IUI kwiecień 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jutro mam 9 dpo i się zastanawiam czy robić w piatek♣️ 2020
💔 w 6tc krwiak podkosmowkowy
* V leiden, mthfr c677T,mthfr a1298C, pai-1
*Kir bx (brak -2ds3,2ds4norm,3ds1)
*01-04/21 - clo + duphaston
♦️ 2022 -iui na 7 pęcherzykach- nieudane, laparoskopia doagnostyczna
♦️2023
*histeroskopia z biopsja cd138
💔 biochem
♠️ 2024
5 ❄️ prawidłowych
1) FET 05.10 - 😔
2) FET 05.12
5dpt i 6dpt test pozytywny
7 dpt. 12.12- beta - 79, prog - 30
9 dpt. 14.12 - beta 209, prog - 63
11 dpt. 16.12 - beta 487, prog 70
13 dpt. 18.12- beta 1182, prog 81
22 dpt 27.12 ❤️
Accofil, prolutex, magne b6, letrox, devikap, encorton, prograf, bryophyllum, aspirin cardio, neoparin, cyclogest, no spa doraznie -
ElenaM wrote:Ja bym zrobiła właśnie na Twoim miejscu jutro i w sobotę bo w niedzielę gdzie powtórzysz po 48? A z drugiej strony po ostatnim tak sobie myślę że co to zmienia ten dzień czy dwa- jak się udało to się udało i wtedy i tak trzeba w nerwach czekać do 7/8 tyg na serduszko...
Zapisałam się 9 na egzamin na biegi bo odpuściłam wszystkie terminy do terminu bety więc w razie niepowodzenia przynajmniej bezpiecznie pozaliczam egzaminy i podejdę do kolejnego iui bez nerwów. Ale oby nie .
Dobrze, ze tak zrobiłaś. Trzeba przeżyć to zycie. W razie oczywiście negatywu. Bo liczę, ze jednak się u Ciebie udało. 😊
Facebook
Ja już jestem 11 dpo. Nie wierze już w żadne zagnieżdżania 12 dnia itp. Pewnie zaraz okres walnie w weekend.
Matleena
Bardzo mocno trzymam kciuki 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 11:45
Matleena89 lubi tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Imbirowa wrote:W sumie nieważne czy zrobię jutro czy w piątek i tak nie ma u Nas gdzie zrobić w weekend, wiec tak jak z synem w ciąży musiałabym czekać do poniedziałku. Ale nie wierze już , ze się udało. Jestem pewna, ze to okres 😪
Dobrze, ze tak zrobiłaś. Trzeba przeżyć to zycie. W razie oczywiście negatywu. Bo liczę, ze jednak się u Ciebie udało. 😊
Facebook
Ja już jestem 11 dpo. Nie wierze już w żadne zagnieżdżania 12 dnia itp. Pewnie zaraz okres walnie w weekend.
Matleena
Bardzo mocno trzymam kciuki 🥰Imbirowa lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
Imbirowa wrote:Jak przyszłe testerki? Objawy coś ? 🙈
U mnie kompletnie nic. Jedynie bol lędźwi mi dokucza ale już od kilku dni, a zawsze jest ok 3 dni przed @ wiec dziwny ten cykl, ale poza tym zero
Ale jakoś stracilam optymizm, nie wiem mam wrażenie że zobaczenie dwóch kreseczek i ciąża to jakiś cud będzie w moim przypadku 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 12:11
-
LILA_33 wrote:U mnie kompletnie nic. Jedynie bol lędźwi mi dokucza ale już od kilku dni, a zawsze jest ok 3 dni przed @ wiec dziwny ten cykl, ale poza tym zero
Ale jakoś stracilam optymizm, nie wiem mam wrażenie że zobaczenie dwóch kreseczek i ciąża to jakiś cud będzie w moim przypadku 😔Atopikowa lubi tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
nick nieaktualnyJa co prawda nie po iui, ale też będę testować najprawdopodobniej w poniedziałek. Piersi bolą, wzdęcia i syfek czyli stały zestaw. Ech.
Imbirowa, mnie się wydawało,ze z drugim pójdzie szybciej. No niestety nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 12:38
Atopikowa, LILA_33, Imbirowa lubią tę wiadomość
-
Tez mi mówiono że druga ciąża to kwestia czasu tym bardziej że pierwsza bezproblemowo wynikła. Ehhh nie traćmy nadzieji dziewczyny. Ja nadal wierzę ze zobaczymy niedługo dwie kreski .
ElenaM, Imbirowa lubią tę wiadomość
Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Cieszcie się kochane ze macie chociaż jednego dzieciaczka:)
ElenaM, Atopikowa lubią tę wiadomość
♣️ 2020
💔 w 6tc krwiak podkosmowkowy
* V leiden, mthfr c677T,mthfr a1298C, pai-1
*Kir bx (brak -2ds3,2ds4norm,3ds1)
*01-04/21 - clo + duphaston
♦️ 2022 -iui na 7 pęcherzykach- nieudane, laparoskopia doagnostyczna
♦️2023
*histeroskopia z biopsja cd138
💔 biochem
♠️ 2024
5 ❄️ prawidłowych
1) FET 05.10 - 😔
2) FET 05.12
5dpt i 6dpt test pozytywny
7 dpt. 12.12- beta - 79, prog - 30
9 dpt. 14.12 - beta 209, prog - 63
11 dpt. 16.12 - beta 487, prog 70
13 dpt. 18.12- beta 1182, prog 81
22 dpt 27.12 ❤️
Accofil, prolutex, magne b6, letrox, devikap, encorton, prograf, bryophyllum, aspirin cardio, neoparin, cyclogest, no spa doraznie -
Dziewczyny a powiedzcie mi czy utrogestan wychodzi wychodzi w krwii, jeśli chce oznaczyć progesteron ?
-
Cieszymy się ale to nie zmienia nadal Naszych uczuć co do chęci posiadania drugiego. Aby dziecko miało rodzeństwo, nie było samo. Nie wypełni tej luki fakt, ze mam już syna skoro chce dla Niego rodzeństwa. Wiem, ze mamy wszystkie szczęście, ze się udało mieć pierwsze. Niektórym od razu innym po latach starań. Ale nadal to nic mie zmienia. Bo jedno nie sprawi, ze pragnienie kolejnych dzieci wygaśnie 🤷🏻♀️
Kiedyś tez uważałam, ze aby mieć jedno i nie chce nic więcej. Aby się tylko udało. Ale z czasem człowiek patrzy na to maleństwo i chce aby miało kogoś takiego jak jak ja mam, jak ma mój mąż. Ciężka ciąża za mną sprawiła, ze nie cieszyłam się ani jednym dniem wiec miałam nadzieje na lepsza szanse. No ciężko to wytłumaczyć. Ale każda z Nas może cierpieć tak samo. Czy mamy dziecko już czy jeszcze nie.
Dla mnie to bardzo trudny temat bo ja słyszałam w realu już tysiąc razy, ze mam się cieszyć ze w ogóle jedno mam. Jakby to jakis ochłap był a nie dziecko. I ze jak śmiem narzekać jak tyle ludzi nie ma nawet jednego 🙄
Bławatek
Kciuki mocne ♥️😍
Lila
Chyba tylko dupek nie. Reszta tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 13:15
Atopikowa, Blawatek, ElenaM lubią tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Imbirowa wrote:Cieszymy się ale to nie zmienia nadal Naszych uczuć co do chęci posiadania drugiego. Aby dziecko miało rodzeństwo, nie było samo. Nie wypełni tej luki fakt, ze mam już syna skoro chce dla Niego rodzeństwa. Wiem, ze mamy wszystkie szczęście, ze się udało mieć pierwsze. Niektórym od razu innym po latach starań. Ale nadal to nic mie zmienia. Bo jedno nie sprawi, ze pragnienie kolejnych dzieci wygaśnie 🤷🏻♀️
Kiedyś tez uważałam, ze aby mieć jedno i nie chce nic więcej. Aby się tylko udało. Ale z czasem człowiek patrzy na to maleństwo i chce aby miało kogoś takiego jak jak ja mam, jak ma mój mąż. Ciężka ciąża za mną sprawiła, ze nie cieszyłam się ani jednym dniem wiec miałam nadzieje na lepsza szanse. No ciężko to wytłumaczyć. Ale każda z Nas może cierpieć tak samo. Czy mamy dziecko już czy jeszcze nie.
Dla mnie to bardzo trudny temat bo ja słyszałam w realu już tysiąc razy, ze mam się cieszyć ze w ogóle jedno mam. Jakby to jakis ochłap był a nie dziecko. I ze jak śmiem narzekać jak tyle ludzi nie ma nawet jednego 🙄
Bławatek
Kciuki mocne ♥️😍
Lila
Chyba tylko dupek nie. Reszta tak.
Rozumiem napewno jestes na tym etapie już trochę dalszym od tych co nie mają i chcą mieć i rozumiem Cie ze chcesz mieć drugie. Nie neguje tego absolutnie. Ale z mojej strony ( nie posiadającej dziecka) właśnie tak to wygląda ze szczesliwi CI co Bóg im dał chociaż jedno:)♣️ 2020
💔 w 6tc krwiak podkosmowkowy
* V leiden, mthfr c677T,mthfr a1298C, pai-1
*Kir bx (brak -2ds3,2ds4norm,3ds1)
*01-04/21 - clo + duphaston
♦️ 2022 -iui na 7 pęcherzykach- nieudane, laparoskopia doagnostyczna
♦️2023
*histeroskopia z biopsja cd138
💔 biochem
♠️ 2024
5 ❄️ prawidłowych
1) FET 05.10 - 😔
2) FET 05.12
5dpt i 6dpt test pozytywny
7 dpt. 12.12- beta - 79, prog - 30
9 dpt. 14.12 - beta 209, prog - 63
11 dpt. 16.12 - beta 487, prog 70
13 dpt. 18.12- beta 1182, prog 81
22 dpt 27.12 ❤️
Accofil, prolutex, magne b6, letrox, devikap, encorton, prograf, bryophyllum, aspirin cardio, neoparin, cyclogest, no spa doraznie -
Imbirowa wrote:Cieszymy się ale to nie zmienia nadal Naszych uczuć co do chęci posiadania drugiego. Aby dziecko miało rodzeństwo, nie było samo. Nie wypełni tej luki fakt, ze mam już syna skoro chce dla Niego rodzeństwa. Wiem, ze mamy wszystkie szczęście, ze się udało mieć pierwsze. Niektórym od razu innym po latach starań. Ale nadal to nic mie zmienia. Bo jedno nie sprawi, ze pragnienie kolejnych dzieci wygaśnie 🤷🏻♀️
Kiedyś tez uważałam, ze aby mieć jedno i nie chce nic więcej. Aby się tylko udało. Ale z czasem człowiek patrzy na to maleństwo i chce aby miało kogoś takiego jak jak ja mam, jak ma mój mąż. Ciężka ciąża za mną sprawiła, ze nie cieszyłam się ani jednym dniem wiec miałam nadzieje na lepsza szanse. No ciężko to wytłumaczyć. Ale każda z Nas może cierpieć tak samo. Czy mamy dziecko już czy jeszcze nie.
Dla mnie to bardzo trudny temat bo ja słyszałam w realu już tysiąc razy, ze mam się cieszyć ze w ogóle jedno mam. Jakby to jakis ochłap był a nie dziecko. I ze jak śmiem narzekać jak tyle ludzi nie ma nawet jednego 🙄
Bławatek
Kciuki mocne ♥️😍
Lila
Chyba tylko dupek nie. Reszta tak.
Dokładnie tak. Bardzo sie cieszymy,doceniamy.
Ale ciągle pozostaje pustka jakas,czegos brak. I jak dziecko pyta czemu nie ma rodzeństwa,ze dzieci w przedszkolu mają,ze chce brata siostre. A czlowiek nie wie co powiedzieć, sam niewie czemu...
Wiem ze mamy wielki dar i życzę Wam wszystkim go,naprawdę trzymam kciuki 🤞✊Imbirowa, ElenaM lubią tę wiadomość
Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
facebook wrote:Rozumiem napewno jestes na tym etapie już trochę dalszym od tych co nie mają i chcą mieć i rozumiem Cie ze chcesz mieć drugie. Nie neguje tego absolutnie. Ale z mojej strony ( nie posiadającej dziecka) właśnie tak to wygląda ze szczesliwi CI co Bóg im dał chociaż jedno:)
Zawsze chciałam mieć więcej dzieci. Takie były plany. Niepłodność zabiła je skutecznie. Życzę każdej z Was abyście miały dzieci to oczywiste. I to najlepiej tyle ile zapragniecie.
Bo mimo wszystko, ze chciałam już tylko jedno, to patrząc na co dzień na mojego syna, który lgnie do dzieci, pragnie ciagle z Nimi być, chce mieć braciszka serce się kraje. A co ja mam mu powiedzieć?
I każda Mama, której udało się mieć jedno i cieszy się tym, ze w końcu mam chociaż to jedno poczuje to co ja. Chyba, ze od zawsze chciała mieć jedno. Ja nie, wiec tym bardziej jest to ogromnie bolesne. I prędzej czy później usłyszmy od syna , ze to Nasza wina ze nie ma brata. Bo dzieci są bezpośrednie i jak są smutne bywają bezwzględne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 13:27
Atopikowa lubi tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Imbirowa wrote:No z mojej również tak wyglądało. Ale życie zweryfikowało.
Zawsze chciałam mieć więcej dzieci. Takie były plany. Niepłodność zabiła je skutecznie. Życzę każdej z Was abyście miały dzieci to oczywiste. I to najlepiej tyle ile zapragniecie.
Bo mimo wszystko, ze chciałam już tylko jedno, to patrząc na co dzień na mojego syna, który lgnie do dzieci, pragnie ciagle z Nimi być, chce mieć braciszka serce się kraje. A co ja mam mu powiedzieć?
I każda Mama, której udało się mieć jedno i cieszy się tym, ze w końcu mam chociaż to jedno poczuje to co ja. Chyba, ze od zawsze chciała mieć jedno. Ja nie, wiec tym bardziej jest to ogromnie bolesne. I prędzej czy później usłyszmy od syna , ze to Nasza wina ze nie ma brata. Bo dzieci są bezpośrednie i jak są smutne bywają bezwzględne.
Niemniej jednak powiem Ci z perspektywy jedynaczki, która ma również męża jedynaka: nigdy nie odczuwałam braku rodzeństwa, a mój mąż wręcz twierdzi, że uwielbia bycie jedynakiem. Życie jedynaka jest naprawdę spoko
Także nie sądzę, żeby syn Ci kiedykolwiek powiedział, że to Twoja wina, że nie ma brata (przecież może Wam się udać mieć drugie dziecko i będzie to siostra ) bardziej myślę, że może odczuwać to, że Ty czujesz, że Wasza rodzina jest niekompletna bez drugiego dziecka.
To tak na pocieszenie od pary jedynaków - ale trzymam kciuki żeby Wasza wizja rodziny się spełniła.Imbirowa lubi tę wiadomość
-
Ja w moich planach życiowych do trzydziestki miałam mieć trójkę . Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna że mam córkę bo starałam się o nią długo i czekałam na nią dobre 8 lat. Nadal mam w głowie te wszystkie święta w które wolałam pracować niż jechać do rodziny by tylko nie słyszeć życzeń, jak uciekałam w pracę przed dniami matki, dziecka, piknikami, jak ryczałam po każdej kolejnej wiadomości o ciąży koleżanek, a nawet obcych mi kobiet. I rozumiem Twoje podejście Facebook że osoby które mają już to jedno dziecko są już wygranymi na loterii życia. A z drugiej strony rozumiem też postawę Imbirowej bo też chciałabym by córka miała siostrę lub brata by mieć kogoś w zyciu gdy mnie zabraknie. I czuje to pragnienie urodzenia jeszcze przynajmniej jednego dziecka (a nawet i chciałabym bliźniaki). Ale mam w sobie jednak więcej pokory niż miałam przed urodzeniem Małej i wiem, że już wygrałam i mam mój Cud. Zawalczę o drugie to pewne ale jednak nie za wszelką cenę.
Imbirowa, Atopikowa, facebook, queenie lubią tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
Sunday_92 wrote:Życzę Ci żeby się udało mieć tyle dzieci ile sobie wymarzyliscie
Niemniej jednak powiem Ci z perspektywy jedynaczki, która ma również męża jedynaka: nigdy nie odczuwałam braku rodzeństwa, a mój mąż wręcz twierdzi, że uwielbia bycie jedynakiem. Życie jedynaka jest naprawdę spoko
Także nie sądzę, żeby syn Ci kiedykolwiek powiedział, że to Twoja wina, że nie ma brata (przecież może Wam się udać mieć drugie dziecko i będzie to siostra ) bardziej myślę, że może odczuwać to, że Ty czujesz, że Wasza rodzina jest niekompletna bez drugiego dziecka.
To tak na pocieszenie od pary jedynaków - ale trzymam kciuki żeby Wasza wizja rodziny się spełniła.
Tylko smutno mi, ze nie mam kontroli nad tym aby w razie czego mieć ta możliwość posiadania kolejnych dzieci.
Mój mąż ma trójkę rodzeństwa przez co mamy 5 kuzynów dla syna i na pewno zauważy, ze każdy kogoś tam ma. Zwłaszcza, ze męża rodzeństwo na dwójce nie poprzestanie bo wszyscy oczywiście musza być mega płodni jak to bywa wokół par takich jak my.
Z tym bratem to była taka przenośnia, bo sami chlopcy w rodzinie wiec pewnie prędzej zapyta o brata. a ja chciałam mieć dziewczynkę aby przełamać ten cykl członków 🙈😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 14:10
Atopikowa lubi tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Brak kontroli uwiera chyba każdą z nas, ja też mam poczucie, że teraz to jest dla mnie idealny czas na dziecko (bo czekaliśmy ze staraniami 4 lata po ślubie, bo chciałam skończyć drugie studia, dostać awans i kupić dom - jak już to wszystko się udało to byłam pewna, że już zaraz będę w ciąży, w końcu jesteśmy jeszcze relatywnie młodzi a tu niestety 16 miesięcy później, wciąż nie). Ale niestety, w tej kwestii nie do końca mamy wpływ i ja już to chyba powoli akceptuje (co nie zmienia faktu, że się nie poddaje 💪), staram się jednak bardziej doceniac to co mam niż skupiać na tym czego nie mam, nie chcę żeby życie mi przeleciało przez palce.
Atopikowa, ElenaM, Matleena89 lubią tę wiadomość
-
Sunday_92 wrote:Brak kontroli uwiera chyba każdą z nas, ja też mam poczucie, że teraz to jest dla mnie idealny czas na dziecko (bo czekaliśmy ze staraniami 4 lata po ślubie, bo chciałam skończyć drugie studia, dostać awans i kupić dom - jak już to wszystko się udało to byłam pewna, że już zaraz będę w ciąży, w końcu jesteśmy jeszcze relatywnie młodzi a tu niestety 16 miesięcy później, wciąż nie). Ale niestety, w tej kwestii nie do końca mamy wpływ i ja już to chyba powoli akceptuje (co nie zmienia faktu, że się nie poddaje 💪), staram się jednak bardziej doceniac to co mam niż skupiać na tym czego nie mam, nie chcę żeby życie mi przeleciało przez palce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 14:46
ElenaM, Patinka87 lubią tę wiadomość
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
nick nieaktualnyMam 40 lat, o drugie staramy się 3,5 roku. Parę iui nieudanych. Jakie mam szanse? Niewielkie. Ale jeszcze walczę. Moja córka w tym roku kończy 11 lat i jak pomyślę o różnicy wieku to mi się słabo robi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2022, 16:33
Atopikowa, Imbirowa lubią tę wiadomość
-
Blawatek wrote:Mam 40 lat, o drugie staramy się 3,5 roku. Parę iui nieudanych. Jakie mam szanse? Niewielkie. Ale jeszcze walczę. Moja córka w tym roku kończy 11 lat i jak pomyślę o różnicy wieku to mi się słabo robi.
Życzę Ci by sie udało jak najszybciej.
Co do różnicy wieku to sie nie przejmuj,ma to tez swoje plusy;) moj brat ma córkę 17 lat i synka 3lata i siostrzenica zakochana w bracie a on w niejOna 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️