X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    nam się pierwsza udała a następne nie-kto mi powie dlaczego?
    A czy miałaś zlecony test LCT, robi się go gdy kobieta zajdzie w ciąże, straci i potem już ciąża nie występuje. Badanie to mówi o przeciwciałach wytworzonych przeciw tkankom Twojego partnera. Raz powstałe nie dopuszczą więcej do ciąży z tym samym partnerem. Leczyć trzeba się wtedy immunosupresyjnie.

    jatoszka lubi tę wiadomość

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie robiłam :-( nawet nie wiem co to jest ????

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta, mnie lekarz mówił, że badanie progesteronu jest bezcelowe, jak się bierze luteinę, ale...właśnie nie jestem przekonana. Przecież może być chociażby za mała dawka, i wtedy wynik może nie będzie doskonały, ale jednak pokaże COŚ.

    Sama zrobiłam progesteron na początku ciąży już na luteinie i był akurat jak również ładnie wzrastał.

    zohasamoha lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po raz kolejny jak czytam o tych Waszych lekach, badaniach i testach, to dochodzę do wniosku, że zdrowa nie mogę być, tylko niezdiagnozowana :D :D :D

    Alisa, Wedmoczka lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Asik84 Autorytet
    Postów: 403 222

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nata25 wrote:
    Witam jestem 13 dni po inseminacji wczoraj robiłam betę dziś odebrałam wynik i jest 57,06 jestem w szoku tyle starań a jednak coś się dzieje ... naprawde warto uzbroić sie w cierpliwość teraz dopiero bede sie obawiala oby wszystko sie udało ...

    Gratulacje:) nareszcie ruszyło:)

    Aniołeczek 31.03.2015
    I IUI 16.12☹️
    II IUI 14.01 ...16dpo hcg 450,9 30dpo (6tc1d) ♥️
    218848792f.png
  • Asik84 Autorytet
    Postów: 403 222

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naffa wrote:
    Hey,13.03 miałam swoją drugą inseminację (wcześniej Clo2x2, Puregon 2x100, Pregnyl 10000j), pisałam do was w polowie marca ze niepokoi mnie ból brzuch, wzdęcie itd- i słusznie 20.03 trafiłam na ginekologię z objawami hiperstymulacji- wzdęty brzuch 80cm w obwodzie (normalnie ok 63cm), ból w podbrzuszu, duszności oraz po USG- jajniki po 12x7 do 15x8cm. Ku mojemy i zdziwiniu lekarzy betaHCG18, następnego dnia 31 potem po 48h 67/ po kolejnych 72h 280/ po 48h 586/ po 48h 1124 oraz po 72h 3580. Ciąża potwierdzona na USG, obecnie 5tydzień na USG widoczny pęcherzyk ciążowy oraz pęcherzyk zółtkowy. Następne USG 10.04. Cały czas przebywam na oddziale, ponieważ hiperstymulacja jest napędzana przez wzrosty bety ( w krytycznym momencie jajniki miały prawie 20cm długości dziś ok 15x7cm!), z drugiej strony ogromne torbiele na jajnikach produkują estradiol, zatem chronią ciąże. Jestem obolała i wystraszona. To moja pierwsza ciąża, przez co panicznie boję się poronienia, wiem ze 7-8 tydzień jest bardzo niebezpieczny, nie widziałam jeszcze ani zarodka, ani serduszka- przez co martwię się o puste jajo, choć wiem, że jeszcze za wcześnie żeby coś zobaczyć. czekam.



    Cudowne wieści :) teraz musi być tylko lepiej

    Aniołeczek 31.03.2015
    I IUI 16.12☹️
    II IUI 14.01 ...16dpo hcg 450,9 30dpo (6tc1d) ♥️
    218848792f.png
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) my dzis idziemy podgladac jajca I jak wszystko bedzie ok jutro lub poniedzialek iui

    efta, EA, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Efta, mnie lekarz mówił, że badanie progesteronu jest bezcelowe, jak się bierze luteinę, ale...właśnie nie jestem przekonana. Przecież może być chociażby za mała dawka, i wtedy wynik może nie będzie doskonały, ale jednak pokaże COŚ.

    Jak kiedyś tutaj napisałam ze przy braniu proga dopochwowo badanie proga jest bezcelowe to było zdziwko:-)
    Mój gin również nie bada. Przecież oczywistym jest ze prog będzie ładny na luteinie czy utrogestanie itd.
    No chyba ze ktoś faktycznie leży z własnym progiem. Nie spotkałam się w każdym razie z tym by któraś na progu dopochwowym miała faktycznie niziutki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    ja wczoraj 10dc pęcherzyk po lewej stronie 15 mm, endo 8 mm -mam nadzieję że wytrzyma do poniedziałku :-( po co ten weekend po drodze-pewnie idealnie byłoby w niedzielę ale może poniedziałek będzie ok :-)
    Identyczną sytuacje w tym cyklu mialarm ale na cyklu naturalnym byłam.
    I iui było we wtorek. 20 i 23 mm mialy, endo 10mm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 13:09

  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na naturalnym też byłabym spokojna ale boję się że po clo mogą szybciej rosnąć :-) ale w poprzednich cyklach tak nie było w 11dc miałam pęcherzyki 17-18mm

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Jak kiedyś tutaj napisałam ze przy braniu proga dopochwowo badanie proga jest bezcelowe to było zdziwko:-)
    Mój gin również nie bada. Przecież oczywistym jest ze prog będzie ładny na luteinie czy utrogestanie itd.
    No chyba ze ktoś faktycznie leży z własnym progiem. Nie spotkałam się w każdym razie z tym by któraś na progu dopochwowym miała faktycznie niziutki.

    no i nie prawda. ja byłam na luteinie dopochowowej i gin na początku ciazy kazała go badać regularnie i bardzo dobrze ze kazała, bo okazało się że mam za małą dawkę i musiała mi ja zwiekszyć z 3x100 na 3x200 mg i dopiero wtedy poziom był odpowiedni

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    no i nie prawda. ja byłam na luteinie dopochowowej i gin na początku ciazy kazała go badać regularnie i bardzo dobrze ze kazała, bo okazało się że mam za małą dawkę i musiała mi ja zwiekszyć z 3x100 na 3x200 mg i dopiero wtedy poziom był odpowiedni
    Ja pamiętam Efcia o Twojej sytuacji.
    Chodzi mi tylko o to ze ja np. mam proga ok 11-25, waha się w tym przedziale. Do tego dupek 2 tabsy i utrogestan. Sporo.
    Więc nie widze sensu badania. W innych krajach nie dają proga. Moja była gin stwierdziła kiedyś ze to placebo i rzadko kiedy ciąża roni się z powodu niskiego proga - tutaj osobiście też tak uważam. Na moim wątku są dziewcxyny co z początkiem ciazy miały po 7 , 10 i nie było paniki. W 7tc gin powlączal dupka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 13:28

  • Arii Ekspertka
    Postów: 158 70

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się czuję podziębiona. Chyba od męża się zaraziłam, ale celowo nic nie wezmę, bo któraś z Was pisała, że przy chorobie organizm zajmuje się zwalczaniem jej a nie zarodkiem;P

    Także wszystko jest na dobrej drodze, dziś mam monitoring;P

    8p3o0dw4xslohyuh.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Efta, mnie lekarz mówił, że badanie progesteronu jest bezcelowe, jak się bierze luteinę, ale...właśnie nie jestem przekonana. Przecież może być chociażby za mała dawka, i wtedy wynik może nie będzie doskonały, ale jednak pokaże COŚ.

    Sama zrobiłam progesteron na początku ciąży już na luteinie i był akurat jak również ładnie wzrastał.

    no nie wiem... całe szczescie moja ginekolog miała inne zdanie na ten temat i badała mi progesteron - zauważyła że jest na niewłasciwym poziomie i zwiekszyła dawkę leku. dzięki temu obyło się bez plamień i innych niepotrzebnych historii

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Jak kiedyś tutaj napisałam ze przy braniu proga dopochwowo badanie proga jest bezcelowe to było zdziwko:-)
    Mój gin również nie bada. Przecież oczywistym jest ze prog będzie ładny na luteinie czy utrogestanie itd.
    No chyba ze ktoś faktycznie leży z własnym progiem. Nie spotkałam się w każdym razie z tym by któraś na progu dopochwowym miała faktycznie niziutki.

    Ja właśnie dlatego robiłam badanie, bo jednak widziałam na różnych forach, że dziewczyny miały poniżej normy i po prostu dopiero normowało się to po zwiększeniu dawki.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Ja pamiętam Efcia o Twojej sytuacji.
    Chodzi mi tylko o to ze ja np. mam proga ok 11-25, waha się w tym przedziale. Do tego dupek 2 tabsy i utrogestan. Sporo.
    Więc nie widze sensu badania. W innych krajach nie dają proga. Moja była gin stwierdziła kiedyś ze to placebo i rzadko kiedy ciąża roni się z powodu niskiego proga - tutaj osobiście też tak uważam. Na moim wątku są dziewcxyny co z początkiem ciazy miały po 7 , 10 i nie było paniki. W 7tc gin powlączal dupka.

    popieram stwierdzenie że teraz kiedy nie wiesz czy się udało nie ma sensu badać. sama też tego nie robiłam podczas starań. natomiast kiedy jest ciąza uwazam że nalezy go zbadać obojętnie jaką ma się dawkę, ja myslałam że mam duża a była niewystarczająca.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też badałam proga w ciąży -wcześniej nie :-)

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    popieram stwierdzenie że teraz kiedy nie wiesz czy się udało nie ma sensu badać. sama też tego nie robiłam podczas starań. natomiast kiedy jest ciąza uwazam że nalezy go zbadać obojętnie jaką ma się dawkę, ja myslałam że mam duża a była niewystarczająca.
    Nie nie Efcia. Nie ze teraz w obecnej sytuacji nie badam.
    Nie badam będąc już w ciąży i mając włączone w/w leki.
    A badam jeden raz z pierwszą betą i tyle. Włączam proga i koniec.

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiecie co, jeden dzień nie zaglądałam na forum, a tu takie nowiny! :)

    Gratuluję ogromnie wszystkim zaciążonym!!! Mam nadzieję, że wszystkie zakończą się szczęśliwym finałem (zwłaszcza u Naffy - trzymam mocno kciuki).

    Dziewczyny, właściwie zajrzałam tu żeby zapytać Was o radę i widzę, że wstrzelam się w temat:

    jak może pamiętacie miałam w tym cyklu bardzo niski prog - 6,6 przy dwóch jajeczkach. W poprzednim miałam 2,3 przy jednym jajeczku, ale nie brałam dupka, więc okres przyszedł bardzo szybko. Teraz brałam duphaston od soboty po inseminacji do poniedziałku następnego tygodnia, mam plamienia od zeszłego czwartku, czyli 7. dnia od inseminacji (czyli jak rozumiem macica zaczęła mi się złuszczać zanim doszłoby do ewentualnego zagnieżdżenia), na początku to był zabarwiony śluz, a od pon. krew, ale taka plamieniowa - ciemna i skąpa, w zasadzie używam tylko wkładek higienicznych. Trwa to już więc 8 dni, czasami pobolewa mnie brzuch, a czasami w ogóle nic się nie dzieje i nic nie leci.

    Oczywiście martwi mnie to. Jak myślicie, czym takie coś może być spowodowane? Może któraś miała takie doświadczenia i będzie umiała mi coś podpowiedzieć, bo idę na USG dopiero w pon zobaczyć, czy nie mam znowu przetrwałego pęcherzyka, ale generalnie martwi mnie, że moja ginka słabo docieka, dlaczego ja mam takie problemy, bo to nie jest pierwszy raz.

    A propos luteiny i wyników proga: kiedyś ją brałam i miałam wynik 4 z hakiem, tak że można mieć słaby wynik nawet na lutce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 13:58

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam plamienia od 3-4 do nawet 7 dni przed @. Progesteron ok, brak więc podejrzeń że to niedomoga lutealna, ale jak zaczęłam luteinę brać (od 2 dni po IUI) to plamienia przeszły.

    A dupek, jak wyżej pisałam, wg niektórych nie działa, albo działa mizernie. Możne powinnaś właśnie na luteinę się przestawić?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
‹‹ 592 593 594 595 596 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ