INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Naffa wrote:Hey dziewczyny:) miałam IUI na pękniętym, podobno na czas:) teraz czekamy:)
Pytałam lekarza i mówił ze te 12h żywotności jaja to naciągane i że żyje dłużej, twkże zobaczymy:) nawet jeśli nie uda sie tym razem to spróbujemy za miesiąc:) to był pierwszy raz, do końca nie widzieliśmy co i jak.
W przyszłym miesiącu, jeśli bd pęcherzyk zrobimy po 36h, bo będzie miał mi kto podać wieczorowa pora Pregnyl:)
Teraz spokojnie czekam:) od jutra 10 dni duphaston, jeśli w ciągu 7 dni od odstawienia nie bd @ mam iść na betę, ale nie nakręcam się
Naffa trzymamy tu za Ciebie wszystkie kciuki. Bedzie dobrze czekam na II:) -
Naffa a czułas jakiś bol świadczący o owulacji ?
Ja też miałam na pękniętym z tym że mnie zaczęło dość mocno boleć podbrzusze koło 23 w dniu przed iui więc owu mogła być w nocy a iui miałam o 11. Za to słyszałam że pęcherzyk jest zdolny do zapłodnienia przez 24 godziny.
Ja sobie pregnyl sama wbilam do brzuszka
Naffa kciuki !!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 14:09
Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
monika_85 wrote:Asik wszystko będzie dobrze , beta była bardzo wysoka więc wydaje mi się ze ciąża jest mocna!
Napisz nam tutaj lepiej jak wyglądał czas po udanej iui, czy różnił się czymś od poprzedniej próby.
Czas po IUI był bardzo dziwny ale przez to ze byłam prawie cały miesiąc chora. Niedoleczona grypa raczej temu nie sprzyjała. Ja raczej nie oczekiwałam pozytywnego testu. Mam od 3 tyg kaszel, do tego mieszkam w Krakowie a smog nie ułatwia sprawy. Zrobiłam test bo chciałam iść na siłownie i mąż chyba bardziej wierzył w IUI był prawie pewny ze sie uda. Nie miałam żadnych objawów. Nic mnie nie bolało, jedynie kłucie jajników. Nawet teraz nie czuje jakbym była w ciąży. Podbrzusze pobolewa jak na @. Przyznam ze jestem bardzo senna i o 19 juz mi sie ziewa. Chodzę spać dość wczesnie a sen mam jak z kamienia. No i siusiam częściej ale te pije dużo wody i soków.
Na druga betę jeszcze nie poszłam. Mam zamiar w poniedziałek przed lekarzem. Ostatnio jak byłam na drugim badaniu krwi juz zaczynała sie odklejać kosmowka prze co beta zaczęła malec:( bardzo boje sie tych wynikow, póki żyje w nieświadomości nie mam takiego stresa. Wiem jednak ze musze jeszcze raz powtórzyć krew zeby sprawdzić przyrost.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 14:14
-
Naffa wrote:Hey dziewczyny:) miałam IUI na pękniętym, podobno na czas:) teraz czekamy:)
Pytałam lekarza i mówił ze te 12h żywotności jaja to naciągane i że żyje dłużej, twkże zobaczymy:) nawet jeśli nie uda sie tym razem to spróbujemy za miesiąc:) to był pierwszy raz, do końca nie widzieliśmy co i jak.
W przyszłym miesiącu, jeśli bd pęcherzyk zrobimy po 36h, bo będzie miał mi kto podać wieczorowa pora Pregnyl:)
Teraz spokojnie czekam:) od jutra 10 dni duphaston, jeśli w ciągu 7 dni od odstawienia nie bd @ mam iść na betę, ale nie nakręcam się
trzymam kciuki za powodzenie.
na pewno dobrze zrozumiałaś lekarza? masz odstawić duphaston nie robiąc wcześniej testu?
tak się nie powinno robić.
Lekarze zalecają brać 10 dni lek i zrobić test. jak wyjdzie pozytywny kontynuować branie a jak negatywny to wtedy odstawić i czekać na @Asik84 lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
zohasamoha wrote:no to może blizniaki? masz wysoką betę, więc się nie martw:))
Hmm nie wiem czy to wysoka beta na 16dpo. Mąż bardzo by sie ucieszył na bliźniaki..,ja gdzieś tam wewnętrznie czuje ze to bedzie mała księżniczka:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 14:17
-
efta wrote:trzymam kciuki za powodzenie.
na pewno dobrze zrozumiałaś lekarza? masz odstawić duphaston nie robiąc wcześniej testu?
tak się nie powinno robić.
Lekarze zalecają brać 10 dni lek i zrobić test. jak wyjdzie pozytywny kontynuować branie a jak negatywny to wtedy odstawić i czekać na @
Elfa ma racje. Ja zrobiłam test po odstawieniu dupka i jak wyszedł pozytywny to lekarka przepisała mi 4 paczki leku i kazala brać po dwie dziennie. Lekarz po IUI powiedział mi to samo -
Naffa dokładnie, jeśli doszłoby do ciazy to takie gwałtowne odstawienie duphastonu czy luteiny może mieć bardzo źle skutki.
Powinno się wykonać test i jak jest negatywny to wtedy odstawić.
Ja mam za dwa tygodnie testować i dopiero wtedy odstawić lub zgłosić się na bhcg.Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
Janess a możesz zadzwonić do kliniki i poprosić o usg na dzisiaj np ?
Jeśli dzisiaj byłaby owu to najwyżej iui będzie na pękniętym pęcherzyku.
A taki bol równie dobrze może zwiastowac owu na 2, 3 dni przedSzczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
Janess domyślam się że się stresujesz, naprawdę macie skomplikowaną sytuację a tutaj jeszcze te bóle doszły.
Czeka was pewnie bezcenna nocka i jeszcze masa stresu.
Sama widzisz ze takie bole nie oznaczają zawsze pękania pęcherzyka więc jest szansa że to tylko jakieś okoloowulacyjne.
Ja mam dobre przeczucie co do waszej iui!Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
Janess mężczyźni zupełnie inaczej podchodzą do staran.
Mój K dopiero po pierwszej iui zdał sobie sprawę że to nie jest tak łatwo.Janess lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
Janess wrote:Trzymam za Was wszystkie kciuki
Poratujcie mnie. Strasznego mam stresa przed jutrem. Przed pierwszą IUI się tak nie denerwowałam jak teraz przed drugą. I zaczyna mnie boleć jajnik. Boję się, żeby nie pękł za wcześnie. Melise pije, ale nic nie daje
Jakbym czytała o sobie. Miałam takie bóleprzed 2 IUI, byłam pewna, że już po ptakach, nawet powiedziałam to lekarzowi siadając na fotel. Po czym się okazało że pecherzyk miał się znakomicie. Myślę, że to przez stres nie denerwuj się, trzymam kciuki
Janess lubi tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Janess wrote:Monika, dziękuję
Mąż też się wczoraj podłamał. Chyba w końcu do niego dotarło, że nie wystarczy jak tylko ja się będę starała.
Janess mój maż początkowo nie chciał wogole podchodzić do IUI bo uważał to za objaw jego słabości. Cały czas wierzył w magiczna moc swoich plemników...musiałam usiąść i przekonać ta jego mózgownicę ze tu nie chodzi o jego honor tylko mój czas:) nawet teraz jak zaszliśmy to cały czas twierdzi ze to pewnie nie przez IUI tylko przez to ze zaraz po zabiegu poprawiliśmy to sexikiem. No i bądź tu mądry i pisz wiersze...Janess lubi tę wiadomość
-
Janess to samo mówiłam mojemu K, przez parę godzin nie naprodukuje super wartościowego nasienia więc nie ma sensu poprawka.
Ja miałam delikatne plamienie w dzień iuiSzczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
monika_85 wrote:Naffa a czułas jakiś bol świadczący o owulacji ?
Ja też miałam na pękniętym z tym że mnie zaczęło dość mocno boleć podbrzusze koło 23 w dniu przed iui więc owu mogła być w nocy a iui miałam o 11. Za to słyszałam że pęcherzyk jest zdolny do zapłodnienia przez 24 godziny.
Ja sobie pregnyl sama wbilam do brzuszka
Naffa kciuki !!!!!
-
Naffa test może a nie musi wykazać ciąży 12 dpo, dziewczynom tutaj czasem w dniu @ wychodziły bladziochy więc najpewniej w 12 dpo zrobić betę.
efta lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
Janess wrote:Trzymam za Was wszystkie kciuki
Poratujcie mnie. Strasznego mam stresa przed jutrem. Przed pierwszą IUI się tak nie denerwowałam jak teraz przed drugą. I zaczyna mnie boleć jajnik. Boję się, żeby nie pękł za wcześnie. Melise pije, ale nic nie daje
Janess daj znać jak poszło:)
Na fitness się wypocić, żeby zapomnieć trochę...Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
monika_85 wrote:Naffa test może a nie musi wykazać ciąży 12 dpo, dziewczynom tutaj czasem w dniu @ wychodziły bladziochy więc najpewniej w 12 dpo zrobić betę.
W takim razie w 12 dni po UIU pójdę na bete, a jak nic nie wykaże to to mogę odstawić Duphaston?
Mnie jeszcze przed podaniem Pregnylu pobolewał jajnik i tak przez następnie kilka dni (także w dniu UIU), po zabiegu lekkie plamienie, dziś już jest ok.
-
Naffa a nie lepiej poczekać do 14 dpo ? Implantacja zarodka może być do 12 dpo , w związku z tym jak dla mnie najpewniej jest 14 dpo. Wtedy to jest pewność na 100 %Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI • 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf