INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia 25 wrote:ja od dawna mówię że zarabiają grubą kasę na cudzym nieszczęściu

płacę za wizytę 250 zł plus paliwo to 300 zł jedna wizyta a lecze sie od ponad roku u jednego lekarza i nieraz bywało tak że jechałam 2 razy w miesiącu na wizytę, plus leki to wychodzi łohoho
marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Ja się właśnie zastanawiam jak to jest z tą ilością iui. Mój lekarz mówił że maks 4 i więcej nie ma sensu bo z kazda kolejna szanse maleja. Ale jak czytam że dziewczyny po 5 czy 6 zachodzą to od razu ma się myśli że może na czterech nie kończyćzohasamoha wrote:Bea, u nas na forum jest taka Dziewczyna ( przepraszam, nie pamiętam nick'a:(), która przeszła in vitro bez skutku, a potem po 8 IUI zaszła:D a przy drugim dziecku znowu in vitro i za siódmą IUI:D albo odwrotnie;) w każdym razie miala 15 IUI w sumie:D mój gin mówił, ze jakaś para u niego 10 razy robila i za ostatnim się udalo- mówił, ze robił bez przekonania, ale oni bardzo chcieli, bo nie chcieli in vitro... Także trzymam kciuki za 5. próbę

-
Trzymam kciuki i daj znac:)Kasia 25 wrote:miesiączka się nie pojawiła, mam nadzieję że beta urosła, czasem pobolewa mnie brzuch tak jakby skurcze. Mój facet się smieje że będe jutro od 6 rana czekac zanim otworza laboratorium o 8

Kasia 25 lubi tę wiadomość
-
Trzymaj jajo:D będzie dobrze:)EA wrote:Tak Was czytam i chyba sie dzis wstrzymamy z
mimo tego że delikatnie czuje jajnik już od wczoraj. Jutro o 13 IUI wiec może jak mocno zacisne to sie uchowa jajeczko?

EA lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%

26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Też mam nadzieję, ze beta urosła:D co do moczu, to prawdopodobnie więcej pijesz i jest bardziej rozwodniony - to nic nie szkodzi, ze jest bardziej wodnisty- nerki pracująKasia 25 wrote:miesiączka się nie pojawiła, mam nadzieję że beta urosła, czasem pobolewa mnie brzuch tak jakby skurcze. Mój facet się smieje że będe jutro od 6 rana czekac zanim otworza laboratorium o 8

Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%

26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Ja mam zawsze robione badanie przed wizytą żeby mógł ocenić czy to już. Mi nawet rysowal wykres żeby wytłumaczyć dlaczego te badania są tak istotne. Estradiol pokazuje jak dojrzały jest pecherzyk a lh jak jest od 30 to dopiero jest sens robić iui.EA wrote:No to nie ciekawie, że u mnie na chybił trafił...
Jakbyście nie napisały to nawet nie wiedziałabym że takie badania sie robi... (a raczej powinno robić) 
Jeżeli dziś wziełam zastrzyk i jutro mam IUI, to kiedy badania lh prawidłowo powinnam zrobić?
EA, efta lubią tę wiadomość
-
Hmm jeżeli czujesz ze masz juz owu to może lepiej serduszkuj. Jest jeszcze jedna opcja zrobić iui na pęknietym tak też dziewczyny zachodzily ale większą szansa jest mimo wszystko przed owu robić iui. Decyzja należy do ciebie.EA wrote:Gin powiedział, że jeżeli dziś będzie mnie bolał jajnik to mamy
bo to znaczy że pęcherzyk pękł i jak wtedy nie podziałamy to jutrzejsza IUI w sumie będzie i tak niepotrzebna
(a pewnie i tak by ją zrobili i kase wzieli
) czy oni myślą że my na pieniądzach śpimy? albo drukujemy sobie w drukarce? 
-
U mojego meza jest nasienie ok i też kazał 3-5 dni. Ja byłam po 2.5 dniu i następnym razem wydłużenie abstynencje żeby zobaczyć z ciekawości jakie będzie nasienie:)misia1989 wrote:Obym nie dostała. Chciałabym żeby było tak jak piszesz, tylko kiedyś też już tak miałam i ciąży nie było niestety...
A co do współżycia nam lekarz też kazał być tak ze 3 dni bez seksu. Ale naszym problemem są słabe i mało plemników - dlatego tak chyba jest lepiej w naszym wypadku i myślę że to gówna przyczyna. -
Kasę mają z tego niezła to fakt. Najlepszy był mój mąż. Ostatnio stwierdził a skąd masz pewność że ci wstrzykuja plemniki? Przy pierwszych iui mogą wstrzyknac coś innego żeby naciągnąć na kasę a ty nawet nie będziesz o tym wiedziała.Kasia 25 wrote:ja od dawna mówię że zarabiają grubą kasę na cudzym nieszczęściu

płacę za wizytę 250 zł plus paliwo to 300 zł jedna wizyta a lecze sie od ponad roku u jednego lekarza, plus leki to wychodzi łohoho
-
OK kurcze to gdzie Ty chodzisz????? Ta kwota to jakaś masakra! Ja płacę za wizytę 140 zł. Monitoringu nie miałam bo lekarz sobie sam wyznaczył dzień i o dziwo dobrze się wstrzelil:)EA wrote:Matko...250 za wizyte? ja płace 150 i myślałam że mam drogo... za monitoring ile płacisz? ja niestety też 150

-
Dlatego trzeba poprawiać w domu:pmala1 wrote:Kasę mają z tego niezła to fakt. Najlepszy był mój mąż. Ostatnio stwierdził a skąd masz pewność że ci wstrzykuja plemniki? Przy pierwszych iui mogą wstrzyknac coś innego żeby naciągnąć na kasę a ty nawet nie będziesz o tym wiedziała.
EA lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%

26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
nick nieaktualnyEA wrote:Tak Was czytam i chyba sie dzis wstrzymamy z
mimo tego że delikatnie czuje jajnik już od wczoraj. Jutro o 13 IUI wiec może jak mocno zacisne to sie uchowa jajeczko?

Trzymaj ładnie jajeczka, będzie dobrze
Pomoć taka abstynencja poprawia plemniczki ale czy to prawda...nam bardzo skakały te wyniki plemników raz nawet były tylko pojedyncze w próbce. Było ciężko...
EA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasiu ja wierze ze sie udalo i za wynik mocno kciuki trzymam!
Co do badan lh estradiolu itp mi w klinice juz podczas jedynie stymulacji a staralismy sie w domu pobierali krew wraz z kazdym monitoringiem i sprawdzali... i bywalo nawet tak ze lekarz mowil ze jeszcze 2 dni gonal i na 3 ovitrelle a pozniej dzwonili ze jednak dzis mam juz ovitrelle robic bo wszystko juz dojrzale i gotowe... takze mysle ze przy iui beda dzialac tak samo i tez mi tone krwi pospuszczaja... ale warto byle sie udalo...
A co do wizyt cen itp to my juz dawno z mezem stwierdzilismy ze cale szczescie ze mieszkamy za granica bo w pl bysmy zbankrutowali na naszej nieplodnosci
Tutaj 11 miesiecy w klinice leczenia nieplodnosci badania monitoringi stymulacje gonalem wylacznie przy poronieniu immunoglobulina w kazdym cyklu progesteron zawsze badania krwi od 1dc a pozniej jazdy monitoring i cykl zakonczony zawsze badaniem bety i progesteronu a wydalam na to grosze bo na cykl jedyne za co placilam to groszowe sprawy (ok.30€) za zrealizowanie recept w aptece a wiele z nich jak progesteron po poronieniu czy immunoglobulina mialam za darmo... dawalam recepte wychodzilam z lekiem a portfela nawet nie wyciagnelam... cala reszte pokryla.za mnie kasa chorych... teraz za iui tez z calkiem pokaznej sumki musze pokryc ok 1/4 jej wartosci reszte zaplaci kasa chorych... a w pl byle sie tylko dorobic na ludzkim nieszczesciu
zohasamoha, EA, Kasia 25 lubią tę wiadomość


Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1




