🌸IUI 2021🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja po drugiej IUI, była w sobotę w 11dc. Same przeboje przy niej🤦♀️ najpierw podali nam niewłaściwy pojemnik, nazwisko męża, ale pesel już inny😲 jak już dostaliśmy właściwy, to pojawiły sie wyzwania z zebraniem do niego nasienia🙈 siedzieliśmy w tym niezwykle romantycznym pokoiku z pół godziny, a na korytarzu był ruch i hałas jakby jakąś wyprzedaż urządzili 😅 w trakcie inseminacji okazuje się, ze jest tylko jeden pęcherzyk 25mm, drugiego mniejszego widać nie było. Dziś na kontroli lekarz potwierdził, że jeden pęcherzyk pękł, drugi jeszcze nie🤷♀️ z progesteronem kazał się wstrzymać do czwartku (16dc) - jeśli dobrze rozumiem liczy na to, że ten pęcherzyk jeszcze pęknie a podanie progesteronu by to uniemożliwiło? Dobrze to rozumiem? Tylko czy nie lepiej walczyć o ten pęcherzyk z owulacji z soboty/niedzieli? Gdzie jeszcze mieliśmy selekcję nasienia przez fertil chip? Biorąc pod uwagę, że endometrium miałam tylko 6,9 to liczyłam, że progesteron trochę je poprawi, a tu d* i zastanawiam się co robić. Poprawiać naturalnie, żeby wykorzystać szansę z drugiego pęcherzyka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 18:15
Bianna_94 lubi tę wiadomość
-
Niestety my kobiety bardzo emocjonalnie to przezywamy. Mezczyzn podejrzewam to tez w jakis sposob boli ale jednak to kobieta za kazdym razem wychodzi na fotel z nadzieje ze jest pecherzyk potem ze pekly a pozniej po IUI doszukuje sie jakichkolwiek oznak sukcesu. Wiesz ja juz mam corke przeżyłam ciaze cc i 14 lat wspólnej drogi. Jest mi ciezko ze sie nie udaje ale kobieta ktora czeka na 1 dziecko...co moge napisac. Moge jedynie podejrzewac co dzieje sie w jej glowie i ile kosztuje lez kazdy ciazowy brzuch spotkany na ulicy. Ale trzeba wierzyc i miec nadzieje super ze jestes wielkim wsparciem dla zony🙂Adam wrote:To my jesteśmy dzień przed Tobą. Nasze pierwsze i raczej ostatnie iui jakkolwiek by się nie skończyło. Jedynie muszę zajmować trochę czas żonie bo widzę że psychicznie ja to gniecie już. W tygodniu pracuje więc nie ma czasu na bezsensowne myślenie ale w domu ciągle o tym mówi że ma nadzieję i chciałaby być już w ciąży.
Bianna_94 lubi tę wiadomość
ONA 38 lat ON 36 lat
1️⃣ IVF 07.2022
31.10.22 transfer 5.1.1-
10 dpt beta 0😔
26.01.23 transfer 4.2.2
11dpt beta - 502
12dpt - 715
13dpt-1150
15dpt-2872
27dpt❤️
3.03.2025 transfer 4.2.2
9 dpt beta 152
11 dpt beta 250
14 dpt beta 777
23 dpt 6804 USG brak echa zarodka
25 dpt 9189
28 dpt USG brak jednoznacznej decyzji o braku zarodka kontrolne USG za tydzień (pęcherzyk 13 mm) -
Ja się w domu muszę trochę hamować i wyżalam się głównie Wam. Przy negatywnej becie nie ma na to szans, bo to jednak za silne emocje, ale na co dzień muszę się trzymać, bo mimo że mąż mnie wspiera, to jego to też bardzo dołuje, a za dużo przeszedł w życiu i przechodzi nadal, żeby jeszcze to musiał dźwigać... Ja ogólnie w naszym związku jestem tą silniejszą i pogodniejszą, ale wszystkiego dusić w sobie nie można. Dlatego dołączyłam tutaj
tu jest zrozumienie w 100%.
Bianna_94, Agnieszka87 lubią tę wiadomość
Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
2023r. - 2 procedura: 4 transfery
1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442
18dpt beta 7700 -
U mnie 2 pecherzyki w środę byla druga IUI. Dopiero w niedziele bylam na usg gdzie lekarz potwierdzil ze pecherzyki pekly i dopiero zalecil branie progesteronu. Tez zastanawiam sie czy to nie za pozno 4 dni po zabiegu. Mam brac przez 7 dni 2x1Mariposa_2021 wrote:Dziewczyny, ja po drugiej IUI, była w sobotę w 11dc. Same przeboje przy niej🤦♀️ najpierw podali nam niewłaściwy pojemnik, nazwisko męża, ale pesel już inny😲 jak już dostaliśmy właściwy, to pojawiły sie wyzwania z zebraniem do niego nasienia🙈 siedzieliśmy w tym niezwykle romantycznym pokoiku z pół godziny, a na korytarzu był ruch i hałas jakby jakąś wyprzedaż urządzili 😅 w trakcie inseminacji okazuje się, ze jest tylko jeden pęcherzyk 25mm, drugiego mniejszego widać nie było. Dziś na kontroli lekarz potwierdził, że jeden pęcherzyk pękł, drugi jeszcze nie🤷♀️ z progesteronem kazał się wstrzymać do czwartku (16dc) - jeśli dobrze rozumiem liczy na to, że ten pęcherzyk jeszcze pęknie a podanie progesteronu by to uniemożliwiło? Dobrze to rozumiem? Tylko czy nie lepiej walczyć o ten pęcherzyk z owulacji z soboty/niedzieli? Gdzie jeszcze mieliśmy selekcję nasienia przez fertil chip? Biorąc pod uwagę, że endometrium miałam tylko 6,9 to liczyłam, że progesteron trochę je poprawi, a tu d* i zastanawiam się co robić. Poprawiać naturalnie, żeby wykorzystać szansę z drugiego pęcherzyka?ONA 38 lat ON 36 lat
1️⃣ IVF 07.2022
31.10.22 transfer 5.1.1-
10 dpt beta 0😔
26.01.23 transfer 4.2.2
11dpt beta - 502
12dpt - 715
13dpt-1150
15dpt-2872
27dpt❤️
3.03.2025 transfer 4.2.2
9 dpt beta 152
11 dpt beta 250
14 dpt beta 777
23 dpt 6804 USG brak echa zarodka
25 dpt 9189
28 dpt USG brak jednoznacznej decyzji o braku zarodka kontrolne USG za tydzień (pęcherzyk 13 mm) -
Po godzinie cukier jest przekroczony. Co prawda minimalnie ale lekarz może uznać to za cukrzycę ciążową lub też zaleci dietę i badanie będzie do powtórzenia za jakiś czas.Bibilus87 wrote:Dziewczyny znacie się na krzywej? Wcześniej miałam cukier na czczo 94-96 a dziś taki wynik krzywej:
Glukoza na czczo 87,30 mg/dl
po 1h 180,10
po 2h 108,20 mg/dl
Najlepiej z hematologiem.Mrs_dz0ana wrote:Ok, a w jakich dawkach ten kwas foliowy metylowany oraz b6 i b12? Kupiłam dokładnie te tabletki które polecałaś 😊 z jakim lekarzem skonsultować te wyniki trombofilii? To odrazu się umówię na teleporadę żeby długo nie czekać 😌
KF możesz brać w dawce 0.8 mg czyli podwójny i za miesiąc zobaczyć czy spadł.
Co do B12 i B6 to zależy w jakich wersjach MTHFR masz. I czy jest PAI-1 oraz czy przyjmujesz metforminę. Myślę, że spokojnie możesz brać B12 500 ug jeśli taką kupiłaś. Zawsze jak coś to można zejść na niższą dawkę. B6 20 mg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 19:22
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Dzisiaj 4 dzień po ovitrelle..i boli mnie brzuch po lewej stronie na wysokości jajnika,nie tak mocno jak dobe po zastrzyku,ale pobolewa..i już teraz nie wiem,pewnie albo pęcherzyk nie pękł, albo pękł za późno i z plemników nici,bo iui miałam 3 dni temu..no i moje myśli już niemiłe..😔
-
Ojj już przestań czarno widzieć. Trzymamy kciuki do samego testowania.✊✊✊AminaLevo wrote:Dzisiaj 4 dzień po ovitrelle..i boli mnie brzuch po lewej stronie na wysokości jajnika,nie tak mocno jak dobe po zastrzyku,ale pobolewa..i już teraz nie wiem,pewnie albo pęcherzyk nie pękł, albo pękł za późno i z plemników nici,bo iui miałam 3 dni temu..no i moje myśli już niemiłe..😔
-
AminaLevo wrote:Dzisiaj 4 dzień po ovitrelle..i boli mnie brzuch po lewej stronie na wysokości jajnika,nie tak mocno jak dobe po zastrzyku,ale pobolewa..i już teraz nie wiem,pewnie albo pęcherzyk nie pękł, albo pękł za późno i z plemników nici,bo iui miałam 3 dni temu..no i moje myśli już niemiłe..😔
Na te bóle nie zwracaj uwagi. Ja jak przyszłam do gina na IUI byłam pewna ze pęcherzyk będzie pęknięty bo mnie bolało od kilku dni a tu jednak nie. Lekarz powiedział ze ból jest największy jak pęcherzyk rośnie i kilka dni po pęknięciu jak płyn podrażnia otrzewna wiec możliwe ze teraz „boli” Cię właśnie to a owu była na czas, noł stres 😉Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Cześć! Melduję, że w końcu minely najdłuższe 14 dni w moim życiu chyba. Dzisiaj jestem rowno 14 dni po IUI, rano zrobiłam test i był pozytywny, pobiegłam od razu do laboratorium na betę. A więc tak: beta wynosi 117 mIU/ml, a progesteron 47,10 ng/ml. W środę i w piątek powtórzę i nie ukrywam, że boję sie panicznie. Nigdy w zyciu nie widziałam na swoim tescie 2 kresek i nigdy nie miałam dodatniej bety. Jestem po prostu w takim jakby szoku, ale nie chodzi o to, że się tego nie spodziewałam bo liczyłam na to w każdym miesiącu od ponad roku, ale o to, że pierwszy raz nie jestem rozczarowana - to jest dla mnie nowosc. Tak bardzo tego pragnęłam, że teraz drżę o przyrost... Powiedziałam tylko mężowi no i teraz Wam
Tak bardzo się boję. Od dzisiaj do piątku wzięłam sobie nawet urlop w pracy bo wiedziałam, że jeśli będzie negatywny test to będę znowu miała dolinę i nie bede nadawac sie do zadnej roboty. I cale szczescie, ze mam to wolne bo dzisiaj od godz. 4 już nie spałam bo myślałam tylko o jednym, żeby w końcu zrobić ten test.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 22:04
Zoja101, AniaŁ123, alauda, Syla87, BeataX, PannaNikt86, Salome, Taka_Sytuacja lubią tę wiadomość
-
AminaLevo wrote:Dzisiaj 4 dzień po ovitrelle..i boli mnie brzuch po lewej stronie na wysokości jajnika,nie tak mocno jak dobe po zastrzyku,ale pobolewa..i już teraz nie wiem,pewnie albo pęcherzyk nie pękł, albo pękł za późno i z plemników nici,bo iui miałam 3 dni temu..no i moje myśli już niemiłe..😔
Mnie po IUI brzuch bolał bite 4 dni. Najbardziej jak się położyłam już do łóżka i się na tym skupiałam. Potem już chyba przestałam zwracać uwagę, a 7 i 8 dnia klucie jajnikow i podbrzusza powróciło. Nie przejmuj się tym, to normalne Trzymam kciuki!
-
O Bożeeeeee🥳🥳🥳 Moje gratulacje, wspaniałe wieści 🥰 aż mi się oko zaszkliło!!Bianna_94 wrote:Cześć! Melduję, że w końcu minęły najdłuższe 14 dni w moim życiu chyba. Dzisiaj jestem rowno 14 dni po IUI, rano zrobiłam test i był pozytywny, pobiegłam od razu do laboratorium na betę. A więc tak: beta wynosi 117 mIU/ml, a progesteron 47,10 ng/ml. W środę i w piątek powtórzę i nie ukrywam, że boję sie panicznie. Nigdy w zyciu nie widziałam na swoim tescie 2 kresek i nigdy nie miałam dodatniej bety. Jestem po prostu w takim jakby szoku, ale nie chodzi o to, że się tego nie spodziewałam bo liczyłam na to w każdym miesiącu od ponad roku, ale o to, że pierwszy raz nie jestem rozczarowana - to jest dla mnie nowosc. Tak bardzo tego pragnęłam, że teraz drżę o przyrost... Powiedziałam tylko mężowi no i teraz Wam Tak bardzo się boję. Od dzisiaj do piątku wzięłam sobie nawet urlop w pracy bo wiedziałam, że jeśli będzie negatywny test to będę znowu miała dolinę i nie bede nadawac sie do zadnej roboty. I cale szczescie, ze mam to wolne bo dzisiaj od godz. 4 już nie spałam bo myślałam tylko o jednym, żeby w końcu zrobić ten test.
IUI na niepękniętym?🤔☺
Proszę informować na bieżąco jak postępy z przysrotem HCG😘😘
Bianna_94 lubi tę wiadomość
-
AminaLevo wrote:O Bożeeeeee🥳🥳🥳 Moje gratulacje, wspaniałe wieści 🥰 aż mi się oko zaszkliło!!
IUI na niepękniętym?🤔☺
Proszę informować na bieżąco jak postępy z przysrotem HCG😘😘
Dziękuję!!! ❤❤🥺🥺 Na niepeknietym i w dodatku tylko na jednym. Więcej nie wyhodowałam. Zastrzyk miałam w dniu IUI, więc jak się naczytalam, że przecież robi się go przed IUI to nie wierzyłam, że coś może się udać, a tu taka niespodzianka mnie spotkała. Ponadto nie miałam robionej jeszcze drożności, wiec w moim przypadku była to naprawdę loteria.
PannaNikt86 lubi tę wiadomość
-
Cudownie,cieszę się Twoim szczęściem i to bardziej niż cieszyłabym się jakby zadzwonili do mnie z sejfów rmf fm 😁❤☃️☃️Bianna_94 wrote:Dziękuję!!! ❤❤🥺🥺 Na niepeknietym i w dodatku tylko na jednym. Więcej nie wyhodowałam. Zastrzyk miałam w dniu IUI, więc jak się naczytalam, że przecież robi się go przed IUI to nie wierzyłam, że coś może się udać, a tu taka niespodzianka mnie spotkała. Ponadto nie miałam robionej jeszcze drożności, wiec w moim przypadku była to naprawdę loteria.
Bianna_94 lubi tę wiadomość
-
AminaLevo wrote:Cudownie,cieszę się Twoim szczęściem i to bardziej niż cieszyłabym się jakby zadzwonili do mnie z sejfów rmf fm 😁❤☃️☃️
Hahaha 🤣🤣 Dziękuję baaardzo, baaardzo tego potrzebowałam. W dodatku miałam wrażenie, że mój mąż był jakiś taki bardzo neutralny na tą wiadomość. Radości nie widzialam na jego twarzy na tą wiadomość. Boję się, że się wystarszyl i nie był świadomy konsekwencji tych ciągłych wizyt u lekarza razem ze mną 🙈 Chyba sam jeszcze nie wierzy i musi to sobie przetrawić. -
Bianna_94 wrote:Cześć! Melduję, że w końcu minely najdłuższe 14 dni w moim życiu chyba. Dzisiaj jestem rowno 14 dni po IUI, rano zrobiłam test i był pozytywny, pobiegłam od razu do laboratorium na betę. A więc tak: beta wynosi 117 mIU/ml, a progesteron 47,10 ng/ml. W środę i w piątek powtórzę i nie ukrywam, że boję sie panicznie. Nigdy w zyciu nie widziałam na swoim tescie 2 kresek i nigdy nie miałam dodatniej bety. Jestem po prostu w takim jakby szoku, ale nie chodzi o to, że się tego nie spodziewałam bo liczyłam na to w każdym miesiącu od ponad roku, ale o to, że pierwszy raz nie jestem rozczarowana - to jest dla mnie nowosc. Tak bardzo tego pragnęłam, że teraz drżę o przyrost... Powiedziałam tylko mężowi no i teraz Wam Tak bardzo się boję. Od dzisiaj do piątku wzięłam sobie nawet urlop w pracy bo wiedziałam, że jeśli będzie negatywny test to będę znowu miała dolinę i nie bede nadawac sie do zadnej roboty. I cale szczescie, ze mam to wolne bo dzisiaj od godz. 4 już nie spałam bo myślałam tylko o jednym, żeby w końcu zrobić ten test.
Cudownie 😍😍😍 gratuluje, dajesz nadzieje że IUI ma jednak sens 💪💪 trzymam kciuki za dalszy „rozwój sytuacji” 🍀🍀🍀
Bianna_94 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Bianna_94, gratuluję pozytywnej bety! 🎉🥳 Teraz trzymamy kciuki za przyrosty 🤞🏼
Widzisz… chyba te jedyne wyhodowane pęcherzyki są tymi szczęśliwymi 😉
Bianna_94 lubi tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF -> ❄️
1xET ❓ -
Gratuluję! 🥰 Moja iui udała się również tylko na jednym pęcherzyku i też nie był pęknięty 😊 Teraz dbaj o siebie. Bierz witaminki ciążowe i niech fasolka pięknie rozwija się 😊Bianna_94 wrote:Dziękuję!!! ❤❤🥺🥺 Na niepeknietym i w dodatku tylko na jednym. Więcej nie wyhodowałam. Zastrzyk miałam w dniu IUI, więc jak się naczytalam, że przecież robi się go przed IUI to nie wierzyłam, że coś może się udać, a tu taka niespodzianka mnie spotkała. Ponadto nie miałam robionej jeszcze drożności, wiec w moim przypadku była to naprawdę loteria.
Znam te uczucie, kiedy po raz pierwszy od 5 lat zobaczyłam dwie kreski na teście 😊 To była niedziela rano. Nie mogłam w nie uwierzyć, a musiałam jeszcze tyle czekać do poniedziałku aby lecieć na betę i mieć potwierdzenie..
To jest warte całej walki, którą mieliśmy 😊
Bianna_94 lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
