X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌸IUI 2021🌸
Odpowiedz

🌸IUI 2021🌸

Oceń ten wątek:
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzia28 wrote:
    Cześć dziewczyny, w styczniu mam mieć drożność a w lutym podejście do IUI ale dziś rano chyba z głupoty zrobiłam test i zobaczyłam drugą kreskę.... A bardziej cień kreski... Miesiączka ma przyjść dopiero piątek/ sobota. Od kilku dni bolą mnie piersi i jestem strasznie senna, chyba to skłoniło mnie do testu 🤔 teraz jestem strasznie zestresowana, immunolog odstawiła mi sterydy i boję się, że gdy się potwierdzi znowu stracę ciążę... Myślicie, że 3/4 dni przed miesiączką może być tylko blada kreska? Boje się nawet pójść na betę 😥

    Blada kreska to raczej ciąża, więc jeśli powinnaś brać jakieś leki, to szybko na betę, ale nawet po tym teście skonsultuj się się lekarzem, żeby już było wiadomo że coś jest ba rzeczy

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Karolina9 Ekspertka
    Postów: 271 99

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Ja w końcu odstawiłam ten antybiotyk po 5 dniach (miałam brać 10) I chyba źle zrobiłam, bo znowu zaczynam się źle czuć. Doskwierają mi te zatoki, ale też ogólne osłabienie, a w takim stanie to pewnie też niż z tego nie wyjdzie :(
    Czy Wy też łapiecie jakiegoś dziwnego "końcorocznego" doła? Kończy się kolejny rok, w krotym miałam, powinnam rodzić, lub chociaż zajść w ciążę:(
    Tak, ja też lapie tego dola. Swieta spoko ale niestety sylwester przypomina mi, ze jestem starsza. W sumie to mam tak na zmianę raz myślę, ze wszystko robimy dobrze więc działajmy dalej bo musi się udać a potem dół i myśli, ze nigdy się nie uda skoro do teraz się nie udało 🙄i tak w kółko.

    WannaBe lubi tę wiadomość

  • GorzkoGorzko Autorytet
    Postów: 2292 2351

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, proszę sie nie dolowac.
    U mnie też kończy się rok, w którym miało się udać. Ale w końcu się uda, oby w 2022, głowy do góry!

    WannaBe, madzia28 lubią tę wiadomość

    cA3pp2.png

    👱‍♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
    antytpo ⬆️ euthyrox 💊
    MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)

    OviKlinika od '02.2021:
    SonoHSG ✅
    2x cykl stymulowany ❌
    07.07.21 - 1IUI ❌
    05.08.21 - 2IUI ❌

    ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
    02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
    20.11.21 - histeroskopia ✅
    23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
    30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
    bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741

    25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
    03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
    31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
    21.09.22 - 👶 4300g, 61cm
  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2890 2276

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GorzkoGorzko wrote:
    Dziewczyny, proszę sie nie dolowac.
    U mnie też kończy się rok, w którym miało się udać. Ale w końcu się uda, oby w 2022, głowy do góry!
    Ja też wchodzę w nowy rok pełna nadziei. Musi się udać, pokonaliśmy tak wiele.
    Trzymam za Was również kciuki, uda się 💪🤞🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2021, 16:23

    GorzkoGorzko, WannaBe, madzia28 lubią tę wiadomość

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podobnie jak wcześniej dziewczyny też trochę bez nadzieji. Swieta super, odpoczęłam psychicznie, było miło i obylo się bez pytań o dzieci. Ale po świętach łapie doła, pogada nie pomaga w dobrym nastroju. Wkoło wszyscy są w ciąży lub mają dzieci. Też nie czuje żeby mialo się u mnie cokolwiek zmienić. Ale cieszę się że inne dziewczyny myślą bardziej pozytywnie, potrzeba nam takich może nas pozytywnie nakręca 😉

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 559 323

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny i Adamie :)
    Chwilkę się nie odzywałam, ale też musiałam odchorować święta na dobre. Niby nie było tak źle, ale wszyscy wiemy jak jest, tak czy siak.
    Na szczęście uniknęłam życzeń, które sprawiają smutek. I ogólnie o dziwo końcówka świąt napełniły mnie jakoś nadzieją, że teraz się już uda, w którymś z następnych cykli. Przecież robię wszystko co trzeba... Musi :)

    Na wizycie kontrolnej po laparoskopii lekarz przepisał mi Glucophage na insulinę i Encorton na przeciwciała przeciwplemnikowe i jeszcze jeden lek na endometriozę jakiś mieszany (wyszła mała, ale jednak).
    Normalnie zawsze stroniłam od leków, a teraz się cieszę i łykam jak szalona, bo mam nadzieję, że pomogą.

    Dodatkowo udało mi się w końcu dostać do endokrynolog, o której opinie są "anioł, nie człowiek" i powiem Wam, że faktycznie tak jest. Przemiła kobieta, najpierw mówiła, że biedactwo ze mnie, że 3 razy robiłam krzywą, bo tyle wycierpiałam :D to kochane, choć przecież kłuję się i tak pewnie z 20 razy częściej niż normalny człowiek, więc te krzywe to nic takiego. Zgodziła się z moim ginekologiem co do Glucophage - lekka insulinooporność, także mała dawka i koniecznie dieta. Dodatkowo przepisała mi "na próbę" małą dawkę Euthyroxa, żeby odrobinę spadło TSH.

    Na końcu jeszcze powiedziała, że rozumie, że robię ogromną ilość badań i że to wszystko na pewno przytłacza i że ma nadzieję, że mi się uda i że taką drogę przechodzą tylko prawdziwe fighterki. Tak mnie wzruszyły te słowa, że mało brakowało, a rozkleiłabym się na amen... Wiecie, ja z nikim poza mężem nie rozmawiam o tym w "normalnym" życiu, w sumie z nim też niewiele. Więc takie słowa od kobiety "na żywo" jakoś mnie dotknęły, pozytywnie oczywiście :)

    W skrócie - dzielę się z Wami moją nadzieją i liczę na dobre wieści od Was wszystkich! :)

    Karolina9, AniaŁ123, WannaBe, Mariposa_2021 lubią tę wiadomość

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • Karolina9 Ekspertka
    Postów: 271 99

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które badały B12, kwas foliowy i homocysteinę. Proszę o pomoc w interpretacji wyników:
    Kwas foliowy 8,2
    Homocysteina 9,1- gdzieś na forum obiło mi się, że powinna być około 7.
    B12- 182
    Niczego nie suplementuje.
    Wyszło mi jeszcze za wysokie żelazo 167- przy normie 145. Co mnie dziwi bo nie jem mięsa od prawie 20 lat. Ferrytyna w normie 19.00 (norma 11-306).

  • Karolina9 Ekspertka
    Postów: 271 99

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoja101 wrote:
    Cześć dziewczyny i Adamie :)
    Chwilkę się nie odzywałam, ale też musiałam odchorować święta na dobre. Niby nie było tak źle, ale wszyscy wiemy jak jest, tak czy siak.
    Na szczęście uniknęłam życzeń, które sprawiają smutek. I ogólnie o dziwo końcówka świąt napełniły mnie jakoś nadzieją, że teraz się już uda, w którymś z następnych cykli. Przecież robię wszystko co trzeba... Musi :)

    Na wizycie kontrolnej po laparoskopii lekarz przepisał mi Glucophage na insulinę i Encorton na przeciwciała przeciwplemnikowe i jeszcze jeden lek na endometriozę jakiś mieszany (wyszła mała, ale jednak).
    Normalnie zawsze stroniłam od leków, a teraz się cieszę i łykam jak szalona, bo mam nadzieję, że pomogą.

    Dodatkowo udało mi się w końcu dostać do endokrynolog, o której opinie są "anioł, nie człowiek" i powiem Wam, że faktycznie tak jest. Przemiła kobieta, najpierw mówiła, że biedactwo ze mnie, że 3 razy robiłam krzywą, bo tyle wycierpiałam :D to kochane, choć przecież kłuję się i tak pewnie z 20 razy częściej niż normalny człowiek, więc te krzywe to nic takiego. Zgodziła się z moim ginekologiem co do Glucophage - lekka insulinooporność, także mała dawka i koniecznie dieta. Dodatkowo przepisała mi "na próbę" małą dawkę Euthyroxa, żeby odrobinę spadło TSH.

    Na końcu jeszcze powiedziała, że rozumie, że robię ogromną ilość badań i że to wszystko na pewno przytłacza i że ma nadzieję, że mi się uda i że taką drogę przechodzą tylko prawdziwe fighterki. Tak mnie wzruszyły te słowa, że mało brakowało, a rozkleiłabym się na amen... Wiecie, ja z nikim poza mężem nie rozmawiam o tym w "normalnym" życiu, w sumie z nim też niewiele. Więc takie słowa od kobiety "na żywo" jakoś mnie dotknęły, pozytywnie oczywiście :)

    W skrócie - dzielę się z Wami moją nadzieją i liczę na dobre wieści od Was wszystkich! :)
    Zoja101- wysłałam zaproszenie. Mam kilka pytań o laparo :)

    Zoja101 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Dziękuję, że pytasz.
    czuję się bardzo dobrze, nie krwawiłan nawet m nic nie czuję, zero bólu i dyskomfortu. Usunęli mi polipa 0.7cm.
    Trochę jestem zła i zawiedziona naszą służbą zdrowia, a raczej procedurami, bo zgłosiłam się do szpitala i lekarz mówił, że tego samego dnia będę miała zabieg a musiałam jednak przeleżeć cały dzień i drugiego dnia mialam zabieg z rana. Chcieli mnie zostawić na trzeci dzień, ale poprosiłam lekarkę dyżurną o wypis i wyszłam 2go dnia ok 17:00.
    Apka pokazywała mi, że dni płodne mam 24,25.12 więc nie odpuszczaliśmy cyklu aczkolwiek mąż jak na złość podziębiony i osłabiony, ale chociaż w wigilię i szczepana serduszkowaliśmy.

    Teraz zachodzę w ciążę, bo juz nie wiem co więcej może być powodem niepowodzeń, musi się udać. Nasienie mamy dobre i przygotowałam miejsce na kropka.
    W szpitalu zrobili mi krzepliwość i też ok.
    I super. Ja mam ten sam plan, zachodzę teraz i już:)

    Sesyjka, GorzkoGorzko, Zoja101, WannaBe lubią tę wiadomość

  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 559 323

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina9 wrote:
    Zoja101- wysłałam zaproszenie. Mam kilka pytań o laparo :)

    Przyjęte, jestem na świeżo, bo miałam 15 grudnia :)

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina9 wrote:
    Dziewczyny, które badały B12, kwas foliowy i homocysteinę. Proszę o pomoc w interpretacji wyników:
    Kwas foliowy 8,2
    Homocysteina 9,1- gdzieś na forum obiło mi się, że powinna być około 7.
    B12- 182
    Niczego nie suplementuje.
    Wyszło mi jeszcze za wysokie żelazo 167- przy normie 145. Co mnie dziwi bo nie jem mięsa od prawie 20 lat. Ferrytyna w normie 19.00 (norma 11-306).

    Podaj normy do B12 i KF.
    Podobno najnowsze zalecenia dla staraczek to homocysteina max 7, wcześniej było 9. Ja 2 miesiące temu miałam 14,5, więc ehm..., ale podobno szybko spada przy suplementacji.

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Karolina9 Ekspertka
    Postów: 271 99

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Podaj normy do B12 i KF.
    Podobno najnowsze zalecenia dla staraczek to homocysteina max 7, wcześniej było 9. Ja 2 miesiące temu miałam 14,5, więc ehm..., ale podobno szybko spada przy suplementacji.
    B12 norma 180-914 czyli jestem przy dolnej granicy.
    Kw norma 3,1-20,5
    Bardziej niż honecysteiba martwi mnie ta niska B12. Gdzieś czytałam, ze powinna być w górnej granicy normy dla staraczek🙄

  • GorzkoGorzko Autorytet
    Postów: 2292 2351

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina9 wrote:
    B12 norma 180-914 czyli jestem przy dolnej granicy.
    Kw norma 3,1-20,5
    Bardziej niż honecysteiba martwi mnie ta niska B12. Gdzieś czytałam, ze powinna być w górnej granicy normy dla staraczek🙄
    Morał z tego taki, że musisz zacząć suplementowac witaminy b. One również wpływają na poziom homocysteiny - im niższe poziomy b12 i kwasu foliowego tym wyższa homocysteina.
    Ważna jest również wit d, wiec jeśli jej również nie bierzesz, powinnaś zaczac.

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

    cA3pp2.png

    👱‍♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
    antytpo ⬆️ euthyrox 💊
    MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)

    OviKlinika od '02.2021:
    SonoHSG ✅
    2x cykl stymulowany ❌
    07.07.21 - 1IUI ❌
    05.08.21 - 2IUI ❌

    ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
    02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
    20.11.21 - histeroskopia ✅
    23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
    30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
    bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741

    25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
    03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
    31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
    21.09.22 - 👶 4300g, 61cm
  • Karolina9 Ekspertka
    Postów: 271 99

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GorzkoGorzko wrote:
    Morał z tego taki, że musisz zacząć suplementowac witaminy b. One również wpływają na poziom homocysteiny - im niższe poziomy b12 i kwasu foliowego tym wyższa homocysteina.
    Ważna jest również wit d, wiec jeśli jej również nie bierzesz, powinnaś zaczac.
    Ok, Dzięki :) Od jutra zaczynam metylowany kwas foliowy i wit B12, które były polecane na forum. Witaminę D biorę zawsze od jesieni do wiosny :) A możecie coś powiedzieć o tym podwyższonym żelazie i w sumie niskiej ferrytynie jak na tak wysoki poziom żelaza? Lekarza mam dopiero 18 stycznia.
    Żelazo- 167 (norma 37-145)
    Ferrytyna- 19 (norma 11-308)
    Spodziewałam się, że będę mieć za niskie żelazo a tu wyszło odwrotnie.

  • j_ann Autorytet
    Postów: 1077 1820

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Czy Wy też łapiecie jakiegoś dziwnego "końcorocznego" doła? Kończy się kolejny rok, w krotym miałam, powinnam rodzić, lub chociaż zajść w ciążę:(

    Ja jak co roku mam doła, mniejszego lub większego, ale jednak. Szczególnie, że to już ten miał być inny, a wyszło jak zwykle i nadal tak naprawdę jestem w tym samym miejscu. Przed samymi świętami miałam dramat, jednego dnia wyłam dobre pół godziny i nie mogłam się w żaden sposób uspokoić. Ale chyba mi to jakoś pomogło, bo jest odrobinę lepiej. Jakąś jednak iskierkę nadziei na przyszły rok mam w sobie, bo i zmieniam lekarza i jednak wiem o swoim zdrowiu więcej zdecydowanie, niż wiedziałam rok temu. Więc oby to był mój rok, ten 2022 :) A w zasadzie nasz ;) Mam nadzieję, że na koniec wszystkie będziemy szczęśliwe :)

    Esperanza05 lubi tę wiadomość

    age.png
    niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
    starania od 2018
    1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
    2 IUI-sierpień 2021👎🏻
    3 IUI-październik 2021👎🏻
    4 IUI-listopad 2021-cb😞
    lipiec 2022-start IVF
    pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
    Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
    IVF nr 2-październik 2022
    pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
    Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
    23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
    5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
    23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
    03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
    29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
    08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
    14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia
  • Syla87 Autorytet
    Postów: 2334 1748

    Wysłany: 29 grudnia 2021, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja te nie lubię końca roku, jeszcze dziś info o dwóch ciążach 🙈 cieszę się ale same wiecie 😉 whyyyy? Na prawdę mam nadzieje ze ten 2022 zrehabilituje się bo z roku na rok coraz gorszy

    Starania od 08.2019
    👩🏼
    drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
    Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
    👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok

    Trzy nieudane IUI
    29.04.2022 punkcja
    IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
    04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
    7 dpt cień cienia
    8 dpt beta 122
    10 dpt beta 318
    12 dpt beta 702
    14 dpt beta 1543
    19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
    29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
    08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
    13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
    30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨‍👩‍👧
    02.11.2022 III prenatalne 🍀
    10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰
  • Grace1990 Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 30 grudnia 2021, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla87 wrote:
    Ja te nie lubię końca roku, jeszcze dziś info o dwóch ciążach 🙈 cieszę się ale same wiecie 😉 whyyyy? Na prawdę mam nadzieje ze ten 2022 zrehabilituje się bo z roku na rok coraz gorszy

    Tez mi się zawsze oczy szklą jak słyszę o ciążach wkoło. Ale tez sobie tak myślę, wtedy, że jest coraz blizej mnie i w końcu i ja będę w ciąży ☺️
    Mnie ten cykl odpada bo Pani dr nie ma. Będziemy próbować naturalnie po mojej miesiączce. A w lutym chyba podejdziemy do in vitro. Ogólnie powiem Wam, ze chyba wpadłam w depresje. Powodem jest praca, a starania chyba się do tego dołożyły. W poniedziałek mam wizytę u psychiatry. Nie wiem czy mi da zwolnienie, ale chyba tego potrzebuje bo nie jestem w stanie funkcjonować ostatnio. Do tego mam ból całego ciała, a chciałabym podejść do in vitro z lekką głowa, a nie martwieniem się o atmosferę w pracy i co znowu zrobię tam źle 🤦‍♀️

  • j_ann Autorytet
    Postów: 1077 1820

    Wysłany: 30 grudnia 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla87 wrote:
    Ja te nie lubię końca roku, jeszcze dziś info o dwóch ciążach 🙈 cieszę się ale same wiecie 😉 whyyyy? Na prawdę mam nadzieje ze ten 2022 zrehabilituje się bo z roku na rok coraz gorszy

    Wiem, zawsze mam to samo, cieszę się, że innym się udaje, ale dlaczego to nie mogę być ja 🤷‍♀️ Zawsze jak słyszę o kolejnej ciąży u kogoś znajomego, to włącza mi się zazdrość straszna, nie, ze taka zła, bo każdemu życzę dobrze i trzymam kciuki za to, żeby cała ciąża była bezproblemowa. Ale cholernie zazdroszczę za każdym razem i nachodzi mnie myśl, że jak to jest, że wszyscy dookoła w te ciąże zachodzą, tylko ze mną jest coś nie tak 🤦‍♀️ A później martwię się tym, ze może akurat mi to nie jest pisane i cholernie mnie ta myśl przeraża 😞

    age.png
    niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
    starania od 2018
    1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
    2 IUI-sierpień 2021👎🏻
    3 IUI-październik 2021👎🏻
    4 IUI-listopad 2021-cb😞
    lipiec 2022-start IVF
    pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
    Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
    IVF nr 2-październik 2022
    pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
    Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
    23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
    5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
    23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
    03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
    29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
    08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
    14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia
  • j_ann Autorytet
    Postów: 1077 1820

    Wysłany: 30 grudnia 2021, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grace1990 wrote:
    Ogólnie powiem Wam, ze chyba wpadłam w depresje. Powodem jest praca, a starania chyba się do tego dołożyły. W poniedziałek mam wizytę u psychiatry. Nie wiem czy mi da zwolnienie, ale chyba tego potrzebuje bo nie jestem w stanie funkcjonować ostatnio. Do tego mam ból całego ciała, a chciałabym podejść do in vitro z lekką głowa, a nie martwieniem się o atmosferę w pracy i co znowu zrobię tam źle 🤦‍♀️

    Może byc tak, że ci się stres jeden z drugim na siebie nakładają, a stres w pracy na pewno nie pomaga w zajściu w ciąże i wszystko się po prostu kumuluje… Wiem, o czym mowisz, bo mam to samo. Od ponad roku żyję w permanentnym stresie i może to też jest jedną z przyczyn moich problemów z utrzymaniem ciąży, nie wiem🤷‍♀️ Lekarz też mi nie jest w stanie na to odpowiedzieć, bo dowodów na to nie będzie, ale tego nie wyklucza. I już mój mąż mi powiedział, że jak wrócimy do starań, to powinnam pójść na dłuższe zwolnienie, żeby ten czynnik stresowy wyeliminować. Może i tak tez zrobię, niczego nie tracę, a może akurat pomoże 🤷‍♀️ Więc trzymam kciuki, żebyś mogła odpocząć i podejść do invitro ze spokojem, to na pewno jakoś pomoże, jednak psychika tez dużo robi w tym przypadku 😊

    age.png
    niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
    starania od 2018
    1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
    2 IUI-sierpień 2021👎🏻
    3 IUI-październik 2021👎🏻
    4 IUI-listopad 2021-cb😞
    lipiec 2022-start IVF
    pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
    Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
    IVF nr 2-październik 2022
    pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
    Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
    23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
    5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
    23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
    03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
    29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
    08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
    14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia
  • Grace1990 Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 30 grudnia 2021, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j_ann wrote:
    Może byc tak, że ci się stres jeden z drugim na siebie nakładają, a stres w pracy na pewno nie pomaga w zajściu w ciąże i wszystko się po prostu kumuluje… Wiem, o czym mowisz, bo mam to samo. Od ponad roku żyję w permanentnym stresie i może to też jest jedną z przyczyn moich problemów z utrzymaniem ciąży, nie wiem🤷‍♀️ Lekarz też mi nie jest w stanie na to odpowiedzieć, bo dowodów na to nie będzie, ale tego nie wyklucza. I już mój mąż mi powiedział, że jak wrócimy do starań, to powinnam pójść na dłuższe zwolnienie, żeby ten czynnik stresowy wyeliminować. Może i tak tez zrobię, niczego nie tracę, a może akurat pomoże 🤷‍♀️ Więc trzymam kciuki, żebyś mogła odpocząć i podejść do invitro ze spokojem, to na pewno jakoś pomoże, jednak psychika tez dużo robi w tym przypadku 😊

    Niestety psychika jest bardzo ważna. Nawet na stronie mojej kliniki jest info, ze jak stan psychiczny nie domaga to nie robią invitro. Ja już podjęłam decyzje. Najpierw JA, moje samopoczucie. Już wiem, ze mam ogromne wsparcie od męża, siostry i mamy. Akurat mam na to miesiąc 😀 wiem tez, ze jak będę brała hormony przed procedura to będzie jeszcze gorzej z moja psychiką, dlatego tez muszę się trochę podbudować. Trzymam kciuki za nas wszystkich.
    P.S. Właśnie zaczęłam książkę Rozenek o in vitro. Ktoś tutaj polecał ☺️

    Esperanza05 lubi tę wiadomość

‹‹ 277 278 279 280 281 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ