INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Kassssia wrote:Właśnie zostałyśmy przewiezione na oddział położniczy. Julia urodziła się drogami około 20.30. Jest zdrowa i cudowna ❤️
Było naprawdę ciężko - jutro dam Wam znać jak będę miała siły. Teraz padamKatrin83, Sosenka lubią tę wiadomość
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Kassssia wrote:Właśnie zostałyśmy przewiezione na oddział położniczy. Julia urodziła się drogami około 20.30. Jest zdrowa i cudowna ❤️
Było naprawdę ciężko - jutro dam Wam znać jak będę miała siły. Teraz padam
Starania od 2016
06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
Zmiana kliniki + badanie immunologii
04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram -
Kassssia wrote:Właśnie zostałyśmy przewiezione na oddział położniczy. Julia urodziła się drogami około 20.30. Jest zdrowa i cudowna ❤️
Było naprawdę ciężko - jutro dam Wam znać jak będę miała siły. Teraz padam -
Kassssia wrote:Właśnie zostałyśmy przewiezione na oddział położniczy. Julia urodziła się drogami około 20.30. Jest zdrowa i cudowna ❤️
Było naprawdę ciężko - jutro dam Wam znać jak będę miała siły. Teraz padam
Gratulacje 🥰❤️Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
nick nieaktualny
-
Mysza28 wrote:Cześć dziewczyny, ile miałyście jajeczek po stymulacji i ile zapłodnionych?Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Kasia ogromne gratulacje! Dużo zdrowia dla Was ❤️
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Dziewczyny ja już po wizycie!
Wszystko jest w porządku, dzidzia mierzy 1,26cm, serducho bije jak dzwon, PTP 7.04.2022 🥰Doktor mówił, że przy pęcherzyku zrobił się lejek delikatny i stąd mogę jeszcze plamić/krwawić. Przepisał dupka 3x1 profilaktycznie bo zaraz odstawiam utrogestan.
Badania zlecone, wizyta za 2 tyg 8.09 🥰plinka2017, lindalia, Motyl12, ZielonaPaprotka, Nerwusek92, penceence, kate2friend, Night, Geraltowa, AniaAnna, mo_Nika, katrinka2609, Asiulka84 lubią tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Dzudi wrote:Dziewczyny ja już po wizycie!
Wszystko jest w porządku, dzidzia mierzy 1,26cm, serducho bije jak dzwon, PTP 7.04.2022 🥰Doktor mówił, że przy pęcherzyku zrobił się lejek delikatny i stąd mogę jeszcze plamić/krwawić. Przepisał dupka 3x1 profilaktycznie bo zaraz odstawiam utrogestan.
Badania zlecone, wizyta za 2 tyg 8.09 🥰
Ale jak fajnie, że kolejna wizyta tak szybko. Prenatalne też będzie wykonywał ten lekarz ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 13:39
-
lindalia wrote:Ale super! Kwietniowa mama ❤
Ale jak fajnie, że kolejna wizyta tak szybko. Prenatalne też będzie wykonywał ten lekarz ?
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Dzudi wrote:Dziewczyny ja już po wizycie!
Wszystko jest w porządku, dzidzia mierzy 1,26cm, serducho bije jak dzwon, PTP 7.04.2022 🥰Doktor mówił, że przy pęcherzyku zrobił się lejek delikatny i stąd mogę jeszcze plamić/krwawić. Przepisał dupka 3x1 profilaktycznie bo zaraz odstawiam utrogestan.
Badania zlecone, wizyta za 2 tyg 8.09 🥰Dzudi lubi tę wiadomość
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Dziękuję za wszystkie gratulacje!
Powoli zbieramy siły, bo poród był ciężki.
W niedzielę o 7 obudziłam się z bólem brzucha "jak na okres" i zaraz odeszly mi wody płodowe. Potem zaczęły się lekkie skurcze takie co 8-10 minut. Koło 11 stawiłam się na IP. Przyjęli mnie na porodówkę ale na salę obserwacyjna na której nie mogłam być z mężem. Lekarze twierdzili, że te skurcze na ktg się nie piszą... Co jest "zabawne" moje skurcze przy rozwarciu 10cm też im się na ktg nie pisały...
I tak z tymi moimi skurczami byłam na tej sali sama, nikt na mnie nie zwracał uwagi, do 7 rano następnego dnia. Wtedy dopiero wzięli mnie na porodówkę - rozwarcie 2cm. Byłam już wtedy wymęczona po nieprzespanej nocy. Dostałam oksytocyne, która rozkręciła rozwarcie i skurcze. Ogólnie cały poród miałam oxy i ktg więc kable bardzo utrudniły mi większość pozycji wertykalnych na które się nastawiałam...
Jak siedziałam np na piłce to ktg nie zapisywało czynności dziecka i wpadał lekarz i kazał poprawiać i tak wciąż. Dwa razy namówiłam położną na prysznic. Mi pomagał i w moim odczuciu skurcze po oxy w porównaniu z tymi naturalnymi są o nieporównywalnie gorsze.
Pomiędzy skurczami przy rozwarcie 9-10cm odlatywałam i traciłam przytomność...
Na szczęście na 2 okres porodu znalazłam siły i jak już pozwolili mi przeć to poszło w jakieś 20 minut. Położna próbowała ochronić mi krocze, ale podobno na koniec skóra zrobiła się napięta i blada więc postanowili naciąć. Siedzieć dzisiaj nie ma jak ☹️
Poród zakończył się po 20 więc 37h po pęknięciu pęcherza i po 10h na oksytocynie i wyglądał całkiem inaczej niż sobie zaplanowałam... -
nick nieaktualnyKassssia wrote:Dziękuję za wszystkie gratulacje!
Powoli zbieramy siły, bo poród był ciężki.
W niedzielę o 7 obudziłam się z bólem brzucha "jak na okres" i zaraz odeszly mi wody płodowe. Potem zaczęły się lekkie skurcze takie co 8-10 minut. Koło 11 stawiłam się na IP. Przyjęli mnie na porodówkę ale na salę obserwacyjna na której nie mogłam być z mężem. Lekarze twierdzili, że te skurcze na ktg się nie piszą... Co jest "zabawne" moje skurcze przy rozwarciu 10cm też im się na ktg nie pisały...
I tak z tymi moimi skurczami byłam na tej sali sama, nikt na mnie nie zwracał uwagi, do 7 rano następnego dnia. Wtedy dopiero wzięli mnie na porodówkę - rozwarcie 2cm. Byłam już wtedy wymęczona po nieprzespanej nocy. Dostałam oksytocyne, która rozkręciła rozwarcie i skurcze. Ogólnie cały poród miałam oxy i ktg więc kable bardzo utrudniły mi większość pozycji wertykalnych na które się nastawiałam...
Jak siedziałam np na piłce to ktg nie zapisywało czynności dziecka i wpadał lekarz i kazał poprawiać i tak wciąż. Dwa razy namówiłam położną na prysznic. Mi pomagał i w moim odczuciu skurcze po oxy w porównaniu z tymi naturalnymi są o nieporównywalnie gorsze.
Pomiędzy skurczami przy rozwarcie 9-10cm odlatywałam i traciłam przytomność...
Na szczęście na 2 okres porodu znalazłam siły i jak już pozwolili mi przeć to poszło w jakieś 20 minut. Położna próbowała ochronić mi krocze, ale podobno na koniec skóra zrobiła się napięta i blada więc postanowili naciąć. Siedzieć dzisiaj nie ma jak ☹️
Poród zakończył się po 20 więc 37h po pęknięciu pęcherza i po 10h na oksytocynie i wyglądał całkiem inaczej niż sobie zaplanowałam... -
Kassssia wrote:Dziękuję za wszystkie gratulacje!
Powoli zbieramy siły, bo poród był ciężki.
W niedzielę o 7 obudziłam się z bólem brzucha "jak na okres" i zaraz odeszly mi wody płodowe. Potem zaczęły się lekkie skurcze takie co 8-10 minut. Koło 11 stawiłam się na IP. Przyjęli mnie na porodówkę ale na salę obserwacyjna na której nie mogłam być z mężem. Lekarze twierdzili, że te skurcze na ktg się nie piszą... Co jest "zabawne" moje skurcze przy rozwarciu 10cm też im się na ktg nie pisały...
I tak z tymi moimi skurczami byłam na tej sali sama, nikt na mnie nie zwracał uwagi, do 7 rano następnego dnia. Wtedy dopiero wzięli mnie na porodówkę - rozwarcie 2cm. Byłam już wtedy wymęczona po nieprzespanej nocy. Dostałam oksytocyne, która rozkręciła rozwarcie i skurcze. Ogólnie cały poród miałam oxy i ktg więc kable bardzo utrudniły mi większość pozycji wertykalnych na które się nastawiałam...
Jak siedziałam np na piłce to ktg nie zapisywało czynności dziecka i wpadał lekarz i kazał poprawiać i tak wciąż. Dwa razy namówiłam położną na prysznic. Mi pomagał i w moim odczuciu skurcze po oxy w porównaniu z tymi naturalnymi są o nieporównywalnie gorsze.
Pomiędzy skurczami przy rozwarcie 9-10cm odlatywałam i traciłam przytomność...
Na szczęście na 2 okres porodu znalazłam siły i jak już pozwolili mi przeć to poszło w jakieś 20 minut. Położna próbowała ochronić mi krocze, ale podobno na koniec skóra zrobiła się napięta i blada więc postanowili naciąć. Siedzieć dzisiaj nie ma jak ☹️
Poród zakończył się po 20 więc 37h po pęknięciu pęcherza i po 10h na oksytocynie i wyglądał całkiem inaczej niż sobie zaplanowałam...Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙