przeczytajcie sobie kilkanaście stron wstecz, są tam informacje jak się odbywa iui, jak się przygotować. Wszystko zależy czy robicie w zupełnie "obcej" klinice czy lekarz już was dobrze zna. Jakie badania już są zrobione...
A ja dzisiaj miałam wizytę kwalifikacyjną do ivf. Zaraz opłacamy program. A w nowym cyklu ruszam z antykoncepcją. I histeroskopia. Proszę, trzymajcie kciuki bo mam resztki sił...
Aniu trzymam bardzo mocno zaciśnięte kciuki za Was! przez te 60 dni myślę że możesz trochę odpocząć psychicznie i tego Ci życzę !
ania8306 lubi tę wiadomość
-
06.12 MARTIII 4/
07.12 kipcia 2/
08.12 BitterSweetSymphony 1/
08.12 monika_85 1/
10.12 anett96 1/
13.12 Magot 2/
14.12 Ylya 2/
14.12 jatoszka 2/
16.12 Asik84 1/
17.12 efta 3/
22.12 promyczek 39 3/
23.12 Lunk_a 4/
Trzymam za was kciuki
promyczek 39, efta, Magot lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
madlenka oby ten pęcherzyk pięknie rósł
anetk89a a jak u ciebie sytuacja?
Ylya czy ja dobrze widziałam pod wykresem?
Bridget jakieś ciążowe objawy? Jak się czujesz?
Kuchcinka trochę tej gwary poznańskiej znasz Mam nadzieję że teraz kibicujesz Lechowi a nie Legii Ja nigdy nie brałam luteiny dopochwowo, ale po jednej tabletce to chyba za szybko na objawy...
Domili to ty moja dziewczyna jesteś
Mysza1986 dziękuję, mam zamiar trochę odpocząć i ruszyć już silna
Ylya lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Hehe mam w dupie jedna i druga drużynęania8306 wrote:Kuchcinka trochę tej gwary poznańskiej znasz Mam nadzieję że teraz kibicujesz Lechowi a nie Legii Ja nigdy nie brałam luteiny dopochwowo, ale po jednej tabletce to chyba za szybko na objawy... jak gra miech z kimś tam to zycze Lechowi wygranej, jak gra Legia z kimś tam to Legii. Ale jak jest stracie Lecha z Legia to sercem jestem za Legia siła wyższa 21lat mieszkałam w końcu w Warszawie a dopiero 5 w Poznaniu
ania8306 lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
ania8306 wrote:
Ylya czy ja dobrze widziałam pod wykresem?
tak, kochana, tak, właśnie przyszedł wynik bety: 229,2
jestem w nieustającym szoku.......
Magot, ania8306, promyczek 39, jatoszka, efta, Wojcinka, KarolinaSeven, nevergiveup, ja1986, PolaMinka lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Tak się boję testowania...a muszę przed nowym rokiem,żeby wiedzieć czy brać luteinę nadal. Nie mam siły na n-te rozczarowanie.
16 miałam inseminację. Pierwsza była rok temu w październiku,potem nastąpił cud i zaskoczyłam naturalnie, potem szok - poronienie
niby z nami ok, ja śmigam książkowo, mąż trochę kiepskie wyniki, ale nie beznadziejne... już tyle czasu
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ylya wrote:hej, nie chciałam Cię zdołować, przepraszam, nie to miałam na myśli. Sama miałam podejrzenie PCOS niedawno, bo mi nie pękł pęcherzyk (ale urósł, i jak się później okazało jednak pękł), więc odpytałam lekarza na tę okoliczność i wytłumaczył mi, że aby móc zdiagnozować PCOS musi wystąpić co najmniej kilka czynników. Jeden nie wystarczy.
Ale to można zbadać, więc może pomęcz swojego lekarza o dodatkowe badanie hormonów (też testosteronu i SHBG). Pytanie jest, dlaczego u Ciebie nie rosną pęcherzyki. Na pewno jest na to odpowiedź i na pewno ją znajdziesz i będziesz mogła zadziałać: dietą, lekami, może akupunkturą. Życzę Ci, abyś znalazła szybko gina, który ogarnie temat, zaleci, co trzeba i dwie kreseczki Cię zaskoczą szybciej, niż myślisz.[/QUOT
Nie zdołowałaś. Prawda jest taka, że to PCOS. Dziś był inny lekarz, lekarka pogadałam z Nią jak Kobieta z Kobietą,wypytałam co chciałam i niestety tak. To PCOS.! Miałam robione wszystkie hormony, dużo zapłaciłam wtedy. Inne są ok.
Najgorsze, że dziś zakończyła się pierwsza IUI. Nawet do niej nie doszło, bo nic nie urosło. Załamka. Dostałam progesteron i czekam na @.Problem: PCOS.!
IVF (1) Marzec 2017- Punkcja 11.03; Transfer 14.03 'A8'; Beta-HCG 25.03 '95'; 27.03 '216.50' -
Ylya wrote:hej, nie chciałam Cię zdołować, przepraszam, nie to miałam na myśli. Sama miałam podejrzenie PCOS niedawno, bo mi nie pękł pęcherzyk (ale urósł, i jak się później okazało jednak pękł), więc odpytałam lekarza na tę okoliczność i wytłumaczył mi, że aby móc zdiagnozować PCOS musi wystąpić co najmniej kilka czynników. Jeden nie wystarczy.
Ale to można zbadać, więc może pomęcz swojego lekarza o dodatkowe badanie hormonów (też testosteronu i SHBG). Pytanie jest, dlaczego u Ciebie nie rosną pęcherzyki. Na pewno jest na to odpowiedź i na pewno ją znajdziesz i będziesz mogła zadziałać: dietą, lekami, może akupunkturą. Życzę Ci, abyś znalazła szybko gina, który ogarnie temat, zaleci, co trzeba i dwie kreseczki Cię zaskoczą szybciej, niż myślisz.[/QUOT
Nie zdołowałaś. Prawda jest taka, że to PCOS. Dziś był inny lekarz, lekarka pogadałam z Nią jak Kobieta z Kobietą,wypytałam co chciałam i niestety tak. To PCOS.! Miałam robione wszystkie hormony, dużo zapłaciłam wtedy. Inne są ok.
Najgorsze, że dziś zakończyła się pierwsza IUI. Nawet do niej nie doszło, bo nic nie urosło. Załamka. Dostałam progesteron i czekam na @.Problem: PCOS.!
IVF (1) Marzec 2017- Punkcja 11.03; Transfer 14.03 'A8'; Beta-HCG 25.03 '95'; 27.03 '216.50' -
wichrowe_wzgórza wrote:Tak się boję testowania...a muszę przed nowym rokiem,żeby wiedzieć czy brać luteinę nadal. Nie mam siły na n-te rozczarowanie.
16 miałam inseminację. Pierwsza była rok temu w październiku,potem nastąpił cud i zaskoczyłam naturalnie, potem szok - poronienie
niby z nami ok, ja śmigam książkowo, mąż trochę kiepskie wyniki, ale nie beznadziejne... już tyle czasu
Wspieram i daję mocy... Mam nadzieję że jednak będzie pozytyw, wszystko się może zdarzyć... Życzę tobie zdrowej, donoszonej ciąży. Wiem, że tyle rozczarowań boli, ten upływający czas... Ale jak tu zawsze pisze nam Lunka, doczekamy się
A w którym tygodniu poroniłaś? Znasz przyczynę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 21:42
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Ylya wrote:tak, kochana, tak, właśnie przyszedł wynik bety: 229,2
jestem w nieustającym szoku.......
Szkoda że nie ma opcji: uwielbiam
Jeszcze raz gratuluję, beta bardzo wysoka - może bliźniaki?
Wojcinka lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Lunk_a wrote:Pieknie! Jakie mialas objawy?
Jakie bierzesz leki? czy nic ?
Ile godzin po iui była owulacja?
napisz nam szybko wszystko
GRATULUJE
pierwszym sygnałem z zaświatów była maleńka różowa plamka na bieliźnie w wigilię. Na drugi dzień plamka brązowa i zaczął się ból brzucha taki @-owy i trwa pulsacyjnie do dziś. Plamki zniknęły. Zaczełam brac nospę i magnez. Dziś bolesne piersi, rano zrobiłam test, choć tempka trochę spadła, ale trudno o dokładność bo dwa dni temu kot mi stłukł termometr i mierzę innym. Na teście bladzioch, więc byłam pewna że beta będzie niziutka jak za pierwszym razem (wtedy 43). A tu taka niespodzianka. Biorę od dziś duphaston (2x1) i magnez (3x2), a tak to letrox 100, wit. D, omegi, B-komplex i koenzym Q10.
Owu była albo wieczorem po IUI albo następnego dnia. Pęknięte dwa pęcherzyki potwierdziłam dwa dni później. Nie poprawialiśmy...
Wojcinka, nevergiveup lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
ania8306 wrote:Szkoda że nie ma opcji: uwielbiam
Jeszcze raz gratuluję, beta bardzo wysoka - może bliźniaki?
no to by było może sie pomylili, nie wiem, powtórzę z drżeniem w sobotę.
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
