X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 22 marca 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Pisałam ostatnio o bardzo wysokiej prolaktynie. Byłam u ginekologa w klinice z wynikami swoimi i męża, skierowała mnie do endokrynologa, jutro mam u niego wizytę, zobaczymy co dalej.

    Wyniki męża poprawiły się jeszcze, m. in. morfologia 6%, reszta parametrów też ok (ilość 3,2, gdzie norma to >1,5 :)), fragmentacja DNA bardzo dobrze, wiązanie z hialuronianem też dobrze, więc do IUI na pewno się nadaje.
    Może to moja prolaktyna nas blokuje właśnie. W momencie wizyty, byłam w 15 dc i doktor zrobiła mi usg, miałam pęcherzyk 18 mm, ale kto wie, czy on pękł, czy wszystko dalej jest ok z owulacją... Miało być IUI w kwietniu, ale muszę przeleczyć te hormony, więc może maj.

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otóż to Maugo, nigdy nie mamy pewności czy jeśli był pęcherzyk Graffa i doszło do pęknięcia to czy w środku była w pełni wartościowa komórka jajowa. I to jest przykre. A niestety wysoka prolaktyna nawet ta tylko po obciążeniu może powodować puste pęcherze. U mnie przyczyną wysokie prl jest stres. A niestety mimo, że nie awanturuje się wszędzie to często w sobie przeżywam stres wynikający z naszej sytuacji czy stres w pracy...A prace pod tym względem mam przerąbaną- służba zdrowia. Najpierw brałam co tydzień 1/4 dostinexu i przez długi czas wyglądało wszystko ok po 3 miesiącach wyniki było o połowę niższe ale nada za duże. Kazano brać mi dalej, że trzeba czasu ale po kolejnych miesiącach, kiedy było u mnie stresowo znowu zaczęłam mieć więcej mleka, być ospała, zniechęcona do życia. Teraz od kilku tyg. biorę 1/2 tabl co tydz. Czuję się lepiej. Mleka jest trochę mniej. Ale nie wiem czy jest wystarczająco ok. Może za jakiś czas zrobię kontrolne badanie.

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup wrote:
    Ja się w ogóle zastanawiam czy to LH faktycznie warto badać?
    Bo na podstawie estradiolu jesteśmy w stanie powiedzieć czy pęcherzyk jest dojrzały, a LH odpowiada za pęknięcie pęcherzyka? Tylko skoro podajemy sobie zastrzyK na pęknięcie to po co nam wiedzieć jakie jest LH? Nie wystarczy widzieć że pęcherzyk jest dojrzały i estradiol jest > 200 i wtedy podać zastrzyk?
    Jeśli źle mówie to plis poprawcie mnie, bo lekarz z kliniki nigdy nie kazał mi tego badać dlatego chce wiedzieć jaki faktycznie jest sens badania LH i proga (w drugiej fazie zawsze progesteron suplementuje dupkiem i lutką).

    moim zdaniem warto badać lh bo chodzi o to żeby nie przegapić odpowiedniego momentu na zrobienie IUI.
    U mnie to wyglądało tak. około 12-13 dc robiłam badanie lh i estradiolu. Na podstawie wyników i obrazu usg lekarka wyznaczała datę i godzinę podania zastrzyku i date i godzine IUI. Czyli np. pęcherzyk wielkości 22mm estradiol 100 (przy leku na stymulację który bralam estradiol 100 oznaczał dojrzały pęcherzyk, bo letrozol obniża estradiol, bez podawania letrozolu dojrzały pęcherzyk to 200 jednostek estradiolu) , lh 10 (czyli nizutkie co oznaczało że nie było jeszcze własnego piku lh organizmu. I w takim przypadku zastrzyk na pekniecie tego samego dnia i 36h godzin później IUI. Gdyż jeśli nie ma własnego piku lh , pęcherzyk pęknie około 36h po podaniu zastrzyku.
    Przy takich zasadach 1 iui udana zrobiona na 1 niepeknietym pęcherzyku- ciąża biochemiczna
    2 IUI na 2 pęknietych pęcherzykach (musiały pęknąć kilka godzin wcześniej ) iui robiona około 38h po zastrzyku. nie udana
    3 IUI na 3 niepękniętych pęcherzykach - około 37 h po zastrzyku - obecna ciąża

    nevergiveup lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Maugo Przyjaciółka
    Postów: 341 48

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka,
    Ja miałam już bardzo wysoką prolaktynę przed obciążeniem, po obciążeniu wzrosła 7 razy, a w innym badaniu w ogóle najpierw była 20-krotnie ponad normę, a po obciążeniu ciut spadła. Jutro endokrynolog pewnie mi powie więcej.
    Ja jestem bardzo nerwowa, stresuję się wszystkim, permanentnie zmęczona. Wycieki mam raz na jakiś czas i tylko 1 kropelka.
    Zdenerwowałam się na mojego byłego ginekologa, bo nawet nie zlecił mi wykonania większości hormonów, jedynie tarczycowe :/ Może już dawno bym się z tym uporała, a on założył, że skoro mężowi wyniki badania nasienia wyszły nieciekawe, to na pewno z jego winy nie możemy zajść w ciążę...
    Za to w klinice, do której chodzimy, podstawowy panel hormonalny był obowiązkiem do jakiejkolwiek rozmowy z lekarzem... Tym samym, straciliśmy sporo czasu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 16:06

    Endometrioza
    02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
    Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
    Mam synka :)
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    nie wiem jak to jest z tym estradiolem ale ja miałam prawie 600 2 pęcherzyki więc wygladały na dojrzałe a na usg dojrzałe nie były bo miały 16mm i pękły 2 dni później :-(

    dlatego bada się też LH. jesli miałas 2 pecherzyki 16mm i taki piekny estradiol to warto też było sprawdzic lh, prawdpodobnie dowiedziałabys się że nastapił naturalny pik i ze mimio tego że pecherzyki jeszcze małe to w cigu 2 dni dojrzeją i pękną. (pecerzyki rosną średnio 2mm na dobę)
    pecherzyki pekają 24-40 h po piku. skoro miały 16 mm to za dwa dni miały 20mm i pekły będąc w odpowiedniej wielkosci.

    jatoszka lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    moim zdaniem warto badać lh bo chodzi o to żeby nie przegapić odpowiedniego momentu na zrobienie IUI.
    U mnie to wyglądało tak. około 12-13 dc robiłam badanie lh i estradiolu. Na podstawie wyników i obrazu usg lekarka wyznaczała datę i godzinę podania zastrzyku i date i godzine IUI. Czyli np. pęcherzyk wielkości 22mm estradiol 100 (przy leku na stymulację który bralam estradiol 100 oznaczał dojrzały pęcherzyk, bo letrozol obniża estradiol, bez podawania letrozolu dojrzały pęcherzyk to 200 jednostek estradiolu) , lh 10 (czyli nizutkie co oznaczało że nie było jeszcze własnego piku lh organizmu. I w takim przypadku zastrzyk na pekniecie tego samego dnia i 36h godzin później IUI. Gdyż jeśli nie ma własnego piku lh , pęcherzyk pęknie około 36h po podaniu zastrzyku.
    Przy takich zasadach 1 iui udana zrobiona na 1 niepeknietym pęcherzyku- ciąża biochemiczna
    2 IUI na 2 pęknietych pęcherzykach (musiały pęknąć kilka godzin wcześniej ) iui robiona około 38h po zastrzyku. nie udana
    3 IUI na 3 niepękniętych pęcherzykach - około 37 h po zastrzyku - obecna ciąża

    Dzięki ! Super mi to wszystko wytłumaczyłaś :)
    Kurka tak sobie myślę, że w takim razie moje jajka nie były niedojrzałe, bo w dniu inseminacji i owulacji estradiol był 136 (teraz dokładnie sprawdziłam) a stymulacja była Lamettą czyli o ile się nie mylę letrozolem! to skoro lekarz stwierdził że estradiol był za mały to pewnie nie pamiętał że miałam stymulację lamettą a nie clo=/no chyba, że przy 2 jajkach powinien i tak być większy ten estradiol... zapytam go o to jak będę miała najbliższe wyniki i monitoring...

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Otóż to Maugo, nigdy nie mamy pewności czy jeśli był pęcherzyk Graffa i doszło do pęknięcia to czy w środku była w pełni wartościowa komórka jajowa. I to jest przykre. A niestety wysoka prolaktyna nawet ta tylko po obciążeniu może powodować puste pęcherze. U mnie przyczyną wysokie prl jest stres. A niestety mimo, że nie awanturuje się wszędzie to często w sobie przeżywam stres wynikający z naszej sytuacji czy stres w pracy...A prace pod tym względem mam przerąbaną- służba zdrowia. Najpierw brałam co tydzień 1/4 dostinexu i przez długi czas wyglądało wszystko ok po 3 miesiącach wyniki było o połowę niższe ale nada za duże. Kazano brać mi dalej, że trzeba czasu ale po kolejnych miesiącach, kiedy było u mnie stresowo znowu zaczęłam mieć więcej mleka, być ospała, zniechęcona do życia. Teraz od kilku tyg. biorę 1/2 tabl co tydz. Czuję się lepiej. Mleka jest trochę mniej. Ale nie wiem czy jest wystarczająco ok. Może za jakiś czas zrobię kontrolne badanie.

    Mówisz, że nawet jeśli prl jest za wysoka tylko po obciążeniu to też może powodować puste pęcherze?
    Ja dopiero teraz miałam pierwszy raz badaną z obciążeniem i naczczo była w normie, a po obciążeniu 30 razy większa !
    Dostałam właśnie Dostinex 1/4 tabl. co 3 dni (w 3 dawkach) a później 1/4 tabletki raz na tydzień.
    Jestem zła na siebie, że zbadałam ją z obciążeniem dopiero po 9 miesiącach leczenia =/
    Tak bardzo bym chciała, żeby to okazało się przyczyną niepowodzeń i dostinex zaczął działać do najbliższej IUI:(

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawia mnie tylko czemu od tylu osób już słyszałam, że odchodzi się od robienia prolaktyny z obciążeniem i te wyniki po obciążeniu nie są wiarygodne...
    A jednak jak widać niektórzy lekarze dalej je zlecają i leczą hiperprolaktynemie czynnościową.
    Dla mnie osobiście próba z obciążeniem ma sens, bo pokazuje jak reaguje nasz organizm pod wpływem takiego bodźca jak stres, czy wydzielana jest zbyt duża ilość prolaktyny.
    Ja generalnie jestem praktycznie całe życie zestresowana:p hehe:p w dodatku zespół jelita drażliwego i te sprawy a prolaktyna po obciążeniu 30x większa niż przed więc może faktycznie warto to leczyć:p

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup wrote:
    Dzięki ! Super mi to wszystko wytłumaczyłaś :)
    Kurka tak sobie myślę, że w takim razie moje jajka nie były niedojrzałe, bo w dniu inseminacji i owulacji estradiol był 136 (teraz dokładnie sprawdziłam) a stymulacja była Lamettą czyli o ile się nie mylę letrozolem! to skoro lekarz stwierdził że estradiol był za mały to pewnie nie pamiętał że miałam stymulację lamettą a nie clo=/no chyba, że przy 2 jajkach powinien i tak być większy ten estradiol... zapytam go o to jak będę miała najbliższe wyniki i monitoring...

    zgadza się lametta to letrozol ale estradiol powinien być większy, bo na każdy jeden dojrzały przypada 100 jednostek. wiec skoro miałas 2 to estradiol powinien być około 200

    nevergiveup lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta, widzę, że masz tę samą mutację co ja i spokojnie zachodzisz w ciąże :)
    Powiedz mi czy stosujesz przy tej mutacji dietę bezglutenową? bo mi coś lekarz wspomniał ale nie wiem czy faktycznie to ma jakieś znaczenie.
    Brałaś jakieś zmetylowane formy witamin?
    Mi nic nie pozapisywał ani nie kazał brać żadnych przeciwzakrzepowych bo powiedział, że homocysteina w normie więc "idę" tym nieuszkodzonym genem a jak mu powiedziałam, że kwas foliowy jest ponad normę to on na to, że jest ok bo jest go wystarczająco na poziomie komórkowym... więc nie wiem czy mu w pełni ufać pod tym kątem:p

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    moim zdaniem warto badać lh bo chodzi o to żeby nie przegapić odpowiedniego momentu na zrobienie IUI.
    U mnie to wyglądało tak. około 12-13 dc robiłam badanie lh i estradiolu. Na podstawie wyników i obrazu usg lekarka wyznaczała datę i godzinę podania zastrzyku i date i godzine IUI. Czyli np. pęcherzyk wielkości 22mm estradiol 100 (przy leku na stymulację który bralam estradiol 100 oznaczał dojrzały pęcherzyk, bo letrozol obniża estradiol, bez podawania letrozolu dojrzały pęcherzyk to 200 jednostek estradiolu) , lh 10 (czyli nizutkie co oznaczało że nie było jeszcze własnego piku lh organizmu. I w takim przypadku zastrzyk na pekniecie tego samego dnia i 36h godzin później IUI. Gdyż jeśli nie ma własnego piku lh , pęcherzyk pęknie około 36h po podaniu zastrzyku.

    No teraz rozumiem czemu u mnie tak to wygląda :) Dzięki Efta.

    efta lubi tę wiadomość

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup - czy tak spokojnie zachodze to nie wiem... o pierwszą ciąże staralismy się prawie 6 lat o kolejną półtora roku
    Tak biore formy metylowane witamin. Dowiedzialam się o nich czytając forum , a potem miałam wizyte u hematologa, który potwierdził że powinnam je brać, i tak brałam:
    wit B6 i B12 obie matylowane i metafolin 0,4mg. Do tego był zlecony acard 2x75mg i zastrzyki clexane 0,4 od owulacji i zwykły kwas foliowy 5mg.
    O diecie czytałam ale sama jej nie stosowałam, ani hematolog ani moja gin od niepłodnoci o niej nie wspominali.
    Sama nigdy nie badałam kwasu foliowego ale wiedząc że mam 2 mutacje wiedziałam że bedzie podwyższony.
    U mnie były wprowadzone przeciwzakrzepowe mimo tego że miałam homocysteinę 10 czyli w normie bo norma jest do 12 choć lekarze mówią że dla staraczek nie powinna przekraczać 7-8. No i przede wszystkim u mnie wskazaniem do zastrzyków clexane były problemy w pierwszej ciązy mianowicie był problemy z przepływami pępowinowymi, synek przestał rosnąć, groziło mu niedotlenienie itd... Dlatego w obecnej ciązy bede brała zastrzyki aż do rozwiązania.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup wrote:
    Mówisz, że nawet jeśli prl jest za wysoka tylko po obciążeniu to też może powodować puste pęcherze?
    Ja dopiero teraz miałam pierwszy raz badaną z obciążeniem i naczczo była w normie, a po obciążeniu 30 razy większa !
    Dostałam właśnie Dostinex 1/4 tabl. co 3 dni (w 3 dawkach) a później 1/4 tabletki raz na tydzień.
    Jestem zła na siebie, że zbadałam ją z obciążeniem dopiero po 9 miesiącach leczenia =/
    Tak bardzo bym chciała, żeby to okazało się przyczyną niepowodzeń i dostinex zaczął działać do najbliższej IUI:(
    Jeśli ufać temu co mówi mój lekarz z Invicty to tak właśnie się dzieje. Ja mam normalnie 250 czyli w normie a po obciążeniu bez leczenia miałam 5500. JA tez liczyłam na to, że to rozwiąże mój problem po prawie roku leczenia i dalszych niepowodzeń w końcu kazano mi zbadać subpopulacje i tu wyszedł nowy problem. Komórki NK. Leczenie też miało przynieść szybki efekt. Póki co efekt jest odwrotny i idę z tym w przyszłym tyg. do immunologa. Poza tym czekam na wyniki kariotypów. Niestety te leczenie się ciągnie, non stop wychodzą nowe kwiatki. Czasami zastanawiam się ile można jeszcze rzeczy zbadać i ile z tego może wyjść jeszcze...

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam estradiol. Wynik 120,6, niby w normie dla fazy owulacji, ale może podpowiecie coś więcej.

  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    nevergiveup - czy tak spokojnie zachodze to nie wiem... o pierwszą ciąże staralismy się prawie 6 lat o kolejną półtora roku
    Tak biore formy metylowane witamin. Dowiedzialam się o nich czytając forum , a potem miałam wizyte u hematologa, który potwierdził że powinnam je brać, i tak brałam:
    wit B6 i B12 obie matylowane i metafolin 0,4mg. Do tego był zlecony acard 2x75mg i zastrzyki clexane 0,4 od owulacji i zwykły kwas foliowy 5mg.
    O diecie czytałam ale sama jej nie stosowałam, ani hematolog ani moja gin od niepłodnoci o niej nie wspominali.
    Sama nigdy nie badałam kwasu foliowego ale wiedząc że mam 2 mutacje wiedziałam że bedzie podwyższony.
    U mnie były wprowadzone przeciwzakrzepowe mimo tego że miałam homocysteinę 10 czyli w normie bo norma jest do 12 choć lekarze mówią że dla staraczek nie powinna przekraczać 7-8. No i przede wszystkim u mnie wskazaniem do zastrzyków clexane były problemy w pierwszej ciązy mianowicie był problemy z przepływami pępowinowymi, synek przestał rosnąć, groziło mu niedotlenienie itd... Dlatego w obecnej ciązy bede brała zastrzyki aż do rozwiązania.

    aha, okay. Mi homocysteina wyszła 6,80 więc niby ok.
    No nic, na własną rękę mogę tylko pobrać acard i te zmetylowane witaminy. Metafolin znalazłam, a jak się nazywa preparat w którym masz zmetylowane b6 i b12? I ostatnie pytanie, czy acard brałaś cały cykl czy tylko po owulacji?

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Zrobiłam estradiol. Wynik 120,6, niby w normie dla fazy owulacji, ale może podpowiecie coś więcej.

    jakie leki na stymulację bierzesz? który to dzień cyklu i jaki duży masz pęcherzyk, bo prz takim wyniku domyslam się że jest tylko jeden?

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie biorę leków na stymulację, mam jeden pęcherzyk, wczoraj miał wymiary 17*12 mm, dziś jest 14 dc, przy cyklach 27 dni.

  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaMinka wrote:
    Jeśli ufać temu co mówi mój lekarz z Invicty to tak właśnie się dzieje. Ja mam normalnie 250 czyli w normie a po obciążeniu bez leczenia miałam 5500. JA tez liczyłam na to, że to rozwiąże mój problem po prawie roku leczenia i dalszych niepowodzeń w końcu kazano mi zbadać subpopulacje i tu wyszedł nowy problem. Komórki NK. Leczenie też miało przynieść szybki efekt. Póki co efekt jest odwrotny i idę z tym w przyszłym tyg. do immunologa. Poza tym czekam na wyniki kariotypów. Niestety te leczenie się ciągnie, non stop wychodzą nowe kwiatki. Czasami zastanawiam się ile można jeszcze rzeczy zbadać i ile z tego może wyjść jeszcze...

    Też mam troche problemy z tą immunologią... Zastanawiam się czy NK nie zbadać jeszcze raz bo badałam je podczas brania sterydów i wtedy wynik był w normie, ale nie wiem jak to wygląda jak teraz nie biorę sterydu.
    A czemu mowisz ze jest gorzej? Wzrosły Ci te NK po sterydzie? (brałam dokładnie ten sam co Ty).
    Ciekawe jakie badania jeszcze zleci Ci immunolog.
    Mnie czeka jeszcze ALLO-MLR, KIR i kariotypy.

    Jeśli za bardzo spamuje i nie w temacie to dajcie znać :p

    Oczywiście oczekiwanie na inseminacje u mnie w toku :p

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup wrote:
    aha, okay. Mi homocysteina wyszła 6,80 więc niby ok.
    No nic, na własną rękę mogę tylko pobrać acard i te zmetylowane witaminy. Metafolin znalazłam, a jak się nazywa preparat w którym masz zmetylowane b6 i b12? I ostatnie pytanie, czy acard brałaś cały cykl czy tylko po owulacji?

    te metylowane formy witamin się bierze aby zmniejszyć poziom homocysteiny u ciebie to raczej nie potrzebne, no ale podaje:
    http://allegro.pl/p-5-p-witamina-b6-koenzymatyczna-b-6-20mg-swanson-i6203645645.html
    http://allegro.pl/witamina-b12-metylokobalamina-1000mcg-100k-aliness-i6585007952.html

    kwas foliowy metylowany brałabym przy mutacji bez względu na to jaka jest homocysteina. ja kupuje taki
    http://allegro.pl/kwas-foliowy-400mcg-swanson-ciaza-metafolina-i5549982823.html

    acard brałam praktycznie cały cykl tzn zaczynałam po miesiączce (bo przez niego miałam bardzo obfite) i kończyłam brać po negatywnym teście ciążowym. czasem brałam dłużej i odstawiałm tylko na czas miesiączki. gdy udało się zajść brałam nadal, zaczęłam plamić wiec gin zmiejszyła mi dawkę do 1 tab. dziennie a że to nie pomogło kazała odstawic całkowicie jakoś w 7czy8 tygodniu.(musiałabym sprawdzić )

    nevergiveup lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 22 marca 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak nie w temacie to cieszę się, że zafasolkowane dziewczyny jak Efta i Asik dalej są z nami i służą radą, bo jakby zniknęły to od kogo czerpałybyśmy porady? :p Jeszcze pamiętam Yla była ale coś się nie odzywa chyba już przeszła całkiem na fioletową stronę :)

    efta, zohasamoha lubią tę wiadomość

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
‹‹ 549 550 551 552 553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ