X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Mi 1 i kkisia trzymam kciuki za naszą hodowlę.
    Asiula86 ja na obecną chwilę mam tylko jednego sinaczka.
    Adrenalina nie ma czego się bać. Dla mnie najgorszy jest wenflon. A później to mogą sobie ze mną robić co tylko chcą.
    Ja już w drodze do kliniki. Po wizycie idę odstresować się w zoo.

    kkisia, Asiula86, Moniaa, duza, Viki26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie za 100 punktow ;)
    Gdzie wywalacie igly i strzykawki

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja normalnie do kosza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 07:26

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo jak Piggy - do kosza.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie ze nie wolno

  • Fistaszek Autorytet
    Postów: 596 794

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia, ja zbieram i zaworze do kliniki, tam maja pojemniki na odpady. Dziewczyny trzymam kciuki za potrzebujace :-D

    kkisia, czarownica_tea lubią tę wiadomość

    34bws65ga0j0xbs5.png
    relgio4pb80c7l0k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja igły wyrzuciłam w najbliższym ośrodku zdrowia tam jest kosz na takie odpady

    kkisia, czarownica_tea, Mimbla lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fistaszek wrote:
    kkisia, ja zbieram i zaworze do kliniki, tam maja pojemniki na odpady. Dziewczyny trzymam kciuki za potrzebujace :-D


    Taki mam plan :)

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, mam pytanko - czy Wy po Gonapeptylu tyłyście/tyjecie?

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzisiaj się dzieje, punkcje, podglądania - trzymam mocno kciuki za Was wszystkie i czekam na dobre wieści :-)

    kkisia, Asiula86 lubią tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia wrote:
    A ja mam pytanie za 100 punktow ;)
    Gdzie wywalacie igly i strzykawki
    Ja też zbieram i wynoszę do apteki - kiedyś pani mi powiedziała, że można wyrzucać do pojemnika z przeterminowanymi lekami.

    nadzieja92, czarownica_tea, kkisia lubią tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Dziewczynki, mam pytanko - czy Wy po Gonapeptylu tyłyście/tyjecie?


    mi nic nie było :D


    u nas z nowości to jestem po scratchingu, w czerwcu 3 podejście do crio.

  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 802

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tak jak Duża w aptece albo w Klinice :)

    nadzieja92, kkisia lubią tę wiadomość

    dxomcwa16q3sloop.png
  • daynerys Przyjaciółka
    Postów: 106 273

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Na tym wątku jestem nowa ale chętnie się do Was przyłącze.(oczywiście jeśli można:))
    Również jestem w trakcie stymulacji do in vitro.,obecnie biorę gonapaptyl,menopur. Jutro podglądanie a w czwartek/piątek prawdopodobnie punkcja. Lekarz nastraszyl mnie,że będzie tylko 5 jajeczek. A Wy ile mialyscie ?

    34bwe6hhd9swf05a.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daynerys ... na etapie stymulacji można mówić że będzie 3, 5, czy 18...
    ale to dopiero po punkcji okaże się co z tych jajek wynika...
    Co z tego że w poprzednich podejściach miałam pobieranych po 14 cumulusów a do zapołodnienia nadawało się około 6..
    W tym przypadku nie liczy się ilość a jakość zdecydowanie... Także na spokojnie trzeba do wszystkiego podchodzić...
    A u kogo się leczysz w Bocianie? U dr M.?

    Asienka ja po gonapeptylu tylko pociłam się w nocy meeega mocno ... że można było koszulki wykręcać ... blehh

    Viki26 lubi tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chyba jednak muszę wprowadzić tryb dieta... bo pewnie tyję, ale nie od hormonów... ech...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula a Ty już się stymulujesz czy na razie tylko menopauza?
    aaa zobaczyłam suwaczek .... już wiem ... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 10:09

    Asiula86 lubi tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    Asiula a Ty już się stymulujesz czy na razie tylko menopauza?
    aaa zobaczyłam suwaczek .... już wiem ... :)

    Póki co Gonapeptyl co drugi dzień ;)

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie przez 18 dni miałam codzieenie gonapeptyl ... to menopauza jakoś z hukiem do mnie przyszła... ale jedyne niedogodności jakie miałam to nocne poty...

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 czerwca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wczoraj się zrobił siniak, ale to pierwszy raz, wcześniej tak nie miałam.

    Kochane, trzymam dziś za wszystkie mocno kciuki!!!!!!!!!!

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
‹‹ 1248 1249 1250 1251 1252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ