🌸IUI 2021🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
AniaŁ123 wrote:Syla!!!! Ale napięcie! Czekamna info co powie lekarz:)
Nie denerwuj się, jest dobrze. Najgorszy wróg to ten nieznany.
Ty w końcu miałaś wyniki po 7 dniach? Czy to chodzi o dni robocze?
Hahaha no jak w filmie 😂😂 ale masz racje najgorszy wróg nieznany. Po 5 dniach roboczych bo weekend w to wszedł. A nawet wcześniej bo pisali ze będą dziś popołudniu a były już o 10 rano. Kiedy Twoje?Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
nick nieaktualnyTilka87 wrote:Witam 🙂 wszystko super wygląda ale jak nie uda się to pomysł o zmianie lekarza iui nie robi się bez drożności to podstawowe badanie w mojej klinice nie ma szans na inseminacje bez tego no i ten ovitelle podaje się na 36h przed inseminacja nawet na ulotce tak pisze. Pozdrawiam i życzę oczywiście dwóch kresek trzymam kciuki ✊
Tu się akurat nie zgodzę, nie każda Klinika wykonuje drożność przed IUI. Ja nie miałam robionej. A IUI się udała i to 1. Tak jak lekarz mój mówił jeśli nie ma większych problemów to się uda bez drożności, sprawdzania hormonów czy głębszej diagnostyki. Bynajmniej 1 raz nie wchodzą w głębsza diagnostykę. Dopiero jeśli się nie uda 1 czy 2 można szukać dalej.
Ja tutaj nikomu nie chce doradzać, ale może warto podejść ten raz na spokojnie. To że wykonacie wszystkie badania te bardziej skomplikowane też nie zagwarantuje powodzenia
I też że u jednej się sprawdziło nie znaczy u drugiej będzie koniecznie tak samo.
I rozumiem że to są pieniądze itd. Ja zapłaciłam 2 tysiące ponad za IUI plus badania podstawowe wirusowe wymazy itd. Ale nie miałam jakiś badań dodatkowych i jak widać za chwilę rodze. Ok o ile zgodzę się sprawdzić podstawowe hormony tsh prolaktyne czy glukoze tak nie wchodziłabym od razu w jakąś mega głęboka diagnostykę.Iui to loteria taka prawda. Ale to tylko taka moja dygresja. Bo podczytuje Was od pewnego czasu i widzę że teraz jest jakaś dziwna moda na wykonywanie takich badań przed IUI praktycznie jak przed IFV.
A co do Ovitrelle miałam podane 36h przed IUI i co z tego jeśli owulacje miałam wieczorem po jakiś 12 h. Na usg pęcherzyki były już pęknięte lekarz nie dawał żadnych szans ale zaryzykowaliśmy. I jak widać albo moje komórki w jakiś cudowny sposób przetrwały ponad 20 h i doczekały na nasienie. Albo nie mam logicznego wytłumaczenia. Także tutaj tez nie ma reguły.
Prawda jest taka z e każda Klinika ma swój schemat działania tak samo lekarze. I to że w jednej obowiązkowo robią drożność nie znaczy że w każdej to praktykują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 13:03
Skorpionka91, Bianna_94 lubią tę wiadomość
-
Syla87 wrote:Laski, BeataX guru mam wyniki
MTHFR (C677T) układ heterozygotyczny
PAI - 1 (4G/5G) układ heterozygotyczny
Reszta prawidłowa. Proszę o interpretacje co dalej. Mam dziś ginekologa wiec pokarze mu wyniki. Jestem przerażona 😭
Dobrze, że te mutacje masz w wersji łagodnej.
A krzywą cukrową i insulinową robiłaś?
Ktoś pytał czy da się iui na jednym pęcherzyku. Moja się udała. Miał 21 mm 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 13:26
Bianna_94 lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Just hope! wrote:Tu się akurat nie zgodzę, nie każda Klinika wykonuje drożność przed IUI. Ja nie miałam robionej. A IUI się udała i to 1. Tak jak lekarz mój mówił jeśli nie ma większych problemów to się uda bez drożności, sprawdzania hormonów czy głębszej diagnostyki. Bynajmniej 1 raz nie wchodzą w głębsza diagnostykę. Dopiero jeśli się nie uda 1 czy 2 można szukać dalej.
Ja tutaj nikomu nie chce doradzać, ale może warto podejść ten raz na spokojnie. To że wykonacie wszystkie badania te bardziej skomplikowane też nie zagwarantuje powodzenia
I też że u jednej się sprawdziło nie znaczy u drugiej będzie koniecznie tak samo.
I rozumiem że to są pieniądze itd. Ja zapłaciłam 2 tysiące ponad za IUI plus badania podstawowe wirusowe wymazy itd. Ale nie miałam jakiś badań dodatkowych i jak widać za chwilę rodze. Ok o ile zgodzę się sprawdzić podstawowe hormony tsh prolaktyne czy glukoze tak nie wchodziłabym od razu w jakąś mega głęboka diagnostykę.Iui to loteria taka prawda. Ale to tylko taka moja dygresja. Bo podczytuje Was od pewnego czasu i widzę że teraz jest jakaś dziwna moda na wykonywanie takich badań przed IUI praktycznie jak przed IFV.
A co do Ovitrelle miałam podane 36h przed IUI i co z tego jeśli owulacje miałam wieczorem po jakiś 12 h. Na usg pęcherzyki były już pęknięte lekarz nie dawał żadnych szans ale zaryzykowaliśmy. I jak widać albo moje komórki w jakiś cudowny sposób przetrwały ponad 20 h i doczekały na nasienie. Albo nie mam logicznego wytłumaczenia. Także tutaj tez nie ma reguły.
Prawda jest taka z e każda Klinika ma swój schemat działania tak samo lekarze. I to że w jednej obowiązkowo robią drożność nie znaczy że w każdej to praktykują.Blawatek lubi tę wiadomość
-
BeataX wrote:Nie ma co panikować 🙂 Te mutacje tylko potwierdziły Twoje wcześniejsze wyniki. Możesz spokojnie zacząć brać Acard 75 do kolacji i metylowane witaminki - B12, kwas foliowy i B6. Linki do nich były już tu wrzucane 🙂
Dobrze, że te mutacje masz w wersji łagodnej.
A krzywą cukrową i insulinową robiłaś?
Ktoś pytał czy da się iui na jednym pęcherzyku. Moja się udała. Miał 21 mm 😊
Dziękuje 😉 tak witaminy już wszystkie z linków kupione jeszcze przed wynikami wiec już mam kwas foliowy, b6, b12 wiec już łykam. Zobaczymy co dziś powie lekarz ale jak nic nie powie to sama zacznę Acard brać. Ty przed IUI brałaś tylko acard? W tym cyklu chyba mogę już zacząć? To 13dcStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Just hope! wrote:Tu się akurat nie zgodzę, nie każda Klinika wykonuje drożność przed IUI. Ja nie miałam robionej. A IUI się udała i to 1. Tak jak lekarz mój mówił jeśli nie ma większych problemów to się uda bez drożności, sprawdzania hormonów czy głębszej diagnostyki. Bynajmniej 1 raz nie wchodzą w głębsza diagnostykę. Dopiero jeśli się nie uda 1 czy 2 można szukać dalej.
Ja tutaj nikomu nie chce doradzać, ale może warto podejść ten raz na spokojnie. To że wykonacie wszystkie badania te bardziej skomplikowane też nie zagwarantuje powodzenia
I też że u jednej się sprawdziło nie znaczy u drugiej będzie koniecznie tak samo.
I rozumiem że to są pieniądze itd. Ja zapłaciłam 2 tysiące ponad za IUI plus badania podstawowe wirusowe wymazy itd. Ale nie miałam jakiś badań dodatkowych i jak widać za chwilę rodze. Ok o ile zgodzę się sprawdzić podstawowe hormony tsh prolaktyne czy glukoze tak nie wchodziłabym od razu w jakąś mega głęboka diagnostykę.Iui to loteria taka prawda. Ale to tylko taka moja dygresja. Bo podczytuje Was od pewnego czasu i widzę że teraz jest jakaś dziwna moda na wykonywanie takich badań przed IUI praktycznie jak przed IFV.
A co do Ovitrelle miałam podane 36h przed IUI i co z tego jeśli owulacje miałam wieczorem po jakiś 12 h. Na usg pęcherzyki były już pęknięte lekarz nie dawał żadnych szans ale zaryzykowaliśmy. I jak widać albo moje komórki w jakiś cudowny sposób przetrwały ponad 20 h i doczekały na nasienie. Albo nie mam logicznego wytłumaczenia. Także tutaj tez nie ma reguły.
Prawda jest taka z e każda Klinika ma swój schemat działania tak samo lekarze. I to że w jednej obowiązkowo robią drożność nie znaczy że w każdej to praktykują.
Wspaniale to czytać!
No właśnie u mnie lekarz nie naciskal na drożność, ale informował mnie. Ja sama zdecydowałam, że zaryzykuje bez drożności. Zawsze miałam regularne cykle, podstawowe hormony wyszły okej, więc zaryzykowaliśmy. Co będzie to będzie, ten jeden raz i zobaczymy. Jak nie wyjdzie to będę drążyć dalej.
Życzę szczęśliwego rozwiązania 😊Just hope! lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTilka87 wrote:Koleżanka zaszła w ciążę ale poroniła potem długo nic nie wychodziło podeszła do iui bez droznosci i teraz jest bez jednego jajnika (czy jajowodu nie pamiętam) bo ciąża była pozamaciczna i musieli usunąć także uważam że drożność to podstawa a lepiej wydać na badania niż na inseminacje z której może nic nie wyjść.
Ja to rozumiem moja przyjaciółka zaszła w ciążę naturalnie poroniła w 12 tc i rok czasu nie może się wykaraskac ze stanu zapalnego po poronieniu. Właśnie czeka na wycięcie zmiany z szyjki macicy.
Takze wychodzi na to że przed staraniami naturalnymi też musiała by się przebadać w szerz czy wszystko okey. Takie rzeczy się niestety dzieją. Tylko sugerowanie komuś zmianę kliniki i lekarza bo nie zlecił wykonania drożności moim zdaniem nie ma sensu... Powodzenia Wam życzę wszystkim 🙂 -
Syla87 wrote:Dziękuje 😉 tak witaminy już wszystkie z linków kupione jeszcze przed wynikami wiec już mam kwas foliowy, b6, b12 wiec już łykam. Zobaczymy co dziś powie lekarz ale jak nic nie powie to sama zacznę Acard brać. Ty przed IUI brałaś tylko acard? W tym cyklu chyba mogę już zacząć? To 13dc
Pamiętaj, że Acard zaczyna działać po tygodniu. A lekarz może machnąć ręką na te mutacje. Nie przejmuj się tym. Ważne, że już panujesz nad nimi 🙂
Bianna_94 wrote:No właśnie u mnie lekarz nie naciskal na drożność, ale informował mnie. Ja sama zdecydowałam, że zaryzykuje bez drożności. Zawsze miałam regularne cykle, podstawowe hormony wyszły okej, więc zaryzykowaliśmy. Co będzie to będzie, ten jeden raz i zobaczymy. Jak nie wyjdzie to będę drążyć dalej.
U mnie w klinice bez tego badania nie ma możliwości podejścia do zabiegu.
A miałaś robione wymazy na chlamydie, mycoplazme, ureaplazme, cytologię, czystość pochwy. Toxoplazoze, różyczkę i cytomegalie?
U mnie wszystkie podstawowe wyniki były prawidłowe, hormony idealne, cukry i insulina opanowana, tarczyca uregulowana. 5 lat bezskutecznych starań. 3 nieudane inseminacje. Dopiero jak sama zaczęłam się diagnozować to powychodziły kwiatki. Wcześniej myślałam, że to wina męża. Ale on bardzo poprawił wyniki nasienia a mimo to iui nie udała się.
Po wprowadzeniu odpowiedniego leczenia i suplementacji z mojej strony, 4 iui udała się 🙂
A w karcie w klinice lekarz wpisał mi "niepłodność idiopatyczna". Nawet nie pomyślał o rozszerzeniu diagnostyki 😒
Dlatego uważam, że trzeba się diagnozować samemu jeśli lekarz nie wykazuje chęci i tylko namawia na in vitro.
Pisałam tu o podstawowych wynikach, które uważam, że są kluczowe do osiągnięcia sukcesu. Jeśli mimo to nie ma ciąży trzeba iść dalej w badania - kariotypy, immunologia, rozszerzenie trombofilii.
Mi wystarczyły metylowane witaminy i Acard. Czasami tylko tyle potrzeba 🙂
Przyczyna niepowodzeń jest gdzieś ukryta. Trzeba ją znaleźć 🙂
Syla87, Tilka87, Bunkierka, Mariposa_2021, Gosiar1988 lubią tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Drożność to podstawa. Jeśli masz zatkane jajowody i to jest przyczyną niepowodzenia, to podejście do iui jest stratą pieniędzy. Nie badanie tego jest dla mnie śmieszne i naciąganiem na kasę.
U mnie w klinice bez tego badania nie ma możliwości podejścia do zabiegu.
A miałaś robione wymazy na chlamydie, mycoplazme, ureaplazme, cytologię, czystość pochwy. Toxoplazoze, różyczkę i cytomegalie?
U mnie wszystkie podstawowe wyniki były prawidłowe, hormony idealne, cukry i insulina opanowana, tarczyca uregulowana. 5 lat bezskutecznych starań. 3 nieudane inseminacje. Dopiero jak sama zaczęłam się diagnozować to powychodziły kwiatki. Wcześniej myślałam, że to wina męża. Ale on bardzo poprawił wyniki nasienia a mimo to iui nie udała się.
Po wprowadzeniu odpowiedniego leczenia i suplementacji z mojej strony, 4 iui udała się 🙂
A w karcie w klinice lekarz wpisał mi "niepłodność idiopatyczna". Nawet nie pomyślał o rozszerzeniu diagnostyki 😒
Dlatego uważam, że trzeba się diagnozować samemu jeśli lekarz nie wykazuje chęci i tylko namawia na in vitro.
Pisałam tu o podstawowych wynikach, które uważam, że są kluczowe do osiągnięcia sukcesu. Jeśli mimo to nie ma ciąży trzeba iść dalej w badania - kariotypy, immunologia, rozszerzenie trombofilii.
Mi wystarczyły metylowane witaminy i Acard. Czasami tylko tyle potrzeba 🙂
Przyczyna niepowodzeń jest gdzieś ukryta. Trzeba ją znaleźć 🙂
Tak pamietam ze tutaj pisalyscie o tym ze działa po tygodniu. Wezmę dziś, zobaczymy co się wydarzy 😉
Co do zabiegów bez zdrożności u nas lekarz tez nie zrobi IUI ani in vitro bez potwierdzenia zdrożności. Do in vitro chyba jest nawet wymagane w procedurze bo oni maja te jakieś swoje narzucone przez nasze cudowne państwo.Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Tilka87 wrote:Koleżanka zaszła w ciążę ale poroniła potem długo nic nie wychodziło podeszła do iui bez droznosci i teraz jest bez jednego jajnika (czy jajowodu nie pamiętam) bo ciąża była pozamaciczna i musieli usunąć także uważam że drożność to podstawa a lepiej wydać na badania niż na inseminacje z której może nic nie wyjść.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 15:34
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Syla87 wrote:Tak pamietam ze tutaj pisalyscie o tym ze działa po tygodniu. Wezmę dziś, zobaczymy co się wydarzy 😉
Co do zabiegów bez zdrożności u nas lekarz tez nie zrobi IUI ani in vitro bez potwierdzenia zdrożności. Do in vitro chyba jest nawet wymagane w procedurze bo oni maja te jakieś swoje narzucone przez nasze cudowne państwo.
Przy naturalnym zapłodnieniu, w tym przy iui też, komórka jajowa zaczyna dzielić się w jajowodzie i zlatuje sobie nim do macicy aby zagnieździć się. Stąd ta drożność jest taka ważna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 14:45
Sesyjka lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Hmmm ale po co do in vitro drożność jajowodów skoro zarodek podawany jest prosto do macicy i już nigdzie nie wędruje? 🙂
Przy naturalnym zapłodnieniu, w tym przy iui też, komórka jajowa zaczyna dzielić się w jajowodzie i zlatuje sobie nim do macicy aby zagnieździć się. Stąd ta drożność jest taka ważna.
Chyba chodzi o sprawdzenie wszystkich możliwości, w Polsce nie można zrobić in vitro ze tak powiem z fanaberii 😉 trzeba mieć wskazania i wyczerpane wszystkie inne możliwości jak np. przed in vitro IUI a przed IUI trzeba sprawdzić drożność, to są chyba rzeczy wymagane przez ustawę tak jak badania np. HIV przed IUIStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
BeataX czy każdy może brać metylowane witaminy? Chciałabym włączyć metylowany kwas foliowy oraz b12. Czy one nie zaszkodzą zamiast pomóc bez badań?
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:BeataX czy każdy może brać metylowane witaminy? Chciałabym włączyć metylowany kwas foliowy oraz b12. Czy one nie zaszkodzą zamiast pomóc bez badań?
A badałaś poziomy ich z krwi?
Jeśli nie masz mutacji MTHFR to nie musisz ich suplementować - chodzi mi tu głównie o B12 i B6. A jeśli chcesz to wybueraj te, które maja dawkę - B12 nie więcej niż 100 ug.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 15:49
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Just hope! wrote:Ja to rozumiem moja przyjaciółka zaszła w ciążę naturalnie poroniła w 12 tc i rok czasu nie może się wykaraskac ze stanu zapalnego po poronieniu. Właśnie czeka na wycięcie zmiany z szyjki macicy.
Takze wychodzi na to że przed staraniami naturalnymi też musiała by się przebadać w szerz czy wszystko okey. Takie rzeczy się niestety dzieją. Tylko sugerowanie komuś zmianę kliniki i lekarza bo nie zlecił wykonania drożności moim zdaniem nie ma sensu... Powodzenia Wam życzę wszystkim 🙂Sesyjka, BeataX, AniaŁ123, Mariposa_2021 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTilka87 wrote:Według mnie dobry lekarz najpierw bada a potem daje zielone światło np na podejście do iui. Takiemu lekarzowi mogę zaufać a nie takiemu co będzie próbować a może się akurat uda. Sugerowanie dziewczyną które przez dłuższy czas nie mogą zajść w ciążę nie róbcie badań tylko próbujcie bo mi się udało jest bez sensu. Pozdrawiam
Słuchaj staralismy się o tą ciąże 7 lat naturalnie 🙂jeśli masz podobna historie leczenia do mojej chętnie porozmawiam na priv. 🙂 ale owszem każdy ma swoje zdanie.
A skoro sami tacy dobrze lekarze wokół to dlaczego zlewają temat badania mutacji trombofili czy głupiej podstawowej krzywej cukrowej? Tylko same badacie na własną ręka a lekarze nie widzą konieczności. Potem jeszcze nawet nie chcą przepisać heparyny mimo że mają wyniki podane na tacy.
Wychodzi na to że mój lekarz i klinika to typowy łamaga bo mi nie zrobił drożności a ja zaszłam w ciążę za wstawiennictwem wróżki. A nie potrzebnie wogole zaczynałam temat. Pozdrawiam
Właśnie chodziło mi o to żebyście podchodziły trochę bardziej z dystansem do tematu IUI badań itd. I to że jednej wyszła mutacja nie znaczy że u 98 procent z Was to jest powód niepowodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 16:44
Bianna_94 lubi tę wiadomość
-
GorzkoGorzko wrote:Badałaś kiedyś progesteron te 10dpo? Czasem plamienie to oznaka jego niedoboru.👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Dużo słów już padło dotyczące drożności. Moja skromna uwaga, że czasem jajowody mogą być delikatnie przytkane, albo posklejane od śluzu. Dzięki HSG, masz to wszystko można powiedzieć "wypłukane, wyczyszczone" i czasem taki zabieg pomaga też w zajściu szybciej w ciąże. W każdym razie czytałam tu historię dziewczyn, że podchodziły do tego badania na pewniaka-bo nic nie wskazywało, że mogłoby być coś nie tak. I niestety z przykrością dowiadywały się, że mają niedrożne jajowody, albo że zostały one na szczęście przetkane. Oczywiście nikomu tego nie życzę i mam nadzieję, że nie będziesz musiała do tego badania podchodzić. Ale jak Beata wspominała u nas w klinice bez tego badania i tych co wypisała, nie byłaby możliwość podejścia do IUI. Pozostaję teraz trzymać kciuki
Tilka87, Bianna_94 lubią tę wiadomość
-
Just hope! wrote:Słuchaj staralismy się o tą ciąże 7 lat naturalnie 🙂jeśli masz podobna historie leczenia do mojej chętnie porozmawiam na priv. 🙂 ale owszem każdy ma swoje zdanie.
A skoro sami tacy dobrze lekarze wokół to dlaczego zlewają temat badania mutacji trombofili czy głupiej podstawowej krzywej cukrowej? Tylko same badacie na własną ręka a lekarze nie widzą konieczności. Potem jeszcze nawet nie chcą przepisać heparyny mimo że mają wyniki podane na tacy.
Wychodzi na to że mój lekarz i klinika to typowy łamaga bo mi nie zrobił drożności a ja zaszłam w ciążę za wstawiennictwem wróżki. A nie potrzebnie wogole zaczynałam temat. Pozdrawiam
Miałaś po porostu wyjątkowe szczęście i widocznie Waszym problemem był wrogi śluz. Niestety dużo dziewczyn z forum nie ma takiego szczęścia, a lekarze często idą schematem (nie zawsze chcą drążyć temat) i nie każdy się dalej kształci.. Należy ufać lekarzowi, konsultować każdy krok i chęć wykonania jakiś badań, bo wiadomo, że żadna z nas lekarzem nie jest i każda historia tutaj jest inna, każda co tu dużo mówić, szuka pomysłu, sposobu, nadziei, aby spełnić swoje marzenie. Jeżeli lekarz idzie schematem, nic nie proponuję prócz kolejnych zabiegów IUI, czy in vitro i nic nie zmienia, nic nowego nie wprowadza to moim zdaniem to jest marnowanie czasu i pieniędzy. Uważam (ale to tylko moje zdanie), że czasem warto zrobić jedno badanie więcej, które przybliży do sukcesu niż iść w ciemno i wydać czasem nie małe pieniądze i nie spełnić marzenia.... bo czasem wystarczy wprowadzić jeden lek, jeden suplement i się udaję.. Także, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam swoimi słowami. I gratuluję, że jesteś tym szczęśliwcem, że wystarczyła 1 IUI i że się udało, bo to daję nadzieję innym parom.BeataX, Esperanza05, Tilka87, AniaŁ123 lubią tę wiadomość