X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Dziewczyny kochane widziałam maleństwo jak mała laleczka;) serduszko bije jak dzwon,*;*. Kolejne badania 19.04 .. ;*;*. Dziękuję za kciuki ;*.
    Również 3mam za was ;*;*.
    Cieszę się bardzo że wszystko dobrze :)
    Rośnijcie zdrowo

    mia4444 lubi tę wiadomość

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym razem to ja napisałam do koordynatorki, zobaczymy co mi odp. Bo coraz bardziej zaczynam się stresować :(

    AniaK, mia4444, Morwa lubią tę wiadomość

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Tym razem to ja napisałam do koordynatorki, zobaczymy co mi odp. Bo coraz bardziej zaczynam się stresować :(

    Może w końcu którejś z nas odpiszą coś konkretnego :/ W końcu mamy już kwiecień.
    Daj znać jak coś :*

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • palika Debiutantka
    Postów: 11 8

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Dziewczyny kochane widziałam maleństwo jak mała laleczka;) serduszko bije jak dzwon,*;*. Kolejne badania 19.04 .. ;*;*. Dziękuję za kciuki ;*.
    Również 3mam za was ;*;*.


    Mia super wiadomość . Teraz będzie tylko dobrze .
    U mnie nie ma tak optymistycznych wiadomości. Jestem w trakcie poronienia . Dziś byłam na badaniu. Pęcherzyka nie ma, plamienie trwa i pozostało tylko czekanie aż się wszystko wyczyści. Moja radość nie trwała długo 😞jestem w rozsypce😢

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palika wrote:
    Mia super wiadomość . Teraz będzie tylko dobrze .
    U mnie nie ma tak optymistycznych wiadomości. Jestem w trakcie poronienia . Dziś byłam na badaniu. Pęcherzyka nie ma, plamienie trwa i pozostało tylko czekanie aż się wszystko wyczyści. Moja radość nie trwała długo 😞jestem w rozsypce😢

    palika :(
    Ściskam z całych sił :* Obyś szybko doszła do siebie po tym wszystkim, ale z własnego doświadczenia wiem, że to nie jest łatwe.. Trzymaj się :*

    mia4444 lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palika wrote:
    Mia super wiadomość . Teraz będzie tylko dobrze .
    U mnie nie ma tak optymistycznych wiadomości. Jestem w trakcie poronienia . Dziś byłam na badaniu. Pęcherzyka nie ma, plamienie trwa i pozostało tylko czekanie aż się wszystko wyczyści. Moja radość nie trwała długo 😞jestem w rozsypce😢
    Przykro mi kochana... Wiem.ze ci trudno ..,praktycznie każda z nas przeszła poronienie a teraz cieszy sie upragniona ciaza lekarz mi mówił że 2raz się nie powinno powtórzyć ..dasz radę czas leczy rany , potrzeba czasu , odpoczniesz nabierzesz siły i wrócisz do walki i UDA WAM SIE ;*.
    MOCNO SCISKAM !!.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • AniaK Ekspertka
    Postów: 158 55

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Może w końcu którejś z nas odpiszą coś konkretnego :/ W końcu mamy już kwiecień.
    Daj znać jak coś :*
    Hej, Invimed jak narazie, nie skontaktowal sie ze mna. Mieli to zrobic na poczatku tego tygdonia, W moim rozumieniu poczatek tygodnia to pon/wtorek a mamy srode czyli jak dla mnie srodek tygodnia.....

    AMH: 0.1
    Endometrioza IV stopnia / Laparoskopia / Torbiele Enfometrilane
    Invimed Wroclaw
    02/2019: Przygotowania do IVF z KD
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi niestety los rzucił kolejną kłodę pod nogi. Odebrałam dziś wyniki męża. Nasienie ok, ale z krwi wyszło mu aktywne CMV :(
    Od kilku dni chodzę przeziębiona i kto wie czy mnie tym cholerstwem nie zaraził.
    Już mi brakuje sił na to wszystko ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 12:17

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • AniaK Ekspertka
    Postów: 158 55

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My oprocz badania nasienia narazie nic nie robilismy, ale czasami sie zastanawiam zebym przy wirusologii nic nam nie wypadlo.... Trzymam kciuki zeby u Ciebie to bylo tylko zwykle przeziebienie.

    AMH: 0.1
    Endometrioza IV stopnia / Laparoskopia / Torbiele Enfometrilane
    Invimed Wroclaw
    02/2019: Przygotowania do IVF z KD
  • FinnRasiel Ekspertka
    Postów: 140 74

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palika - bardzo Ci współczuję :( :(
    Nie poddawaj się! Musimy się otrzepywać i walczyć dalej, do końca.

    Mia - Tak trzymać :) !!!!



    BitterSweetSymphony - No masz... A jak wygląda leczenie tego cholerstwa?
    Ja muszę sprawdzić, czy my tę cholerną Ureaplasmę wyleczyliśmy, bo po antybiotykowej kuracji jeszcze nie sprawdzaliśmy.

    Ja mam jakąś koszmarną niechęć do pojawienia się w Invimedzie (fatalne wspomnienie torbieli i Gonalu)...ale chcociaż muszę przedzwonić do swojego gina i mu zdać relację z wyników laparoskopii.
    Dziś mam wizytę kontrolną w Medfeminie i zdjęcie szwów. Dowiem się co za kurację mi profesor wymyślił.

    Czuję się świetnie, tydzień po operacji. Pierwszy raz w życiu dostałam coś co wygląda jak zupełnie bezbolesny okres SZOK!...po 20-stu prawie latach męczarni.
    Niedługo zafunduję swojej endometriozie akupunkturę i dowiem się co ma ziołolecznictwo i homeopatia do zaoferowania. Cudownie, choć gorzko-słodko w końcu zejść z tematu ciąży i dziecka, który wpędził mnie w najgorszą depresję w życiu i po prostu zająć się wreszcie sobą.
    Czuję, że to mi jest teraz potrzebne i wyjdzie mi na dobre.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 12:44

    mia4444 lubi tę wiadomość

    # mother, you're mumbling...
    36l
    AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
    LUF - niepotwierdzone
    (I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
    03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaK wrote:
    My oprocz badania nasienia narazie nic nie robilismy, ale czasami sie zastanawiam zebym przy wirusologii nic nam nie wypadlo.... Trzymam kciuki zeby u Ciebie to bylo tylko zwykle przeziebienie.

    No widzisz a nam wypadło akurat :( A byłam pewna że wszystko wyjdzie w normie. Dziś robiłam CMV i zobaczymy co wyjdzie.
    Na pewno wiem, że jak mąż ma aktywne zakażenie to nici z IVF :( :(

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FinnRasiel wrote:
    Palika - bardzo Ci współczuję :( :(
    Nie poddawaj się! Musimy się otrzepywać i walczyć dalej, do końca.

    Mia - Tak trzymać :) !!!!



    BitterSweetSymphony - No masz... A jak wygląda leczenie tego cholerstwa?
    Ja muszę sprawdzić, czy my tę cholerną Ureaplasmę wyleczyliśmy, bo po antybiotykowej kuracji jeszcze nie sprawdzaliśmy.

    Ja mam jakąś koszmarną niechęć do pojawienia się w Invimedzie (fatalne wspomnienie torbieli i Gonalu)...ale chcociaż muszę przedzwonić do swojego gina i mu zdać relację z wyników laparoskopii.
    Dziś mam wizytę kontrolną w Medfeminie i zdjęcie szwów. Dowiem się co za kurację mi profesor wymyślił.

    Czuję się świetnie, tydzień po operacji. Pierwszy raz w życiu dostałam coś co wygląda jak zupełnie bezbolesny okres SZOK!...po 20-stu prawie latach męczarni.
    Niedługo zafunduję swojej endometriozie akupunkturę i dowiem się co ma ziołolecznictwo i homeopatia do zaoferowania. Cudownie, choć gorzko-słodko w końcu zejść z tematu ciąży i dziecka, który wpędził mnie w najgorszą depresję w życiu i po prostu zająć się wreszcie sobą.
    Czuję, że to mi jest teraz potrzebne i wyjdzie mi na dobre.

    Tego się nie leczy. Na to choruję nawet do 80% społeczeństwa. Często przechodzi bezobjawowo. Po chorobie nie nabywa się odporności. Choroba przechodzi w stan utajony i może powrócić w stanach obniżonej odporności.
    CMV w ciąży może prowadzić do poronień i do wystąpienia poważnych wad wrodzonych u dziecka :(

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaK wrote:
    Hej, Invimed jak narazie, nie skontaktowal sie ze mna. Mieli to zrobic na poczatku tego tygdonia, W moim rozumieniu poczatek tygodnia to pon/wtorek a mamy srode czyli jak dla mnie srodek tygodnia.....
    Mi to nawet nie odpisali na maila...

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Mi niestety los rzucił kolejną kłodę pod nogi. Odebrałam dziś wyniki męża. Nasienie ok, ale z krwi wyszło mu aktywne CMV :(
    Od kilku dni chodzę przeziębiona i kto wie czy mnie tym cholerstwem nie zaraził.
    Już mi brakuje sił na to wszystko ....
    Oj to jest straszne cholerstwo, też z tym chodzę od listopada :(

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Oj to jest straszne cholerstwo, też z tym chodzę od listopada :(

    A no właśnie, Ty to też masz :(
    A mąż badał? Bo możliwe, ze też ma a wtedy i On jest zdyskwalifikowany do IVF :(

    Ja dziś robiłam CMV IgG i IgM. Aż się boję.
    Mąż w piątek idzie powtórzyć badanie i dodatkowo zrobi awidność.
    Normalnie siedzę i ryczę :(

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • FinnRasiel Ekspertka
    Postów: 140 74

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Tego się nie leczy. Na to choruję nawet do 80% społeczeństwa. Często przechodzi bezobjawowo. Po chorobie nie nabywa się odporności. Choroba przechodzi w stan utajony i może powrócić w stanach obniżonej odporności.
    CMV w ciąży może prowadzić do poronień i do wystąpienia poważnych wad wrodzonych u dziecka :(

    Masakra :(
    Robiliśmy badania niedawno z mężem i na szczęście wyszło czysto.
    Przerażają mnie te cholerstwa :/ Ureaplasma też znana z tego, że doprowadza do poronień.
    Dowiedziałam się też, że jest często wiązana z endometriozą i mocno ją zaognia.

    A u mnie cudowny wieczór. Wróciłam od profesora z Medfeminy w skowronkach. Wszystko na tę chwilę ze mną ok. Endomenda opanowana. Leczenia nie wdrożono, profesor radzi teraz starać się naturalnie i pożyć wreszcie. Ciążą spróbujemy najpierw mnie leczyć. Muszę uwierzyć w cuda ;) Stymulacja mnie załatwiła więc chętnie odpocznę i się totalnie wyluzuję.

    # mother, you're mumbling...
    36l
    AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
    LUF - niepotwierdzone
    (I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
    03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?)
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    A no właśnie, Ty to też masz :(
    A mąż badał? Bo możliwe, ze też ma a wtedy i On jest zdyskwalifikowany do IVF :(

    Ja dziś robiłam CMV IgG i IgM. Aż się boję.
    Mąż w piątek idzie powtórzyć badanie i dodatkowo zrobi awidność.
    Normalnie siedzę i ryczę :(
    Mąż badał i nie ma. Tym można zarazić przez pierwsze dwa tygodnie. Ja awidność mam zrobić pod koniec kwietnia.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś19 wrote:
    Mąż badał i nie ma. Tym można zarazić przez pierwsze dwa tygodnie. Ja awidność mam zrobić pod koniec kwietnia.

    Naprawdę? Wydaję mi się, że wyczytałam, iż przy aktywnej zaraża się cały czas. Podobnie przy reaktywacji (cmv wtórne) też się zaraża... Z jakiego źródła to wiesz?

    Dajmy na to, ze jeśli zarażałby tylko przez 2 tyg i mnie w tym czasie nie zaraził to już nie zarazi?
    No i wtedy też mógłby oddać nasienie do IVF?

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FinnRasiel wrote:
    Masakra :(
    Robiliśmy badania niedawno z mężem i na szczęście wyszło czysto.
    Przerażają mnie te cholerstwa :/ Ureaplasma też znana z tego, że doprowadza do poronień.
    Dowiedziałam się też, że jest często wiązana z endometriozą i mocno ją zaognia.

    A u mnie cudowny wieczór. Wróciłam od profesora z Medfeminy w skowronkach. Wszystko na tę chwilę ze mną ok. Endomenda opanowana. Leczenia nie wdrożono, profesor radzi teraz starać się naturalnie i pożyć wreszcie. Ciążą spróbujemy najpierw mnie leczyć. Muszę uwierzyć w cuda ;) Stymulacja mnie załatwiła więc chętnie odpocznę i się totalnie wyluzuję.

    Dobre wieści w końcu :* Cieszę się, że endomende masz z głowy póki co. Z tego co piszesz ten profesorek wydaję się być bardzo fajny ;) Ja jadę do niego za tydzień.
    Jakie teraz leczenie wdrożyliście?

    FinnRasiel lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Aguś19 Autorytet
    Postów: 972 353

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Naprawdę? Wydaję mi się, że wyczytałam, iż przy aktywnej zaraża się cały czas. Podobnie przy reaktywacji (cmv wtórne) też się zaraża... Z jakiego źródła to wiesz?

    Dajmy na to, ze jeśli zarażałby tylko przez 2 tyg i mnie w tym czasie nie zaraził to już nie zarazi?
    No i wtedy też mógłby oddać nasienie do IVF?
    Byłam u lekarza chorób zakaźnych. Zarazić można innych przez pierwsze dwa tygodnie, ale jak ma reaktywne to jest niebezpieczne dla dziecka, wiec chyba wtedy nie może oddać nasienia. Wirus w organizmie utrzymuje się od pół do roku, bywają przypadki ze i dłużej. Niebezpieczne jest tylko świeże zakażenie.

    p19udqk3oonve1f7.png

    2004 urodziła się moja córka
    2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
    04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
    12.2016 ciąża biochemiczna
    2017 naturalne starania
    2018 badanie amh 0.01 :(
    2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
    2019 amh 0,02
    11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
    Zostały 2 śnieżynki
    Wysoka homocysteina
    01.06.2020 transfer
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ