🌸IUI 2021🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze wcześnie Kardamonko. Jeszcze nie wszystko stracone.Kardamonka wrote:No ja już dziś po teście 12 dpi.
Jak to niektóre określają - biel vizira.
Ale chyba rzeczywiście najlepiej przygotowywać się na najgorsze, a mieć nadzieję na najlepsze. ✊✨🍀
Kardamonka lubi tę wiadomość
-
I po ciąży biochemicznej lekarz nie zlecił dodatkowych badań? Podstawa to trombofilia plus branie acardu. Teraz też coś dzieje się. Jeśli okaże się, że znowu ciąża biochemiczna, to ja na Twoim miejscu zrobiłabym trombofilię i homocysteinę. Na stronie test DNA jest najtaniej.Natalia321 wrote:Dziewczyny mam wynik bety ale nie wiem co mam myśleć...4.59 czyli ewidentnie coś się zadziało. Dzisiaj 27dc nie wiem czy to nie za wcześnie kazali zrobić, cykle mam do 31dni.
W kwietniu miałam wartość 4.99 i potem podskoczyła ale okazało się że biochem:(
Wygląda jakby zarodek miał problem z zagnieżdżaniem. Za to może odpowiadać mutacja PAI-1 obstawiam, że w układzie homozygotycznym (skoro już drugi raz coś się dzieje).
Powtórz za 2 dni betę. Zobaczysz czy coś urosła.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
To wcale nie są złe wyniki, morfologia 2% - wielu mężów marzy o takiej 😊 Zwłaszcza jak mowisz że ilość jest duża - to bardzo dobrze 👍 W dużej ilości uzbiera się dużo i zdrowych i ruchliwych. Inseminacji jak najbardziej warto spróbować 😊Marta007 wrote:Pierwsze badanie wykazało
Morfologia męża to niecałe 2%.... ruchliwych plemników 32% z czego ruch postępowy 19,8%
W drugim wykonanym po dwóch miesiącach ruchliwość obniżyła się o połowę 😢
Plusik ze nasienia jest dużo, mamy nadzieję że inseminacja okaże się dla nas sukcesem
Zakładamy dwie lub trzy próby i później in vitro, nie chcemy trafić czasu
Ja 32 lata mąż 33
Marta007, Lusia30 lubią tę wiadomość
-
No cis tam ruszyło, powtórz może w poniedziałek 😊? Może jednak???Natalia321 wrote:Dziewczyny mam wynik bety ale nie wiem co mam myśleć...4.59 czyli ewidentnie coś się zadziało. Dzisiaj 27dc nie wiem czy to nie za wcześnie kazali zrobić, cykle mam do 31dni.
W kwietniu miałam wartość 4.99 i potem podskoczyła ale okazało się że biochem:(
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
No to 1,5 roku... No kochana to ja trochę dłużej 😀 także cierpliwości trochę 😀😀😀 A na pewno się uda 😊😘Kardamonka wrote:Od marca 2020
Kardamonka lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Po owulacji dzisiaj 13 dzień.Gosia Rumi wrote:Noooo koniecznie powtórz betę w poniedziałek! A my trzymamy mocno kciuki!!!! ✊💚💖🍀
Coś ewidentnie się dzieje... Oby to było TO 🤗 Który to dzień po owulacji? Może rzeczywiście jest bardzo wcześnie.
Ps. U mnie na sikańcach pierwsze bladzioszki wyszły przy becie=20 (poszlam na betę od razu natychmiast), dzień wcześniej była biel vizira. -
Mam zrobiona trombofilie jest wszystko okej.BeataX wrote:I po ciąży biochemicznej lekarz nie zlecił dodatkowych badań? Podstawa to trombofilia plus branie acardu. Teraz też coś dzieje się. Jeśli okaże się, że znowu ciąża biochemiczna, to ja na Twoim miejscu zrobiłabym trombofilię i homocysteinę. Na stronie test DNA jest najtaniej.
Wygląda jakby zarodek miał problem z zagnieżdżaniem. Za to może odpowiadać mutacja PAI-1 obstawiam, że w układzie homozygotycznym (skoro już drugi raz coś się dzieje).
Powtórz za 2 dni betę. Zobaczysz czy coś urosła. -
Cześć, melduję się na pokładzie! Starania od 2018, z krótką przerwą na przechorowanie koronawirusa w ubiegłym roku. Czekamy na ostatnie wyniki badań wirusologicznych + AMH i za 2 tygodnie mamy kwalifikację do pierwszego IUI, która mam nadzieję - odbędzie się już w kolejnym cyklu, czyli we wrzesniu
Starania od 2018
Ja: 30 lat, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 33 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
🍷 1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
🍷 1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
🍷 2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5 -
WannaBe wrote:Cześć, melduję się na pokładzie! Starania od 2018, z krótką przerwą na przechorowanie koronawirusa w ubiegłym roku. Czekamy na ostatnie wyniki badań wirusologicznych + AMH i za 2 tygodnie mamy kwalifikację do pierwszego IUI, która mam nadzieję - odbędzie się już w kolejnym cyklu, czyli we wrzesniu
Witaj.
Jakies przyczyny trudności u was?Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
No witamy, witamy 😊 dołączam do pytania Kardamonki 😊WannaBe wrote:Cześć, melduję się na pokładzie! Starania od 2018, z krótką przerwą na przechorowanie koronawirusa w ubiegłym roku. Czekamy na ostatnie wyniki badań wirusologicznych + AMH i za 2 tygodnie mamy kwalifikację do pierwszego IUI, która mam nadzieję - odbędzie się już w kolejnym cyklu, czyli we wrzesniu
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Kardamonka wrote:Witaj.
Jakies przyczyny trudności u was?
U mnie problemy z owulacją (zazwyczaj nie pęka pęcherzyk i często kończy się to torbielą krwotoczną na jajniku w drugiej połowie cyklu, która na szczęście sama zanika po miesiączce) i niskim progesteronem (jestem na duphastonie od 2017 r., inaczej cykle trwają po 45-90 dni), a u męża dość słabe parametry (w morfologii wychodzi tylko 3% prawidłowych plemników, ale za to koncentracja 16,8mln/ml). Czekam jeszcze na AMH, zobaczymy jakie kwiatki tutaj wyjdą. HSG w normie, myślałam że umrę bo nie zadziałał Fentanyl.
Będziemy chcieli spróbować max. 2/3 podejścia do IUI, jak się nie uda to ruszamy z in-vitro, bo mamy już dość czekania.
Trzymam za wszystkich kciuki i wierzę, że w końcu wszystkim nam się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 19:08
Gosia Rumi lubi tę wiadomość
Starania od 2018
Ja: 30 lat, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 33 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
🍷 1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
🍷 1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
🍷 2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5 -
No to rzeczywiście dość wcześnie. Dobrze że nie masz tych mutacji 😊 Pozostaje tylko czekać poniedziałku i kolejnej bety ✊ To będą pewnie dłuuugie 2 dni... A może coś się już wysika do tego czasu. Trzymamy mocno kciuki ✊✊✊Natalia321 wrote:Po owulacji dzisiaj 13 dzień.
-
WannaBe wrote:U mnie problemy z owulacją (zazwyczaj nie pęka pęcherzyk i często kończy się to torbielą krwotoczną na jajniku w drugiej połowie cyklu, która na szczęście sama zanika po miesiączce) i niskim progesteronem (jestem na duphastonie od 2017 r., inaczej cykle trwają po 45-90 dni), a u męża dość słabe parametry (w morfologii wychodzi tylko 3% prawidłowych plemników, ale za to koncentracja 16,8mln/ml). Czekam jeszcze na AMH, zobaczymy jakie kwiatki tutaj wyjdą. HSG w normie, myślałam że umrę bo nie zadziałał Fentanyl.
Będziemy chcieli spróbować max. 2/3 podejścia do IUI, jak się nie uda to ruszamy z in-vitro, bo mamy już dość czekania.
Trzymam za wszystkich kciuki i wierzę, że w końcu wszystkim nam się uda
Nasienie nie jest złe. 3% nie ma tragedii.
Jeśli mogę coś poradzisz zróbcie fragmentacje i hba, inseminacja wbrew pozorom to nie jest tania procedura jak się wszystko do kupy zliczy, warto to wg mnie sprawdzić.
Pewnie przy takich zawirowaniach z cyklem będzie kluczowy dobór stymulacji. Ale trzeba próbować, ja podobnie mam dość czekania.
Choć 1.5 roku niby niedługo. Mam jednak 35vlat, partner 40. Chcielibyśmy jeszxze pożyć, a nie wszystko kręci się wokół starań.
Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
Witamy wśród nas i życzymy szczęśliwego (szybkiego) zakończenia 🤗 Dobrze że jesteś pod fachową opieką, te problemy z własną owulacją można dość łatwo uregulować lekami. Na niepękające pęcherzyki dadzą Ci pewnie ovitrelle, a dodatkowo polecam przyjmowanie suplementu zawierającego inozytol - on ładnie reguluje cykle (a mi po nim pecherzyki zaczęły same pękać, po raz pierwszy od lat). Super że jajowody drożne i że masz to już za sobą 😊 Parametry nasienia nie są złe. Działajcie działajcie - a tutaj cała armia kciuków będzie się trzymać również za Was 🤗WannaBe wrote:U mnie problemy z owulacją (zazwyczaj nie pęka pęcherzyk i często kończy się to torbielą krwotoczną na jajniku w drugiej połowie cyklu, która na szczęście sama zanika po miesiączce) i niskim progesteronem (jestem na duphastonie od 2017 r., inaczej cykle trwają po 45-90 dni), a u męża dość słabe parametry (w morfologii wychodzi tylko 3% prawidłowych plemników, ale za to koncentracja 16,8mln/ml). Czekam jeszcze na AMH, zobaczymy jakie kwiatki tutaj wyjdą. HSG w normie, myślałam że umrę bo nie zadziałał Fentanyl.
Będziemy chcieli spróbować max. 2/3 podejścia do IUI, jak się nie uda to ruszamy z in-vitro, bo mamy już dość czekania.
Trzymam za wszystkich kciuki i wierzę, że w końcu wszystkim nam się uda -
Hej:) oby na krótko tutajWannaBe wrote:Cześć, melduję się na pokładzie! Starania od 2018, z krótką przerwą na przechorowanie koronawirusa w ubiegłym roku. Czekamy na ostatnie wyniki badań wirusologicznych + AMH i za 2 tygodnie mamy kwalifikację do pierwszego IUI, która mam nadzieję - odbędzie się już w kolejnym cyklu, czyli we wrzesniu na nieregularne cykle mogę polecić fertistim mi pomógł, wcześniej cykle miałam do 50paru dni teraz max 31:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 20:25
-
Ale się dziewczyny rozpisałyście, ledwo przebrnęłam przez ostatnie 3 strony 😁
Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia!! 🙂
Mnie dzisiaj coś brzuch boli, raz w jednym jajniku, raz w drugim..
Monokcentrat odstawiłam dwa dni temu -niestety mi nie pomaga a wręcz szkodzi, bo strasznie mnie po nie brzuch boli, aż nie do wytrzymania, po odstawieniu bole znikły..
-
Ej no u mnie też jajniki dają znać.. Ale raczej myślę że się nie udało, bo tak często mam po owulacji 😐 ja jeszcze ananasa wcinam, ale jakieś drobne ramki w ustach mi się porobiły od niego bo jak go jem, To tak mnie szczypie... Do środy go tylko jem i daje spokój..KoszulkaUlka wrote:Ale się dziewczyny rozpisałyście, ledwo przebrnęłam przez ostatnie 3 strony 😁
Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia!! 🙂
Mnie dzisiaj coś brzuch boli, raz w jednym jajniku, raz w drugim..
Monokcentrat odstawiłam dwa dni temu -niestety mi nie pomaga a wręcz szkodzi, bo strasznie mnie po nie brzuch boli, aż nie do wytrzymania, po odstawieniu bole znikły..
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ja nigdy nie miałam bólu, nawet owulacji też zazwyczaj nie czuje... jak się za dużo naraz je ananasa to się właśnie tak niestety robi, tez tak miałam.justyna1719 wrote:Ej no u mnie też jajniki dają znać.. Ale raczej myślę że się nie udało, bo tak często mam po owulacji 😐 ja jeszcze ananasa wcinam, ale jakieś drobne ramki w ustach mi się porobiły od niego bo jak go jem, To tak mnie szczypie... Do środy go tylko jem i daje spokój..
Ja mam qndzieje, że jednak w końcu się udało-tak sobie myślę że może tym razem akurat, bo nikt się że mną ze tak powiem nie pieścił podczas iui-mi w zastępstwie jakiś lekarz robil iui w klinice, który wszedł na zabieg, wstrzyknal i sobie wyszedl-nawet słowem się nie odezwał 🤣
Mam nadzieję, że się udało, bo jakby nie, to ja już nie wiem co mam robic-nie wiem gdzie szukać przyczyny. Acard to moja jedyna nadzieja.
-
KoszulkaUlka wrote:Ja nigdy nie miałam bólu, nawet owulacji też zazwyczaj nie czuje(ale to takim bolem to chyba nie ma się co sugerować jako że się nie udalo).. jak się za dużo naraz je ananasa to się właśnie tak niestety robi, tez tak miałam.
Ja mam nadzieje, że jednak w końcu się udało-tak sobie myślę że może tym razem akurat, bo nikt się że mną ze tak powiem nie pieścił podczas iui-mi w zastępstwie jakiś lekarz robil iui w klinice, który wszedł na zabieg, wstrzyknal i sobie wyszedl-nawet słowem się nie odezwał 🤣
Mam nadzieję, że się udało, bo jakby nie, to ja już nie wiem co mam robic-nie wiem gdzie szukać przyczyny. Acard to moja jedyna nadzieja. -
nick nieaktualnyGosia Rumi wrote:Witamy wśród nas i życzymy szczęśliwego (szybkiego) zakończenia 🤗 Dobrze że jesteś pod fachową opieką, te problemy z własną owulacją można dość łatwo uregulować lekami. Na niepękające pęcherzyki dadzą Ci pewnie ovitrelle, a dodatkowo polecam przyjmowanie suplementu zawierającego inozytol - on ładnie reguluje cykle (a mi po nim pecherzyki zaczęły same pękać, po raz pierwszy od lat). Super że jajowody drożne i że masz to już za sobą 😊 Parametry nasienia nie są złe. Działajcie działajcie - a tutaj cała armia kciuków będzie się trzymać również za Was 🤗
A mogłabyś proszę podpowiedzieć jaki suplement z i inozytolem stosowalas?
