Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 15 maja 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Wydaje mi się, że e.coli tylko antybiotykiem wyleczysz...
    Dr G twierdzi, że mam brac lactovaginal tylko, wiec czyzbh e.coli nie byla przeszkoda do transferu? Zapytam go na wizycie jak bede ale to jest jakas masakra

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Faith_86 Autorytet
    Postów: 431 181

    Wysłany: 15 maja 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Aha. Dzięki. Ja narazie muszę popytać dr co możemy zrobić żeby tym razem nie było skurczy.

    Mnie po wszystkich inseminacjach i po transferze bolalo dość nieprzyjemnie podbrzusze, dr G twierdził że nie widać u mnie nadmiernej czynności skurczowej macicy (podobno na USG można łatwo zauważyć), ale po transferze bralan nospe 3x2, spadmoline 2x1 i magne B6 3x1.

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 15 maja 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Masz nadmierne skurcze macicy?
    Tak po transferze miałam straszne skurcze, teraz robiłam wymazy i po badaniu tak samo w domu czułam skurcze. Często je czuję.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 15 maja 2020, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasty wrote:
    Niedawno na wątku miesięcznym dziewczyny polecały nospe, magnez, scopolan i ewentualnie relanium
    Właśnie czytałam, nospe brałam 3x1 i magnez też nie pomogło. Tym razem już kupiłam scopolan też wezmę i jeszcze czytałam o zyworodce też już zamówiłam.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 15 maja 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faith_86 wrote:
    Mnie po wszystkich inseminacjach i po transferze bolalo dość nieprzyjemnie podbrzusze, dr G twierdził że nie widać u mnie nadmiernej czynności skurczowej macicy (podobno na USG można łatwo zauważyć), ale po transferze bralan nospe 3x2, spadmoline 2x1 i magne B6 3x1.
    Nospa i magnez nie dały rady. Na teraz kupiłam scopolan i zyworodke. Jak doloże do tego spasmoline to nie pragnę przegnę?

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 15 maja 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Dr G twierdzi, że mam brac lactovaginal tylko, wiec czyzbh e.coli nie byla przeszkoda do transferu? Zapytam go na wizycie jak bede ale to jest jakas masakra
    Daj znać koniecznie. Ciekawa jestem, co Ci powie.

    Mum2b lubi tę wiadomość

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 15 maja 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Tak po transferze miałam straszne skurcze, teraz robiłam wymazy i po badaniu tak samo w domu czułam skurcze. Często je czuję.
    Ja mam nadmierną kurczliwość macicy (potwierdzoną w badaniu) i przed każdym transferem miałam podany lek w kroplówce ATOSIBAN. Miałam podłączoną pompę na ok 1,5 godz. przed, potem szłam na transfer a po transferze kolejne 1,5 godziny. Nie wiem, czy w invimedzie stosują ten lek może zapytaj lekarza? Oczywiście poza tym brałam nospę 3x dziennie

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • Faith_86 Autorytet
    Postów: 431 181

    Wysłany: 16 maja 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Nospa i magnez nie dały rady. Na teraz kupiłam scopolan i zyworodke. Jak doloże do tego spasmoline to nie pragnę przegnę?

    Trudno powiedzieć, ja brałam z zalecenia dr G i pomogło:). Ale uważam, że wszystkie przyjmowane leki należy konsultować z lekarzem. Nawet suple. Ja np. dluuugo brałam sobie koenzym Q10, bo w wielu miejscach jest napisane że super wpływa na płodność, jakość komórek jajowych itp. a po konsultacji z lekarzem okazało się że może utrudniać zagnieżdżenie... A Ty masz stwierdzona nadmierna kurczliwość macicy (na USG) czy po prostu odczuwasz bóle brzucha/podbrzusza? I co na to lekarz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 08:18

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 16 maja 2020, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faith_86 wrote:
    Trudno powiedzieć, ja brałam z zalecenia dr G i pomogło:). Ale uważam, że wszystkie przyjmowane leki należy konsultować z lekarzem. Nawet suple. Ja np. dluuugo brałam sobie koenzym Q10, bo w wielu miejscach jest napisane że super wpływa na płodność, jakość komórek jajowych itp. a po konsultacji z lekarzem okazało się że może utrudniać zagnieżdżenie... A Ty masz stwierdzona nadmierna kurczliwość macicy (na USG) czy po prostu odczuwasz bóle brzucha/podbrzusza? I co na to lekarz?
    Nie mam stwierdzonego. Jedynie po transferze badali homocysteine miałam bardzo wysoka ale już zeszłam do 9,5

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Faith_86 Autorytet
    Postów: 431 181

    Wysłany: 17 maja 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Nie mam stwierdzonego. Jedynie po transferze badali homocysteine miałam bardzo wysoka ale już zeszłam do 9,5

    Homocysteiny nigdy nie badałam.. a co mówi lekarz o tych skurczach i homocysteinie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2020, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Dzien dobry ☺️
    Dziewczyny, czy polecacie jakiegoś konkretnego lekrza ?

    Gdzieś wyczytałam info, że szukasz miejsca do zrobienia drożności jajowodów. Ja kiedyś dostałam skierowanie z Invimedu, więc pojechalam do szpitala na Kamieńskiego. Naczekałam się, powiedziały mi babeczki w rejestracji, że najlepiej to jechać do Oławy do szpitala, tam robią prawie od ręki.

  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 354

    Wysłany: 18 maja 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faith_86 wrote:
    Homocysteiny nigdy nie badałam.. a co mówi lekarz o tych skurczach i homocysteinie?
    Mówił że prawdopodobnie od tego robiłam jeszcze mutacje genu ale nie wyszła. Przez homocysteine miałam wstrzymany kolejny transfer mam dietę i biorę witaminy. Przy wysokiej homocysteinie można poronic, urodzić chore dziecko. I tak od listopada walczyłam z tym.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 18 maja 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki powiedzcie jak to jest z tą różyczką. W invicie za każdym razem, czy przed IUI, punkcją, czy transferem miałam skierowanie na badania infekcyjne. Przed ostatnim transferem po zmianie lekarza, Pani doktor dała mi skierowanie, ale stwierdziła, że różyczki nie ma sensu powtarzać. Jak byłam na badaniach w invimedzie zapytałam, czy robić różyczkę, to usłyszałam, że jeżeli wynik w którejś klasie - nie pamiętam, czy IgG, czy IgM jest dodatni, to nie trzeba robić i jakby co to mam sie nie przejmować, bo wynik jest na drugi dzień, więc ewentualnie zdążę zrobić. Więc ostatecznie nie zrobiłam tej różyczki, bo miałam sprawdzić w domu poprzednie wyniki. Dowiedziałam się jeszcze, że taki dodatni wynik jest ważny jakiś czas....ale niestety nie zakodowałam ile ;) Mój ostatni wynik - IgG - 241, a IgM 0,25. Jeżeli się orientujecie, napiszecie proszę 🙏🙏🙏 czy muszę robić, a jeśli nie to ile czasu jest taki dodatni wynik ważny .
    W środę mam wizytę i muszę mieć już komplet badan i jeżeli będę musiała, to ewentualnie zdążę jutro z rana zrobić...

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • Nasty Autorytet
    Postów: 1163 1198

    Wysłany: 18 maja 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie jak to jest z tą różyczką. W invicie za każdym razem, czy przed IUI, punkcją, czy transferem miałam skierowanie na badania infekcyjne. Przed ostatnim transferem po zmianie lekarza, Pani doktor dała mi skierowanie, ale stwierdziła, że różyczki nie ma sensu powtarzać. Jak byłam na badaniach w invimedzie zapytałam, czy robić różyczkę, to usłyszałam, że jeżeli wynik w którejś klasie - nie pamiętam, czy IgG, czy IgM jest dodatni, to nie trzeba robić i jakby co to mam sie nie przejmować, bo wynik jest na drugi dzień, więc ewentualnie zdążę zrobić. Więc ostatecznie nie zrobiłam tej różyczki, bo miałam sprawdzić w domu poprzednie wyniki. Dowiedziałam się jeszcze, że taki dodatni wynik jest ważny jakiś czas....ale niestety nie zakodowałam ile ;) Mój ostatni wynik - IgG - 241, a IgM 0,25. Jeżeli się orientujecie, napiszecie proszę 🙏🙏🙏 czy muszę robić, a jeśli nie to ile czasu jest taki dodatni wynik ważny .
    W środę mam wizytę i muszę mieć już komplet badan i jeżeli będę musiała, to ewentualnie zdążę jutro z rana zrobić...

    Ojej ja nie pomogę bo nie mam pojęcia :( może warto zapytać na wątku miesięcznym ?

    ckaiyx8dpef0wqq7.png

    32l
    Amh 1,18
    Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
    Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
    Kariotyp OK
    Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
    Plemniki prawidłowe 0%
    17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
    29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
    Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
    23/03 FET 3dniowca
    7dpt jest cień :) HCG 20
    29dpt jest <3
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 18 maja 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasty wrote:
    Ojej ja nie pomogę bo nie mam pojęcia :( może warto zapytać na wątku miesięcznym ?
    Dziękuję Nasty :)

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 18 maja 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie jak to jest z tą różyczką. W invicie za każdym razem, czy przed IUI, punkcją, czy transferem miałam skierowanie na badania infekcyjne. Przed ostatnim transferem po zmianie lekarza, Pani doktor dała mi skierowanie, ale stwierdziła, że różyczki nie ma sensu powtarzać. Jak byłam na badaniach w invimedzie zapytałam, czy robić różyczkę, to usłyszałam, że jeżeli wynik w którejś klasie - nie pamiętam, czy IgG, czy IgM jest dodatni, to nie trzeba robić i jakby co to mam sie nie przejmować, bo wynik jest na drugi dzień, więc ewentualnie zdążę zrobić. Więc ostatecznie nie zrobiłam tej różyczki, bo miałam sprawdzić w domu poprzednie wyniki. Dowiedziałam się jeszcze, że taki dodatni wynik jest ważny jakiś czas....ale niestety nie zakodowałam ile ;) Mój ostatni wynik - IgG - 241, a IgM 0,25. Jeżeli się orientujecie, napiszecie proszę 🙏🙏🙏 czy muszę robić, a jeśli nie to ile czasu jest taki dodatni wynik ważny .
    W środę mam wizytę i muszę mieć już komplet badan i jeżeli będę musiała, to ewentualnie zdążę jutro z rana zrobić...
    Nie musisz powtarzać. Masz dodatnie w klasie IgG, więc świadczy to o przechowywaniu bądź o szczepieniu przeciwko różyczce :)

    atka666 lubi tę wiadomość

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • mila82 Autorytet
    Postów: 1334 649

    Wysłany: 19 maja 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atka666 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie jak to jest z tą różyczką. W invicie za każdym razem, czy przed IUI, punkcją, czy transferem miałam skierowanie na badania infekcyjne. Przed ostatnim transferem po zmianie lekarza, Pani doktor dała mi skierowanie, ale stwierdziła, że różyczki nie ma sensu powtarzać. Jak byłam na badaniach w invimedzie zapytałam, czy robić różyczkę, to usłyszałam, że jeżeli wynik w którejś klasie - nie pamiętam, czy IgG, czy IgM jest dodatni, to nie trzeba robić i jakby co to mam sie nie przejmować, bo wynik jest na drugi dzień, więc ewentualnie zdążę zrobić. Więc ostatecznie nie zrobiłam tej różyczki, bo miałam sprawdzić w domu poprzednie wyniki. Dowiedziałam się jeszcze, że taki dodatni wynik jest ważny jakiś czas....ale niestety nie zakodowałam ile ;) Mój ostatni wynik - IgG - 241, a IgM 0,25. Jeżeli się orientujecie, napiszecie proszę 🙏🙏🙏 czy muszę robić, a jeśli nie to ile czasu jest taki dodatni wynik ważny .
    W środę mam wizytę i muszę mieć już komplet badan i jeżeli będę musiała, to ewentualnie zdążę jutro z rana zrobić...
    Nie musisz powtarzać bo masz przeciwciała.Ja rozbiłam tylko raz przy pierwszej wizycie i już później lekarz nie wymagał tego badania.

    atka666 lubi tę wiadomość

    2xIUI
    styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki :(
    czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA :(-poronienie 8 tydz.
    Transfer blastki 3BB :(
    luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer :(
    4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca :( , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
    Czynnik męski-translokacja (3,7)
    Niedoczynność tarczycy
    Wysoka prolaktyna
    Trombofilia - ok
    Ana - dodatnie
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 19 maja 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anonimek wrote:
    Nie musisz powtarzać. Masz dodatnie w klasie IgG, więc świadczy to o przechowywaniu bądź o szczepieniu przeciwko różyczce :)
    Dziękuję Ci bardzo :)

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • atka666 Autorytet
    Postów: 1018 792

    Wysłany: 19 maja 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mila82 wrote:
    Nie musisz powtarzać bo masz przeciwciała.Ja rozbiłam tylko raz przy pierwszej wizycie i już później lekarz nie wymagał tego badania.
    Dziekuję Ci bardzo :)

    - starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
    - PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
    - 4 x IUI – ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
    - grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek :(
    - luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
    - 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
    - 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna :(
    - 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
    - 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
    - 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
    - 30.09.2021r. - crio blastki
    - 29.10.2021r. - jest <3
    - Nifty pro - chłopczyk
    pjBmp1.png
  • mila82 Autorytet
    Postów: 1334 649

    Wysłany: 19 maja 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam wiadomość od swojego lekarza , że są wyniki i zaprasza na wizytę.Za chwilę dzwonił szef embriologów i tłumaczył się, i przepraszał że tak długo czekałam itp... nie może powiedzieć jaki jest wynik bo trzeba go odebrać osobiście u lekarza.Więc się pytam czy jest choć jeden nadający się do transferu a on że tak i wyniki są bardzo dobre i mam się szykować do transferu.Kamień z serca.Strasznie się cieszę a wizytę mam 1.06

    Nasty lubi tę wiadomość

    2xIUI
    styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki :(
    czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA :(-poronienie 8 tydz.
    Transfer blastki 3BB :(
    luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer :(
    4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca :( , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
    Czynnik męski-translokacja (3,7)
    Niedoczynność tarczycy
    Wysoka prolaktyna
    Trombofilia - ok
    Ana - dodatnie
‹‹ 227 228 229 230 231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ