Invicta Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Pałaszewski ma dobrą pamięć, to faktKamila8k wrote:Eh....
Ja leczę się w Invicta od maja 2014r. Najpierw byłam pacjentką dr Pałaszewskiego- który swoją drogą po dzień dzisiejszy mnie zaskakuje. Bo widząc mnie w klinice, zawsze wrzeszczy O Pani Kamilo, znowu nie do mnie? Chyba się obrażę! Ale przepisałam się od niego do Niemoczyńskiego, bo u Pałaszewskiego z terminami bywało ciężko. Miał pacjentki co 5 minut wpisane i mimo tego, że był ok. Mnie ciężko było się dopasować do jego wolnych terminów. W mojej pracy nie ma wychodzenia wcześniej, spóźniania się, urlopów! Więc to minus....
Natomiast Niemoczyński pasuje w moje terminy idealnie!
Rzeczywiście ja byłam w poprzednim cyklu u Niemoczyńskiego, Neuberga, Pałaszewskiego.
Też zaczynalam u niego przygodę z klinika. Teraz kojarzy mnie z punkcji, ktore mi robił, bo za każdym razem miałam pobieranych najwięcej cumulusów i nie obywało się bez jego komentarzy Niemoczyński nie ma podpisanej umowy z NFZ i nie przyjmuje pacjentek z programu MZ, więc ma wolniejsze terminy
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Pałaszewski ma dobrą pamięć, to fakt Też zaczynalam u niego przygodę z klinika. Teraz kojarzy mnie z punkcji, ktore mi robił, bo za każdym razem miałam pobieranych najwięcej cumulusów i nie obywało się bez jego komentarzy Niemoczyński nie ma podpisanej umowy z NFZ i nie przyjmuje pacjentek z programu MZ, więc ma wolniejsze terminy
O widzisz nie wiedziałam o tym!
-
Sysiaaaaa wrote:Znasz go spoza Invicty czy juz w klinice założył na takie dobre zdanie u Ciebie?
Poznałam go już przeszło 10 lat temu w szpitalu na Karowej. Wzbudził moje zaufanie. A później trochę śledziłam jego losy i jak moja pani ginekolog zrobiła sobie dłuższy urlop naukowy postanowiłam do niego uderzyć prywatnie, ale jeszcze nie do Invicty. Sam stwierdził, że nie ma na co czekać (staraliśmy się dopiero 3 miesiące, ale przyszłam do niego z kompletem moich badań hormonalnych-diagnoza PCO) i następnym razem kazał przyjść już do Invicty
To jest lekarz, do którego mam pełne zaufanie! Z czego ono wynika-nie mam bladego pojęcia
Kamila8k wrote:
Rzeczywiście ja byłam w poprzednim cyklu u Niemoczyńskiego, Neuberga, Pałaszewskiego.
Kamila, ja na stymulacji byłam u Kunickiego, później na kontroli przed inseminacją u Szpetnar (o dziwo była miła i jakaś inna niż zawsze;)), Pałaszewski robił mi inseminację, a kontrola, czy pęcherzyk pękł u Neuberga. Jeszcze tylko u Niemoczyńskiego nie byłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 23:04
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
Ja już byłam u wszystkich lekarzy pracujących w Invicta. Był przez pewien czas taki lekarz Niedużak, ale nie zagrzał miejsca za długo. Pracował może tydzień? A potem przyjęli Szpetnar.Asiula86 wrote:Kamila, ja na stymulacji byłam u Kunickiego, później na kontroli przed inseminacją u Szpetnar (o dziwo była miła i jakaś inna niż zawsze;)), Pałaszewski robił mi inseminację, a kontrola, czy pęcherzyk pękł u Neuberga. Jeszcze tylko u Niemoczyńskiego nie byłam
-
Kamila8k wrote:Ja już byłam u wszystkich lekarzy pracujących w Invicta. Był przez pewien czas taki lekarz Niedużak, ale nie zagrzał miejsca za długo. Pracował może tydzień? A potem przyjęli Szpetnar.
I to był ich błąd
Chociaż ostatnio jakaś przyjemniejsza była, ale może po jakimś urlopie była
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
ponad 4 tygodnie jej nie było.Asiula86 wrote:I to był ich błąd
Chociaż ostatnio jakaś przyjemniejsza była, ale może po jakimś urlopie była
Ale ten Niedużak- potrafił nie przyjść do pracy i nikogo o tym nie informować. Kiedyś się zapisałam do niego, a on nie przyszedł do pracy! Więc przyjął mnie mój stary lekarz, który nie miał miejsca już u siebie.
Chociaż niektóre pacjentki sobie ja chwalą.
-
Lila daj znać jak wrażenia po pierwszym zastrzyku. a jak się czujesz na antykach? mnie wczoraj zaczął bardzo mocno jajnik boleć, trochę nietypowo jak dla mnie bo nigdy tak nie miałam.
Kamila8k dr Niedużak przyjmuje teraz w Klinice Bocian na Stawki. Chodziłam do niego przez dwa cykle na monitoring. Na mnie zrobił bardzo dobre wrażenie, nigdy się nie spóźnił moze sie trochę naprawił
-
Ja u Niedużaka byłam ze 2-3 razy ale nie przypadł mi do gustu. Niby miły ale jak dla mnie aż za mily. Coś w nim było dziwnego (miałam wrażenie że to zboczeniec heheh)2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
triss wrote:Lila daj znać jak wrażenia po pierwszym zastrzyku. a jak się czujesz na antykach? mnie wczoraj zaczął bardzo mocno jajnik boleć, trochę nietypowo jak dla mnie bo nigdy tak nie miałam.
Oczywiście że dam znać . Po antykach jest nawet ok, czasami jakieś bóle brzucha / jajników mnie dopadną ( wczoraj chyba jakaś kumulacja była bo aż mnie zginało z bólu ) poza tym nie jest źle
triss lubi tę wiadomość
Lenka
35t1d 2522 gramy szczęścia
Czekamy na Ciebie córeczko
-
Kunickiego też znam jeszcze z Karowej i od tamtej chwili wzbudzil moje zaufanie. Dobrze ze jego koleżanka z oddziału mnie do niego do invicty wyslala (bo juz sama nie umiala mi pomóc).
Pałaszewski śmieszny, zawsze mnie rozbrajają jego kolorowe skarpety albo spodnie w kratę. Dobrze sie u niego czuję.
urocza, triss, Asiula86 lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Lila84 wrote:Oczywiście że dam znać . Po antykach jest nawet ok, czasami jakieś bóle brzucha / jajników mnie dopadną ( wczoraj chyba jakaś kumulacja była bo aż mnie zginało z bólu ) poza tym nie jest źle
ech to jednak skutki uboczne antyków... ja brałam tabletki ostatnio jakies 10 lat temu wiec nie bardzo pamiętam jak to jest
Piggy zboczeniec mówisz?
mi sie wydawał konkretny a że miły przy tym to akurat na plus dodatkowy plus za możliwośc kontaktu telefonicznego. Miałam dwa razy pytania i dwa razy udało mi się z nim skontaktowac na komórkę. więc ogolne wrażenie pozytywne, ale tak jak mówię ja byłam u niego tylko przez dwa cykle. Mieliśmy się zastanowić nad invitro w Bocianie, ale tam zabiegi sa wykonywane tylko w Białymstoku i kolejka oczekujących spora, więc odpuściłam.
-
Piggy wrote:Ja u Niedużaka byłam ze 2-3 razy ale nie przypadł mi do gustu. Niby miły ale jak dla mnie aż za mily. Coś w nim było dziwnego (miałam wrażenie że to zboczeniec heheh)
podzielam twoje zdanie, mi robił 3 iui i jakoś mało komfortowo się u niego czułam, też powiedziałam do męża że to zboczuch jakiś chyba, bardzo się ucieszyłam jak się dowiedziałam że już go nie ma w klinice
-
Ja jak mam pytania, to się umawiam na telefon od lekarza. I dr Niemoczyński zawsze dzwoni i odpowiada na każde moje pytania.triss wrote:ech to jednak skutki uboczne antyków... ja brałam tabletki ostatnio jakies 10 lat temu wiec nie bardzo pamiętam jak to jest
Piggy zboczeniec mówisz? mi sie wydawał konkretny a że miły przy tym to akurat na plus dodatkowy plus za możliwośc kontaktu telefonicznego. Miałam dwa razy pytania i dwa razy udało mi się z nim skontaktowac na komórkę. więc ogolne wrażenie pozytywne, ale tak jak mówię ja byłam u niego tylko przez dwa cykle. Mieliśmy się zastanowić nad invitro w Bocianie, ale tam zabiegi sa wykonywane tylko w Białymstoku i kolejka oczekujących spora, więc odpuściłam.
Dobrze, że nie tylko ja mam takie odczucia.triss wrote:Lila daj znać jak wrażenia po pierwszym zastrzyku. a jak się czujesz na antykach? mnie wczoraj zaczął bardzo mocno jajnik boleć, trochę nietypowo jak dla mnie bo nigdy tak nie miałam.
Kamila8k dr Niedużak przyjmuje teraz w Klinice Bocian na Stawki. Chodziłam do niego przez dwa cykle na monitoring. Na mnie zrobił bardzo dobre wrażenie, nigdy się nie spóźnił moze sie trochę naprawił A widzisz, u niego nie miałam okazji za dużo razy być.Madziakana1 wrote:podzielam twoje zdanie, mi robił 3 iui i jakoś mało komfortowo się u niego czułam, też powiedziałam do męża że to zboczuch jakiś chyba, bardzo się ucieszyłam jak się dowiedziałam że już go nie ma w klinice
Jak chodziłam do Pałaszewskiego, to on się uczył u niego. Więc miałam ich dwóch na badaniach, wizytach.
-
To tak jak jatriss wrote:ech to jednak skutki uboczne antyków... ja brałam tabletki ostatnio jakies 10 lat temu wiec nie bardzo pamiętam jak to jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 14:08
Lenka 35t1d 2522 gramy szczęścia
Czekamy na Ciebie córeczko
-
Chce dwa, ale jak to mi powiedziała pani w rejestracji, to moge se chciec a i tak decyzje podejmie embriolog bo podchodze z MZ. To jej mówie, dlaczego w takim razie dr Kunicki kazal mi sie zastanawiac ile chce ...to tylko wzruszyła ramionami. Wkurzyła mnie małpa.Sysiaaaaa wrote:Piggy co postanowiłaś z zarodkami? Jeden czy dwa? Powiedz mi czy Ty brałaś jakieś witaminki na jakość komórek?
Co do witamin to brałam przed inseminacjami inofolic a potem zaniechałam, piłam też te zioła ojca sroki. Biore teraz B6, B12, D3 2000j. Zwiekszony kwas foliowy, Acard i Femibion Natal1 no i nadal jestem na Metforminie. Mam dwie torby leków.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Ciekawe czy Metformina miałaby dodatni wpływ na jakość komórek. Muszę poczytacPiggy wrote:Chce dwa, ale jak to mi powiedziała pani w rejestracji, to moge se chciec a i tak decyzje podejmie embriolog bo podchodze z MZ. To jej mówie, dlaczego w takim razie dr Kunicki kazal mi sie zastanawiac ile chce ...to tylko wzruszyła ramionami. Wkurzyła mnie małpa.
Co do witamin to brałam przed inseminacjami inofolic a potem zaniechałam, piłam też te zioła ojca sroki. Biore teraz B6, B12, D3 2000j. Zwiekszony kwas foliowy, Acard i Femibion Natal1 no i nadal jestem na Metforminie. Mam dwie torby leków.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Metformina biorę juz prawie dwa lata. Właśnie ze względu na pco i insulinoporność. Miała mi pomóc w przywróceniu owulacji. Wiec myślę że ma wpływ na jakość.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
nick nieaktualnyNiduzak pracuje teraz w oddziale Bociana w Wawie, ale ma pełno negatywnych opinii. Moze jako zwykły gin sie sprawdza...Piggy wrote:Ja u Niedużaka byłam ze 2-3 razy ale nie przypadł mi do gustu. Niby miły ale jak dla mnie aż za mily. Coś w nim było dziwnego (miałam wrażenie że to zboczeniec heheh)
