InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć wszystkim ! Dziewczyny, szukam pomocy i mam nadzieję, że będziecie mógły doradzić.
Szukam dobrego ginekologa zajmującego sie niepłodnością we Wrocławiu. Lekarza, który poświęca pacjentce czas i spróbuje holistycznie zdiagnozować, szczerze doradzi, co można i najlepiej jest zrobić dalej. Czy przychodzi wam na myśl ktoś, u kogo poczuliście sie zaopiekowane? Nie jest istotne czy lekarz jest dostępny na zawołanie, pod telefonem, czy prowadzi ciąże, czy leczy w klinice i czy ma szybkie terminy. Jestem w stanie poczekać i zapłacić, chciałabym tylko komuś zaufać i poczuć, ze lekarz prowadzi mój przypadek z zainteresowaniem. Mamy zamiar podejść w przyszłym roku do in vitro, ale zanim, chciałabym spojrzeć wstecz i dowiedzieć sie czy jest sens i jak próbować naturalnie
Być może macie jakieś typy właśnie z inviMedu, możecie pisać imionami/inicjałami- poszukam lekarzy na stronie internetowej, w razie w.
Dzięki za odpowiedzi!33 lata, 4 lata starań po stracie
2019 -19tc ciąża obumarła 💔
2020 CB 💔
04.23 CB 💔
14.01 niespodziewane II 🥹
SANCO - niskie ryzyka, dziewczynka 💖
Termin na 24 września 2024 -
Adek2 wrote:Cześć wszystkim ! Dziewczyny, szukam pomocy i mam nadzieję, że będziecie mógły doradzić.
Szukam dobrego ginekologa zajmującego sie niepłodnością we Wrocławiu. Lekarza, który poświęca pacjentce czas i spróbuje holistycznie zdiagnozować, szczerze doradzi, co można i najlepiej jest zrobić dalej. Czy przychodzi wam na myśl ktoś, u kogo poczuliście sie zaopiekowane? Nie jest istotne czy lekarz jest dostępny na zawołanie, pod telefonem, czy prowadzi ciąże, czy leczy w klinice i czy ma szybkie terminy. Jestem w stanie poczekać i zapłacić, chciałabym tylko komuś zaufać i poczuć, ze lekarz prowadzi mój przypadek z zainteresowaniem. Mamy zamiar podejść w przyszłym roku do in vitro, ale zanim, chciałabym spojrzeć wstecz i dowiedzieć sie czy jest sens i jak próbować naturalnie
Być może macie jakieś typy właśnie z inviMedu, możecie pisać imionami/inicjałami- poszukam lekarzy na stronie internetowej, w razie w.
Dzięki za odpowiedzi!
Pracował kiedyś w jednej z klinik wrocławskich.
Teraz ma swoj gabinet - Michał Witkowski na Zakładowej. Szczerze polecam ma duże pojęcie, nie ocenia, oczywiście, gdy trzeba powiedzieć stop to się raczej naturalnie nie uda pokieruje, poleci klinikę, badania jakie wykonać itp.
Atmosfera u niego jest bardzo w porządku, tak samo położne które tam pracują. Jeśli będę kiedyś 🤰 wrócę do niego, bo jest pierwszym lekarzem, który faktycznie podszedł do mnie jak do człowieka, a nie pacjentki. Plus nie wyśmiewa niekonwencjonalnych metod, ziolek, i innych sposobów 🙂
Adek2, Umka lubią tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Adek2 wrote:Cześć wszystkim ! Dziewczyny, szukam pomocy i mam nadzieję, że będziecie mógły doradzić.
Szukam dobrego ginekologa zajmującego sie niepłodnością we Wrocławiu. Lekarza, który poświęca pacjentce czas i spróbuje holistycznie zdiagnozować, szczerze doradzi, co można i najlepiej jest zrobić dalej. Czy przychodzi wam na myśl ktoś, u kogo poczuliście sie zaopiekowane? Nie jest istotne czy lekarz jest dostępny na zawołanie, pod telefonem, czy prowadzi ciąże, czy leczy w klinice i czy ma szybkie terminy. Jestem w stanie poczekać i zapłacić, chciałabym tylko komuś zaufać i poczuć, ze lekarz prowadzi mój przypadek z zainteresowaniem. Mamy zamiar podejść w przyszłym roku do in vitro, ale zanim, chciałabym spojrzeć wstecz i dowiedzieć sie czy jest sens i jak próbować naturalnie
Być może macie jakieś typy właśnie z inviMedu, możecie pisać imionami/inicjałami- poszukam lekarzy na stronie internetowej, w razie w.
Dzięki za odpowiedzi!
Dr Siejkowski, pracuje teraz w Ginemedice. Super kontakt, nawet przez ZnanyLekarz, odpowiada na wszystkie pytania, nie wysyła na niepotrzebne badania. W zależności od historii najpierw próbuję naturalnie zajść, że wspomagaczami 😃 a w ostateczności już invitro. Trafilam do Niego od koleżanki, której pomogl, Ona tez od swojej itd 😃Adek2 lubi tę wiadomość
-
Olympionica wrote:Baby wybacz że się tak tu wetnę ale stopka mnie zaciekawiła:)
Po 2 nieudanyxh procedurach w Invimedzie wylądowałas w Czechach i dobrze widzę że się udało? Mozesz napisać proszę coś więcej? Na swoich komórkach? Byłaś wtedy też na zaleceniach immuno? Która klinika? Czy coś konkretnego zmienili? Jak oceniasz opiekę?
W Czechach wybór padł na Klinikę Reprofit w Ostravie. W styczniu tego roku podeszlismy do procedury na swoich komórkach . I wzięliśmy opcje z nasieniem dawcy jeszcze. Niestety rezultat był tragiczny. Z 8 moich komórek udało się uzyskać tylko jeden zarodek ( gorszej jakości) i to jeszcze z nasienia dawcy. Wtedy już wiedzilesmy że to nie może być przypadek i problem prawdopodobnie leży w złej jakości moich komórek. W kwietniu podeszliśmy do kolejnej procedury ale już z komórkami dawczyni i wzięliśmy również opcje z nasieniem dawcy ponieważ w dzień punkcji dostaliśmy informację od lekarza że wyniki mojego partnera są złe. W rezultacie uzyskaliśmy 5 zarodków( 2 z nasienia mojego dawcy i 3 z nasieniem dawcy ). Po badaniach genetycznych okazało się że jeden z zarodkóe dawcy jest nieprawidłowy.w czerwcu mieliśmy transfer zarodka i transfer udany . Czyli jednak tak jak już mówił Gizler w Invimedzie jeśli zarodki są zdrowe to transfer musi się udać. Ale tak czy siak do tego transferu podchodziłam też z tymi samymi zaleceniami Paśnika co w Invimedzie. Decyzja o dawczyni była trudna - nie powiem, ale dzięki niej jestem teraz w 10 tygodniu ciąży. Wiadomo że to dopiero początek ale tak daleko jeszcze nigdy nie bylismy. Ogólnie z kliniki Reprofit jestem bardzo zadowlonaUmka, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
Ona- 32 lat
On- 33 lata
-Styczeń 2019- rozpoczęcie starań naturalnych
Klinika w Niemcach :
-Październik 2020- nieudane IUI
-Listopad 2020- nieudana IUI
-Grudzień 2020- nieudana IUI
-Styczeń 2021- nieudane IUI
Zmiana kliniki Invimed Wrocław:
- Czerwiec 2021- punkcja-pobrano 18 dojrzałych pęcherzyków- mamy dwie blastocysty 4 BB, 4BB ❄️❄️
- Lipiec 2021- transfer blastocysty - beta <0,5 😢
- Październik 2021- transfer blastocysty- beta 2,4 😢
Zmiana kliniki- Czechy:
- czerwiec 2022- transfer blastocysty
26.07 ❤️ -
gajaa wrote:Hej, dziewczyny czy wiecie może jak G. zapatruje sie na innych immunologow poza M. i P., np co mysli o zaleceniach Sydora?👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:Raczej przyjmie zalecenia od każdego immunologa. Ja miałam od prof Wilczyńskiego i przyjął bez problemu
Dziękuję za informację, dostać się do Paśnika to jakiś cud, a mam we wrześniu mieć kolejne ivf i chciałam obstawić się lekami, nie wiem czy zdążę, zapytam w takim razie też o tego Wilcznskiego. Mam zarezerwowany termin do Malinowskiego na wrzesień ale to za późno może być, a też nie jestem za szczepieniami, nie mam dużo namieszane w immunologi (chyba) -
gajaa wrote:Dziękuję za informację, dostać się do Paśnika to jakiś cud, a mam we wrześniu mieć kolejne ivf i chciałam obstawić się lekami, nie wiem czy zdążę, zapytam w takim razie też o tego Wilcznskiego. Mam zarezerwowany termin do Malinowskiego na wrzesień ale to za późno może być, a też nie jestem za szczepieniami, nie mam dużo namieszane w immunologi (chyba)
To polecam Ci Wilczynskiego, też tu na forum mi go polecono, podobno daje takie same zalecenia jak Paśnik i ma duża skuteczność. Z jego zestawem mi się udało za pierwszy razem. Też okres czekania na wizytę jest dużo krótszy, przyjmuje w 2 miejscach w Łodzi, jego prywatny gabinet jest tuż obok tego słynnego laboratorium APC w Łodzi więc jeśli Ci coś zleci dodatkowego to od razu będziesz mogła na miejscu to zrobić.
Powodzenia i trzymam kciuki 🤞🤞🤞🙂gajaa lubi tę wiadomość
👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:To polecam Ci Wilczynskiego, też tu na forum mi go polecono, podobno daje takie same zalecenia jak Paśnik i ma duża skuteczność. Z jego zestawem mi się udało za pierwszy razem. Też okres czekania na wizytę jest dużo krótszy, przyjmuje w 2 miejscach w Łodzi, jego prywatny gabinet jest tuż obok tego słynnego laboratorium APC w Łodzi więc jeśli Ci coś zleci dodatkowego to od razu będziesz mogła na miejscu to zrobić.
Powodzenia i trzymam kciuki 🤞🤞🤞🙂
Dziekuję kochana, bo zarejestrowałam sie na ostatnie miejsce w sierpniu do dr W. a do Sidora terminy na pazdziernik i grudzień, więc zacęłam już tracić nadzieję, że skonsultuje moje wyniki przed wrześniem z kimkolwiek -
Również polecam dr Wilczynskiego. Byłam na 2 wizytach, na pierwszej zlecił badania od razu je wykonaliśmy. Na 2 omówiliśmy wyniki i od razu ustalił plan na kolejny transfer, który sie udał i aktualnie jestem w 20 tc🙂
gajaa lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
gajaa wrote:Dziekuję kochana, bo zarejestrowałam sie na ostatnie miejsce w sierpniu do dr W. a do Sidora terminy na pazdziernik i grudzień, więc zacęłam już tracić nadzieję, że skonsultuje moje wyniki przed wrześniem z kimkolwiek
gajaa lubi tę wiadomość
👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:Na pierwszej wizycie osobistej powiedz ze jesteś z daleka i niedługo masz procedurę to może się zgodzi żeby 2 wizyta była online (jesli w ogóle będzie potrzebna), ja tak zrobiłam i nie musiałam drugi raz tam jechać a rozpiskę leków wysłał mi mailowo.
Widzę, że u ciebie podziałało na plus, gratuluje❤️ u mnie to będzie 3 podejście, przy dwóch wcześniejszych beta nawet nie drgnęła, a że z każdej procedury tylko po jednym zarodku, to chce to sprawdzić, z badan które mam to KIR, CBA, imk, Ana 1 i 3 plus te wszystkie badania które robiłam do ivf, pewnie jeszcze coś mi zleci, zapytam go o teleporade, bo fakt 2 raz jechać do łodzi bym nie chciała. I tak łapać będę wizytę u Paśnika, ale z tego co czytałam ten lekarz też jest ok i zleca podobnie więc pewnie już przy nim zostanę. -
gajaa wrote:Widzę, że u ciebie podziałało na plus, gratuluje❤️ u mnie to będzie 3 podejście, przy dwóch wcześniejszych beta nawet nie drgnęła, a że z każdej procedury tylko po jednym zarodku, to chce to sprawdzić, z badan które mam to KIR, CBA, imk, Ana 1 i 3 plus te wszystkie badania które robiłam do ivf, pewnie jeszcze coś mi zleci, zapytam go o teleporade, bo fakt 2 raz jechać do łodzi bym nie chciała. I tak łapać będę wizytę u Paśnika, ale z tego co czytałam ten lekarz też jest ok i zleca podobnie więc pewnie już przy nim zostanę.
Też miałam 2 procedury i zawsze mało komórek bo mam niskie AMH ale przy drugiej z 4 komórek 1 transfer się udał i mam 1 blastke zamrożona. Moim zdaniem mi na jakość komorek pomogła bardzo metformina na insulinoopornosc.
Też miałam te badania co Ty i on mi zlecił dodatkowo APA (przeciwciala przeciwko antygenom łożyska).
Na kiedy się umówiłaś? Powodzenia 🍀👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:Też miałam 2 procedury i zawsze mało komórek bo mam niskie AMH ale przy drugiej z 4 komórek 1 transfer się udał i mam 1 blastke zamrożona. Moim zdaniem mi na jakość komorek pomogła bardzo metformina na insulinoopornosc.
Też miałam te badania co Ty i on mi zlecił dodatkowo APA (przeciwciala przeciwko antygenom łożyska).
Na kiedy się umówiłaś? Powodzenia 🍀
Udało mi się na 22.08 więc szybko, może uda mi się ogarnąć jeszcze to badanie przed wizytą.
Co do metforminy to mam IO i bardzo bardzo niskie AMH jak mierzyłam amh w sierpniu zeszłego roku to było niskie ale bez tragedii od października zaczęłam brać metformine, byłam na USG i pęcherzyki byli całe 3 na jajnik jednak jak w listopadzie poszłam do inv. miałam Już po 1 pęcherzyku na jajnik i amh spadło mi masakrycznie. Lekarz powiedział mi że metformina nie jest mi do niczego potrzebna i on nie jest zwolennikiem i odstawiłam od października jestem na diecie jak dla diabetyka, nie jem glutenu i nabiału, wyniki czyli homa spadlo do 2,4 udało mi się uzyskać. 2 pęcherzyki z czego pobrano 2 komórki jedna się zapłodniła w pierwszej procedurze 2 dyniowy słaby zarodek nie wytrwał, a w drugiej to samo ale szpikowlam się dodatkowo suplementami wieloma różnymi i zarodek 9bb w 3 dobie i nic, lekarz mówi, że to prawdopodobnie wina zarodka, to nie ten, widocznie coś było nie tak , z drugiej strony trafiliśmy na ivf z powodu czynnika męskiego, co było dla nas bardzo bolesne, bo najprawdopodobniej przyczyną był obrzęk u noworodka po urodzeniu i stąd ciężka oligospermia, pojedyncze plemniki, więc nie wygląda to różowo, ale dalej próbuje na swoich nie mogę przetrawic kd albo az patrząc po dzieciach w rodzinie to jednak geny to geny. Badania imunologiczne sama też chciałam to mnie wyslano, bo boje się, że znając moje szczęście problemów może być więcej
Na IO biorę tylko mioizytol bo podobno coś wspomaga -
gajaa wrote:Udało mi się na 22.08 więc szybko, może uda mi się ogarnąć jeszcze to badanie przed wizytą.
Co do metforminy to mam IO i bardzo bardzo niskie AMH jak mierzyłam amh w sierpniu zeszłego roku to było niskie ale bez tragedii od października zaczęłam brać metformine, byłam na USG i pęcherzyki byli całe 3 na jajnik jednak jak w listopadzie poszłam do inv. miałam Już po 1 pęcherzyku na jajnik i amh spadło mi masakrycznie. Lekarz powiedział mi że metformina nie jest mi do niczego potrzebna i on nie jest zwolennikiem i odstawiłam od października jestem na diecie jak dla diabetyka, nie jem glutenu i nabiału, wyniki czyli homa spadlo do 2,4 udało mi się uzyskać. 2 pęcherzyki z czego pobrano 2 komórki jedna się zapłodniła w pierwszej procedurze 2 dyniowy słaby zarodek nie wytrwał, a w drugiej to samo ale szpikowlam się dodatkowo suplementami wieloma różnymi i zarodek 9bb w 3 dobie i nic, lekarz mówi, że to prawdopodobnie wina zarodka, to nie ten, widocznie coś było nie tak , z drugiej strony trafiliśmy na ivf z powodu czynnika męskiego, co było dla nas bardzo bolesne, bo najprawdopodobniej przyczyną był obrzęk u noworodka po urodzeniu i stąd ciężka oligospermia, pojedyncze plemniki, więc nie wygląda to różowo, ale dalej próbuje na swoich nie mogę przetrawic kd albo az patrząc po dzieciach w rodzinie to jednak geny to geny. Badania imunologiczne sama też chciałam to mnie wyslano, bo boje się, że znając moje szczęście problemów może być więcej
Na IO biorę tylko mioizytol bo podobno coś wspomaga
A jaki lekarz Ci powiedział o tej metforminie? Jak coś to mam fajnego endokrynologa do polecenia- Dr Gawryś. Moim zdaniem metformina dużo pomaga.
Myślę że dobrze robisz badając immunologie, przy niskim AMH czas jest istotny i nie ma co czekać. Mam nadzieję że się uda 🍀👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:A jaki lekarz Ci powiedział o tej metforminie? Jak coś to mam fajnego endokrynologa do polecenia- Dr Gawryś. Moim zdaniem metformina dużo pomaga.
Myślę że dobrze robisz badając immunologie, przy niskim AMH czas jest istotny i nie ma co czekać. Mam nadzieję że się uda 🍀
Nie wiem czy endokrynolog coś mi pomoże moje amh to dramat, a fsh skacze raz 10 raz ponad 20 ale głównie jak badlam to między 10,a 12 reszta hormonów w normie i tylko amh bardzo niskie co się przekłada na obraz z USG więc jedyne co mi zostaje to zadbać o jakość komórek i liczyć na cud i szczęście. Niestety plemników nie zbadamy jest ich zbyt mało żeby można było to zrobić.
Trzecie podejście pewnie jeszcze na refundacji leki ostatni raz, ale najgorsze jest to, że za każdym razem zaczynam od początku, dlatego zdecydowałam się zbadać immunologię żeby sobie pomóc, nikłe szansę że się uda, ale zawsze jest nadzieja
Myślę i rozważam wrócić do metforminy, w moim przypadku nic mi już nie zostaje, tylko jeżeli uda mi się podejść 3 raz we wrześniu pytanie czy branie jej przez tak krótki czas cos mi da -
Gaja skonsultuj u kogoś ta metfornine. Gospodarka cukrowa BARDZO wpływ ana jakoś komórek jajowych. Ja nie mam io ale w ciąży miałam cukrzycę, rodzice to cukrzycy i przed 3 procedura dostałam metę (dawka minimum 1500) i efekt 3 ivf był dużo lepszy! Mamy 3 bkastki, a wcześniej mimo dobrej stymulacji (moje amh jest ok, czynnik męski też słaby) nie mogliśmy uzyskać zarodków. Z każdej też mieliśmy tylko po 1.
Niestety jak już są problemu poważne po obu stronach, a tak jak piszesz to u Ciebie płodność słabła i u męża to naprawdę jest bardzo ciężko o dobrej jakośco zarodki.
Immunologia jest bardzo pomocna jeśli jest problem z utrzymaniem ciąży, a jak nie ma zarodków to jest bardzo ciężko. Choć wtedy też warto tym wybrańcom stworzyć idealne warunki.
Po latach spędzonych tu na forum widzę, że najlepsze rokowania w takich przypadkach jak Twój są po leczeniu w Czechach i ministymulachach. W invimed też już robią takie rzeczy ale jakbym miała podchodzić po raz kolejny to już stawiałabym na pewniejszy plan czyli Czechy. Powodzenia!Esperanza05 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Gaja skonsultuj u kogoś ta metfornine. Gospodarka cukrowa BARDZO wpływ ana jakoś komórek jajowych. Ja nie mam io ale w ciąży miałam cukrzycę, rodzice to cukrzycy i przed 3 procedura dostałam metę (dawka minimum 1500) i efekt 3 ivf był dużo lepszy! Mamy 3 bkastki, a wcześniej mimo dobrej stymulacji (moje amh jest ok, czynnik męski też słaby) nie mogliśmy uzyskać zarodków. Z każdej też mieliśmy tylko po 1.
Niestety jak już są problemu poważne po obu stronach, a tak jak piszesz to u Ciebie płodność słabła i u męża to naprawdę jest bardzo ciężko o dobrej jakośco zarodki.
Immunologia jest bardzo pomocna jeśli jest problem z utrzymaniem ciąży, a jak nie ma zarodków to jest bardzo ciężko. Choć wtedy też warto tym wybrańcom stworzyć idealne warunki.
Po latach spędzonych tu na forum widzę, że najlepsze rokowania w takich przypadkach jak Twój są po leczeniu w Czechach i ministymulachach. W invimed też już robią takie rzeczy ale jakbym miała podchodzić po raz kolejny to już stawiałabym na pewniejszy plan czyli Czechy. Powodzenia!
własnie nie mogłam doczytac na czym polegają te ministymulacje, u mnie po clo nie pojawia sie wiecej pecharzyków niż 17 dc na usg, jest tyle ile jest, ale ładnie rosną, maja komórki i zazwyczaj conajmniej 1 jest dojżała i sie zapładnia wiec to i tak dla mnie duzy sukces, niestety z moich jajników nie wyciagnie sie już wiecej wiec musimy działać na tym co jest. Najgorsze jest to, że owulacje mam co cykl i według lekarza już dawno była bym w ciązy, gdyby nie czynnik męski, bo z jego punktu niskie AMH nie jest przeszkodą, a nie widzi u mnie nic wiecej niepokojącego.
Dzisiaj dzwonię umówić sie do diabetolga, dokładam tez do supli NAC i Astaksantyne.
-
gajaa wrote:własnie nie mogłam doczytac na czym polegają te ministymulacje, u mnie po clo nie pojawia sie wiecej pecharzyków niż 17 dc na usg, jest tyle ile jest, ale ładnie rosną, maja komórki i zazwyczaj conajmniej 1 jest dojżała i sie zapładnia wiec to i tak dla mnie duzy sukces, niestety z moich jajników nie wyciagnie sie już wiecej wiec musimy działać na tym co jest. Najgorsze jest to, że owulacje mam co cykl i według lekarza już dawno była bym w ciązy, gdyby nie czynnik męski, bo z jego punktu niskie AMH nie jest przeszkodą, a nie widzi u mnie nic wiecej niepokojącego.
Dzisiaj dzwonię umówić sie do diabetolga, dokładam tez do supli NAC i Astaksantyne.
Mini stymulacje polegają na tym, że właśnie na lekkich lekach typu clo się podchodzi. Bo jak ktoś ma słabe amh to czy faszeruje się 300 j gonalu czy bierze clo to zazwyczaj i tak uzyskuje 1-3 komórki, a pomoc te rosnące bez wspomagaczy dużego kalibru są lepszej jakości. Wtedy idziesz cykl w cykl. Punkcja, leki, punkcja. Są tu dziewczyny po 3-4 ivf z marnym skutkiem, bez zarodków, a po leczeniu w Czechach w ciąży, po porodach i z mrozakami. I nagle udało się uzyskać zarodek klasy 4ab gdzie taki mercedes w pl ani razu się nie trafił.
Jesteś też diagnozowana laparoskopowo? Wiesz co w środku siedzi u Ciebie? Miałaś chociaż histero?
Ja też mam owulację co cykl, czasem mnogą, dobre wyniki hormonów, proga itd, amh ładne, a tylko ivf. Dało mi ciąże i to po przebojach.
Niestety czynnik męski to poważał a sprawa. Choć wiadomo, że wystarczy jeden to jednak jak już są problemy po obu stronach to musisz założyć, że droga będzie ciężka.
Nac polecam, działa podobnie do mety ale żeby uzyskać efekt leczniczy musisz brać co najmniej 600 mg 3 razy dziennie (tabletka działa 5-6h), a w suplach Dawki są mniejsze więc musisz mykać dziennie dużo piguł. Także również polecam Nac ale cenowo wyjdzie Ci dużo taniej brać metę 500x3.
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016