X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IUI kwiecień 2022
Odpowiedz

IUI kwiecień 2022

Oceń ten wątek:
  • MONIKA Autorytet
    Postów: 522 476

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivanka93 wrote:
    Ja liczyłam że zajdę w ciążę i pójdę na zwolnienie a tak mecze się w pracy tylko dlatego że przecież zaraz będę w ciąży i nie ma sensu jej zmieniać...
    Mam dokładnie tak samo...
    Od stycznia 2021...

    👱‍♀️29 lat
    Amh 1.12
    FSH 9.57
    Drożność OK
    👩‍🦲28
    Morfologia 1-2%
    Ilość i ruchliwość w normie
    Starania od stycznia 2021, W klinice od grudnia 2021
    3 x IUI (luty-kwiecień 2022)
    Maj 2022 - decyzja o IVF
    Maj/czerwiec 2022 początek stymulacji - bemfola, cetrotide
    15.06.2022 - transfer blastka 4.1.1 🍀💪💪
    Mamy jeszcze mrozaczki ❄️❄️
    1. Transfer - beta 0.
    2. Transfer - Ciąża biochemiczna
  • Kropka_93 Ekspertka
    Postów: 224 224

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivanka93 wrote:
    Ja liczyłam że zajdę w ciążę i pójdę na zwolnienie a tak mecze się w pracy tylko dlatego że przecież zaraz będę w ciąży i nie ma sensu jej zmieniać...
    Mam podobnie kochana. Już nie mam ochoty tu pracować, maz namawia mnie na zmianę pracy, ale wtedy wiem że to będzie dla mnie stres duzy i nie będę mogła brac wolnego na wizyty w nowej pracy. Nawet jednego roku z 4 lata temu pakowalam ubrania (bo pracuje w odzieżowym jeszcze dzieciecym) szczerze mowiac byle jak 😏 z myślą że w następną zimę kto inny będzie rozpakowywał a ja będę w ciąży i kto rozpakowywał ubrania w następną zimę? Ja 😆 i tak czas leci .... Najbardziej boli jak co chwila widzę że chodza klientki w ciąży. Za chwilę urodzi jedno, a za chwilę juz z drugim w ciąży.

    Dziewczyny kibicuje Wam pozytywnych ⏸️👍❣️

    syskaa lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️ 31
    🙋‍♂️ 34

    Starania od 2017
    4 x IUI - nieudane
    04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.🍀
    09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 7t - odstawiam leki, poronienie.

    Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II ivf ☺️
    03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
    04.10.2024 - transfer blastki 4.1.1. prog 19🍀🤞
    14.10 10dpt 173
    17.10 13dpt 725, prog 17
    21.10 17dpt 3669 prog 26
    28.10 24dpt 16197, prog 22, jest zarodek 6mm i ❤️
    02.11 krwawienie (pękł krwiak)->szpital-> jest zarodek z ❤️
    06.11 7t5d zarodek 1,11cm ❤️
    23.11 9t6d bole brzucha, plamienie - wizyta usg- jest 3cm Dzidzi ❤️ 183
    09.12 12t2d - I prenatalne
    6cm Dzidzi ❤️ 163
    18.12 13t4d - wizyta usg 7,2cm Dzidzi ❤️ 156

    preg.png
  • Imbirowa Autorytet
    Postów: 1324 984

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No okropne jest to życie w zawieszeniu. Ja go bardzo żałuje patrząc z perspektywy osoby, której już raz sie udało. Tyle czasu straciłam, imprez zmarnowałam, szczęśliwych chwil. Bo przecież zaraz będę w ciąży wiec lepiej zostać w domu, oszczędzać się, nie wychylać. Ale wiadomo kondycja psychiczna była u mnie tak zszargana, ze wtedy to wydawało się jedyna słuszna opcja. Dziś te starania wyglądają kompletnie inaczej bo robie co chce. Zmieniło się tylko to, ze trudność przerzuciła się na inna sferę, czyli starsze dziecko. Bo kombinacje z kim zostanie jak jadę na wizyty (a nie mamy żadnej pomocy dziadkow itp) później tłumaczenie czemu Mama źle się czuje albo leży. Generalnie chyba nigdy w tej niepłodnej drodze nie jest i nie będzie dobrze 😞

    2017.05 - rozpoczęcie starań
    2019.05 - HSG ✅
    2019.06 - 👼🏻
    2019.10 - IUI ✅
    2020.06 - 👶🏼
    2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
    2022.04 - HSG ✅
    2022.05 - 4 IUI ❌
    2022.06 - ❓
    👩🏻
    📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
    📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
    📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
    📍 Anemia
    👨🏼
    📍 Hormony ✅
    📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊
  • syskaa Przyjaciółka
    Postów: 78 42

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak miałam z pracą, robiłam na odwal się, bo zaraz pójdę na l4, ale jak doszłam do siebie po poronieniu stwierdziłam, że w tym januszexie brak perspektyw, a i tak nie będę miała do czego wracać po macierzyńskim

    Poronienie samoistne 28.04.2020 [*]

    Ona-30l
    ANA1 - dodatnie
    reszta ok

    On-35l
    MSOME - I - 4%, II-4%
    Morfologia - 10%

    3 x IUI ❌
    21.10.2022 - IVF
    12 dpt(02.11) - beta 267,0
    14 dpt(04.11) - beta 613,0
    19dpt(09.11) - beta 4091,0
    26dpt(16.11) - beta 26543,0
  • Martitka3006 Autorytet
    Postów: 263 491

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam to szczęście że lubię swoją pracę, przy czym jest ona jednak dość stresująca, ciągle wyzwania i zmiany...a to też nie słuzy...
    Wszyscy zawsze powtarzają wyluzuj się, zwolnij tempo...ale ja gdyby nie to chyba bym zwariowała...ciągle myślenie o dziecku
    Nie ma chyba zatem idealnego rozwiązania..

    U mnie ogólnie spadek formy psychicznej bo zaczynają boleć mnie piersi a u mnie to objaw zbliżającej się miesiączki... Wydaje mi się że jakbym miała być w ciąży to jednak byłoby jakoś inaczej a nie stary schemat...

    od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
    od 10.2021 r. - klinika
    11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
    18.03.22r. - 1 IUI 👎
    14.04.22r. 2 IUI 👎
    06.22r decyzja o IVF
    20.07.22 r. początek stymulacji
    16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
    19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
    13.09.22 r 25dpt mamy ♥️


    👱‍♀️35 lata
    Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml

    🧑‍🦲
    Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
    Hashimoto, TSH w normie
  • queenie Ekspertka
    Postów: 249 380

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martitka3006 wrote:
    Ja mam to szczęście że lubię swoją pracę, przy czym jest ona jednak dość stresująca, ciągle wyzwania i zmiany...a to też nie słuzy...
    Wszyscy zawsze powtarzają wyluzuj się, zwolnij tempo...ale ja gdyby nie to chyba bym zwariowała...ciągle myślenie o dziecku
    Nie ma chyba zatem idealnego rozwiązania..

    U mnie ogólnie spadek formy psychicznej bo zaczynają boleć mnie piersi a u mnie to objaw zbliżającej się miesiączki... Wydaje mi się że jakbym miała być w ciąży to jednak byłoby jakoś inaczej a nie stary schemat...

    Też mnie bolą piersi ale staram się nie nastawiać, jak byłam w ciąży to też mnie strasznie bolały już od samego początku..

    👱‍♀️ 29l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
    HSG - jajowody drożne
    🧔 29l: hipogonadyzm
    morfologia 3%, DFI 46%

    2 lata bez @ i owulacji
    4 cykle stymulowane - brak ciąży
    28.01. IUI - cb
    07.03. IUI - fail
    09.04. IUI
    21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
    04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
    19.05. mamy ❤️
    21.06. prenatalne - niskie ryzyka

    03.01.23 nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍

    01.08.24 Maksiu - naturalny cudak 🩵
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chcialam tylko Wam powiedzieć byście sie aż tak nie przywiazywaly do objawów "ciążowych/ nieciazowych" bo zanim zrobicie betę te dwa tygodnie po IUI to często są one takie same jak przy każdej miesiączce. Dla przykładu po mojej pierwszej IUI nie zdążyłam zrobić bety bo "zalało" mnie po 9 dniach od zabiegu. Ale pracowałam po 16godzin w terenie, ciągle na nogach, mega dużo stresu itd. Byłam wtedy pewna że IUI się udała bo od początku czułam jakieś zmęczenie, mialam też wrażenie że "coś się dzieje" w jajnikach. Druga IUI w następnym cyklu. Im bliżej dnia bety tym większe rozczarowanie bo czułam się jak co miesiąc. Beta powyżej 80 a ja niedowierzalam. Potem im dłużej trwała ciąża tym gorzej się czułam. Tak niesamowity ból brzucha że dostawalam dreszczy i nie byłam w stanie podnieść się z podlogi. Po kilku dniach taka biegunka że aż mnie wykrecalo na druga strone. A dzidzia sobie rosła. Dopiero bliżej 12stego tygodnia zaczęłam mieć "objawy ciążowe" a nie objawy ostrego zatrucia. Dziś powód mojego ówczesnego złego samopoczucia kończy dwa latka ;). Mam nadzieję że niedługo znowu wystartujemy z IUI po rodzeństwo a narazie mocno trzymam za każdą z Was kciuki.

    Pamiętam jak dużo rzeczy mnie omijalo bo "za chwilę będę w ciąży". Też przytyłam ok 10 kg bo planowałam zgubić po ciąży a mogłam biegać tylko od okresu do owulacji bo później po prostu się bałam. Łatwo jest mówić " Żyj i odpuść " Jeśli się tego nie przezylo.

    queenie, Oczekuje, syskaa, Powrot po rodzenstwo, Martitka3006, Imbirowa, Ivanka93 lubią tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • Oczekuje Nowa
    Postów: 5 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Dziewczyny, chcialam tylko Wam powiedzieć byście sie aż tak nie przywiazywaly do objawów "ciążowych/ nieciazowych" bo zanim zrobicie betę te dwa tygodnie po IUI to często są one takie same jak przy każdej miesiączce. Dla przykładu po mojej pierwszej IUI nie zdążyłam zrobić bety bo "zalało" mnie po 9 dniach od zabiegu. Ale pracowałam po 16godzin w terenie, ciągle na nogach, mega dużo stresu itd. Byłam wtedy pewna że IUI się udała bo od początku czułam jakieś zmęczenie, mialam też wrażenie że "coś się dzieje" w jajnikach. Druga IUI w następnym cyklu. Im bliżej dnia bety tym większe rozczarowanie bo czułam się jak co miesiąc. Beta powyżej 80 a ja niedowierzalam. Potem im dłużej trwała ciąża tym gorzej się czułam. Tak niesamowity ból brzucha że dostawalam dreszczy i nie byłam w stanie podnieść się z podlogi. Po kilku dniach taka biegunka że aż mnie wykrecalo na druga strone. A dzidzia sobie rosła. Dopiero bliżej 12stego tygodnia zaczęłam mieć "objawy ciążowe" a nie objawy ostrego zatrucia. Dziś powód mojego ówczesnego złego samopoczucia kończy dwa latka ;). Mam nadzieję że niedługo znowu wystartujemy z IUI po rodzeństwo a narazie mocno trzymam za każdą z Was kciuki.

    Pamiętam jak dużo rzeczy mnie omijalo bo "za chwilę będę w ciąży". Też przytyłam ok 10 kg bo planowałam zgubić po ciąży a mogłam biegać tylko od okresu do owulacji bo później po prostu się bałam. Łatwo jest mówić " Żyj i odpuść " Jeśli się tego nie przezylo.


    takie historie budują :D :D

    starania od 9'2020
    mąż- ok
    ja-AMH 2,6/ endometrioza I/II stopnia (wykryta po 1 nieudanej procedurze), laparoskopia 11.2022/ mthfr, pai-1.- poza tym wszystko OK

    Dodatkowo- dieta/suple/osteopata/akupunktura

    2022- 2x IUI -nieudane
    7.2022 ICSI- protokół krótki/ 14 oocytów/6 zapłodniono/2 zarodki 5dniowe ale słabej jakości
    7.2022 ET- beta 0
    8.2022- FET beta 0

    2022/2023 starania naturalne NAPROTECHNOLOGIA- brak efektu
    8.2023- kilka miesięcy po operacji nawrót endometriozy

    8.2023- zmiana kliniki
    2.2024- ICSI/ protokół długi/ 3 komórki/2 zarodki 3dniowe 8A

    20.03.2024- FET (3dniowy zarodek 8A+ EmbryoGlue)
    9dpt - beta 63
    10dpt- beta 95
    13dpt-beta 412
  • queenie Ekspertka
    Postów: 249 380

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Tobą i za każdym razem sobie obiecuję, że tym razem nie będę się nakręcać i interpretować objawow. W tym cyklu pierwszy raz mi się to udało, zamierzam po prostu iść na betę i przyjąć wynik na klatę.
    Głowa potrafi namieszac. Po 1 udanym iui w życiu bym nie przypuszczała że jestem w ciąży, po prostu czekałam na okres bo czułam, że nadchodzi, jak co miesiąc. Test zrobiłam od niechcenia żeby tylko potwierdzić że mogę odstawic leki. A tu dwie krechy. Okazało się że nie przyszła miesiączka tylko to bylo krwawienie implantacyjne. Za to przy 2 iui wszystkie znaki na niebie i ziemi mi wskazywały, że się udało. I nic, było tylko większe rozczarowanie bo oczekiwania narosly.

    syskaa, ElenaM lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 29l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
    HSG - jajowody drożne
    🧔 29l: hipogonadyzm
    morfologia 3%, DFI 46%

    2 lata bez @ i owulacji
    4 cykle stymulowane - brak ciąży
    28.01. IUI - cb
    07.03. IUI - fail
    09.04. IUI
    21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
    04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
    19.05. mamy ❤️
    21.06. prenatalne - niskie ryzyka

    03.01.23 nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍

    01.08.24 Maksiu - naturalny cudak 🩵
  • syskaa Przyjaciółka
    Postów: 78 42

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzięki, że o tym piszecie! ❤ Porady i przeżycia staraczek są dla mnie 100razy bardziej cenne i wiarygodne niz koleżanek które zaliczyły wpadkę lub zaszły w pierwszym cyklu starań.

    queenie, ElenaM lubią tę wiadomość

    Poronienie samoistne 28.04.2020 [*]

    Ona-30l
    ANA1 - dodatnie
    reszta ok

    On-35l
    MSOME - I - 4%, II-4%
    Morfologia - 10%

    3 x IUI ❌
    21.10.2022 - IVF
    12 dpt(02.11) - beta 267,0
    14 dpt(04.11) - beta 613,0
    19dpt(09.11) - beta 4091,0
    26dpt(16.11) - beta 26543,0
  • k.p Koleżanka
    Postów: 37 7

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ;) 19.04 podchodzilismy do drugiej inseminacji jednak meza wyniki sie pogorszyly a dodatkowo od wtoreku zle sie czuje. od 20 04 goraczka . ja dzisiaj stan podgoraczkowy i ogólne osłabienie.... myslicie ze jest jakas szansa na cud ze przy tak zlyn samopoczuciu i goraczce moglo jednak to wszystko sie udac..

  • Powrot po rodzenstwo Koleżanka
    Postów: 38 12

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k.p wrote:
    hej ;) 19.04 podchodzilismy do drugiej inseminacji jednak meza wyniki sie pogorszyly a dodatkowo od wtoreku zle sie czuje. od 20 04 goraczka . ja dzisiaj stan podgoraczkowy i ogólne osłabienie.... myslicie ze jest jakas szansa na cud ze przy tak zlyn samopoczuciu i goraczce moglo jednak to wszystko sie udac..


    Ja 2 lata temu przed iui miałam gorączkę, kaszel itp. Kaszel i osłabienie zostało mi do dnia iui. Jakaś grypa dopadła. I w tym cyklu się udało I mamy córkę. Teraz od paru dni mam katar I drapanie w gardle, dzisiaj podeszłam do iui.

    Dziewczyny czy po iui też trochę śluzu wam wypłynęło? Mialam taki śluz trochę żółty po iui, nie wiem czy to mój płodny czy coś że słomki 🤔

    k.p lubi tę wiadomość

    12.2019 - 1 Aid- nieudane
    01.2020 - 2 Aid- udane
    09.2020 - córeczka (tatusia) ❤

    2022- powrót po rodzeństwo
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed pierwszą ciąża, tez tkwiłam w pracy, w której się dusiłam. Wychodząc ryczałam z nerwów. Dodatkowo w czasie moich starań koleżanka zdążyła urodzić dwójkę dzieci. Też cały czas myślałam, że przecież w końcu się uda, a tam mam umowę na czas nieokreślony. W końcu nadszedł ten dzień, podjęłam decyzję, że dłużej tak nie mogę. Zaczęła szukać nowej pracy, w dwa miesiące przeszłam do nowej. Tam umowa na rok. W pierwszym cyklu w nowej pracy zaszłam w ciążę beż supli, stymulacji, monitoringów, nie wiadomo kiedy była owulacja i kiedy jaki seks;)
    Teraz gdy staram się o drugie, tez miałam wątpliwości czy ryzykować, czy zakładać firmę, przecież za chwilę ciąża. Jednak się zdecydowałam. Niestety tym razem ta decyzja nie przyniosła kolejnej ciąży, ale przynajmniej mam coś co zajmuje moje myśli i daje mi satysfakcję.
    Ja Wam radzę dziewczyny korzystać z życia. Jeśli nienawidzicie swojej pracy, stresuje Was, to warto zrobić coś dla siebie. Ja zmieniłam pracę i przyniosło mi to najpiękniejszą nagrodę. Widocznie stres, który przezywalam w poprzedniej pracy, miał tez swój udział w niepowodzeniach.

    syskaa, Imbirowa, Patinka87, ElenaM lubią tę wiadomość

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Martitka3006 Autorytet
    Postów: 263 491

    Wysłany: 21 kwietnia 2022, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powrot po rodzenstwo wrote:
    Ja 2 lata temu przed iui miałam gorączkę, kaszel itp. Kaszel i osłabienie zostało mi do dnia iui. Jakaś grypa dopadła. I w tym cyklu się udało I mamy córkę. Teraz od paru dni mam katar I drapanie w gardle, dzisiaj podeszłam do iui.

    Dziewczyny czy po iui też trochę śluzu wam wypłynęło? Mialam taki śluz trochę żółty po iui, nie wiem czy to mój płodny czy coś że słomki 🤔

    Wiesz co, ja miałam badanie USG wtedy i dr mnie uprzedziła że może wyciec lubrykant i będę miała poczucie wilgoci więc żebym się nie martwiła że to preparat

    Powrot po rodzenstwo lubi tę wiadomość

    od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
    od 10.2021 r. - klinika
    11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
    18.03.22r. - 1 IUI 👎
    14.04.22r. 2 IUI 👎
    06.22r decyzja o IVF
    20.07.22 r. początek stymulacji
    16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
    19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
    13.09.22 r 25dpt mamy ♥️


    👱‍♀️35 lata
    Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml

    🧑‍🦲
    Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
    Hashimoto, TSH w normie
  • Imbirowa Autorytet
    Postów: 1324 984

    Wysłany: 22 kwietnia 2022, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Przed pierwszą ciąża, tez tkwiłam w pracy, w której się dusiłam. Wychodząc ryczałam z nerwów. Dodatkowo w czasie moich starań koleżanka zdążyła urodzić dwójkę dzieci. Też cały czas myślałam, że przecież w końcu się uda, a tam mam umowę na czas nieokreślony. W końcu nadszedł ten dzień, podjęłam decyzję, że dłużej tak nie mogę. Zaczęła szukać nowej pracy, w dwa miesiące przeszłam do nowej. Tam umowa na rok. W pierwszym cyklu w nowej pracy zaszłam w ciążę beż supli, stymulacji, monitoringów, nie wiadomo kiedy była owulacja i kiedy jaki seks;)
    Teraz gdy staram się o drugie, tez miałam wątpliwości czy ryzykować, czy zakładać firmę, przecież za chwilę ciąża. Jednak się zdecydowałam. Niestety tym razem ta decyzja nie przyniosła kolejnej ciąży, ale przynajmniej mam coś co zajmuje moje myśli i daje mi satysfakcję.
    Ja Wam radzę dziewczyny korzystać z życia. Jeśli nienawidzicie swojej pracy, stresuje Was, to warto zrobić coś dla siebie. Ja zmieniłam pracę i przyniosło mi to najpiękniejszą nagrodę. Widocznie stres, który przezywalam w poprzedniej pracy, miał tez swój udział w niepowodzeniach.
    Dokładnie ❤️❤️❤️ Życie ucieknie a ciąży dalej nie będzie. Róbcie co tylko chcecie. Czego pragniecie. S jeśli się uda to zawsze znajdzie się jakieś wyjście.


    Co do objawów, ja nie miałam żadnych ciążowych przez prawie cała ciąże 😂 tak naprawdę gdyby nie brak okresu, wizyty i okropne samopoczucie przez leki a później domniemane rozejście spojenia łonowego nie wiedziałabym, ze jestem w ciąży. Nie miałam wymiotów, mdłości tylko jadłowstręt. Nie byłam senna ciagle tylko czasem zasnelam z tego wiecznego leżenia. Piersi tez nie rosły i nie bolały. Dopiero po 35 tyg czułam, ze jestem w ciąży jak brzuch powiększył sie dwukrotnie i pępek mało mi nie spłonął żywcem z bolu. Chodziłam zgarbiona jak babcia. 😂 więc jak ma sie udać to sie uda.

    queenie, ElenaM lubią tę wiadomość

    2017.05 - rozpoczęcie starań
    2019.05 - HSG ✅
    2019.06 - 👼🏻
    2019.10 - IUI ✅
    2020.06 - 👶🏼
    2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
    2022.04 - HSG ✅
    2022.05 - 4 IUI ❌
    2022.06 - ❓
    👩🏻
    📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
    📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
    📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
    📍 Anemia
    👨🏼
    📍 Hormony ✅
    📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊
  • queenie Ekspertka
    Postów: 249 380

    Wysłany: 22 kwietnia 2022, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zrobiłam test o czułości 25. Jest druga kreska, nawet nie trzeba się przypatrywać. Przejdę się przed pracą na betę.
    Głupia jestem, ale nawet się nie ucieszyłam. Boje się kolejnej biochemii. 😔

    Sunday_92, Imbirowa, AniaŁ123, MONIKA, ElenaM lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 29l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
    HSG - jajowody drożne
    🧔 29l: hipogonadyzm
    morfologia 3%, DFI 46%

    2 lata bez @ i owulacji
    4 cykle stymulowane - brak ciąży
    28.01. IUI - cb
    07.03. IUI - fail
    09.04. IUI
    21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
    04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
    19.05. mamy ❤️
    21.06. prenatalne - niskie ryzyka

    03.01.23 nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍

    01.08.24 Maksiu - naturalny cudak 🩵
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5280 4838

    Wysłany: 22 kwietnia 2022, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    queenie wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam test o czułości 25. Jest druga kreska, nawet nie trzeba się przypatrywać. Przejdę się przed pracą na betę.
    Głupia jestem, ale nawet się nie ucieszyłam. Boje się kolejnej biochemii. 😔

    Trzymam kciuki 🤞🍀 daj znać jak beta, a jak się czujesz?

    queenie lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • syskaa Przyjaciółka
    Postów: 78 42

    Wysłany: 22 kwietnia 2022, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    queenie wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam test o czułości 25. Jest druga kreska, nawet nie trzeba się przypatrywać. Przejdę się przed pracą na betę.
    Głupia jestem, ale nawet się nie ucieszyłam. Boje się kolejnej biochemii. 😔
    Ciekawe jaka beta Ci wyjdzie, daj znać :) ale niewątpliwie jest to powód do uśmiechu :)
    ja miałam straszną noc, strasznie bolały i w sumie nadal mnie bolą mięśnie, mam delikatne dreszcze i mdłości, zrobiłam rano test, ale jest biało, dzisiaj 11 dzień po IUI. Może po prostu coś mnie bierze...

    queenie lubi tę wiadomość

    Poronienie samoistne 28.04.2020 [*]

    Ona-30l
    ANA1 - dodatnie
    reszta ok

    On-35l
    MSOME - I - 4%, II-4%
    Morfologia - 10%

    3 x IUI ❌
    21.10.2022 - IVF
    12 dpt(02.11) - beta 267,0
    14 dpt(04.11) - beta 613,0
    19dpt(09.11) - beta 4091,0
    26dpt(16.11) - beta 26543,0
  • Martitka3006 Autorytet
    Postów: 263 491

    Wysłany: 22 kwietnia 2022, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    queenie wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam test o czułości 25. Jest druga kreska, nawet nie trzeba się przypatrywać. Przejdę się przed pracą na betę.
    Głupia jestem, ale nawet się nie ucieszyłam. Boje się kolejnej biochemii. 😔


    Rozumiem, ale trzymam kciuki!!!!

    queenie lubi tę wiadomość

    od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
    od 10.2021 r. - klinika
    11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
    18.03.22r. - 1 IUI 👎
    14.04.22r. 2 IUI 👎
    06.22r decyzja o IVF
    20.07.22 r. początek stymulacji
    16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
    19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
    13.09.22 r 25dpt mamy ♥️


    👱‍♀️35 lata
    Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml

    🧑‍🦲
    Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
    Hashimoto, TSH w normie
  • Imbirowa Autorytet
    Postów: 1324 984

    Wysłany: 22 kwietnia 2022, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    queenie wrote:
    Dziewczyny, zrobiłam test o czułości 25. Jest druga kreska, nawet nie trzeba się przypatrywać. Przejdę się przed pracą na betę.
    Głupia jestem, ale nawet się nie ucieszyłam. Boje się kolejnej biochemii. 😔
    Kciuki ❤️🤞🏼 Nie martw się na zapas ☺️

    queenie lubi tę wiadomość

    2017.05 - rozpoczęcie starań
    2019.05 - HSG ✅
    2019.06 - 👼🏻
    2019.10 - IUI ✅
    2020.06 - 👶🏼
    2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
    2022.04 - HSG ✅
    2022.05 - 4 IUI ❌
    2022.06 - ❓
    👩🏻
    📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
    📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
    📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
    📍 Anemia
    👨🏼
    📍 Hormony ✅
    📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊
‹‹ 17 18 19 20 21 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ