IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnytakasobieja wrote:dlaczego go nie zamrozili skoro był blastką???
nie rozumiem... ja mam 4 cc... niby. Jak patrzę na jego zdjęcie to nie wydaje mi się by w ogole miał jakieś literki... poprzednia 4cc miała widoczne komórki, ten nic...
estrofem na mnie działa, mam 2dpt cycki bolą
... mega mnie cieszą takie przypadki jak Twój bo widzę cień nadziei....
no wlasnie... samam myslalam, ze cuda przytrafiaja sie tylko innym. Ja wierzylam w IVF, ale nie, ze za 1 podejsciem, jeszcze jak widzialam mine dr przed transferem, ze slabej jakosci zarodki, to juz w ogole na nic nie liczylam...tak jakbym czytala z jej twarzy - powodzenia, ale cos marne szanse u pani widze... a jednak
wiec nie trac nadzieji...
a apropo tego co napisalas powyzej w poscie, ostatnio z moim wlasnie rozmawialam na ten sam temat, ze po co mi macica, jajniki itd, jak nie moge miec dziecka, ze przez to nie czuje sie do konca kobieta, ze cos ze mna nie tak. No bo tak naprawde nieplodnosc odziera nas troche z tej kobiecosci - oczywiscie mam na mysli, wszystkie te kobiety ktore pragna miec dziecko (bo sa i takie, ktore nigdy nie chca miec dzieci, bo kariera czy cos innego). Jak widac mam macice, i niedlugo obys ty poczula, ze tez wszystko z Toba ok, jedynie tak jak dziewczyny pisaly "to musi byc ten zarodek, to musi byc ten czas"...Wierze w Ciebie!
no i skoro 2 BB sie przyjal, pewnie 1BB tez by sie przyjal - tak przypuszczam, wiec tym bardziej mi smutnoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 17:21
-
Anna255 wrote:no wlasnie... samam myslalam, ze cuda przytrafiaja sie tylko innym. Ja wierzylam w IVF, ale nie, ze za 1 podejsciem, jeszcze jak widzialam mine dr przed transferem, ze slabej jakosci zarodki, to juz w ogole na nic nie liczylam...
tak jakbym czytala z jej twarzy - powodzenia, ale cos marne szanse u pani widze... a jednak
wiec nie trac nadzieji...
a apropo tego co napisalas powyzej w poscie, ostatnio z moim wlasnie rozmawialam na ten sam temat, ze po co mi macica, jajniki itd, jak nie moge miec dziecka, ze przez to nie czuje sie do konca kobieta, ze cos ze mna nie tak. No bo tak naprawde nieplodnosc odziera nas troche z tej kobiecosci - oczywiscie mam na mysli, wszystkie te kobiety ktore pragna miec dziecko (bo sa i takie, ktore nigdy nie chca miec dzieci, bo kariera czy cos innego). Jak widac mam macice, i niedlugo obys ty poczula, ze tez wszystko z Toba ok, jedynie tak jak dziewczyny pisaly "to musi byc ten zarodek, to musi byc ten czas"...Wierze w Ciebie!
no i skoro 2 BB sie przyjal, pewnie 1BB tez by sie przyjal - tak przypuszczam, wiec tym bardziej mi smutno. Mimo tych słabych parametrów wydaje mi się, że tyle lat współżycia to chyba by się raz udąło... a tu nigdy nic. Więc w głowie mi siedzi myśl, że coś w mojej macicy jest nie tak.
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Witam dziewczyny, gratuluje pozytywnych bet:)
Jakiś czas temu radziłam sie Was w kwestiach badań genetycznych. Juz mamy wszystkie wyniki:
- mój kariotyp ok
- u m. Podstawowe delecje w AZF i CTFR ok.kariotyp opisany jako prawidłowy, ale z dopiskiem "obecny rzadki dziedziczny wariant polimorficzny chromosomu Y ze zmniejszonym regionem heterochromatyny ramion długich, bez wpływu na fenotyp". U m. stwierdzona kryptozoospermia. Czy któraś jest w stanie pomóc w interpretacji?V.2014 I ICSIX.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
nick nieaktualnytakasobieja wrote:u nas niby mąż miał problem... a jednak to już 3 transfer. Jedna blastka była 4aa... i też nic
. Mimo tych słabych parametrów wydaje mi się, że tyle lat współżycia to chyba by się raz udąło... a tu nigdy nic. Więc w głowie mi siedzi myśl, że coś w mojej macicy jest nie tak.
nie jestem obeznana w tych roznych doglebniejszych badaniach, ale gdzies na pewno lezy przyczyna... widze, ze mialas laparoskopie na zylaki - moze tu trzeba nad czyms popracowac? albo jakis jeszcze zabieg wykonac, ktory pokaze co tam w srodku jest nie tak jak trzeba...
u mnie glowny problem byl z owulacja i jak widac slaba jakoscia komorek, a moj slaba ruchliwosc nasienia - czyli problem po obu str...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 18:08
-
nick nieaktualnyarlenka wrote:Witam dziewczyny, gratuluje pozytywnych bet:)
Jakiś czas temu radziłam sie Was w kwestiach badań genetycznych. Juz mamy wszystkie wyniki:
- mój kariotyp ok
- u m. Podstawowe delecje w AZF i CTFR ok.kariotyp opisany jako prawidłowy, ale z dopiskiem "obecny rzadki dziedziczny wariant polimorficzny chromosomu Y ze zmniejszonym regionem heterochromatyny ramion długich, bez wpływu na fenotyp". U m. stwierdzona kryptozoospermia. Czy któraś jest w stanie pomóc w interpretacji?
nie slyszalam o tym, ja mam jedynie mutacje MTHFR, ale podsylam link do poczytania:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/genetyka-a-trudnosci-w-zajsciu-w-ciaze,3567.html
wiem, ze na watkach o poronieniach tez dziewczyny poruszaly tematy z genetykiarlenka lubi tę wiadomość
-
Anna255 wrote:nie jestem obeznana w tych roznych doglebniejszych badaniach, ale gdzies na pewno lezy przyczyna... widze, ze mialas laparoskopie na zylaki - moze tu trzeba nad czyms popracowac? albo jakis jeszcze zabieg wykonac, ktory pokaze co tam w srodku jest nie tak jak trzeba...
u mnie glowny problem byl z owulacja i jak widac slaba jakoscia komorek, a moj slaba ruchliwosc nasienia - czyli problem po obu str.... Wiesz człowiek tyle chciałby zrobić, ale skad brać kasę...
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualny
-
Kava wrote:Nie jestem specjalistką w tym temacie ale myślę, że na owulację możesz liczyć jak najbardziej
Nie bez powodu było tu kilka dziewczyn, które po stymulacji i nieudanym transferze zachodziły naturalnie w ciążę.endometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
Anatolka wrote:Arlenka, jesteś już po tej resekcji jajników?
Wczoraj miałam operację, po otwarciu prof wycofał sie z resekcji bo jajniki okazaly sie mniejsze niż sie spodziewał. Miałam laparotomię z histeroskopia, usunięto mi 3 polipy z macicy i ognisko adenomiozy, która podobno bardzo psuła mi śluzówkę.V.2014 I ICSIX.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Wika! wrote:Nadzieje wiec moge miec;) choc z moim szczesciem toby byl za duzy cud...
Nie takie cuda już tu widziałam więc głowa do góry i działać tam!
Wika!, mysza89, Anna255 lubią tę wiadomość
-
Butter Kciuki za piękny przyrost &&&&
mi w klinice powiedzieli że oni są spokojni jak beta jest ponad 100, ja miałam 92 a przez babe się zastanawiałam czy dobrze usłyszałam wynik czy przypadkiem nie powiedziała 9,2 no bo czemu inaczej powiedziałaby że ponad 100 to dobry wynik
Takasobieja ja też wątpiłam w ujrzenie dwóch kresek po 5 latach starań, tym bardziej że mi test 10 nie wyszedł a beta ponad 90, no i oby u ciebie było takie miłe zaskoczenieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 18:56
Anna255, takasobieja lubią tę wiadomość
-
Anna255, Butter, gratulacje!!!!
Anna255, Butter lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyroletka wrote:Butter Kciuki za piękny przyrost &&&&
mi w klinice powiedzieli że oni są spokojni jak beta jest ponad 100, ja miałam 92 a przez babe się zastanawiałam czy dobrze usłyszałam wynik czy przypadkiem nie powiedziała 9,2 no bo czemu inaczej powiedziałaby że ponad 100 to dobry wynik
Takasobieja ja też wątpiłam w ujrzenie dwóch kresek po 5 latach starań, tym bardziej że mi test 10 nie wyszedł a beta ponad 90, no i oby u ciebie było takie miłe zaskoczenie)
Ja oficjalnie moge do Was dolaczyc) bylam dzis na monitoringu po IUI, mialam 2 pecherzyki, oba nie pekly po ovitrelle. Pierwszy raz mam taka sytuacje zawsze mialam jeden i pekal sam a teraz dwa i nie pekly... boje sie ze przy ivf tez beda takie niespodzianki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 20:05