IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam od wczoraj takie samo zwątpienie raz widziałam 2 kreski i boje sie ze nigdy sie nie uda a ta wczorajsza woda w macicy i odwołany teansfer mnie dobiły dzis do mnie dotarło i rycze ...takasobieja wrote:Anna gratuluje!!!!!!!!!!!
ale się cieszę! Kurcze mam etap zwątpienia... nigdy, przenigdy nie widziałam II kresek! Od 4 lat starań prawie. Boje się, że nigdy ich nie ujrzę 
ale musimy wierzyć ,że Nam się uda ....
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
kochana widziałaś je, więc możesz być w ciąży... a ja mam wrażenie, że nie mogę w niej być... czuje się dosłownie jakbym nie miała macicy, nie była kobietą..mysza89 wrote:Mam od wczoraj takie samo zwątpienie raz widziałam 2 kreski i boje sie ze nigdy sie nie uda a ta wczorajsza woda w macicy i odwołany teansfer mnie dobiły dzis do mnie dotarło i rycze ... ale musimy wierzyć ,że Nam się uda ....
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
takasobieja wrote:kochana widziałaś je, więc możesz być w ciąży... a ja mam wrażenie, że nie mogę w niej być... czuje się dosłownie jakbym nie miała macicy, nie była kobietą..
Zobaczysz ,że się uda nie możesz myśleć ,że nie jestes kobietą ,bo jestes wspaniałą i taką też będziesz matką tylko na swoje 2 kreseczki musimy dłużej niestety poczekać ....mimo ze widziałam 2 kreski nikt mi nie da gwarancji na sukces ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 16:33
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Dziewczyny piękne wyniki na 7dni po!
Bardzo się ciesze i gratuluję!
Ankaaaaaa!
Może ciut zwiększ progesteron. Dobry pomysł!
A ja dziś nie czuje się zbyt dobrze. Twardnienie brzucha,skurcz z bólem miesiączkowym-eh czy ciążę po ivf nie mogą być po prostu bez objawowe?
Viki26 lubi tę wiadomość
-
Ja dzwoniłam do kliniki i mówiłam, o wynikach i położna mi powiedziała, że to jeszcze za wcześnie zrobiłam betę ;/Anna255 wrote:Dziewczyny, mialam robic bete w piatek (dzis moj 7dpt) ale zrobilam rano sikanca, wyszly II kreski (zaden tam bladzioch) no i pojechalam rozstrzesiona na bete. Wlasnie odebralam wyniki, oto one:
bega HCG 58,72
progesteron 47,85
estradiol 1122,47
czy progesteron jest ok, i jak to jest z tym estrofemem - jak dlugo go brac? za chwile napisze maila do kliniki, zobaczymy co lekarz odp mi... poki co sama zwiekszylam sobie luteine pod jezyk z dawki 3x2 na 3x3.
Boje sie cieszyc, mam nadzieje, ze ta ciaza sie utrzyma!!! Nie wierze w to co sie dzisiaj dzieje, ze po 2 latach bylo mi dane ujrzec w koncu II kreski
Butter - ciekawa jestem ja ku Ciebie... kciukam!
Ania nie wierze a ty? Oby za 2 dni wzrosła, boże, ręce mi się trzęsą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 16:42
-
Gratuluję!!!!Anna255 wrote:Dziewczyny, mialam robic bete w piatek (dzis moj 7dpt) ale zrobilam rano sikanca, wyszly II kreski (zaden tam bladzioch) no i pojechalam rozstrzesiona na bete. Wlasnie odebralam wyniki, oto one:
bega HCG 58,72
progesteron 47,85
estradiol 1122,47
czy progesteron jest ok, i jak to jest z tym estrofemem - jak dlugo go brac? za chwile napisze maila do kliniki, zobaczymy co lekarz odp mi... poki co sama zwiekszylam sobie luteine pod jezyk z dawki 3x2 na 3x3.
Boje sie cieszyc, mam nadzieje, ze ta ciaza sie utrzyma!!! Nie wierze w to co sie dzisiaj dzieje, ze po 2 latach bylo mi dane ujrzec w koncu II kreski
Butter - ciekawa jestem ja ku Ciebie... kciukam!
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
Widzisz! Po co dzwonisz! Ciesz sie chwila! Bedzie dobrze! Juz jest dobrze!Butter wrote:Ja dzwoniłam do kliniki i mówiłam, o wynikach i położna mi powiedziała, że to jeszcze za wcześnie zrobiłam betę ;/
Ania nie wierze a ty?W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Kolejna cudowna wiadomośćButter wrote:Dziewczyny mam wynik 7dpt:
beta 87,27
progesteron 246,10
nie wiem czy to nie jakaś pomyłka. Gratuluję
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
nick nieaktualnytakasobieja wrote:Anna gratuluje!!!!!!!!!!! ale się cieszę! Kurcze mam etap zwątpienia... nigdy, przenigdy nie widziałam II kresek! Od 4 lat starań prawie. Boje się, że nigdy ich nie ujrzę
nawet nie wiesz jaki to szok ja przezylam. Zrobilam test, mylam w miedzyczasie wlosy rano, zeby potem zerknac, czy cos wyszlo - spodziewalam sie negatywu, bo jesli cokolwiek by mialo wyjsc, to nie na tescie, predzej na becie... a tu nagle II kreski... rozplakalam sie i cala sie trzeslam, mialam dreszcze, potem tel do mojego, ktory mnie uspokajal. Rozne sa przypadki - mam nadzieje, ze uda ci se ujrzec te II kreski, niewiadomo jak ciaza sie potoczy, ale ciesze sie, ze chociaz na chwile poczulam sie szczesliwa - Ty tez bedziesz, tez zobaczysz II kreski! Zobacz ja nie wierzylam, jedna z dziewczyn z forum powiedziala mi : no widzisz, teraz przepros swojego malucha, ze w niego nie wierzylas! Naprawde trzeba walczyc dalej mimo wszystko... Kciukam za ciebie z calych sil, zebys i Ty poczula to szczescie!
Ja wczoraj sprawdzalam juz bilet do uk, za pare dni mialam aktualizowac nawet cv, by sie zachaczyc gdzies do pracy, bo ciagle tylko moj oplaca wszystkie rachunki itd... a tu zobacz, jak kropek mnie zatrzymal - zycie jest nieprzewidywalne i musisz walczyc! Tym bardziej bylam smutna, ze nie mam mrozakow, a nowe stymulacje dopiero od stycznia - ja do wczoraj mialam zalamanie tak samo
troche jestem zla, ze nie zamrozili mojego 1BB w 5 dobie, skoro 2 BB sie przyjal, to moze i on jako mrozak tez by byl dobry... a tak nie przetrwal w 6 dobie, no ale juz nie bede sie wkurzac i nie bede tego rozkminiac... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnuszka wrote:Butter i Ania ogromne gratulacje Ja czekam na powtórkę mojej bety ale coraz czarniejsze myśli chodzą mi po głowie...
widze, ze wszystkie tu panikujemy, ale co sie dziwic, jak tyle czasu sie czlowiek staral, az w koncu stal sie cud...! Jeszcze jedno dodam - kolezanka kolejna z forum poszla sie pomodlic za siebie i przy okazji za mnie - doznala szoku, jak odczytala dzis moja wiadomosc o pozytywnym tescie i becie... ja wierzaca, ale nie praktykujaca, ale kurde - ona doznala szoku, ze tak szybko jej modlitwa zostala wysluchana
pomimo paniki, jestem zdania - ze jak ma byc zdrowy zarodek i zdrowe dziecko - to przezyje i da rade, a jak ma byc chore, czy cos ma byc z nim nie tak, los sam zadecyduje, przeciez nie wszystko jest od nas zalezne i naprawde my robimy wszystko co w naszej mocy, zeby moc miec zdrowe maluchy... To tak na pocieszenie i odpedzenie zlych mysli - bo tak jak i Wy, nie wiem dalej co nas czeka, jak sytuacja sie rozwinie ...
-
nick nieaktualny
-
dlaczego go nie zamrozili skoro był blastką???Anna255 wrote:nawet nie wiesz jaki to szok ja przezylam. Zrobilam test, mylam w miedzyczasie wlosy rano, zeby potem zerknac, czy cos wyszlo - spodziewalam sie negatywu, bo jesli cokolwiek by mialo wyjsc, to nie na tescie, predzej na becie... a tu nagle II kreski... rozplakalam sie i cala sie trzeslam, mialam dreszcze, potem tel do mojego, ktory mnie uspokajal. Rozne sa przypadki - mam nadzieje, ze uda ci se ujrzec te II kreski, niewiadomo jak ciaza sie potoczy, ale ciesze sie, ze chociaz na chwile poczulam sie szczesliwa - Ty tez bedziesz, tez zobaczysz II kreski! Zobacz ja nie wierzylam, jedna z dziewczyn z forum powiedziala mi : no widzisz, teraz przepros swojego malucha, ze w niego nie wierzylas! Naprawde trzeba walczyc dalej mimo wszystko... Kciukam za ciebie z calych sil, zebys i Ty poczula to szczescie!
Ja wczoraj sprawdzalam juz bilet do uk, za pare dni mialam aktualizowac nawet cv, by sie zachaczyc gdzies do pracy, bo ciagle tylko moj oplaca wszystkie rachunki itd... a tu zobacz, jak kropek mnie zatrzymal - zycie jest nieprzewidywalne i musisz walczyc! Tym bardziej bylam smutna, ze nie mam mrozakow, a nowe stymulacje dopiero od stycznia - ja do wczoraj mialam zalamanie tak samo
troche jestem zla, ze nie zamrozili mojego 1BB w 5 dobie, skoro 2 BB sie przyjal, to moze i on jako mrozak tez by byl dobry... a tak nie przetrwal w 6 dobie, no ale juz nie bede sie wkurzac i nie bede tego rozkminiac... nie rozumiem... ja mam 4 cc... niby. Jak patrzę na jego zdjęcie to nie wydaje mi się by w ogole miał jakieś literki... poprzednia 4cc miała widoczne komórki, ten nic... estrofem na mnie działa, mam 2dpt cycki bolą ... mega mnie cieszą takie przypadki jak Twój bo widzę cień nadziei....
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
