🌸IUI 2021🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia321 wrote:Hehe w kupie raźniej:D widzę że też w invimedzie jesteś w jakim mieście? 😁
w Katowicach -
Tak się zastanawiam...
Jako że kilka z nas zastanawia się już nad invitro, co myślicie o założeniu osobnego wątku? Ja się już z wami zzylam i chętnie bym dalej wymieniała info w tym samym gronie.
Oczywiście z przyjemnością mogę ten temat poruszać tutaj, ale nie wiem czy nie będzie to nudzić dziewczyn które narazie nie rozważają tematu.
Do przemyslenia.
Mój stosunek do invitro jest taki, że nie zastanawiam się zbytnio nad skutkami ubocznymi. Chcę walczyć o dziecko więc napewno tej opcji spróbuję jeśli będę musiała.
W temacie jestem raczej zielona, m.in z tego względu co wyżej, że tak czy siak będę próbować, a przy pierwszym podejsciu i tak zdałbym się na lekarza.Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
Kardamonka wrote:Tak się zastanawiam...
Jako że kilka z nas zastanawia się już nad invitro, co myślicie o założeniu osobnego wątku? Ja się już z wami zzylam i chętnie bym dalej wymieniała info w tym samym gronie.
Oczywiście z przyjemnością mogę ten temat poruszać tutaj, ale nie wiem czy nie będzie to nudzić dziewczyn które narazie nie rozważają tematu.
Do przemyslenia.
Mój stosunek do invitro jest taki, że nie zastanawiam się zbytnio nad skutkami ubocznymi. Chcę walczyć o dziecko więc napewno tej opcji spróbuję jeśli będę musiała.
W temacie jestem raczej zielona, m.in z tego względu co wyżej, że tak czy siak będę próbować, a przy pierwszym podejsciu i tak zdałbym się na lekarza.
jak dla mnie to możemy i tu zostać
Ja póki co rozważam oczywiście invitro, ale po 3 inseminacjach bo tak zdecydowaliśmy. Wiem, że statystyki są bezlitosne i hajs popłynie ale jednak chce te 3 razy to zrobić, kto wie może i więcej.. -
Bibilus87 wrote:jak dla mnie to możemy i tu zostać
Ja póki co rozważam oczywiście invitro, ale po 3 inseminacjach bo tak zdecydowaliśmy. Wiem, że statystyki są bezlitosne i hajs popłynie ale jednak chce te 3 razy to zrobić, kto wie może i więcej..
Ja się chwilami waham, ale myślę też że do 3 podejdziemy.
Co nie zmienia faktu że bardzo liczę na powodzenie bieżącej inseminacji.
Głównie dlatego że nie mam pomysłu co więcej moglibyśmy zrobić by się IUI udało.
Niepowodzenie moim zdaniem będzie oznaczało że coś grubszego czego dotąd nie badaliśmy jest na rzeczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 12:11
Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
No w sumie można i założyć wątek, ale i tu zostać po prostu 😊 my na razie się zastanawiamy dopiero nad in vitro... Kasę na to mamy, więc problemem jest po prostu podjęcie decyzji.. Przed pierwsza iui zakładaliśmy że próbujemy dwa razy tego a dopiero jeśli drugi raz nie wyjdzie to on vitro.. Ale po tej porażce myślę czy to ma sens... A z drugiej strony w tym cyklu bardzo się poparzyłam, reż mogło się to przyczynić do niepowodzenia. Bo w środę było iui na niepękniętym pęcherzyku , a w czwartek poparzyłam się wrzątkiem na piersiach i to tak mozno, że bez lekarza mi się nie obyło, może to też się przyczyniło, jednak szok dka organizmu, jakieś obciążenie było... Na szczęście już prawie mi się zagoiło, choć blizna będzie i to nie mała...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
justyna1719, musisz brać pod uwagę, że nie w każdym cyklu nasze jajka są w pełni gotowe do zapłodnienia. To jest trochę loteria. Ma na to wpływ bardzo dużo czynników. Zresztą nawet u zdrowej pary starania o dziecko trwają czasem do roku. I nie widzę tu teorii spiskowych, że robią coś źle specjalnie. Prawdą jest, że nie wszystkie badania karzą robić odrazu, bo to są ogromne koszty. A czasem problemem jest wrogi śluz i przy IUI jest omijany i się udaję. Czasem trzeba pogłębić diagnostykę. Uważam, że w dzisiejszych czasach tak dużo par ma problem z poczęciem dziecka, że im się by nie opłacało robić coś źle i specjalnie, bo gdyby taka informacja w obecnych czasach poszła w świat to by nie mieli chętnych i kilnika by upadła. A wydaję mi się, że każda z nas zanim się zdecydowała na klinikę to sprawdzała opinię i skuteczność w necie.. także uważam, że trzeba zaufać lekarzowi i przemyśleć w którą stronę iść. In vitro też nie zawsze jest rozwiązaniem. I jest dużo bardziej ryzykowne. Bo ilość leków stymulujących jest ogromna. Nie wszystkie jajeczka będą ok. Powikłania po całej procedurze też mogą być spore. Mogą pojawić się guzy, torbiele, mięśniaki. Nigdy nie wiadomo jak zareagujemy. Natomiast IUI uważam, jest dużo bardziej bezpieczniejszym i tańszym wyborem. Chociaż w pełni rozumiem podejście i chęć zmiany kierunku leczenia jak IUI nie daję efektu.
Kociara_ lubi tę wiadomość
-
Bunkierka wrote:justyna1719, musisz brać pod uwagę, że nie w każdym cyklu nasze jajka są w pełni gotowe do zapłodnienia. To jest trochę loteria. Ma na to wpływ bardzo dużo czynników. Zresztą nawet u zdrowej pary starania o dziecko trwają czasem do roku. I nie widzę tu teorii spiskowych, że robią coś źle specjalnie. Prawdą jest, że nie wszystkie badania karzą robić odrazu, bo to są ogromne koszty. A czasem problemem jest wrogi śluz i przy IUI jest omijany i się udaję. Czasem trzeba pogłębić diagnostykę. Uważam, że w dzisiejszych czasach tak dużo par ma problem z poczęciem dziecka, że im się by nie opłacało robić coś źle i specjalnie, bo gdyby taka informacja w obecnych czasach poszła w świat to by nie mieli chętnych i kilnika by upadła. A wydaję mi się, że każda z nas zanim się zdecydowała na klinikę to sprawdzała opinię i skuteczność w necie.. także uważam, że trzeba zaufać lekarzowi i przemyśleć w którą stronę iść. In vitro też nie zawsze jest rozwiązaniem. I jest dużo bardziej ryzykowne. Bo ilość leków stymulujących jest ogromna. Nie wszystkie jajeczka będą ok. Powikłania po całej procedurze też mogą być spore. Mogą pojawić się guzy, torbiele, mięśniaki. Nigdy nie wiadomo jak zareagujemy. Natomiast IUI uważam, jest dużo bardziej bezpieczniejszym i tańszym wyborem. Chociaż w pełni rozumiem podejście i chęć zmiany kierunku leczenia jak IUI nie daję efektu.
A ty jaki dalszy plan?
Podchodzicie teraz jakoś do IUI?Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
Bunkierka wrote:Jak wszystko się uda i urośnie pęcherzyk to tak;)
No jak w tym miesiącu Natalia321 nie doda zielonego serduszka to normalnie już nie wiem.
Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
Bunkierka to powodzenia
Ja dopiero tu chwilę temu do was dotarłam ale fajnie mi tu. Jak dla mnie obojętne czy jeden wątek czy dwa, ja po prostu jeszcze nie myślę tak daleko, ale warto poznać doświadczenia wasze, które mogą się przydać. Na razie (pewnie do 16.08, bo mam wtedy zrobić betę) mam pozytywne podejście, a jak dostanę okres to mi się skończy latanie w chmurach36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Kociara_ wrote:Bunkierka to powodzenia
Ja dopiero tu chwilę temu do was dotarłam ale fajnie mi tu. Jak dla mnie obojętne czy jeden wątek czy dwa, ja po prostu jeszcze nie myślę tak daleko, ale warto poznać doświadczenia wasze, które mogą się przydać. Na razie (pewnie do 16.08, bo mam wtedy zrobić betę) mam pozytywne podejście, a jak dostanę okres to mi się skończy latanie w chmurach
Ja na 99 % podejdę do 3 IUI, czyli w moim przypadku invitro najwcześniej start w październiku.
Z tymże nie mam kariotypów i ciągle waham się czy robić to już teraz żeby potem cyklu nie tracić czy też poczekać jednak do werdyktu 3iui.
Ja już diagnozować więcej na ten moment nie będę.
Mam zA chwilę 36 lat partner 41 lat.
Więc czas nie działa na naszą korzyść.
Liczę mimo wszystkich wątpliwości, że invitro ma szansę zakończyć się dla nas powodzeniemOna:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
Nie da się ukryć, że in vitro ma zdecydowanie większą skuteczność, więc chyba jak najbardziej trzeba mieć nadzieję
A u was kariotypy są wymagane do in vitro? Chyba to też od kliniki zależy, bo ja widziałam rozpiskę u nas i nie było.36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Kardamonka wrote:Ja na 99 % podejdę do 3 IUI, czyli w moim przypadku invitro najwcześniej start w październiku.
Z tymże nie mam kariotypów i ciągle waham się czy robić to już teraz żeby potem cyklu nie tracić czy też poczekać jednak do werdyktu 3iui.
Ja już diagnozować więcej na ten moment nie będę.
Mam zA chwilę 36 lat partner 41 lat.
Więc czas nie działa na naszą korzyść.
Liczę mimo wszystkich wątpliwości, że invitro ma szansę zakończyć się dla nas powodzeniem
Możesz kariotyp wykonać na NFZ. Lekarz pierwszego kontaktu daję Ci skierowanie do poradni genetycznej i Oni dadzą Ci skierowanie na badania. A że wszystko trwa to możesz teraz próbować to ogarnąć. I (mam nadzieję, ze nie będzie Ci to potrzebne) będziesz miała gotowca, gdyby w przyszłości było Ci to potrzebne. I niestety na wynik czeka się chyba miesiąc. Także w razie czego nie traci się czasu:)
Wydaję mi się, że warto to badanie mieć zrobione. Ogólnie ogarnąć badania, które mogą coś nam więcej powiedzieć przed in vitro... Bo to kosztuje dużo, a co najgorsze stymulację mają ogromny wpływ na organizm. Także warto zrobić wszystko, aby udało się za pierwszym razem i jak najmocniej przygotować się przed, aby podejść do stymulacji raz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 14:11
-
Bunkierka u nas problem męski, po mojej stronie niby wszystko ok.. No nie wiem już sama, musimy pomyśleć , bo na wątku aid są osoby którym się i 4 iui nie udały a potem żałowały, że tyle razy próbowały tej opcji bo i tak in vitro musiały iść... Nie wiem, może gdyby to było nasienie męża to dalej bym probiwala iui.. Ale z dawca to już mi wszystko jedno czy iui czy in vitro już chyba.. Sama nie wiem, ten cykl na pewno odpuszczamy, a do września się zastanowimy jeszcze co wybrać... No wiadomo że do in vitro większą stymulacja jest więc i obciążenie większe... Ale jeśli będzie to konieczne to mogę się poświęcić. No a jeśli chodzi o torbiele i mięśniaki to i po symulacji do iui mogą się wytworzyć.. Na razie jesteśmy na etapie zastanawiania się... Jeszcze nie podjęliśmy niby decyzji o in vitro, ale myślę że jest ona blisko niestety..
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Kociara_ wrote:Nie da się ukryć, że in vitro ma zdecydowanie większą skuteczność, więc chyba jak najbardziej trzeba mieć nadzieję
A u was kariotypy są wymagane do in vitro? Chyba to też od kliniki zależy, bo ja widziałam rozpiskę u nas i nie było.
Tak invicta wymaga kariotypów.
Wiem że wiele rzeczy można na NFZ ale wątpię by do października udało mi się dostać do poradni genetycznej dostac
Ostatnio chciałam hematologa na NFZ to termin na sierpień 2022.
Ona:
36 lat
Hormony, drożność, owulacje, cukry - ok
AMH styczeń 2021 - 6,15
Mutacje: mtfhr, PAI, vleiden
Leki: bromek/dostinex , acard, eurhyrox
Suple: b9, B6, b12, d3, inozytol, koenzym q10, omega 3
On:
41 lat
Morfologia 0%-3%, Hba - ok, SCD - 18%
Suple: fertilman, l-kartynina, Wit. C, Wit d3
Starania:
Od marca 2020, 3 x IUI
1 IVF - długi - start 04.10 INVICTA
27.10 punkcja - > 2 blastki 5.1.1 i 5.2.2 prawidłowe po PGTA
1FET + AH + UMA test: 23.12 - poronienie w 6 tc
ERA,subpopulacje, cytokiny - ok
2 FET V. 2022 - bhcg<0
2 IVF - > start IX
ET 04.10 - clexane, acard, accofil,
Beta: 6dpt - 11,4; 8 dpt - 35, 10dpt - 84, 15dpt - 595 (popołudniu, usg pęcherzy 2. 2 mm) , 20 dpt - 4920
29.10 - usg 🙏🙏🙏
2 mrozaki -
justyna1719 wrote:Bunkierka u nas problem męski, po mojej stronie niby wszystko ok..
Jak trafiłam do kliniki i zrobiłam zalecane przez nią badania też lekarz mówił, że jest wszystko ok i wpisał mi w kartę "niepłodność idiopatyczna".
Bunkierka, trzymam kciuki za iui!!!Za Was wszystkie trzymam i wierzę, że niedługo posypią się tu same dobre informacje z załączonymi zdjęciami dwóch kresek na teście
Kardamonka, Kociara_ lubią tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Nie pamiętam czy pisałaś jakie badania wykonałaś?
Jak trafiłam do kliniki i zrobiłam zalecane przez nią badania też lekarz mówił, że jest wszystko ok i wpisał mi w kartę "niepłodność idiopatyczna".
Bunkierka, trzymam kciuki za iui!!!Za Was wszystkie trzymam i wierzę, że niedługo posypią się tu same dobre informacje z załączonymi zdjęciami dwóch kresek na teście
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10