InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Mania12 wrote:Dziękuję że pytasz, u mnie dobrze. Dopiero w ten weekend powiedzieliśmy najbliższym o ciąży, chociaż ja chciałam za 2 tygodnie, a najlepiej po narodzinach małej he he, ale mąż nie mógł się już doczekać
Powiem Ci szczerze, że jeszcze nadal nie mogę uwierzyć że się udało i wszystko jest ok. Chodzę na USG co 2 tygodnie, ale ciągle z tyłu głowy mam, czy wszystko będzie dobrze... to wszystko co przechodzimy jednak gdzieś tam siedzi z tyłu głowyCały czas chodzę do pracy, bo dzięki temu za dużo się nie zastanawiam nad tym co będzie.
Brzuch już widać, bo przytyłam prawie 5 kg, staram się myśleć pozytywnie i z niecierpliwością czekam na narodziny naszej córeczki.
A jak Twoje samopoczucie, kiedy dr kazał Ci testować?
Ja mam testować niby 7.11 ale u nas labolatorium jest wtedy zamknięte. Z resztą zawsze robiłam koło 8dpt aby potem się nie faszerowac lekami. Juz od dnia transferu boli mnie bez przerwy głowa przez rozwalony żołądek lekami. Dzisiaj mam lekki oddech w pracy i zaczynam wsłuchiwać się w swoje ciało no i oczywiście źle bo nic szczególnego nie czuję. 😣 z resztą sama wiesz jak to jest 😊
Zaczynam się nakręcac gdyż jak raz zaskoczyło to czułam ciągnięcia w brzuchu ehhhh....Mania12 lubi tę wiadomość
Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męskiIO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
mm1 wrote:Dobrze, że wszystko jest dobrze i kciuki aby było tak dalej.
Ja mam testować niby 7.11 ale u nas labolatorium jest wtedy zamknięte. Z resztą zawsze robiłam koło 8dpt aby potem się nie faszerowac lekami. Juz od dnia transferu boli mnie bez przerwy głowa przez rozwalony żołądek lekami. Dzisiaj mam lekki oddech w pracy i zaczynam wsłuchiwać się w swoje ciało no i oczywiście źle bo nic szczególnego nie czuję. 😣 z resztą sama wiesz jak to jest 😊
Zaczynam się nakręcac gdyż jak raz zaskoczyło to czułam ciągnięcia w brzuchu ehhhh....
Leki, które bierzemy do transferu też "powodują" niektóre objawy ciąży: mdłości, bolesność piersi, zmęczenie.Te 2 tygodnie do testowania są zawsze najgorsze, staraj się zająć czymś głowę: praca, filmy, książka, krzyżówki, robótki ręczne - ja dużo czytałam. Zdecydowałam się też na test sikany, żeby mieć już odpowiednie nastawienie na betę. Trzymam mocno kciuki za Was 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 10:58
mm1 lubi tę wiadomość
Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
nick nieaktualnyCześć Dziewczynki, byłam u Doktor. Dostałam antybiotyk na 10 dni, Dr, twierdzi, że brak implantacyji zarodka, może byc spowodowane u mnie stanem zapalnym... Dostałam też kilka badań do wykonania, ten cykl będę brać antybiotyk, a w grudniowym cyklu będę podchodzić do kolejnego transferu. A mówiła że na histeroskopii mógł być wynik prawidłowy, a stan zapalny i tak może być... Wspominała też o relanium na wiciszenie macicy przy transferze. Co myślicie?
-
35latka wrote:Cześć Dziewczynki, byłam u Doktor. Dostałam antybiotyk na 10 dni, Dr, twierdzi, że brak implantacyji zarodka, może byc spowodowane u mnie stanem zapalnym... Dostałam też kilka badań do wykonania, ten cykl będę brać antybiotyk, a w grudniowym cyklu będę podchodzić do kolejnego transferu. A mówiła że na histeroskopii mógł być wynik prawidłowy, a stan zapalny i tak może być... Wspominała też o relanium na wiciszenie macicy przy transferze. Co myślicie?
-
Ja melduję się po punkcji i o ile po hsg pisałam, ze spoko i do przeżycia, tak to jest okropne. Uważam, ze za szybko byłam pionizowana (zabieg się opóźnił 1,5h) - no albo zwyczajnie zle reaguje na sedacje - i miałam mdłości, zawroty głowy etc. po znieczuleniu. Tu mega zadziałały pielęgniarki, podały mi coś dożylnie i słodka herbatę. Nadal jestem słaba, obolała (no ale zdziwiłabym się gdyby było inaczej) i wstaję tylko do łazienki -gdzie krwawię. Brzuch jak balon. Jedyny plus, to ze pobrano 14 komórek. Nie chce absolutnie nikogo straszyć, ale warto wiedzieć, ze można zareagować różnie i odpowiednio się przygotować. Podziwiam dziewczyny, które po punkcji idą do pracy. Ja ledwo doszłam do samochodu, narzeczony niósł mi nawet torebkę.
JagnaaJankowska lubi tę wiadomość
-
zielonaherbata wrote:Ja melduję się po punkcji i o ile po hsg pisałam, ze spoko i do przeżycia, tak to jest okropne. Uważam, ze za szybko byłam pionizowana (zabieg się opóźnił 1,5h) - no albo zwyczajnie zle reaguje na sedacje - i miałam mdłości, zawroty głowy etc. po znieczuleniu. Tu mega zadziałały pielęgniarki, podały mi coś dożylnie i słodka herbatę. Nadal jestem słaba, obolała (no ale zdziwiłabym się gdyby było inaczej) i wstaję tylko do łazienki -gdzie krwawię. Brzuch jak balon. Jedyny plus, to ze pobrano 14 komórek. Nie chce absolutnie nikogo straszyć, ale warto wiedzieć, ze można zareagować różnie i odpowiednio się przygotować. Podziwiam dziewczyny, które po punkcji idą do pracy. Ja ledwo doszłam do samochodu, narzeczony niósł mi nawet torebkę.
Biedna, obyś jak najszybciej doszła do siebie ❤️
Pamiętaj żeby duszo pic i jeść dużo białka aby uniknąć hiperki. No i gratuluje kurnika 😁zielonaherbata lubi tę wiadomość
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cieńHCG 20
29dpt jest -
35latka wrote:Cześć Dziewczynki, byłam u Doktor. Dostałam antybiotyk na 10 dni, Dr, twierdzi, że brak implantacyji zarodka, może byc spowodowane u mnie stanem zapalnym... Dostałam też kilka badań do wykonania, ten cykl będę brać antybiotyk, a w grudniowym cyklu będę podchodzić do kolejnego transferu. A mówiła że na histeroskopii mógł być wynik prawidłowy, a stan zapalny i tak może być... Wspominała też o relanium na wiciszenie macicy przy transferze. Co myślicie?
Nie wiem za bardzo o co chodzi z tym stanem zapalnym, wiec nie pomogę 🤷🏻♀️ pani doktor na pewno wie co robi☀️☀️☀️
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cieńHCG 20
29dpt jest -
Nasty wrote:Biedna, obyś jak najszybciej doszła do siebie ❤️
Pamiętaj żeby duszo pic i jeść dużo białka aby uniknąć hiperki. No i gratuluje kurnika 😁 -
zielonaherbata wrote:Dzięki kochana ;* tak pilnuje i liczę ile pije, bo normalnie pije zdecydowanie za mało:) Z białkiem tez się staram i na obiad wjechał kotlet a na kolacje omlet z kurczakiem;), ale szczerze to nawet niespecjalnie chce się jeść
Może odżywka białkowa dla sportowców? Ja to piłam w koktajlach, żeby dostarczyć białkozielonaherbata, JagnaaJankowska, Umka lubią tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Kalina9 wrote:Atka kiedy ty testujesz ?
Nie odzywałam się jakiś czas, ale chciałam podejść do tego na spokojnie i powtórzyć bete.
- 5 dpt - pozytywny sikacz
- 7 dpt - beta 71,64
- 10 dpt - beta 234,63
- 12 dpt - (dzisiaj) - beta 458,53
Jak na razie do mnie to nie dochodzi i póki co boje się cieszyć. W piątek będę powtarzać betę i tak chyba do wizyty - ok 16.11. Trzymajcie proszę kciuki, żeby kropeczek już ze mną został 🙏🙏🙏🙏🙏🙏PszczółkaBasia, Mum2b, Jaszczureczka, 35latka, zielonaherbata, Kalina9, JagnaaJankowska, Mania12, mila82, HANA84, mm1, UlaFalka, parviflora, Umka lubią tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
atka666 wrote:Cześć dziewczynki
Nie odzywałam się jakiś czas, ale chciałam podejść do tego na spokojnie i powtórzyć bete.
- 5 dpt - pozytywny sikacz
- 7 dpt - beta 71,64
- 10 dpt - beta 234,63
- 12 dpt - (dzisiaj) - beta 458,53
Jak na razie do mnie to nie dochodzi i póki co boje się cieszyć. W piątek będę powtarzać betę i tak chyba do wizyty - ok 16.11. Trzymajcie proszę kciuki, żeby kropeczek już ze mną został 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Super 😊 trzymam kciuki za przyrosty☺️atka666 lubi tę wiadomość
-
Atka - gratulacje!
i zmieniaj ręce do kłucia
atka666 lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
atka666 wrote:Cześć dziewczynki
Nie odzywałam się jakiś czas, ale chciałam podejść do tego na spokojnie i powtórzyć bete.
- 5 dpt - pozytywny sikacz
- 7 dpt - beta 71,64
- 10 dpt - beta 234,63
- 12 dpt - (dzisiaj) - beta 458,53
Jak na razie do mnie to nie dochodzi i póki co boje się cieszyć. W piątek będę powtarzać betę i tak chyba do wizyty - ok 16.11. Trzymajcie proszę kciuki, żeby kropeczek już ze mną został 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Wow wow wow piękne przyrosty !!! Mocno kciuki za Was kochani ❤️❤️❤️❤️atka666 lubi tę wiadomość
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cieńHCG 20
29dpt jest -
zielonaherbata wrote:Dzięki kochana ;* tak pilnuje i liczę ile pije, bo normalnie pije zdecydowanie za mało:) Z białkiem tez się staram i na obiad wjechał kotlet a na kolacje omlet z kurczakiem;), ale szczerze to nawet niespecjalnie chce się jeść
Kurcze myśle, ze trochę małospróbuj koktajle jak dziewczyny pisały albo jogurty wysokobiałkowe - Np Skyr, muller ma tez drinki wysokobiałkowe, w biedrze pamietam był spory wybór
zielonaherbata, JagnaaJankowska lubią tę wiadomość
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cieńHCG 20
29dpt jest -
nick nieaktualnyatka666 wrote:Cześć dziewczynki
Nie odzywałam się jakiś czas, ale chciałam podejść do tego na spokojnie i powtórzyć bete.
- 5 dpt - pozytywny sikacz
- 7 dpt - beta 71,64
- 10 dpt - beta 234,63
- 12 dpt - (dzisiaj) - beta 458,53
Jak na razie do mnie to nie dochodzi i póki co boje się cieszyć. W piątek będę powtarzać betę i tak chyba do wizyty - ok 16.11. Trzymajcie proszę kciuki, żeby kropeczek już ze mną został 🙏🙏🙏🙏🙏🙏atka666 lubi tę wiadomość
-
Nasty wrote:Kurcze myśle, ze trochę mało
spróbuj koktajle jak dziewczyny pisały albo jogurty wysokobiałkowe - Np Skyr, muller ma tez drinki wysokobiałkowe, w biedrze pamietam był spory wybór
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
-
Zielonaherbata - ja czułam się okropnie aż do transferu i po nim. Nawet nie mogłam iść zrobić 2 w wc... ledwo żyłam. Zero przyjemności. Ja jadłam dużo Skyr, awokado.
Atka jak ja się cieszę ❤️❤️atka666, zielonaherbata lubią tę wiadomość
Starania od 2018
AMH -3,6
Homocysteina -5,1
Tsh 1,6
HSG Ok
Niedoczynność tarczycy
Morfo 0% 😔
IVF - 2 transfery nie udane
❌brak zarodków
1. FET 3 dniowca 07.2020 beta hcg 0,1 😔🥺
2. ET blastki 3BB 09.2020
7dpt II i beta 99,12
10 dpt beta 306,7
11 dpt 347,6
13 dpt 335,2 🥺💔 4+6 [*]
Koniec starań -
Kalina9 wrote:Zielonaherbata - ja czułam się okropnie aż do transferu i po nim. Nawet nie mogłam iść zrobić 2 w wc... ledwo żyłam. Zero przyjemności. Ja jadłam dużo Skyr, awokado.
Atka jak ja się cieszę ❤️❤️Z tego co piszecie (i czuje sama nie spiąć o 4. 🤦♀️) to cholerstwo nie jest wcale takim mało inwazyjnym zabiegiem i trzeba mocno zwolnić, zadbać o siebie. Osobiście nie chcialabym przez to ponownie przechodzić. Moze za jakis czas mi sie odmieni, ale poki co egoizm/ instynkt samozachowawczy wygrywa
No i nadzieja, ze beda jakies db zarodki i zadziala 50/50 szczescie nowicjusza...
Kalina9 lubi tę wiadomość
-
Mm1 - mocne kciuki za kropeczka! niech już zostanie z Toba
Zielonherbata - dziewczynki już Ci wszystko napisały, ja od siebie mogę dodać, że jakbyś miała silne dolegliwości bólowe (ja sama nie wiedziałam, czy to od jajników, czy już wnętrzności), to możesz śmiało brać essentiale forte, żeby odciążyć wątrobę oraz kropelki esputicon. Brałam to przy silnych wzdęciach i bólach i pomagały. Dużo leż
zielonaherbata lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
zielonaherbata wrote:Ja melduję się po punkcji i o ile po hsg pisałam, ze spoko i do przeżycia, tak to jest okropne. Uważam, ze za szybko byłam pionizowana (zabieg się opóźnił 1,5h) - no albo zwyczajnie zle reaguje na sedacje - i miałam mdłości, zawroty głowy etc. po znieczuleniu. Tu mega zadziałały pielęgniarki, podały mi coś dożylnie i słodka herbatę. Nadal jestem słaba, obolała (no ale zdziwiłabym się gdyby było inaczej) i wstaję tylko do łazienki -gdzie krwawię. Brzuch jak balon. Jedyny plus, to ze pobrano 14 komórek. Nie chce absolutnie nikogo straszyć, ale warto wiedzieć, ze można zareagować różnie i odpowiednio się przygotować. Podziwiam dziewczyny, które po punkcji idą do pracy. Ja ledwo doszłam do samochodu, narzeczony niósł mi nawet torebkę.
zielonaherbata lubi tę wiadomość
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️