INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Jola2710 wrote:Hej dziewczyny, jestem z Bydgoszczy, przez ponad 10 lat leczyłam się w Rzgowie za Łodzią. Podchodziłam tam do 4 pełnych procedur in vitro, nie wspominając o innych zabiegach. Zastanawiam się nad zmianą kliniki na Poznań, czy któraś z Pań mogła by mi polecić jakiegoś dobrego lekarza i klinikę? Pomóżcie
Trafiłaś na wątek kliniki Invimed, więc z poleceniem innej z Poznania może być kłopot. Część dziewczyn leczy się czy leczyła wyłącznie w Invimedzie, niektóre z nas trafiały tu po leczeniu w Medarcie. Skoro przeniosły się z Medart to pewnie coś tam nie zagrało i możliwe, że nie będą polecać. Jeśli chodzi o lekarzy to jesteśmy pacjentkami różnych lekarzy, ale warto wiedzieć, że w Invimed zawsze można lekarza prowadzącego zmienić i nie ma z tym żadnego problemu. Dużo dziewczyn na forum jest pacjentkami dr Sroki. Wydaje mi się, że ma on jednak największe doświadczenie, a widzę że masz za sobą już 4 procedury, więc może właśnie warto z nim się skonsultować i dowiedzieć jaki by miał pomysł na leczenie w Waszym przypadkupowodzenia
-
ZielonaPaprotka wrote:Lindalia jak tam?😊
Za tydzień kolejne ktg przez te bóle brzucha, a wizyta z ktg tak jak Tymo_Nika, Dżoanniks, ZielonaPaprotka, i_ka, Aguś93, Okinny, Night, Asiulka84, fresaaa, Motyl12, penceence, Katrin83, agulla1 lubią tę wiadomość
-
Dżoanniks wrote:Zastanawiam się jak dam radę tyle czasu 🙄😅.
Domyślam się jak Ci będzie ciężko przez te 10 dni. Ja nadal chodzę do gina co dwa tygodnie na wizyty...inaczej nie potrafię 🤷♀️ Ostatnio sam dr mówił do mnie, że chyba w końcu trochę się Pani uspokoiła i kolejna wizyta może być za 3 tygodnie, nie? Ja na to: jeszcze jedna niech będzie za dwa, a później już za trzy 😁
Kciuki żeby ten czas szybko Tobie minął i pojawiło się ❤️Dżoanniks lubi tę wiadomość
-
mo_Nika wrote:Domyślam się jak Ci będzie ciężko przez te 10 dni. Ja nadal chodzę do gina co dwa tygodnie na wizyty...inaczej nie potrafię 🤷♀️ Ostatnio sam dr mówił do mnie, że chyba w końcu trochę się Pani uspokoiła i kolejna wizyta może być za 3 tygodnie, nie? Ja na to: jeszcze jedna niech będzie za dwa, a później już za trzy 😁
Kciuki żeby ten czas szybko Tobie minął i pojawiło się ❤️
Czekanie jest okropne. Dzisiaj stres był ogromny, mam nadzieję, że będzie ❤️. Dziękuję.
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Lindalia super!!
Dzoanniks ja bym tez chyba poszukala prowadzącego. Bo wszedzie sie teraz troche czekaDżoanniks, lindalia lubią tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
lindalia wrote:1600 gramów Maleństwa. ❤ prenatalne ok, przepływy ok, łożysko 1 stopnia, afi w normie, szyjka daje radę na 3cm, ale Mały się mocno wciska.
Za tydzień kolejne ktg przez te bóle brzucha, a wizyta z ktg tak jak Tybeta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
Dwa ❄️❄️ czekają -
nick nieaktualnyJola2710 wrote:Hej dziewczyny, jestem z Bydgoszczy, przez ponad 10 lat leczyłam się w Rzgowie za Łodzią. Podchodziłam tam do 4 pełnych procedur in vitro, nie wspominając o innych zabiegach. Zastanawiam się nad zmianą kliniki na Poznań, czy któraś z Pań mogła by mi polecić jakiegoś dobrego lekarza i klinikę? Pomóżcie
Ja przerobiłam już i Bociana i Medart w Poznaniu i nie polecam. Zwłaszcza Bocian to kompletna porażka i zachwalany dr Korman, który najchętniej robiłby ivf jedno po drugim bez jakiejś szerszej diagnostyki niepowodzeń... W Medarcie chodziłam do dr Kubiaczyk, bardzo się empatycznej i zaangażowanej, ogolnie mają tam dobrych lekarzy. Nie podobało mi się tam naciskanie na badanie genetyczne zarodków, które jest bardzo drogie I dość kontrowersyjne. -
Dzoanniks ja się przyznam, ze nie wytrzymałam i w poniedziałek byłam na wizycie u lekarza u mnie na wsi - to było właśnie 5+5 i było widać jakby zarys zarodka. A potem w czwartek 6+1 w klinice już serce jak dzwon. Dziś tez poszłam na wizytę, skonsultować czy na pewno w tak wczesnej ciąży nie podaje się immunoglobuliny po krwawieniu, bo temat był tu poruszony i się zestresowałam. Ale ja mam pakiet medyczny i mogę szaleć 🤪
Na kolejna wizytę u lekarza prowadzącego umówiłam się na 8.02.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2022, 19:20
Dżoanniks, Aguś93 lubią tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
lindalia wrote:1600 gramów Maleństwa. ❤ prenatalne ok, przepływy ok, łożysko 1 stopnia, afi w normie, szyjka daje radę na 3cm, ale Mały się mocno wciska.
Za tydzień kolejne ktg przez te bóle brzucha, a wizyta z ktg tak jak Tylindalia lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
i_ka wrote:Dzoanniks ja się przyznam, ze nie wytrzymałam i w poniedziałek byłam na wizycie u lekarza u mnie na wsi - to było właśnie 5+5 i było widać jakby zarys zarodka. A potem w czwartek 6+1 w klinice już serce jak dzwon. Dziś tez poszłam na wizytę, skonsultować czy na pewno w tak wczesnej ciąży nie podaje się immunoglobuliny po krwawieniu, bo temat był tu poruszony i się zestresowałam. Ale ja mam pakiet medyczny i mogę szaleć 🤪
Na kolejna wizytę u lekarza prowadzącego umówiłam się na 8.02.👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
i_ka wrote:Dzoanniks ja się przyznam, ze nie wytrzymałam i w poniedziałek byłam na wizycie u lekarza u mnie na wsi - to było właśnie 5+5 i było widać jakby zarys zarodka. A potem w czwartek 6+1 w klinice już serce jak dzwon. Dziś tez poszłam na wizytę, skonsultować czy na pewno w tak wczesnej ciąży nie podaje się immunoglobuliny po krwawieniu, bo temat był tu poruszony i się zestresowałam. Ale ja mam pakiet medyczny i mogę szaleć 🤪
Na kolejna wizytę u lekarza prowadzącego umówiłam się na 8.02.
Tak właśnie sugerowała pani dr że na pewno zaraz będzie ten zarodek widoczny, bo niby coś tam widać. Zobaczę jak to będzie z moją cierpliwością 😅.
Już zaczynam się rozglądać za lekarzem prowadzącym. A mogę spytać, jesteś z Poznania? Jakiego lekarza wybrałaś jeżeli tak?
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
mo_Nika wrote:Trafiłaś na wątek kliniki Invimed, więc z poleceniem innej z Poznania może być kłopot. Część dziewczyn leczy się czy leczyła wyłącznie w Invimedzie, niektóre z nas trafiały tu po leczeniu w Medarcie. Skoro przeniosły się z Medart to pewnie coś tam nie zagrało i możliwe, że nie będą polecać. Jeśli chodzi o lekarzy to jesteśmy pacjentkami różnych lekarzy, ale warto wiedzieć, że w Invimed zawsze można lekarza prowadzącego zmienić i nie ma z tym żadnego problemu. Dużo dziewczyn na forum jest pacjentkami dr Sroki. Wydaje mi się, że ma on jednak największe doświadczenie, a widzę że masz za sobą już 4 procedury, więc może właśnie warto z nim się skonsultować i dowiedzieć jaki by miał pomysł na leczenie w Waszym przypadku
powodzenia
-
panizajączkowa wrote:Ja przerobiłam już i Bociana i Medart w Poznaniu i nie polecam. Zwłaszcza Bocian to kompletna porażka i zachwalany dr Korman, który najchętniej robiłby ivf jedno po drugim bez jakiejś szerszej diagnostyki niepowodzeń... W Medarcie chodziłam do dr Kubiaczyk, bardzo się empatycznej i zaangażowanej, ogolnie mają tam dobrych lekarzy. Nie podobało mi się tam naciskanie na badanie genetyczne zarodków, które jest bardzo drogie I dość kontrowersyjne.
-
Dżoanniks wrote:Tak właśnie sugerowała pani dr że na pewno zaraz będzie ten zarodek widoczny, bo niby coś tam widać. Zobaczę jak to będzie z moją cierpliwością 😅.
Już zaczynam się rozglądać za lekarzem prowadzącym. A mogę spytać, jesteś z Poznania? Jakiego lekarza wybrałaś jeżeli tak?Dżoanniks lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
i_ka wrote:Wcześniej mieszkałam w Poznaniu i prowadziłam ciaze u dr Agnieszki Skotarczak. Teraz mieszkam pod Poznaniem i wybrałam lekarkę, która przyjmuje u nas. Byłam u niej na jednej wizycie i złapałam z nią dobry kontakt, widzę, ze zna temat in vitro i leków po, więc myśle, ze będzie Ok. W Poznaniu tez przyjmuje, nazywa sie Kinga Bednarek. Z tego co widzę to chyba wykonuje tez pierwsze prenatalne.
Dziękuję Ci ślicznie. Ciężko się będzie zdecydować oj ciężko coś czuję.
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Jola2710 wrote:Hej dziewczyny, jestem z Bydgoszczy, przez ponad 10 lat leczyłam się w Rzgowie za Łodzią. Podchodziłam tam do 4 pełnych procedur in vitro, nie wspominając o innych zabiegach. Zastanawiam się nad zmianą kliniki na Poznań, czy któraś z Pań mogła by mi polecić jakiegoś dobrego lekarza i klinikę? Pomóżcie
Hej, ja leczymałam sie w Medart dobry tam lekarz to dr Kubiaczyk, niestety u nas przebadane zarodki a i tak się nie udało, chociaż znam osobiście 5 dziewczyny które zbadały zarodki i pierwszy transfer udany i maja dziecko. plusem jest to są otwarci 7 dni w tyg, i przyjmują nawet do 19/20, minus nie uznają imunologi.
Nam udało się w In vimedzie polecam dr Kuśnierczak ale też leczę się u prof Malinowskiego (imunologa)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2022, 20:15
11.18 Histeroskopia ,2xIUI
06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
07.19 Transfer, 12.19 Transfer
05.20 Transfer
Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
Zmiana kliniki - 4 procedura
22.11 transfer 4bb i 3ba
7dpt 165🍀
9dpt 372🍀
11dpt 601🍀
14 dpt 1081🍀
21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
34 dpt Mamy jedno ❤
-
Aguś93 wrote:Hej, ja leczymałam sie w Medart dobry tam lekarz to dr Kubiaczyk, niestety u nas przebadane zarodki a i tak się nie udało, chociaż znam osobiście 5 dziewczyny które zbadały zarodki i pierwszy transfer udany i maja dziecko. plusem jest to są otwarci 7 dni w tyg, i przyjmują nawet do 19/20, minus nie uznają imunologi.
Nam udało się w In vimedzie polecam dr Kuśnierczak ale też leczę się u prof Malinowskiego (imunologa)
Aguś, czy mogę spytać, co to znaczy, że nie uznają immunologii? Pytam, bo cały czas staram się wyczuć sprawę istotnosci tych spraw.
Mam pomieszane w cytokinach (wysokie tnf alfa i wobec tego całą reszta tez). Jestem bez leków, bo to mogło być od zęba. Niemniej prof K powiedział, że mam nie szczepic się 3 dawką przeciwko covid. Że mogę się zaszczepić w 2 trymestrze ciąży, jeśli zajdę. Tylko kiedy mi się uda to... do tego czasu mogę pięć razy zachorować i i tak będzie źle w cytokinach. Im wiecej czytam i słucham lekarzy, tym czesciej widzę, ze tam immunologia to watpliwa sprawa.17 cs
🏳
Marzenia o drugim cudzie pozostaną, może kiedyś same się spełnią. -
Widzę, że nie tylko ja mam problemy z wytrzymaniem do wizyty 😅. W środę mam wizytę, to będzie dwa tygodnie po wizycie serduszkowej i uważam, że za długo 😉.
Robiłam dzisiaj badania i mnie moja glukoza zaskoczyła. Było tylko 83. Pod koniec września (po miesiącu brania glucophage) miałam 92. A przed lekami zwykle 95-98. Co uważacie?Dżoanniks lubi tę wiadomość
Wrzesień 2022 Synek 💙
1 IVF
25dpt
10dpt 559,92 mIU/ml; 12dpt 1114,44 mIU/ml
6dpt II kreski
FET ❄️17.12.2021
Została nam ❄️ 4BB
starania od 02.2016 -
Night wrote:Widzę, że nie tylko ja mam problemy z wytrzymaniem do wizyty 😅. W środę mam wizytę, to będzie dwa tygodnie po wizycie serduszkowej i uważam, że za długo 😉.
Robiłam dzisiaj badania i mnie moja glukoza zaskoczyła. Było tylko 83. Pod koniec września (po miesiącu brania glucophage) miałam 92. A przed lekami zwykle 95-98. Co uważacie?
Może organizm tak reaguje na ciążę. Nic, tylko się cieszyć, że nie rośnie. 😄Night lubi tę wiadomość