Invicta Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiem, że lekarzom z obecną sytuacją też nie jest dobrze i na ostatniej wizycie usłyszałam, że lekarz ma nadzieję, że jak odejdą pacjenci to właściciele pójdą po rozum do głowy i obniżą ceny...Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek
-
Asiula86 wrote:Wiem, że lekarzom z obecną sytuacją też nie jest dobrze i na ostatniej wizycie usłyszałam, że lekarz ma nadzieję, że jak odejdą pacjenci to właściciele pójdą po rozum do głowy i obniżą ceny...
Remont pelna pare tylko po co, jak pustki beda....
Dziewczyny ja nie znam sytuacji z inv rzadowym bo nie mialam na nie szans ale mam nadzieje, ze sytuacja wyjasni sie dla Was. Piszcie do dyrekcji klinik, pokazujcie niespojne informacje - wierze, ze ktos kto prowadzi tak duzy biznes zareaguje na ten balagan.
Trzymajcie sie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 10:45
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyUrocza na invitro tez wyskakuja z gabinetów i na IUI i sie udaje. W Invimedzie było to samo, dlatego dla mnie to nic dziwnego. Z kolei jak sie cos komus nie podoba to ma prawo mówic, zastanawia mnie to ze na forum narzekacie a czy ktoras opiepszyla swojego lekarza? Bo to samo widze w klinice siedza pod gabinetem i narzekaja a jak wejda to smiechy i umiechy a nic konkretnego. Ja gdybym widziala ze lekarz trzyma w kieszeni fiolke z nasieniem to bym odstapila od IUI. Oczywiscie ze niedrobki sie zdarzaja, ale po to kazdy ma prawo do uczciwego traktowania i do profesjonalnego podejscia, poza tym mozna zglosic skarge itd., zostaje zmiana kliniki. Tak samo chwalenie P. ze on cudowny itd, a on wiekszosc czasu to w gabinecie siedzi i gada bzdury, a babki pacjentki zamiast go pogonic i powiedziec ze lekarz nie jest od opowiastek na temat co kupil i gdzie to mu sie podlizuja, ja tam oporow nie mialam i mu jasno powiedzialam co sadze na temat takich gadek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 10:53
Antonelka, agulas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybo z cenami powariowali, moze licza na pacjentów spoza Pl.Asiula86 wrote:Wiem, że lekarzom z obecną sytuacją też nie jest dobrze i na ostatniej wizycie usłyszałam, że lekarz ma nadzieję, że jak odejdą pacjenci to właściciele pójdą po rozum do głowy i obniżą ceny...
-
aszka wrote:Urocza na invitro tez wyskakuja z gabinetów i na IUI i sie udaje. W Invimedzie było to samo, dlatego dla mnie to nic dziwnego. Z kolei jak sie cos komus nie podoba to ma prawo mówic, zastanawia mnie to ze na forum narzekacie a czy ktoras opiepszyla swojego lekarza? Bo to samo widze w klinice siedza pod gabinetem i narzekaja a jak wejda to smiechy i umiechy a nic konkretnego. Ja gdybym widziala ze lekarz trzyma w kieszeni fiolke z nasieniem to bym odstapila od IUI. Oczywiscie ze niedrobki sie zdarzaja, ale po to kazdy ma prawo do uczciwego traktowania i do profesjonalnego podejscia, poza tym mozna zglosic skarge itd., zostaje zmiana kliniki. Tak samo chwalenie P. ze on cudowny itd, a on wiekszosc czasu to w gabinecie siedzi i gada bzdury, a babki pacjentki zamiast go pogonic i powiedziec ze lekarz nie jest od opowiastek na temat co kupil i gdzie to mu sie podlizuja, ja tam oporow nie mialam i mu jasno powiedzialam co sadze na temat takich gadek.
Ja już więcej do tego lekarza nie poszłam, zresztą on już nie pracuje w Inviccie
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
nick nieaktualnyPiggy ja bylam u J. w lipcu na poczatku to widziałam ze P. przyjmowal. On jak mnie widzi to ma na twarzy kwas ale ja nie chodze do kliniki na pogaduszki na temat jego finansow tylko po informacje na temat mojego leczenia. A jezeli chodzi o tego Twojego lekarza to nie wiem jak sie nazywał, moze byla zmiana, jakas dziewczyna pisala na naszym bocianie ze podobno od wrzesnia ma byc jakas super babka ginekolog w Invikcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 11:12
-
Może będzie to moja poprzednia ginekolog. Wiem ze miala chętne na posadę w Invictcie. Ale w sumie to dziwne bo ona ma tyle pacjentek ze się dostać do niej to cud.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Piggy wrote:Może będzie to moja poprzednia ginekolog. Wiem ze miala chętne na posadę w Invictcie. Ale w sumie to dziwne bo ona ma tyle pacjentek ze się dostać do niej to cud.
Czy chodzi Ci może o Żaboklicką?Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaszka wrote:Urocza na invitro tez wyskakuja z gabinetów i na IUI i sie udaje. W Invimedzie było to samo, dlatego dla mnie to nic dziwnego. Z kolei jak sie cos komus nie podoba to ma prawo mówic, zastanawia mnie to ze na forum narzekacie a czy ktoras opiepszyla swojego lekarza? Bo to samo widze w klinice siedza pod gabinetem i narzekaja a jak wejda to smiechy i umiechy a nic konkretnego. Ja gdybym widziala ze lekarz trzyma w kieszeni fiolke z nasieniem to bym odstapila od IUI. Oczywiscie ze niedrobki sie zdarzaja, ale po to kazdy ma prawo do uczciwego traktowania i do profesjonalnego podejscia, poza tym mozna zglosic skarge itd., zostaje zmiana kliniki. Tak samo chwalenie P. ze on cudowny itd, a on wiekszosc czasu to w gabinecie siedzi i gada bzdury, a babki pacjentki zamiast go pogonic i powiedziec ze lekarz nie jest od opowiastek na temat co kupil i gdzie to mu sie podlizuja, ja tam oporow nie mialam i mu jasno powiedzialam co sadze na temat takich gadek.
Aszka - super, że jesteś taką zaradną i nie dającą sobie w kaszę dmuchać kobietą. Pełen szacun z mojej strony. Biore natomiast pod uwagę, że nie wszyscy są tacy wyrywni, to kwestia charakteru. Jedne się boją, inne nie mają odwagi zwrócić uwagi bo boją się, że później będą źle traktowane. Inne po prostu wolą się tu wygadać. Forum jest dla wszystkich, każdy ma prawo powiedzieć co czuje i myśli, i nikt nie ma prawa nikogo tu oceniać. Mamy wolność słowa i wyboru. Super, że Ci się udało, super, że decyzje które podjęłaś sprawiły, że jesteś tu gdzie jesteś. Skąd jednak ocena, że nic nie robimy? Wpłynęło dużo skarg, jeden post za drugim jest tu informacja o zgłaszanych nieprawidłowościach. Każdy się denerwuje, każdy ma do tego prawo. Ja np. już nie mogę zmienić kliniki, raz zmieniałam. MZ nie wyraziło zgody na kolejną zmianę, to co mam robić? Mniej odrobinę empatii do osób, które przechodzą teraz piekło, podczas kiedy ty cieszysz się upragnioną ciążą. CZasem warto się zastanowić nad sobą, zanim zrobi się komuś przykrość. -
nick nieaktualnyStork ale to nie chodzi o przykrosc, tylko o walkę o swoje. No to jezeli sie wstydzisz do lekarza cos powiedziec to nie narzekaj. Owszem ze forum jest od wygadania sie, ja tego nie neguje i rozumiem, ale tez mam inne podejscie i tez jak Ty mam prawo do własnego zdania. Jak nie reagujesz to sie godzisz na takie traktowanie to chyba powinnas byc zadowolona, w koncu czy jestes na rzadowce czy prywatnie nie ma znaczenia, to nasze zdrowie, nasze nerwy a nie lekarzy. Tak samo ze skarga, jak sie składa oficjalna skarge to wysylasz pismo z potwierdzeniem odbioru. Klinika ma 30 dni zeby sie do tego ustosunkowac, zawsze mozna tez postraszyc pozwem cywilnym. To nie jest wizyta u internisty tylko m.in wszystkie tam przechodzimy rozne zabiegi itd. lekarz to nie jest swieta krowa ze ma sie mu tylko przytakiwac. I nie pisze tego zeby zrobic komus przykrosc, tylko akurat uwazam ze zabiegi invitro inseminacje te wizyty to JEST OGROMNY STRES DLA NAS, kobiet, bo to my cierpimy, my sie denerwujemy i jak widac ze cos nie tak to trzeba reagowac, z samego narzekania to nic nie bedzie. Oczywiscie kazdy ma wolnosc wyboru- moze nic nie robic i godzic sie na to jak sie go traktuje i siedziec cicho ze strachu przed lekarzem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 13:30
-
DZwonilam do invimedu nie kwalifikują i nie mozna sie do nich przenieść. Także żadnych możliwości ruchu...Kwiecień 2015 ICSI brak mrozaczków
Grudzień 2015 IMSI brak mrozakow
Kwiecień 2016 ICSI transfer 2
Lipiec 2016 Crio 1 śnieżynki KONIEC!
Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach... -
Requiem wrote:DZwonilam do invimedu nie kwalifikują i nie mozna sie do nich przenieść. Także żadnych możliwości ruchu...
Czyli też kasy nie mają...
To chyba naszym planem B będzie musiało się stać podejście komercyjne... tylko zastanawiam się, czy w Invikcie, czy w Novum...Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
Tak, może ty coś wiesz więcej ?Asiula86 wrote:Czy chodzi Ci może o Żaboklicką?
Wątpie że o nią chodzi. Ale wcale nie obraziłabym sie gdyby trafiła do kliniki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 14:34
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Ja jesli sie zdecyduje na komercyjne to będzie to NovumAsiula86 wrote:Czyli też kasy nie mają...
To chyba naszym planem B będzie musiało się stać podejście komercyjne... tylko zastanawiam się, czy w Invikcie, czy w Novum...2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
nick nieaktualnyaszka wrote:Stork ale to nie chodzi o przykrosc, tylko o walkę o swoje. No to jezeli sie wstydzisz do lekarza cos powiedziec to nie narzekaj. Owszem ze forum jest od wygadania sie, ja tego nie neguje i rozumiem, ale tez mam inne podejscie i tez jak Ty mam prawo do własnego zdania. Jak nie reagujesz to sie godzisz na takie traktowanie to chyba powinnas byc zadowolona, w koncu czy jestes na rzadowce czy prywatnie nie ma znaczenia, to nasze zdrowie, nasze nerwy a nie lekarzy. Tak samo ze skarga, jak sie składa oficjalna skarge to wysylasz pismo z potwierdzeniem odbioru. Klinika ma 30 dni zeby sie do tego ustosunkowac, zawsze mozna tez postraszyc pozwem cywilnym. To nie jest wizyta u internisty tylko m.in wszystkie tam przechodzimy rozne zabiegi itd. lekarz to nie jest swieta krowa ze ma sie mu tylko przytakiwac. I nie pisze tego zeby zrobic komus przykrosc, tylko akurat uwazam ze zabiegi invitro inseminacje te wizyty to JEST OGROMNY STRES DLA NAS, kobiet, bo to my cierpimy, my sie denerwujemy i jak widac ze cos nie tak to trzeba reagowac, z samego narzekania to nic nie bedzie. Oczywiscie kazdy ma wolnosc wyboru- moze nic nie robic i godzic sie na to jak sie go traktuje i siedziec cicho ze strachu przed lekarzem.
Zgadzam się z Tobą, sama należę do idących po trupach do celu. Ja nie składałam skargi do kliniki, ja składałam skargę do Ministerstwa i sprawa jest wyjaśniana. Pewnych rzeczy się nie przyspieszy. Oficjalną wiadomość od Invicty też dostałam. Chcesz przeczytać? Pani koordynator życzyła mi udanych wakacji.
Stanęłam raczej w obronie innych dziewczyn, które może nie mają tyle odwagi, co ja czy Ty (skoro piszesz, że bardzo walczyłaś). Ludzie dzielą się na różnych. Tu nie ma co opierdzielać lekarza, to nie lekarz kieruje kliniką. Wszystko co możliwe zostało zrobione w tym temacie, przynajmniej jeżeli chodzi o mnie
-
Stork, ja bym chętnie przeczytała wyjaśnienie.
Piggy, ja z kolei nie mam dobrych wspomnień z Żaboklicką, ale to oddzielny temat. Wiem, że sporo kobiet ją sobie chwali, może w moim przypadku lub w szpitalu ma/miała gorszy dzień. Każdemu może się zdarzyć
A w Novum komercyjnie to chyba nie ma jakiś długich kolejek?Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Stork, ja bym chętnie przeczytała wyjaśnienie.
Piggy, ja z kolei nie mam dobrych wspomnień z Żaboklicką, ale to oddzielny temat. Wiem, że sporo kobiet ją sobie chwali, może w moim przypadku lub w szpitalu ma/miała gorszy dzień. Każdemu może się zdarzyć
A w Novum komercyjnie to chyba nie ma jakiś długich kolejek?
Jasne, wysylam zaproszenie
-
STORK wrote:Jasne, wysylam zaproszenie
Zaakceptowane
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
Aszka jak już komentujesz to czytaj ze zrozumieniem. Byłam świadkiem, obserwatorem sytuacji, którą opisałam, dziewczyna która miała IUI nie była nawet świadoma tego gdzie była fiolka z nasieniem i ile czasu to trwało.
forum służy do tego żeby właśnie ponarzekać, zdobyć informacje i opisać różne sytuacje, które nas spotykają.
Nie rozumiem czemu atakujesz za każdym razem osoby, które negatywnie wypowiadają się na temat tej kliniki, tak jak napisała Stork, nie wszyscy rwą się do awantur z lekarzami, szczególnie jeśli trzeba kontynuować w tym samym miejscu wizyty. Nigdy nie wiesz czy kelner nie napluje Ci do talerza
Requiem, Anatolka lubią tę wiadomość
