InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Kejtusia wrote:Jeśli nie zaszkodzi a może w jakiś sposób pomóc to chce ją mieć. A nie znowu ronić, poza klinika myślę że jestem w dobrych rękach u mojej gin 🙏🏼
Błagam Boga abym nie miała żadnych krwiaków więcej, ale gdyby był to być może heparyną sprawi że on się będzie w jakiś niegroźny sposób delikatnie opróżniał a nie ciągle rósł do takich rozmiarów że oderwie ode mnie całe jajo...
A robiłaś po poronieniu jakieś badania? Wiadomo co było przyczyną? Kurczę ja to sama nie wiem czy ta heparyna jest potrzebna, faktycznie czasem jak czegoś jest za dużo to zamiast pomóc może też zaszkodzić Trudno tutaj dojść do jakiegoś ładu bo jest wiele zmiennych...styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
30.03 IUI - nieudane
Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
AMH 1,86
6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
24.01.22 - mamy 6 blastek!
2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna
Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️ -
fidorka144 wrote:A robiłaś po poronieniu jakieś badania? Wiadomo co było przyczyną? Kurczę ja to sama nie wiem czy ta heparyna jest potrzebna, faktycznie czasem jak czegoś jest za dużo to zamiast pomóc może też zaszkodzić Trudno tutaj dojść do jakiegoś ładu bo jest wiele zmiennych...
Taki krwiak to wynaczynienie / rozlanie krwi pomiędzy ściana macicy a kosmowka. Te z nas, które heparyne biora, to wiedza, jak po niej leci krew... A im więcej leci krwi, tym na logike większe ryzyko poronienia (krwotok moze po prostu wypłukać jajo plodowe) + krwawienia powiększają krwiaka (tu znowu: im większy krwiak tym ryzyko, że odetnie zarodkowi dopływ odżywiania/ lub odklei kosmowke jest większe).
Mi lekarze doradzili, żeby brać wit. C na uszczelnianie naczyń (to nie jest do końca zbadane, ale ponoc przy deficycie jest tendencja do krwiaków).
Jakkolwiek, powstawanie krwiaków jest zwykle przypadkowe. I zapewne w 2 ciąży, go nie będzie.
😉
Jeśli nie było kompleksowych badan hematologicznych to jest jakiś % szansy (populacyjnie - niski) , że ta nadkrzepliwość występuje i heparyna się przyda.
Jak 1 lekarz mówi tak, a drugi nie, to może warto zasięgnąć opinii trzeciego? -
Guniaczek wrote:No ja do wiosny tego roku tj. 7 lat starań od każdego lekarza słyszałam, że u mnie jest jak w zegarku i nie ma do czego sie przyczepić, wręcz od jednego usłyszałam, żebym w końcu przestała doszukiwać się u siebie, że nie musze z męża zdejmować ciężaru.....a ja cały czas czułam, że u mnie też coś jest nei do końca skoro nigdy beta nie drgneła, no i lekko w immuno jest namieszane, być może przy lepszym nasieniu by to nie miało żadnego wpływu, a może również by miało, z immuno nigdy nei wiadomo....
Nie chce tu sie doszukiwać kłopotu u Twojej żony, jedynie, żebyście badali się dokładnie oboje i nie skupiali tylko na Twoim problemie....my przez to straciliśmy lata, fakt o immuno jest głośno od niedawna, ale mimo wszystko mogliśmy wcześniej to zbadać gdyby ktoś pokierował a nie forum ovufriend -
Adam wrote:Moja żona dostała badania immunologiczne. Badamy się oboje. Tak zalecił dr G i tego się trzymamy. Nikt na nikogo winy nie zrzuca. Po prostu trzeba to przyjąć jak jest i już.starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Adam wrote:Moja żona dostała badania immunologiczne. Badamy się oboje. Tak zalecił dr G i tego się trzymamy. Nikt na nikogo winy nie zrzuca. Po prostu trzeba to przyjąć jak jest i już.
Adam... dr G zlecil badania immunologiczne? A to calkiem ciekawe bo podobno dlugo nie uznawal immunologii. Ale moze cos sie zmienilo.ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Olympionica wrote:Adam... dr G zlecil badania immunologiczne? A to calkiem ciekawe bo podobno dlugo nie uznawal immunologii. Ale moze cos sie zmienilo.starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Olympionica wrote:Adam... dr G zlecil badania immunologiczne? A to calkiem ciekawe bo podobno dlugo nie uznawal immunologii. Ale moze cos sie zmienilo.
-
Adam wrote:Moja żona dostała badania immunologiczne. Badamy się oboje. Tak zalecił dr G i tego się trzymamy. Nikt na nikogo winy nie zrzuca. Po prostu trzeba to przyjąć jak jest i już.
hm to chyba nowy kierunek doktora bo ja mam za sobą 9 transferów i uważa , że to wina zarodka.2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA -poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
mila82 wrote:A możesz napisać jakie badania immunologiczne dr G zlecił
hm to chyba nowy kierunek doktora bo ja mam za sobą 9 transferów i uważa , że to wina zarodka.mila82 lubi tę wiadomość
-
zielonaherbata wrote:Jeśli db rozumiem, to przyczyna był krwiak podkosmowkowy. Dlatego się wtrąciłam 😉, bo sama mam taki od 6 tygodni, konsultowałam z ginami i hematologiem i przewertowalam cały internet.
Taki krwiak to wynaczynienie / rozlanie krwi pomiędzy ściana macicy a kosmowka. Te z nas, które heparyne biora, to wiedza, jak po niej leci krew... A im więcej leci krwi, tym na logike większe ryzyko poronienia (krwotok moze po prostu wypłukać jajo plodowe) + krwawienia powiększają krwiaka (tu znowu: im większy krwiak tym ryzyko, że odetnie zarodkowi dopływ odżywiania/ lub odklei kosmowke jest większe).
Mi lekarze doradzili, żeby brać wit. C na uszczelnianie naczyń (to nie jest do końca zbadane, ale ponoc przy deficycie jest tendencja do krwiaków).
Jakkolwiek, powstawanie krwiaków jest zwykle przypadkowe. I zapewne w 2 ciąży, go nie będzie.
😉
Jeśli nie było kompleksowych badan hematologicznych to jest jakiś % szansy (populacyjnie - niski) , że ta nadkrzepliwość występuje i heparyna się przyda.
Jak 1 lekarz mówi tak, a drugi nie, to może warto zasięgnąć opinii trzeciego?
Do pierwszego ivf jak i samego transferu podeszłam totalnie na luzie i z wielką nadzieją że szybko się uda, spełnimy marzenie. Nie sądziłam że jakiś tam zwykły krwiak zacznie tak rosnąć że oderwile ode mnie całe jajo. Krwawiłam momentami bardzo mocno, leciały skrzepy i bolało mnie podbrzusze.
Na początku jajo było tylko trochę odklejone(połowa lipca) Brałam same standardowe leki od transferu, nie było żadnych heparyn ani sterydów.
Początkiem sierpnia nie było już prawidłowo rozwijającej się ciąży.
Wydaje mi się, oczywiście po przeczytaniu różnych artykułów i przeżyć dziewczyn z forum dot. Heparyny że przy jej stosowaniu większośc ciąż zakończyła się sukcesem czyli porodem zdrowego dziecka.
A z drugiej strony być może ja sama nieco bardziej podświadomie lub nie chce w to zwyczajnie wierzyć..2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:I tak właśnie zrobię. Zasięgnę opini 3 lekarza w poniedziałek - u dr. L.
Do pierwszego ivf jak i samego transferu podeszłam totalnie na luzie i z wielką nadzieją że szybko się uda, spełnimy marzenie. Nie sądziłam że jakiś tam zwykły krwiak zacznie tak rosnąć że oderwile ode mnie całe jajo. Krwawiłam momentami bardzo mocno, leciały skrzepy i bolało mnie podbrzusze.
Na początku jajo było tylko trochę odklejone(połowa lipca) Brałam same standardowe leki od transferu, nie było żadnych heparyn ani sterydów.
Początkiem sierpnia nie było już prawidłowo rozwijającej się ciąży.
Wydaje mi się, oczywiście po przeczytaniu różnych artykułów i przeżyć dziewczyn z forum dot. Heparyny że przy jej stosowaniu większośc ciąż zakończyła się sukcesem czyli porodem zdrowego dziecka.
A z drugiej strony być może ja sama nieco bardziej podświadomie lub nie chce w to zwyczajnie wierzyć..
Powiedz - jak krwawiłas, badałas poziom progesteronu? Moze był spadek? (Warto tego pilnować, bo spadek proga moze spowodowac krwawienie). Dołożyli Ci jakiś progesteron?
Mi krwawienia ustały dopiero po dołożeniu luteiny podjezykowej. Kolejna rzecz: podczas krwawien progesteron dopochwowy gorzej sie wchłania.
Powodzenia! -
mila82 wrote:A możesz napisać jakie badania immunologiczne dr G zlecił
hm to chyba nowy kierunek doktora bo ja mam za sobą 9 transferów i uważa , że to wina zarodka.
Ja byłam również na konsultacji u doktora G. Mam już za sobą, pakiet na trombofillie, rozszerzone dodatkowe badania w kierunku zakrzepicy. I sam z siebie doktor dodał mi ten sam pakiet badań co Adama Żonie plus dwa badania dodatkowe dla Męża. I z wynikami do kontroli do Niego.mila82 lubi tę wiadomość
-
mila82 wrote:A możesz napisać jakie badania immunologiczne dr G zlecił
hm to chyba nowy kierunek doktora bo ja mam za sobą 9 transferów i uważa , że to wina zarodka.
Mi dr G nie zlecił konkretnych badań, odesłał do immunologa, w sumie myśle ze to słuszna droga, ja nie czekałam na wizyte i zrobiłam wszystko co sie dalo ale do dr Jarosz terminy nie są odległe, wiec można zacząć od konsultacji z nią....ja uznałam, że nie zdam sie już na to co mi zlecą badać, zbadałam wszystko poza cross-match i allo mrl, potem uslyszałam, że niepotrzebnie cześć badałam, bo nie mam za sobą poronień, wiec tylko skwitowałam, że wolałam nie czekać aż teraz zaczne ronić, bo mogłoby przecież i tak sie okazać, że zajd i beda poronienia, wolałam sprawdzić wszystko, nie ma już czasu na takie badanie....byłam w Łodzi u Wilczyńskiego i teraz jestem pod opieką Jarosz, ona wydaje mi sie lepsza....zobaczymy czy podziała zmiana sposobu podawania lekówmila82 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Dr Jarosz gdzie przyjmuje?⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Toja35 wrote:Dziewczyny czy z trombofilia można zajść w ciążę? Będę wdzięczna za odpowiedź 💚
**Dla własnej "spokojności" warto pamiętać, że nie wszystkie "mutacje" są trombofilia (MTHFR i PAI-1 nie sa). -
fidorka144 wrote:A robiłaś po poronieniu jakieś badania? Wiadomo co było przyczyną? Kurczę ja to sama nie wiem czy ta heparyna jest potrzebna, faktycznie czasem jak czegoś jest za dużo to zamiast pomóc może też zaszkodzić Trudno tutaj dojść do jakiegoś ładu bo jest wiele zmiennych...
Najprawdopodobniej to była przyczyna poronienia.
Po tym przykrym zdarzeniu zbadałam trombofilie. Ale wyszło tylko MTHFR, resztą jest ok.
Badałam również Homocysteina i kwas foliowy. Tu również okej.
Później robiłam badania dot. Zespołu antyfosfolipidowego i nie wyszło w sumie nic, wszystko jakby w normie. No i ana3 które wyszło mi silnie dodatnie.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
zielonaherbata wrote:@Kejtusia - zawsze trzeba wierzyć i mieć nadzieję. Masz b dużo zarodkow, więc wychodzisz już z wygranej pozycji;) Co to szans: na wątku miesięcznym na 1szej stronie jest kalkulator ryzyka poronien. Po dodatnim teście jakieś 75% kobiet donosi ciaze, po usg serduszkowym już 90%. Także to jest naprawdę sporo (I myśle że pocieszające przed kolejnym podejściem). Dane nie są skorelowane z przyjmowanymi lekami.
Powiedz - jak krwawiłas, badałas poziom progesteronu? Moze był spadek? (Warto tego pilnować, bo spadek proga moze spowodowac krwawienie). Dołożyli Ci jakiś progesteron?
Mi krwawienia ustały dopiero po dołożeniu luteiny podjezykowej. Kolejna rzecz: podczas krwawien progesteron dopochwowy gorzej sie wchłania.
Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 16:17
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Z tego co pamiętam kilka dni chyba przed całą lawiną złych zdarzeń miałam badany progesteron i od samego początku był wysoki i dobry. Później podczas samych krwawien już nie badałam bo byłam przekonana że jeśli biorę tyle Proga doustnie to nie może być niski. Jak zaczęłam krwawić kazno mi odstawić dopochwowo utrogestan
Okej, ale to tylko zredukowano utrogestan, czy coś w zamian wtedy doszło? Jeśli zredukowali progesteron przy krwawieniu to pewnie faktycznie był b wysoki. Z reguły właśnie się dokłada.
Polecam jednak weryfikować po lekarzach... Czesi mi powiedzieli, że 12 ng/ml to wystarczająco i nic nie dołożą. To jest wynik graniczny. Polski lekarz wypisał mi Prolutex (zastrzyki z progesteronu), żeby podnieść poziom - i nawet po podniesieniu i tak okazał się u mnie za niski (ok. 22-25 ng/ml). Teraz utrzymuję ok. 60ng/ml.
A z tym ANA 3, to który paramentr wyszedł dodatni poza Kontrola (Ws)? Najlepiej pewnie byłoby to przegadać z immunologiem.
Kciuki za wizytę!
Kejtusia lubi tę wiadomość