INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Puściły leki. Trochę pospałam. Boli przy chodzeniu, siadaniu, jak po mocnej owulacji.
Ból głowy mnie też dopadł, ale położna mówiła, że możemy brać leki na ból, jakie nam dzisiaj pomagają. Ogólnie kiepsko się czuję, ale liczę, że do jutra przejdzie.
Powiem Wam, że to mega dziwne uczucie. Zakładam, że skoro nikt do mnie nie zadzwonił, to jakieś komórki zostały zapłodnione. Cały czas o nich myślę, ale to nie jest na takiej zasadzie, że panikuję, czy coś.
Ja myślę o nich z taką.... matczyną troską! Nigdy nie byłam w ciąży nawet przez chwilę, więc myśl o zapłodnionych komórkach mnie wzrusza.
Róża29, kate2friend, Fisia lubią tę wiadomość
-
U mnie był pierwszy w sobotę, dziś drugi i w środę trzeci, w piątek punkcja 😁 Także wychodziłoby, że co drugi dzień podgląd. Fajne jest to, że doktor na wizycie wpisuje termin kolejnej wizyty i nie trzeba wydzwaniać po infoliniach itp.mo_Nika wrote:Jeśli pierwszy podgląd mam w środę, to kolejny kiedy? Jak myślicie? Piątek a później kolejny w poniedzialek? To tak standardowo co dwa dni wyznaczają czy różnie bywa? Kurde akurat mi kontrola w pracy wjechała i juz rozkminiam jak ja to pogodzę 🙄 średni czas na branie urlopu, ale co zrobić 🤷♀️
mo_Nika lubi tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
dobuska wrote:Puściły leki. Trochę pospałam. Boli przy chodzeniu, siadaniu, jak po mocnej owulacji.
Ból głowy mnie też dopadł, ale położna mówiła, że możemy brać leki na ból, jakie nam dzisiaj pomagają. Ogólnie kiepsko się czuję, ale liczę, że do jutra przejdzie.
Powiem Wam, że to mega dziwne uczucie. Zakładam, że skoro nikt do mnie nie zadzwonił, to jakieś komórki zostały zapłodnione. Cały czas o nich myślę, ale to nie jest na takiej zasadzie, że panikuję, czy coś.
Ja myślę o nich z taką.... matczyną troską! Nigdy nie byłam w ciąży nawet przez chwilę, więc myśl o zapłodnionych komórkach mnie wzrusza.
Dobuska, wierzę Ci...do tego dochodzi czysta ciekawość ile fasolek z Tobą zostanie itp trzymam kciuki aby zostały wszystkie✊🍀
dobuska lubi tę wiadomość
Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Dobuska wiem o czym mówisz. U mnie w ciągu 7 lat starań żadnej ciaży, nawet poronionej, biochemicznej. Wiem, dziwnie to brzmi ale takie są fakty. Podejrzewam, że będę miała identyczne odczucia po punkcji. Ja podchodzę do tego strasznie emocjonalnie. Odpoczywaj jak tylko możesz, na pewno zadzwonią z dobrymi informacjami 😘
dobuska lubi tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
U mnie z odczuć subiektywnych był ból brzucha najdziwniejszy ever wywołany na skutek pojawienia się wody w zatoce Douglasa i prawdopodobnie opłucnej, bo momentami ciężko mi się oddychało, a o leżeniu na płasko nie było mowy. Bardzo dziwne. To był mój największy brzuch w życiu, wręcz mi odstawał, musiałam się kitrać aby nikt nie zaczął mi gratulować. Obwód brzucha z 63 cm na co dzień urósł mi do 83.Dzudi wrote:A jak przejawia się ta hiperka?
Z obiektywnych rzeczy na usg oprócz wody były resztki pęcherzyków na jajnikach, które musiały zniknąć.
Wszystkie odczucia minęły po tygodniu, ale przekreśliły stymulację w kolejnym cyklu. -
Pierwsze oznaki instynktu macierzyńskiego za trzy...dwa...jeden... ❤dobuska wrote:Puściły leki. Trochę pospałam. Boli przy chodzeniu, siadaniu, jak po mocnej owulacji.
Ból głowy mnie też dopadł, ale położna mówiła, że możemy brać leki na ból, jakie nam dzisiaj pomagają. Ogólnie kiepsko się czuję, ale liczę, że do jutra przejdzie.
Powiem Wam, że to mega dziwne uczucie. Zakładam, że skoro nikt do mnie nie zadzwonił, to jakieś komórki zostały zapłodnione. Cały czas o nich myślę, ale to nie jest na takiej zasadzie, że panikuję, czy coś.
Ja myślę o nich z taką.... matczyną troską! Nigdy nie byłam w ciąży nawet przez chwilę, więc myśl o zapłodnionych komórkach mnie wzrusza.
dobuska lubi tę wiadomość
-
lindalia wrote:Puregon 200 + Lametta i Orgalutran.
Teraz jestem mądrzejsza i zamawiam białeczko dla sportowców, aby zmniejszyć objawy hiperki, która i tak mnie czeka.
Kurcze mi dr mówił też, że hiperki mogę się spodziewać. Trochę się jej boję 🙄 na szczęście u nas w domu białko dla sportowców jest w takim zapasie, że hej. Mąż już mnie zaczął dokarmiać tymi swoimi koktajlami białkowymi 🙉
-
Może u Ciebie pójdzie lżej, oby! Zapytałam dziś lekarza czy przy drugiej stymulacji tez mi to grozi i niestety potwierdził.mo_Nika wrote:Kurcze mi dr mówił też, że hiperki mogę się spodziewać. Trochę się jej boję 🙄 na szczęście u nas w domu białko dla sportowców jest w takim zapasie, że hej. Mąż już mnie zaczął dokarmiać tymi swoimi koktajlami białkowymi 🙉
W ogóle śmieszna rzecz, podczas usg doktorek ocenia moje wnętrze "prawy jajnik... czysto. Lewy jajnik.. czysto. Płynu nie ma. Trochę jelit... oho pani głodna ". 🤣🤣🤣
mo_Nika, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Ojej to faktycznie nic fajnego. Najważniejsze, że dolegliwości szybko minęły i możesz już zacząć działać 🐣lindalia wrote:U mnie z odczuć subiektywnych był ból brzucha najdziwniejszy ever wywołany na skutek pojawienia się wody w zatoce Douglasa i prawdopodobnie opłucnej, bo momentami ciężko mi się oddychało, a o leżeniu na płasko nie było mowy. Bardzo dziwne. To był mój największy brzuch w życiu, wręcz mi odstawał, musiałam się kitrać aby nikt nie zaczął mi gratulować. Obwód brzucha z 63 cm na co dzień urósł mi do 83.
Z obiektywnych rzeczy na usg oprócz wody były resztki pęcherzyków na jajnikach, które musiały zniknąć.
Wszystkie odczucia minęły po tygodniu, ale przekreśliły stymulację w kolejnym cyklu.
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
A mówią, że doktor mało zabawny 😂lindalia wrote:Może u Ciebie pójdzie lżej, oby! Zapytałam dziś lekarza czy przy drugiej stymulacji tez mi to grozi i niestety potwierdził.
W ogóle śmieszna rzecz, podczas usg doktorek ocenia moje wnętrze "prawy jajnik... czysto. Lewy jajnik.. czysto. Płynu nie ma. Trochę jelit... oho pani głodna ". 🤣🤣🤣
Mi dzisiaj też powiedział, że zwiększamy dawkę, żeby leniucha prawego pogonić 🙈 Coś nam się ten doktor rozluźnił 😂
mo_Nika, Fisia lubią tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
dobuska trzymam kciuki za piękne zarodki
dobuska lubi tę wiadomość
PCOS, niedoczynność tarczycy, AMH 9
07.2018 drożność jajowodów ok
09.2018 rozpoczęcie leczenia w Invimedzie
28.02.19 Aniołek 12tc 💔 ciąża naturalna
08.2020 pierwsze podejście do in vitro
07.09.2020 transfer cb 💔
12.10.2020 kolejny transfer + embryoglue
beta: 7 dpt - 14, 9 dpt - 60, 11 dpt - 171, 14 dpt - 1175 Aniolek 8 tc 💔
05.2021 drugie podejście
10.06.2021 transfer cb 💔
Immunologia - brak najważniejszych KIRów i komórki NK 20%
09.2021 transfer ❄️❄️ accofil, intralipid, embryoglue, beta: 6dpt 41, 8dpt 93 11dpt 445 13dpt 1087 21dpt jest zarodek + krwiak 27dpt mamy ❤️
4.06.2022 rodzi sie nasz syn 🥰 -
Geraltowa wrote:Hmm ciężko powiedzieć jak to oceniam, bo nie byłam nigdzie indziej😉 to moja 2 procedura i mam tylko 2 ❄️❄️ więc stwierdziłam, że biorę wszystko co możliwe jeśli ma się udać. Plusem na pewno jest to że po wizycie miałam aku i nie musiałam 2 razy jeździć w trakcie stymulacji. Pani doktor robi aku typowo plodnosciowa więc na pewno ma mega doświadczenie w tym. Zapytaj u siebie czy robią aku na płodność, jak chodzisz regularnie to może akurat postawia Ci kilka dodatkowych igielek. Dodam że miejsca wkłucia różniły się w trakcie stymulacji i w okolicy transferu. Każda aku była dostosowana do sytuacji
To brzmi naprawdę dobrze! Wie co robi to na pewno. Kurczę chyba się skuszę A to tylko przy invitro czy tak o mogę iść na płodnościowe igiełki?
Starania od końca 2019r. -
Oni do tego nie dopuszczą, nie martw sięmo_Nika wrote:Kurcze mi dr mówił też, że hiperki mogę się spodziewać. Trochę się jej boję 🙄 na szczęście u nas w domu białko dla sportowców jest w takim zapasie, że hej. Mąż już mnie zaczął dokarmiać tymi swoimi koktajlami białkowymi 🙉 będą widzieć po wynikach estradiolu i progesteronu, że trzeba przeczekać z transferem lub nie. A to jest główny jakby zaczątek hiperki. Jak będą widzieć kosmiczne wyniki to dostaniesz też dodatkowe leki.
mo_Nika lubi tę wiadomość
Danadana
-
Ja miałam taką sytuację, że zaraz następna miesiączka po punkcji to był jakiś kosmos wynik 11 jednostek progesteronu,a jak przeczekaliśmy do jeszcze kolejnej to wyszedł 0,1 jednostek 😄 więc widzicie, czasami organizm musi sam dojść do porozumienia ze sobąNika1 wrote:Dzisiaj dr K mówiła mi, że zmieniło się z progesteronem i teraz już może byc max 0.8 a nie 1 jak było dotychczas żeby można było podejść do transferu.
dobuska lubi tę wiadomość
Danadana -
Do jutra będziesz jak nowa - zobaczysz! 💓dobuska wrote:Puściły leki. Trochę pospałam. Boli przy chodzeniu, siadaniu, jak po mocnej owulacji.
Ból głowy mnie też dopadł, ale położna mówiła, że możemy brać leki na ból, jakie nam dzisiaj pomagają. Ogólnie kiepsko się czuję, ale liczę, że do jutra przejdzie.
Powiem Wam, że to mega dziwne uczucie. Zakładam, że skoro nikt do mnie nie zadzwonił, to jakieś komórki zostały zapłodnione. Cały czas o nich myślę, ale to nie jest na takiej zasadzie, że panikuję, czy coś.
Ja myślę o nich z taką.... matczyną troską! Nigdy nie byłam w ciąży nawet przez chwilę, więc myśl o zapłodnionych komórkach mnie wzrusza.
dobuska lubi tę wiadomość
Danadana -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie przez ponad 5 lat był jeden biochem i to taki lichy- beta 15, także znam ból. Ehh... Oby w końcu Ci się udało!Dzudi wrote:Dobuska wiem o czym mówisz. U mnie w ciągu 7 lat starań żadnej ciaży, nawet poronionej, biochemicznej. Wiem, dziwnie to brzmi ale takie są fakty. Podejrzewam, że będę miała identyczne odczucia po punkcji. Ja podchodzę do tego strasznie emocjonalnie. Odpoczywaj jak tylko możesz, na pewno zadzwonią z dobrymi informacjami 😘
dobuska lubi tę wiadomość
-
katrinka2609 wrote:Ja też nie widziałam czerwonego volvo mimo że byłam w klinice... Ale musiałam być na czczo prawie do 10 aby oddać krew i myślałam tylko żeby jak najszybciej wyjść i zjeść śniadanko 🥪☕
Ale badając progesteron i estradiol nie muszę być na czczo ? -
Dzudi wrote:Do wczoraj dawka 200j, dzisiaj i jutro mam podać 300j. Będzie 10 dni stymulacji do środy, w środę już chyba nie będzie kazał brać zastrzyków bo w sumie zostanie mi tylko 100j puregonu w fiolce 🤔
Ewentualnie dostaniesz kolejna receptę ale u Ciebie ładnie z pęcherzykami to może nie będzie takiej konieczności ✊😃
