🤰🧸👣Inseminacje kwietniowe-bobaski zimowe👣🧸🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a mając stymulacje lekami czujecie bolące jajniki już od samego początku? Ja mam dziś 3 dzień stymulacji clo i już od 1 dnia czuję prawy jajnik 🤣 czyżby działa się już magia rośnięcia pęcherzyka bądź pęcherzykow?Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Patisonek 25 wrote:Dziewczyny a mając stymulacje lekami czujecie bolące jajniki już od samego początku? Ja mam dziś 3 dzień stymulacji clo i już od 1 dnia czuję prawy jajnik 🤣 czyżby działa się już magia rośnięcia pęcherzyka bądź pęcherzykow?
Ja teraz brałam Lamettę i faktycznie szybko czułam ciągniecie w prawym jajniku, pare dni później lewy dołączył ale słabiej. Brałam 2-6dc, jakos tez od 3 chyba te objawy wystąpiły 😃 na clo wydaje mi się ze nic nie czułam, ale nie pamietam tez w sumie bo to juz pół roku temu było.Patisonek 25 lubi tę wiadomość
🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kitka09 wrote:Ja teraz brałam Lamettę i faktycznie szybko czułam ciągniecie w prawym jajniku, pare dni później lewy dołączył ale słabiej. Brałam 2-6dc, jakos tez od 3 chyba te objawy wystąpiły 😃 na clo wydaje mi się ze nic nie czułam, ale nie pamietam tez w sumie bo to juz pół roku temu było.
Czyli pewnie rosną i dlatego czuje jajnik. Chociaż już się uspokoiło 😉 ja biorę clo od 5-9dc. Lametty nigdy nie miałam. W zasadzie ciągle clo bo organizm dobrze reagujeStarania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Patisonek 25 wrote:Dziewczyny a mając stymulacje lekami czujecie bolące jajniki już od samego początku? Ja mam dziś 3 dzień stymulacji clo i już od 1 dnia czuję prawy jajnik 🤣 czyżby działa się już magia rośnięcia pęcherzyka bądź pęcherzykow?
Czułam tylko przy pierwszej stymulacji, która była nieskuteczna 😂😂😂 teraz dosłownie nic ..
Zawsze mam tylko 1 pęcherzyk ;(👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
Edith 19 wrote:Dziękuję Ci Kochana za te słowa, trochę sobie poplakalam ale będę walczyć muszę być silna
Chcialabym żeby każdej z nas się w końcu udało 🍀❤
Bardzo mi przykro ;( łzy pomagają ulżyć emocjom.
Musisz dalej iść przed siebie, do celu! Na pewno się w końcu uda, ja w to wierzeEdith 19 lubi tę wiadomość
👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
Kitka09 wrote:Dziękuję, przed 16:00 postaram się dać znać jak najwcześniej co tam wyszło 🤭☺️
Kasia trochę mnie zmartwiłas tym ze miałaś iui w 11dc 🥺 oby u mnie nie było za późno…
Czekam z niecierpliwością na dobre informacje 🤞👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
MikiFiki wrote:Czułam tylko przy pierwszej stymulacji, która była nieskuteczna 😂😂😂 teraz dosłownie nic ..
Zawsze mam tylko 1 pęcherzyk ;(
Hmmm to ciekawe. Ale to co wtedy nic Tobie nie urosło?
ja pamiętam że w okresie owulacji dość mocno zawsze czułam jajniki i pęcherzyki w nich a jak to doktorek się zawsze śmieje czy usg jest potrzebne bo Pani i tak wie w którym jajniku są pęcherzyki serio zawsze mocno czułam 🤷🏼♀️ Ja zwykle mam 2 czasem3 przy 0.5 tabl 🫣 ciekawe ile by było jakbym brała całą cały czas 🤣 przy pierwszej stymulacji jak zaczynałam a brałam całą tabl były 3 🤭Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Kitka czekamy 🤞🤞🤞
Nat96 lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Patisonek 25 wrote:Hmmm to ciekawe. Ale to co wtedy nic Tobie nie urosło?
ja pamiętam że w okresie owulacji dość mocno zawsze czułam jajniki i pęcherzyki w nich a jak to doktorek się zawsze śmieje czy usg jest potrzebne bo Pani i tak wie w którym jajniku są pęcherzyki serio zawsze mocno czułam 🤷🏼♀️ Ja zwykle mam 2 czasem3 przy 0.5 tabl 🫣 ciekawe ile by było jakbym brała całą cały czas 🤣 przy pierwszej stymulacji jak zaczynałam a brałam całą tabl były 3 🤭
Przy pierwszej stymulacji brałam Lamette 1x1. W 11dc nic, w 13dc nic, w 15dc nic. Decyzja o wywołaniu okresu dupkiem. No i po tym zrobiła mi się torbiel.
Teraz drugi cykl biorę 2x1 i mamy ten 1 marny pęcherzyk. U mnie działa tylko prawy jajnik.
Super, ze tak reagujesz. nie musisz się zbędnie truć👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
MikiFiki wrote:Przy pierwszej stymulacji brałam Lamette 1x1. W 11dc nic, w 13dc nic, w 15dc nic. Decyzja o wywołaniu okresu dupkiem. No i po tym zrobiła mi się torbiel.
Teraz drugi cykl biorę 2x1 i mamy ten 1 marny pęcherzyk. U mnie działa tylko prawy jajnik.
Super, ze tak reagujesz. nie musisz się zbędnie truć
To faktycznie kiepsko to wyglądało przy pierwszej stymulacji. Dobrze że po większej dawce jest chociaz jeden.
Kiedy masz iui? Wpisujemy w kalendarz czy nie chcesz?
Zobaczymy w wtorek ile wychodowalam bo jednak przerwa była i nie wiem jak teraz organizm zareaguje 🙈Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Nat96 wrote:To ja chyba miałam konskie dawki lametty 😂 3 tabletki dziennie 😅 i wtedy miałam 4 pecherzyki
O matko 🙈Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Edith przykro mi 😟 ja bym chyba zrobiła betę bo nawet jeśli nic nie zaskoczy to klinika będzie chciała mieć pewność przed następna stymulacją.
Doskonale rozumiem co czujesz, jestem dokładnie w tym samym miejscu, grubo ponad 4 lata starań i wczoraj też miałam takiego doła że już nawet nie chciałam Wam pisać żeby nie smęcić. Jeszcze jestem nie u siebie w domu, jest z nami wujek, wczoraj wpadła kuzynka z mężem więc z jednej strony mam już dość ludzi a z drugiej trochę oderwałam myśli od tego tematu. Ale też prawie pokłóciłam się z wujkiem, byłam w bojowym nastroju i musialam sie mocno hamować a dzisiaj do południa z pokoju nie wyszłam żeby go nie wiedzieć🤣
Wczoraj też pozwoliłam sobie na kilka łez, rozkleiłam się akurat w czasie rozmowy z przyjaciółką, ma mi trochę pomóc w szukaniu innego lekarza i kliniki bo była w podobnej sytuacji więc też wie z czym to się je.
Patisonek, to chyba dobry znak, trzymam kciuki za udana stymulację. Ja chyba nic nie czułam. Za pierwszym razem miałam tylko dłuugo dużo śluzu. Czasem mam jakieś delikatne ukłucia ale to i bez stymulacji się zdarzały wiec nawet nie zwracałam na to uwagi. Super że tak dobrze reagujesz na mniejsze dawki ☺
Kitka, kciuki 🤞Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
...rozbilam swoją wypowiedź na dwa posty bo za bardzo się rozpisalam więc w razie czego można to pominac hehe😉
Jeszcze co do tematu mojej kliniki to ja nawet nie wiem jak to skomentować, jak Was czytam, o tych Waszych lekarzach podchodzących do każdej z Was indywidualnie i telefonach do położnych to tylko się utwierdzam w tym że źle wybrałam ale też na początku chodziłam w temacie jak dziecko we mgle i poszłam tam gdzie mi moja ginekolog poradziła. To jest szpital publiczny i ja to nazywam fabryką, na wszystko mają swoje procedury, wszystkich traktują jednakowo, przed iui dostalam taki ogólny schemat stymulacji do iui z wpisaną dawką leku. Z tego co zauważyłam to wszystkim od razu dają zastrzyki puregon albo gonal. Można dzwonić lub pisać maile do pielęgniarek ale dodzwonić się nigdy nie można choć powinny odbierać telefony od 9 do 12. Na maile odpisują różnie i to zwykle mają gotowe wiadomości kopiuj wklej. Zarówno na temat rozpoczęcia stymulacji jak i ten w którym piszą że im przykro że procedura się nie powiodła. Na pytania nie odpowiadają praktycznie więc nawet nie wiem co one tam robią oprócz pobierania krwi. Z lekarzami nie ma kontaktu oprócz podglądu który zawsze jest 8 dnia od rozpoczęcia stymulacji a potem za kolejne dwa dni i wtedy programuja IUI. Chyba że po południu dostaną wyniki badań i coś jest jeszcze nie tak to wtedy dzwonią i odwołują lub każą jeszcze przyjść na podgląd. Więc w styczniu w ten sposób mi odwolali, byłam przestymulowana. Nie mogłam się z nimi dogadać co dalej więc znów jak dostałam okres to napisałam do pielęgniarek a one że mam zacząć puregon tego samego dnia. No to ja pytam w jakiej dawce a one mi odp że w takiej jak na recepcie. No to ja znów do nich że nie dostałam żadnej recepty. Odpisały mi dopiero na drugi dzień więc na własną rękę zaczęłam puregon w mniejszej dawce. Ale co odpisały? Datę kiedy rzekomo dostałam receptę. No więc ja już wkurwiona czy nie moglyby po prostu podac mi tej dawki jaka jest bo mam lek a mówię przecież że żadnej recepty nie dostałam to wreszcie zadzwoniły łaskawie i okazało się że ktoś wystawił receptę i miały w papierach że ja ją osobiście odebrałam. Masakra. I tam był w ogóle gonal ale że zaczęłam puregon to okazało się że też ok. No a potem znów nie było kolorowo bo jak 1 IUI się nie udała to żeby zapisać się na kolejną (tu już receote dała mi lekarka od razu przy iui na wszelki wypadek) to znów się bujalam od pielęgniarek do sekretariatu. I znów musiałam się upominać i pytać co należy do ich obowiązków bo już nie wiem co robić a kolejny cykl mi ucieka.
Tak więc podsumowując ten przydlugi wywód, utwierdziłam się w przekonaniu że tam nam nie pomogą i wszystko mi mówi że czas coś zmienić. Jeśli teraz będziemy mieć przerwę to może poświęcimy ten czas na zadbanie bardziej o nasze zdrowie i zastanowienie się co dalej.
Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Patisonek 25 wrote:To faktycznie kiepsko to wyglądało przy pierwszej stymulacji. Dobrze że po większej dawce jest chociaz jeden.
Kiedy masz iui? Wpisujemy w kalendarz czy nie chcesz?
Zobaczymy w wtorek ile wychodowalam bo jednak przerwa była i nie wiem jak teraz organizm zareaguje 🙈
Złe to napisałam trochę 😂 w poprzednim cyklu miałam jeden. Teraz jeszcze nie byłam na monitoringu, jutro idęPatisonek 25 lubi tę wiadomość
👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
Mia88 wrote:...rozbilam swoją wypowiedź na dwa posty bo za bardzo się rozpisalam więc w razie czego można to pominac hehe😉
Jeszcze co do tematu mojej kliniki to ja nawet nie wiem jak to skomentować, jak Was czytam, o tych Waszych lekarzach podchodzących do każdej z Was indywidualnie i telefonach do położnych to tylko się utwierdzam w tym że źle wybrałam ale też na początku chodziłam w temacie jak dziecko we mgle i poszłam tam gdzie mi moja ginekolog poradziła. To jest szpital publiczny i ja to nazywam fabryką, na wszystko mają swoje procedury, wszystkich traktują jednakowo, przed iui dostalam taki ogólny schemat stymulacji do iui z wpisaną dawką leku. Z tego co zauważyłam to wszystkim od razu dają zastrzyki puregon albo gonal. Można dzwonić lub pisać maile do pielęgniarek ale dodzwonić się nigdy nie można choć powinny odbierać telefony od 9 do 12. Na maile odpisują różnie i to zwykle mają gotowe wiadomości kopiuj wklej. Zarówno na temat rozpoczęcia stymulacji jak i ten w którym piszą że im przykro że procedura się nie powiodła. Na pytania nie odpowiadają praktycznie więc nawet nie wiem co one tam robią oprócz pobierania krwi. Z lekarzami nie ma kontaktu oprócz podglądu który zawsze jest 8 dnia od rozpoczęcia stymulacji a potem za kolejne dwa dni i wtedy programuja IUI. Chyba że po południu dostaną wyniki badań i coś jest jeszcze nie tak to wtedy dzwonią i odwołują lub każą jeszcze przyjść na podgląd. Więc w styczniu w ten sposób mi odwolali, byłam przestymulowana. Nie mogłam się z nimi dogadać co dalej więc znów jak dostałam okres to napisałam do pielęgniarek a one że mam zacząć puregon tego samego dnia. No to ja pytam w jakiej dawce a one mi odp że w takiej jak na recepcie. No to ja znów do nich że nie dostałam żadnej recepty. Odpisały mi dopiero na drugi dzień więc na własną rękę zaczęłam puregon w mniejszej dawce. Ale co odpisały? Datę kiedy rzekomo dostałam receptę. No więc ja już wkurwiona czy nie moglyby po prostu podac mi tej dawki jaka jest bo mam lek a mówię przecież że żadnej recepty nie dostałam to wreszcie zadzwoniły łaskawie i okazało się że ktoś wystawił receptę i miały w papierach że ja ją osobiście odebrałam. Masakra. I tam był w ogóle gonal ale że zaczęłam puregon to okazało się że też ok. No a potem znów nie było kolorowo bo jak 1 IUI się nie udała to żeby zapisać się na kolejną (tu już receote dała mi lekarka od razu przy iui na wszelki wypadek) to znów się bujalam od pielęgniarek do sekretariatu. I znów musiałam się upominać i pytać co należy do ich obowiązków bo już nie wiem co robić a kolejny cykl mi ucieka.
Tak więc podsumowując ten przydlugi wywód, utwierdziłam się w przekonaniu że tam nam nie pomogą i wszystko mi mówi że czas coś zmienić. Jeśli teraz będziemy mieć przerwę to może poświęcimy ten czas na zadbanie bardziej o nasze zdrowie i zastanowienie się co dalej.
Jest mi bardzo przykro, ze Cię to spotyka. Najgorsza jest niewiedza, a fakt, ze pracownik medyczny dopuszcza do takiej samowolki jest dla mnie poprostu niedopuszczalny ! Sama pracuje w sektorze ochrony zdrowia i nóż mi się w kieszeni otwiera…
Ja dobrze pamietam, ze leczysz się we Francji? Są tam jakieś refundację czy za wszystko płacisz ?👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
MikiFiki wrote:Jest mi bardzo przykro, ze Cię to spotyka. Najgorsza jest niewiedza, a fakt, ze pracownik medyczny dopuszcza do takiej samowolki jest dla mnie poprostu niedopuszczalny ! Sama pracuje w sektorze ochrony zdrowia i nóż mi się w kieszeni otwiera…
Ja dobrze pamietam, ze leczysz się we Francji? Są tam jakieś refundację czy za wszystko płacisz ?
Ja jestem osobą bardzo wyrozumiałą co do pracowników opieki zdrowotnej bo sama miałam dużą styczność z racji praktyk studenckich i dużo osób w rodzinie pracuje w tym sektorze więc raczej staram się zawsze być miła i nie sprawiać kłopotów, no ale tutaj to już serio nerwy mi puszczają. Nigdy we Francji z czymś takim się nie spotkałam więc chyba po prostu mam pecha.Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za kciukasy 💙💙💙
Niestety raczej cykl spisany na straty, nie ma pęcherzyków które byłyby godne obserwacji, niby coś jest ale malutkie, 9mm. W poniedziałek mam jeszcze przyjechać zobaczyć czy coś urosło, jak nie to kolejny cykl ze zmienioną stymulacją. Na początku trochę przykro, ale finalnie stwierdziłam, że ufam mojemu doktorkowi, niech robi co musi tym bardziej, że widzimy jego zaangażowanie i że dba o zdrowie przyszłej mamy, nie nawala tabletkami i końskimi dawkami i w sumie (póki co przynajmniej ) bardzo to szanuję.
Porozmawiałam z mężem i też postanowiliśmy trochę zluzować i aż tak nie wyczekiwać a cieszyć się życiem.
Miki mam nadzieję, że u Ciebie jutro będzie lepiej 🤞🏻💙
Mia przeczytałam Twoje opowiadanie 🤭 i jest mi zwyczajnie przykro, że w tak delikatnej sprawie jeszcze musisz biegać i się prosić, stresować i denerwować, podczas kiedy powinnaś być zaopiekowana na wszelką ewentualność… cyrk na kółkach tam masz…Patisonek 25 lubi tę wiadomość
🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️