IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
do poniedzialkowej kontroli bede brała leki, ale bety już nie robie za dwa dni
lipa, Mimbla lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
muszynka wrote:Lipa niczym sie nie stresuj, ja tez sie nastawialam na ostry bol przy stymulacji a tak na prawde najgorsze z tego wszystkiego byly bole glowy, ktre tez mi szczegolnie nie dokuczały. po okolo tygodniu stymulacji zastanawialam sie dlaczego zrezygnowalam z fitnessu bo czulam sie rewelacyjnie. Czasem tylko cos zabolalo. Dopiero jak jechalismy na punkcje to czulam napeczniale jajniki ale to pewnie po pregnylu tak było. Tez mialam dawke 150.
w 8dc trzy pecherzyki, estradiol 333 a w 12 ds juz cos kolo 1500. Pobrali 12 pecherzykow, 7 bylo dojrzalych. Mamy zamrozone 3 zarodki.
Wszystko bedzie dobrze, nie stesuj sie bo nie ma czym!dzięki za głos rozsadku
-
Piggy wrote:ale kicha
(( beta 6,09
znowu nic z tego(( Coś zaskoczyło ale widocznie pod wieczór już tendencja spadkowa
pabelka88, Fedra lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnyDokładnie lipa, wiem ze "nie stresujące się" cie nie przekonuje- ale ja Sylwia- największa śląska panikara oświadczam Ci, że nie masz się co martwić. Masz dobre Amh Twój ma dobre nasionka, będzie Ok! Po to masz ta pierwsza wizytę ze nawet gdyby coś było nie tak to zmodyfikuja Ci leki by było lepiej. Widzisz nie tylko ja nic nie czułam
za to teraz jajniki dają mi popalić
Piggy- nie poddawaj się,poczekajmy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 21:41
lipa lubi tę wiadomość
-
poczekam napewno do poniedziałku, boje sie tylko żeby to nie była jakaś ciąża pozamaciczna
Mimbla lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Dziewczyny wybaczcie
, ale nie jestem w stanie przekopać wszystkich stron, a mam pytanie. Wczoraj wzięłam pierwszy raz puregon 300j, mam brać do pt i w sob. kontrola. Wchodzę w stymulację po dipherelinie (3 miesiące menopauzy). Pytanie czy nie wydaje Was się, że to jakaś końska dawkaa (mam wizję jajników jak grejpfruty). I ile czekałyście aż te Wasze jajka urosną na tyle żeby je pobrali? I czy nie wydaje was się, że powinnam mieć zbadane hormony przed podaniem, czy to raczej bez sensu jeśli i tak jestem teraz "na menopauzie" ?
I i II IVF Medart Poznań
III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy
-
Piggy wrote:poczekam napewno do poniedziałku, boje sie tylko żeby to nie była jakaś ciąża pozamaciczna
Piggy, spokojnie! Limit dziwnych i trudnych przypadków w naszej klinice wyczerpałam ja! Poczekaj cierpliwie do poniedziałku. Trzymam kciuki!!!
Też w poniedziałek jadę na betęsylwiaśta159, Piggy, Libra, Giussta lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyPiggy a ja sobie tak myślę, że wszystkie te Nord testy mają czułość 10 tylko różnie mają napisane na opakowaniach- przecież nie możliwe by jedna firma produkowała testy o różnej czułości. I skoro miałby czułość 10 to wykrył betę 6
cisza miała betę chyba niespelna 15 i kreska była dość mocna- test 25 by raczej tak nie wykrył. Nie był to cień cienia, którego wypatrywać trzebaby pod swiatlo
Co myślicie dziewczyny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 22:01
-
dziś nie robiłam Nord testem , tylko rossmanowskim2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualnyFacelle? Zrób jutro jeszcze jeden dla porównania kreski,jeśli nie chcesz na betę.
Ja nie mialam transferu co prawda, ale dziewczyny mają rację ~ beta nie spada tak szybko. Z 25 nie spadlaby na 6 w 1 dzien. Ja mając betę 19 po 24h mialam okolo 15. Piggy, musisz jeszcze uwierzyć trochę w tego kropka! I wybaczcie,ze się wtrąciłam w wątek ale poczytuje od początkuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 22:17
Nadira, Fedra, pabelka88, Libra, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:Nie zabijcie mnie
Słyszałam o torbielach po punkcji- skąd one się biorą? Nie wszystkie pęcherzyki są nakluwane czy mimo naklucia robią się torbiele?
nie wiem czy masz to samo na mysli co ja, bo u mnie w lewym jajniku wyszly potem na USG male krwiaczki (sama teraz nie wiem czy krwiaczki czy torbielki). Po tym jak mialam pozytywna bete, a w miedzyczasie czekalam na pierwsze USG, tak mnie bolal lewy jajnik i promieniowal bol, az na biodro, ze balam sie juz, ze to ciaza pozamaciczna. Prawy jajnik ok, a potem wlasnie na USG dr powiedziala, ze czasem po punkcji tak sie dzieje. Na ostatniej wizycie dr mowila, ze poki co bez zmian, jajniki tez nadal mam powiekszone, grunt, ze dalej nie rosna - tak powiedziala dr. Teraz tez czasem mnie lewy jajnik zaboli, jestem ciekawa kiedy to sie wchlonie
-
Piggy, a może test był lipny? Koleżanka robiła niedawno test z Rossmanna, wyszły tłuste dwie kreski, a w ciąży nie była, beta zero (cieszyła się
). Może to przypadek, że wyszedł pozytywny akurat kiedy zaczynasz ciążę? Zrób betę pojutrze, nie poddawaj się!
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Piggy wrote:do poniedzialkowej kontroli bede brała leki, ale bety już nie robie za dwa dni
Moj test 25 pokazał cień cienia przy becie 13 wiec prosze nie sugeruj sie testem tu najwazniejsze jest czy jest przyrost bety...Konwalia lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dziewczyny sorry ale muszę to napisać bo mnie juz skręca...
Pewnej rzeczy nie rozumiem wiadomo zrozumiałbym szybciej łaski na innych wątkach ale Wy sie tu staracie przychodzicie przeć całe procedury czasem niejednokrotnie i każda z Was wie ze optymalnym wynikiem czy sie udało czy nie jest zrobienie BETY w wyznaczonym terminie przez lekarza...
To ze robicie testy wcześniej ok każdy ma swój sposób na stres ale nie rozumiem jak możecie pisać ze nie będziecie robić bet bo Wy czujecie to i owo...
Jesli beta nie wyszła jednoznacznie ujemna należy ja bezwzględnie powtórzyć po 48 godzinach...
Nawet tym którym wyszedł wynik ujemny przed terminem wyznaczonym przez gina powinny zrobic weryfikacje...
Bardzo Was prosze uwierzcie trochę w te Wasze kropki dajcie im chociaż cień szansy...
Ja sama zrobiłam 5 bet i badań progesteronu nim poszłam na wizytę do gina był to moj wyznacznik czy jest ok czy trzeba interweniować ktos mi kiedyś powiedział ze w takich sytuacjach najwazniejsze jest nastawienie...
Wiem stres stresem przeszliście duzo czasem za duzo ale prosze nie podchodzicie do sikanie jak do wyroczni...
Uff to sie nagadalam... Teraz możecie mi nawrzucać
Edit: zeby nie było wyedytowałam słowa na Boga bo nie mam zamiaru obrazcie niczyich uczuć religijnych...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 23:26
pabelka88, Pola7, KasicaLisica, Libra, kuciak, Tosia 1981, Konwalia, Anuszka, Selena, Agnieszka_A., justa1234, Asiula86, Beata.D, muszynka, mia6, gosia81, Giussta lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fedra, wiesz mnie generalnie skręca jak widzę wpisy o Bogu w takim kontekście... Ale to tylko moje prywatne zdanie. Nie oceniałabym nikogo za to, że chce wytrwać, z lekami jak jej lekarz przykazał - do poniedziałku. I w piątek nie zrobi bety. Ona właśnie takie ma zalecenia i nikomu nic do tego. Jej klinika, jej ciało. Presja forumek może się schować.... pewne rzeczy są trochę nie halo, nie sądzisz?
Klinika robi Piggy kontrolę w poniedziałek.
O co szum, o co to wołanie Boga, bo ja nie kumam? Mordują kogoś?