IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:a nie mówiłam, że nordy są OK! cisza uwierz, kochana, uwierz! 3 testy się nie mylą! ten 3 test to facelle? w 8 dpo tez piekna kreska
tak, facelle, poszłam do rossmana bo jak mnie Piggy wysłała po testy to przypomniałam sobie, że pasta do zębów się kończy...
sylwiaśta159, triss, Selena, justa1234, Beata.D, Libra lubią tę wiadomość
-
łoo matko, jakie tu od rana emocje
Cisza, gratuluję i uwierz że to naprawdę się dzieje, dzidziuś do ciebie nadciąga)
Dziewczyny moja znajoma miała in vitro 10 lat temu i uwierzcie że jak tylko urodziła córkę, tak zaskoczyli że po in vitro naturalnie zaszła jeszcze w dwie ciąże - a lekarze marnie widzieli w ogóle nawet sztuczne zapłodnienie. Także jak widać różne cuda się zdarzają, nigdy nie można przestać wierzyć i mieć nadziejemysza89, sylwiaśta159, Selena, V., gosia81, Inska, Takanijaka, Beata.D, mia6, Libra, Konwalia lubią tę wiadomość
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
nick nieaktualnyEliz wrote:łoo matko, jakie tu od rana emocje
Cisza, gratuluję i uwierz że to naprawdę się dzieje, dzidziuś do ciebie nadciąga)
Dziewczyny moja znajoma miała in vitro 10 lat temu i uwierzcie że jak tylko urodziła córkę, tak zaskoczyli że po in vitro naturalnie zaszła jeszcze w dwie ciąże - a lekarze marnie widzieli w ogóle nawet sztuczne zapłodnienie. Także jak widać różne cuda się zdarzają, nigdy nie można przestać wierzyć i mieć nadzieje
Ja przestałam wierzyć dawno temu. Wszystko co robimy robię tylko po to by sobie kiedyś nie zarzucić, że nie zrobiliśmy wszystkiego... tym bardziej, że ja jestem 35+, więc czas ucieka.
Teraz leczyłam się szczepieniami z limfocytów męża - taka ostatnia deska ratunku. Zajęło to paręnaście tygodni, w tym czasie obliczyłam, że zrobiłam 3000 kilometrów na trasie dom - klinika w Łodzi. W te metodę też nie wierzyłam, ale nie bałam się spróbować. I spróbuję pewnie kolejnych.
Wczoraj pokazując mężowi leki do procedury, którą mam zacząć w przyszłym tygodniu powiedziałam mu, że to ostatni raz, bo już mam dość. On odpowiedział: "o nie moja kochana, mamy cel i musimy go osiągnąć. Przecież my nie jesteśmy z tych co się poddają".
mysza89, magic1, Selena, V., gosia81, shooa, Inska, Mimbla, Takanijaka, Beata.D, Libra, SzewskaPasja, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgnieszka_A. wrote:Hej dziewczyny
Zrobiłam badanie homocysteiny. Wyszedł mi wynik 11,20 µmol/l.
normy
z suplementacja folianami <12
bez suplementacji folianamia <15
A co on oznacza?
ja mialam homocysteine 7, wiec w normie... a bierzesz kwas foliowy w wiekszej dawce i czy masz mutacje MTHFR stwierdzona?
-
cisza wrote:Ja przestałam wierzyć dawno temu. Wszystko co robimy robię tylko po to by sobie kiedyś nie zarzucić, że nie zrobiliśmy wszystkiego... tym bardziej, że ja jestem 35+, więc czas ucieka.
Teraz leczyłam się szczepieniami z limfocytów męża - taka ostatnia deska ratunku. Zajęło to paręnaście tygodni, w tym czasie obliczyłam, że zrobiłam 3000 kilometrów na trasie dom - klinika w Łodzi. W te metodę też nie wierzyłam, ale nie bałam się spróbować. I spróbuję pewnie kolejnych.
Wczoraj pokazując mężowi leki do procedury, którą mam zacząć w przyszłym tygodniu powiedziałam mu, że to ostatni raz, bo już mam dość. On odpowiedział: "o nie moja kochana, mamy cel i musimy go osiągnąć. Przecież my nie jesteśmy z tych co się poddają".
i walkę wygraliście ,los Wam wynagrodził :)wiele przeszłas ja sobie za każdym.razem powtarzam mam dosc nie dam rady to ostatni raz ....i co ??ścieram sie dalej ...
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnykkisia wrote:Sylwiasta jaka jest dr P
Bo mam u niej jutro podglad hodowli i nie wiem czego sie spodziewac
( tz wypytywac czy sama powie co i jak )
A i Cisza oby to bylo to
cisza- leczenie przyniosło efekt, kochana- ja wiem, że ciężko w to uwierzyć, ja sama sobie nie wyobrażam, że ja mogę być mamą... ja? przecież tyle czasu się nie udaje... ale u Ciebie to się dzieje, uwierz w kropka! -
Cisza życzę wysokiej bety
A tak swoją drogą mam koleżankę, mieli pięć ivf,u nich problem męski i to taki ze na naturalna ciążę nie mieli szans,po tych wszystkich nie udanych procedurach odpuscili totalnie i jakimś cudem zaszła w ciążę naturalnieBeata.D, Libra lubią tę wiadomość
-
Agnieszka_A. wrote:Hej dziewczyny
Zrobiłam badanie homocysteiny. Wyszedł mi wynik 11,20 µmol/l.
normy
z suplementacja folianami <12
bez suplementacji folianamia <15
A co on oznacza?
Mnie wyszło 15 i dr M. mówił, żeby się tym nie przejmować.Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
Cisza, moim zdaniem 3 pozytywne testy z rzędu nie mogą wskazywać pomyłki, z reszta czyta sie ze testy mogą nie pokazać wczesnej ciazy, ale raczej nie odwrotnie
Moje dzisiejsze podejście nr 2 na prawo jazdy zawalone... Jak ja mam zrobic ten cholerny łuk?!?!?!W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Cisza, a może jednak coś jest na rzeczy
Mam pytanie do koleżanek, które niestety poroniły. Po jakim czasie od poronienia lekarz pozwolił Wam podchodzić do kolejnej procedury in vitro?
Po pierwszej normalnej miesiączce, czyli tak naprawdę w drugim cyklu po łyżeczkowaniu. Jeśli bez łyżeczkowania to pozwalają w pierwszym. -
shooa wrote:Po pierwszej normalnej miesiączce, czyli tak naprawdę w drugim cyklu po łyżeczkowaniu. Jeśli bez łyżeczkowania to pozwalają w pierwszym.
No i jeszcze pewnie beta musi spaść do zera. Kurde, u mnie z naturalnymi miesiączkami jest ciężko, więc pewnie będę musiała poprosić o jakąś luteinę...
Cisza, kciuki za betę!!!Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyMimi86 wrote:Ja tez miałam lyzeczkowanie i gin w klinice aż się za głowę chwycił jak to usłyszał, tak jak piggy pisze małe ciążę najlepiej naturalnie poronic.
Ciszaaa aleś zrobiła napięcie hehe ja juz bym na bete leciala
u mnie pęcherzyk nie był duży i próbowali tabletkami poronnymi i udało się ładnie się macica oczyściła. ale miałam zabieg bo endometrium miało ok 15mm i mówili, że to za grube i trzeba trochę..."odchudzić". z tym, że po zbiegu dwa tyg byłam na kontroli i podobno wszystko było ładne, endometrium jednolite więc mam nadzieję, że nie spartolili tematu.Mimi86 lubi tę wiadomość