X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PszczółkaBasia wrote:
    Witam
    Czy polecacie dr Gizlera do transferu?
    Pozdrawiam
    Ja nie polecam. Dla mnie byl niedelikatny. Nie opowiadal w ogole o tym co sie dzieje.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2765 2345

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Ja nie polecam. Dla mnie byl niedelikatny. Nie opowiadal w ogole o tym co sie dzieje.
    Jeśli mowisz o takim jakby instruowaniu co teraz będzie robić podczas transferu to u dr. Kozioł jak i u dr. Lachowskiego też nie słyszałam co jest robione. Wręcz były to moje domysły.

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2445 1305

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Do transferu jeszcze chyba daleko. Póki co czeka mnie podgląd, co tam wyhodowałam. A później punkcja😳 I dopiero jak wszystko się uda i będzie co transferować to będziemy robić kolejny krok:) póki co muszę przetrwać zastrzyki i punkcję 😳

    A jak Twoja kruszyna? Jeszcze chwila i będzie mieć rok😍
    Przetrwasz! 😊 Jestes mega dzielna. Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki 😊

    Moja kruszynka ma już 10 kg 😁 Właśnie zaczęła czworakować i siadać 😊 Noce mamy nieprzespane ale to trzeba po prostu przeczekać 🙂

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2170 1191

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie macie doświadczenia, bo trochę się pogubiłam i nie wiem co zrobić, jedna z Was dała mi do myślenia i nie wiem jaka droga będzie najlepsza... Mam w sumie 13 pęcherzyków na jednym 6, na drugim 7. Propozycja dr, aby 6 zapłodnić, resztę komórek zamrozić (tak na wszelki wypadek). I teraz nie wiem czy to dobra decyzja. Szczególnie, że chce podchodzić raz. I więcej procedur nie przewiduję. Wiadomo statystyki są różne. Mrożenie osobno zarodków (o ile coś będzie) i komórek plus przechowywanie to dodatkowe koszty. Z komórkami mam opcję oddania lub zniszczenia, z zarodkami tylko adopcja. Czuję się w tych decyzjach jak dziecko we mgle. Nie wiem jaka droga będzie dla nas najlepsza:( badać zarodków nie będziemy, bo to są ogromne koszta. Mogę myślę decyzję jeszcze zmienić. Ale nawet nie wiem o co zapytać lekarza.
    :( aby łatwiej byłoby mi ją podjąć...
    Druga sprawa zastanawiam się czemu u wszystkich par nie stosują metody imsi, tylko zwykłą lub jeszcze inną... Zamiast jeszcze bardziej dokładnej, aby była pewność na sukces?

    BeataX, dziękuję za kciuki... Przydadzą się. Byłam na podglądzie, musiałam podjąć decyzję (zakładam, że mogę jeszcze ja zmienić), ale na każdym kolejnym kroku czuję się totalnie zagubiona i nawet nie wiem o co pytać. Ani nie mam pojęcia jaka droga jest dla nas najlepsza. To takie cholernie niesprawiedliwe, że tak się dzieje, że nie udało się zwykłe IUI, bez konieczności analizowania, ile zapłodnić komórek, jak się uda jakimś cudem za pierwszym razem to jak długo przechowywać resztę? Czy jak oddam do adopcji (bo pewnie tak by było), nie będę czuła się dziwnie. Przepraszam za marudzenie.

    preg.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8539 7432

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka jajwvzka z reguły gorzej się mrożą niż zarodki. Jest opcja, że po rozmrożeniu po prostu się nie zapłodnia albo zdegeneruja.
    Koszta mrożenia samych jajeczek są nieporównywalnie niższe niż leków, wizyt, punkcji gdyby okazało się, że jednak chcesz z podejść jeszcze raz.

    Przemyśl sobie różne opcje.
    1. Z Twoich 6 komórek, masz 2 zarodki, 1 transfer się udaje, masz szansę na rodzeństwo.
    2. Z twoich 6 komórek nic się nie zapłodnia, nie podchodzisz nawet do transferu.
    3. Masz jeden zarodek, transfer się nie udaje.

    Itd.

    Po prostu jeśli teraz się nie uda, a będziesz chciała spróbować mając komórki wchodzisz do etapu, że mąż oddaje świeże nasienie (można poczekać i pobrać suplementy), a później tylko transfer. Omijasz zsttrzyki, wizyty, punkcję.
    W wersjach optymistycznych zawsze możesz po roku zrezygnować z dalszego mrożenia. Koszt roczny nie jest aż taki duży w stosunku do całej reszty za którą płacimy.

    Ja osobiście wolałabym mieć jakąś poduszkę bezpieczeństwa w postaci komórek.

    Umka lubi tę wiadomość

    Wciąż walczę
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2170 1191

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Bunkierka jajwvzka z reguły gorzej się mrożą niż zarodki. Jest opcja, że po rozmrożeniu po prostu się nie zapłodnia albo zdegeneruja.
    Koszta mrożenia samych jajeczek są nieporównywalnie niższe niż leków, wizyt, punkcji gdyby okazało się, że jednak chcesz z podejść jeszcze raz.

    Przemyśl sobie różne opcje.
    1. Z Twoich 6 komórek, masz 2 zarodki, 1 transfer się udaje, masz szansę na rodzeństwo.
    2. Z twoich 6 komórek nic się nie zapłodnia, nie podchodzisz nawet do transferu.
    3. Masz jeden zarodek, transfer się nie udaje.

    Itd.

    Po prostu jeśli teraz się nie uda, a będziesz chciała spróbować mając komórki wchodzisz do etapu, że mąż oddaje świeże nasienie (można poczekać i pobrać suplementy), a później tylko transfer. Omijasz zsttrzyki, wizyty, punkcję.
    W wersjach optymistycznych zawsze możesz po roku zrezygnować z dalszego mrożenia. Koszt roczny nie jest aż taki duży w stosunku do całej reszty za którą płacimy.

    Ja osobiście wolałabym mieć jakąś poduszkę bezpieczeństwa w postaci komórek.

    W postaci komórek czy zarodków? Bo obecnie dr zaproponował, zapłodnić 6, a resztę komórek zamrozić. I u nas koszt zamrożenia komórek i zarodków jest podobny.

    preg.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8539 7432

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    W postaci komórek czy zarodków? Bo obecnie dr zaproponował, zapłodnić 6, a resztę komórek zamrozić. I u nas koszt zamrożenia komórek i zarodków jest podobny.

    Jeśli nie masz nic przeciwko oddaniu zarodków do adopcji to zarodki lepiej się mrożą.
    Jeśli jednak nie jest to dla Ciebie komfortowa opcja to ja bym zamroziła chociaż komórki.

    Pytanie czy lekarz pozwoli Ci zapłodnić wszystkie komórki przy 1 procedurze? Nasze prawo przewiduje zapladnianie 6 szt. Lekarz może to ominąć ale musi mieć pod to sporą dokumentację i przesłanki.

    Wciąż walczę
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • AGAaa Autorytet
    Postów: 888 696

    Wysłany: 17 sierpnia 2022, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka jeśli masz możliwość (spełniasz warunki do zapłodnienia wszystkich komórek), to ja bym zapładniała wszystkie.
    Nigdy nie wiadomo ile dotrwa do stadium blastek i ile tak naprawdę uda się zamrozić.
    Mi lekarze mówili, że najlepiej mrożą się zarodki, później nasienie,a najgorzej komórki.

    Kaśka Furiatka, Umka lubią tę wiadomość

  • PszczółkaBasia Ekspertka
    Postów: 147 345

    Wysłany: 18 sierpnia 2022, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Wczoraj byłam u dr. Gizlera. We wtorek transfer 😄🙈Mam rozpisany progesteron besis, ulrageston i dupaston. Chyba łapie stresa trochę. Ogólnie chodziłam do dr Lachowskiego. A teraz jest na urlopie.
    To będzie nasz 3 transfer. Jeden zakończył się poronieniem 2 lata temu, a z kolejnego mamy córkę. Skończyła roczek 20 lipca 😉
    Jak to jest czy ja mogę dźwigać po transferze? Córka waży 10 kg.
    I jeszcze może głupie pytanie ale... Czy jazda pociągiem po transferze nie zaszkodzi? 🤪😅🙈
    Pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2022, 17:13

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

  • PszczółkaBasia Ekspertka
    Postów: 147 345

    Wysłany: 18 sierpnia 2022, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Ja nie polecam. Dla mnie byl niedelikatny. Nie opowiadal w ogole o tym co sie dzieje.
    Dr Lachowski też nic nie mówi😄

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2022, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Dziewczyny jakie macie doświadczenia, bo trochę się pogubiłam i nie wiem co zrobić, jedna z Was dała mi do myślenia i nie wiem jaka droga będzie najlepsza... Mam w sumie 13 pęcherzyków na jednym 6, na drugim 7. Propozycja dr, aby 6 zapłodnić, resztę komórek zamrozić (tak na wszelki wypadek). I teraz nie wiem czy to dobra decyzja. Szczególnie, że chce podchodzić raz. I więcej procedur nie przewiduję. Wiadomo statystyki są różne. Mrożenie osobno zarodków (o ile coś będzie) i komórek plus przechowywanie to dodatkowe koszty. Z komórkami mam opcję oddania lub zniszczenia, z zarodkami tylko adopcja. Czuję się w tych decyzjach jak dziecko we mgle. Nie wiem jaka droga będzie dla nas najlepsza:( badać zarodków nie będziemy, bo to są ogromne koszta. Mogę myślę decyzję jeszcze zmienić. Ale nawet nie wiem o co zapytać lekarza.
    :( aby łatwiej byłoby mi ją podjąć...
    Druga sprawa zastanawiam się czemu u wszystkich par nie stosują metody imsi, tylko zwykłą lub jeszcze inną... Zamiast jeszcze bardziej dokładnej, aby była pewność na sukces?

    BeataX, dziękuję za kciuki... Przydadzą się. Byłam na podglądzie, musiałam podjąć decyzję (zakładam, że mogę jeszcze ja zmienić), ale na każdym kolejnym kroku czuję się totalnie zagubiona i nawet nie wiem o co pytać. Ani nie mam pojęcia jaka droga jest dla nas najlepsza. To takie cholernie niesprawiedliwe, że tak się dzieje, że nie udało się zwykłe IUI, bez konieczności analizowania, ile zapłodnić komórek, jak się uda jakimś cudem za pierwszym razem to jak długo przechowywać resztę? Czy jak oddam do adopcji (bo pewnie tak by było), nie będę czuła się dziwnie. Przepraszam za marudzenie.

    Bunkierka, ja tez miałam około 10,ale mi pobrano 6 komórek, wszystkie zapłodnili. Jeden zarodek mi transferowali w 2 dobie, a z reszty tylko jeden dotrwał do stadium blastki i został zamrożony.

    Wracam niedługo po ten ostatni zaridek bo nie wyobrażam sobie oddania go do adopcji.
    Pamiętaj ze nie wszystkie komórki się uda pobrać i nie wszystkie uda się zalodnic wiec z tych 13 mozesz mieć tylko połowę.

    Jaszczureczka, Umka lubią tę wiadomość

  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 220 75

    Wysłany: 19 sierpnia 2022, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Dziewczyny jakie macie doświadczenia, bo trochę się pogubiłam i nie wiem co zrobić, jedna z Was dała mi do myślenia i nie wiem jaka droga będzie najlepsza... Mam w sumie 13 pęcherzyków na jednym 6, na drugim 7. Propozycja dr, aby 6 zapłodnić, resztę komórek zamrozić (tak na wszelki wypadek). I teraz nie wiem czy to dobra decyzja. Szczególnie, że chce podchodzić raz. I więcej procedur nie przewiduję. Wiadomo statystyki są różne. Mrożenie osobno zarodków (o ile coś będzie) i komórek plus przechowywanie to dodatkowe koszty. Z komórkami mam opcję oddania lub zniszczenia, z zarodkami tylko adopcja. Czuję się w tych decyzjach jak dziecko we mgle. Nie wiem jaka droga będzie dla nas najlepsza:( badać zarodków nie będziemy, bo to są ogromne koszta. Mogę myślę decyzję jeszcze zmienić. Ale nawet nie wiem o co zapytać lekarza.
    :( aby łatwiej byłoby mi ją podjąć...
    Druga sprawa zastanawiam się czemu u wszystkich par nie stosują metody imsi, tylko zwykłą lub jeszcze inną... Zamiast jeszcze bardziej dokładnej, aby była pewność na sukces?
    BeataX, dziękuję za kciuki... Przydadzą się. Byłam na podglądzie, musiałam podjąć decyzję (zakładam, że mogę jeszcze ja zmienić), ale na każdym kolejnym kroku czuję się totalnie zagubiona i nawet nie wiem o co pytać. Ani nie mam pojęcia jaka droga jest dla nas najlepsza. To takie cholernie niesprawiedliwe, że tak się dzieje, że nie udało się zwykłe IUI, bez konieczności analizowania, ile zapłodnić komórek, jak się uda jakimś cudem za pierwszym razem to jak długo przechowywać resztę? Czy jak oddam do adopcji (bo pewnie tak by było), nie będę czuła się dziwnie. Przepraszam za marudzenie.

    Metodę zapłodnienia dobiera się na podstawie tego, jakie parametry ma nasienia. Embriolog o tym decyduje, żeby jak najlepiej dobrać plemnik do zapłodnienia komórek.
    Co do mrożenia to zgadzam się z Ewą, warto mieć komórki w zapasie, nawet jeśli rzeczywiście słabiej się mrożą. Zawsze to jakieś zabezpieczenie.
    Z zarodkami to z kolei jest tak, ze mogą ci zapłodnić te 6 komórek i będzie z tego 6 blastocyst z czego 1 da ciążę i co wtedy z zarodkami? Pozostaje albo przekazać do adopcji Albo wracać po nie na kolejne transfer (a co jeśli każdy będzie udany?) albo płacić za ich przechowywanie, choć to tez chyba można 20 lat a potem zarodki i tak trafiają do adopcji. Trudna sprawa i ważne decyzje

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 220 75

    Wysłany: 19 sierpnia 2022, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PszczółkaBasia wrote:
    Hej
    Wczoraj byłam u dr. Gizlera. We wtorek transfer 😄🙈Mam rozpisany progesteron besis, ulrageston i dupaston. Chyba łapie stresa trochę. Ogólnie chodziłam do dr Lachowskiego. A teraz jest na urlopie.
    To będzie nasz 3 transfer. Jeden zakończył się poronieniem 2 lata temu, a z kolejnego mamy córkę. Skończyła roczek 20 lipca 😉
    Jak to jest czy ja mogę dźwigać po transferze? Córka waży 10 kg.
    I jeszcze może głupie pytanie ale... Czy jazda pociągiem po transferze nie zaszkodzi? 🤪😅🙈
    Pozdrawiam

    Najlepiej unikać dźwigania, no ale nie da się w 100% tego przestrzegać tym bardziej jak masz dziecko w domu. postaraj się chociaż podnosić ja z kucków a nie na prostych nogach to tak brzuchem nie będziesz ciągnąć. Co do jazdy pociągiem to myśle ze nie ma przeciwskazan, choć najlepiej o te rzeczy dopytać lekarza lub koordynatorki :)

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2170 1191

    Wysłany: 19 sierpnia 2022, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za odpowiedź!🧡 Byłam na podglądzie i w jednym jajniku było najpierw 6, a teraz dr naliczył 10😳 (no może 9 bo mam torbiel, która jest myląca) a w drugim nadal 7. Mam nadzieję, że nie będę mieć hiperki i dalej będzie tylko lepiej.

    I pytałam dr właśnie o to mrożenie to powiedział, że mrożą komórki tylko dojrzałe i że stosują nową metodę (inną niż wcześniej).
    Oczywiście później jak chodzi o zapłodnienie takiej rozmrożonej komórki to może być różnie, jak z tymi komórkami świeżo pobranymi.

    Mam dziewczyny do Was pytanie, jak wygląda punkcja w naszej klinice? Jak długo tam byłyście w sumie od przyjścia do wyjścia? Co trzeba zabrać? Lekarz dzisiaj mi mówił, że na następnej wizycie o wszystkim mi powie i da kartkę z zapisanymi informacjami. Przyznam, że im bliżej tym bardziej się stresuję.... Myślicie, że na drugi dzień można iść normalnie do pracy? Czy może być ciężko?

    A i czy przy tych wszystkich lekach (zastrzykach) można brać zwykły jakiś ibuprofen na ból głowy? Czy to czas przy którym lepiej nic z tych rzeczy nie brać?

    BeataX lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mayu85 Autorytet
    Postów: 784 965

    Wysłany: 19 sierpnia 2022, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia ja bym unikala dzwigania tak dla spokojnosci ;)

    U mnie przy ktoryms transferze jak doktor L mial dobry humor to komentowal ;)

    ❌AMH 0,51
    ❌Torbiele endometrialne
    ❌Czynnik męski
    Wskazanie do IVF 2017/18
    1. Podejscie icsi styczen 2019🔸️4 komórki, brak oocytów.😏
    2. podejscie do AZ 2020🔸️Transfer 11.07.2020 dwa mrożaki ❄❄ (FET 3dniowce) Beta 0,2 😒-nieudany transfer
    3. Kolejne podejscie do AZ
    mamy 3 zarodki❄❄❄, dwa 3dniowce i jedna blastka 4AB
    🔹️Transfer FET 23.11.2020 Dwa 3dniowce ❄❄-drgnela beta-ciaza biochemiczna😔
    🌺III transfer FET 08.03.2021 🍀✊ blastka 4ab +embryoglue
    Test 8dpt druga wyrazna kreseczka
    I Beta 9dpt 102🍀✊
    II Beta 11dpt 242 🍀✊
    III Beta 14dpt 1138 🍀✊
    IV Beta 21dpt 19460 🍀✊
    29dpt mamy ❤ 🙏🍀✊
    37dpt 148bpm 💗 🍀✊
    51dpt 181bpm 💗🍀✊
    Nifty pro OK :) 🩰
    2.12.2021 👧 3560g 55cm🥰
    65205e2d92.png[/url]
  • Alicja1105 Autorytet
    Postów: 820 1042

    Wysłany: 19 sierpnia 2022, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayu85 wrote:
    Basia ja bym unikala dzwigania tak dla spokojnosci ;)

    U mnie przy ktoryms transferze jak doktor L mial dobry humor to komentowal ;)


    Mayu co u Ciebie slychac?Jak mala?
    Wracasz jeszcze do kliniki?

    ×Nieprawidłowy kariotyp

    1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
    I 2020 ET 😔
    VI 2020 FET😔

    2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
    VIII 2020 ET😔
    X 2020 FET😔

    3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
    II 2021 ET 🥰
  • Alicja1105 Autorytet
    Postów: 820 1042

    Wysłany: 19 sierpnia 2022, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Dziękuję Wam za odpowiedź!🧡 Byłam na podglądzie i w jednym jajniku było najpierw 6, a teraz dr naliczył 10😳 (no może 9 bo mam torbiel, która jest myląca) a w drugim nadal 7. Mam nadzieję, że nie będę mieć hiperki i dalej będzie tylko lepiej.

    I pytałam dr właśnie o to mrożenie to powiedział, że mrożą komórki tylko dojrzałe i że stosują nową metodę (inną niż wcześniej).
    Oczywiście później jak chodzi o zapłodnienie takiej rozmrożonej komórki to może być różnie, jak z tymi komórkami świeżo pobranymi.

    Mam dziewczyny do Was pytanie, jak wygląda punkcja w naszej klinice? Jak długo tam byłyście w sumie od przyjścia do wyjścia? Co trzeba zabrać? Lekarz dzisiaj mi mówił, że na następnej wizycie o wszystkim mi powie i da kartkę z zapisanymi informacjami. Przyznam, że im bliżej tym bardziej się stresuję.... Myślicie, że na drugi dzień można iść normalnie do pracy? Czy może być ciężko?

    A i czy przy tych wszystkich lekach (zastrzykach) można brać zwykły jakiś ibuprofen na ból głowy? Czy to czas przy którym lepiej nic z tych rzeczy nie brać?

    Punkcji nie ma co się bać.Trzeba liczyć te ok.3h.
    Najpierw podadzą Ci kroplówkę,potem punkcja i wybudzanie/odpoczywanie.Następnie idzie się do lekarza i mówi ile pobrał komórek(czy beda dojrzale wiadomo jest dopiero po kilku godz).

    Ja szlam normalnie do pracy.Nie zapomnij o dokumentach,szczegolnie o zgodach covidowych,jesli nadal obowiazują,bo ja zapomnialam i trochę paniki było.
    Dadzą Ci koszulę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2022, 22:08

    ×Nieprawidłowy kariotyp

    1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
    I 2020 ET 😔
    VI 2020 FET😔

    2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
    VIII 2020 ET😔
    X 2020 FET😔

    3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
    II 2021 ET 🥰
  • Paulina_3250 Koleżanka
    Postów: 40 11

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Dziękuję Wam za odpowiedź!🧡 Byłam na podglądzie i w jednym jajniku było najpierw 6, a teraz dr naliczył 10😳 (no może 9 bo mam torbiel, która jest myląca) a w drugim nadal 7. Mam nadzieję, że nie będę mieć hiperki i dalej będzie tylko lepiej.

    I pytałam dr właśnie o to mrożenie to powiedział, że mrożą komórki tylko dojrzałe i że stosują nową metodę (inną niż wcześniej).
    Oczywiście później jak chodzi o zapłodnienie takiej rozmrożonej komórki to może być różnie, jak z tymi komórkami świeżo pobranymi.

    Mam dziewczyny do Was pytanie, jak wygląda punkcja w naszej klinice? Jak długo tam byłyście w sumie od przyjścia do wyjścia? Co trzeba zabrać? Lekarz dzisiaj mi mówił, że na następnej wizycie o wszystkim mi powie i da kartkę z zapisanymi informacjami. Przyznam, że im bliżej tym bardziej się stresuję.... Myślicie, że na drugi dzień można iść normalnie do pracy? Czy może być ciężko?

    A i czy przy tych wszystkich lekach (zastrzykach) można brać zwykły jakiś ibuprofen na ból głowy? Czy to czas przy którym lepiej nic z tych rzeczy nie brać?
    Hej, Rano na czczo zgłaszasz się do rejestracji, gdzie podpisujesz zgody płacisz i dostajesz plakietke, która bierzesz ze sobą i czekasz na wezwanie pielęgniarki. Pamiętam, że my przyjechaliśmy przed czasem i niepotrzebnie czekaliśmy w aucie, bo później zrobiła się kolejka do rejestracji i byłam chyba 4 w kolejce do punkcji.Po wezwaniu pielęgniarki podpisujesz jakieś zgody i przebierasz się w ich sukienkę i papcie ( mi mówili że można wziąć skarpety jak marznę w stopy ale to było w czerwcu i ich nie ubrałam). Po przebraniu zajmujesz lozko i czekasz na swoją kolej. W pokoju bylo chyba 6 łóżek i dziewczyny się wymieniały, ja naliczylam z 9 osób w ten dzień ( ale sprawnie to szło- pielęgniarka przepinala tylko kroplówki i ekg). Po 20 min wychodzisz i idziesz pod gabinet i czekasz na info od lekarza. U mnie pobrano 16 oocytow - mnie nic nie bolało i spokojnie mogłabym iść do pracy na 2 dzien ( ja miałam w pt punkcje), stymulacje też spokojnie przeszlam, ale czytałam że to indywidualna sprawa.

    Ona 34- AMH 5,9, niedoczynnośc tarczycy, IO, Kariotyp inwenrsja pericentryczna chromosomu 9 ( wg genetyka ok- prawidłowy wariant)

    ON- 41 azoospermia, biopsja - mamy pleminiki, kariotyp ok
    06.2022- I procedura ( pobrano 16 oocytów) Invimed Wrocław
    20.06.2022- tranfer 8a ( zamrozonych 5 blastek 4x4AA,1 X4AB) poronienie zatrzymane 9 tydz.
  • Alimak1408 Koleżanka
    Postów: 58 30

    Wysłany: 20 sierpnia 2022, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PszczółkaBasia wrote:
    Hej
    Wczoraj byłam u dr. Gizlera. We wtorek transfer 😄🙈Mam rozpisany progesteron besis, ulrageston i dupaston. Chyba łapie stresa trochę. Ogólnie chodziłam do dr Lachowskiego. A teraz jest na urlopie.
    To będzie nasz 3 transfer. Jeden zakończył się poronieniem 2 lata temu, a z kolejnego mamy córkę. Skończyła roczek 20 lipca 😉
    Jak to jest czy ja mogę dźwigać po transferze? Córka waży 10 kg.
    I jeszcze może głupie pytanie ale... Czy jazda pociągiem po transferze nie zaszkodzi? 🤪😅🙈
    Pozdrawiam

    Ja tez we wtorek! :)
    Trzymam kciuki :)

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!"

    👱‍♀️32 lat, 🧔 35 lat

    👱‍♀️
    ❗insulinooporność, tarczyca, AMH: 0,85 ng/ml, usunięty lewy jajowód, MTHFR_1298A>C Układ homozygotyczny, PAI-1 4G Układ heterozygotyczny
    ✔️Białko C, Biało S, ANA1, ANA2, ANCA, Homocysteina, KIR BX (nieobecne: 2DL5 (group 2), 2DS3, 2DS4 (del-22bp)), P/c. p. plemnikom, Zespół antyfosfolipidowy (APS), Kariotyp, Immunofenotyp (NK).

    🧔- pojedyncze plemniki

    06.2021 - I stymulacja: 14 komórek, 13 zapłodnionych
    transfer 3-dniowca; 11dpt beta <0.2
    brak mrozaczków

    10.2021 - II stymulacja: 14 komórek, 10 zapłodnionych
    4AA ❄️❄️❄️
    03.2022 - szpital: wodniak (usunięty jajowód), usunięcie zrostów, mięśniaka
    06.2022 - FET 4AA : 8 dpt II; 11 dpt beta: 7,94; 13 dpt beta: <0.2
    07.2022 - FET 4AA : 8 dpt <0.2
    08.2022 - FET 4AA : 7dpt II; 8 dpt 5,6; 10dpt 10,6; 13 dpt 1,6

    Zmiana kliniki

    09.2023 - III stymulacja: 10 komórek, 9 zapłodnionych
    2 zarodki - przebadane
  • PszczółkaBasia Ekspertka
    Postów: 147 345

    Wysłany: 21 sierpnia 2022, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alimak1408 wrote:
    Ja tez we wtorek! :)
    Trzymam kciuki :)
    Nie będę sama 😀
    O której będziesz miała i nikogo?

‹‹ 852 853 854 855 856 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ