IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka, bosko! Gratulacje!

Asiula... przykro mi
Moja koleżanka po ivf dzisiaj nad ranem urodziła córeczkę. Popłakałam się nad MMSem od niej... i z radości i z żalu / zazdrości ech...3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc
-
Sanna wrote:Zapytam jeszcze raz.Dziś dopiero 6dc 4dzien stymulacji Puregonem, w poniedziałek wizyta 10dc dziś jajniki zaczynają dawać o sobie znać, ciągną i kłują, to chyba dobry znak ?
Jak myślicie kiedy możemy liczyć na punkcje ?? Czy długość cyklu naturalnego ma tu znaczenie ??
Zależy, ile będziesz miała pęcherzyków i jakiej wielkości. Ja miałam 8 dni stymulacji i 11.dnia (stymulacji) miałam punkcję.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Sanna wrote:Zapytam jeszcze raz.Dziś dopiero 6dc 4dzien stymulacji Puregonem, w poniedziałek wizyta 10dc dziś jajniki zaczynają dawać o sobie znać, ciągną i kłują, to chyba dobry znak ?
Jak myślicie kiedy możemy liczyć na punkcje ?? Czy długość cyklu naturalnego ma tu znaczenie ??
Jak czujesz jajniki, to dobry znak, bo coś się dzieje
Długość cyklu naturalnego nie ma najmniejszego znaczenia, bo teraz jesteś na sztucznym. A co do punkcji, to może stwierdzić tylko lekarz, bo każdy inaczej reaguje. Ja się spodziewałam, że może koło 10-11 dc będę miała, a miałam dopiero 15dc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 21:34
-
Sanna wrote:Zapytam jeszcze raz.Dziś dopiero 6dc 4dzien stymulacji Puregonem, w poniedziałek wizyta 10dc dziś jajniki zaczynają dawać o sobie znać, ciągną i kłują, to chyba dobry znak ?
Jak myślicie kiedy możemy liczyć na punkcje ?? Czy długość cyklu naturalnego ma tu znaczenie ??
Klucie i dowlgliwosci jajnikow wg mnie to dobry znak. U mnie nawet w tym jajniku co byl bardziej bolesny bylo wicej pecherzykow.
Co do terminu punkcji to nie podpowiem bo nie znam tego leku i sama nie mam duzych doswiadczen. A Ty idziesz dlugim czy krotkim protokolem?
Ja jesli wszystko pojdzie dobrze i 24 rozpoczne stymulacje w krotkim protokole to punkcja bedzie miedzy 2 a 10.11.wiec jak widzisz moze byc spora rozbieznosc czasowa.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Ciężko coś powiedzieć na podstawie ciągnięcia jajników, ale to raczej dobry znak. Ja normalnie czuję owulację jak mam jedno jajko. Teraz czułam je średnio, a miałam 25 pęcherzyków, lekarka się nawet dziwiła, że mnie brzuch nie boli. Czytałam w jakichś badaniach, że optymalna jest stymulacja chociaż 11-dniowa, ale ja np. miałam 10-dniową, długość cyklu naturalnego nie wiem czy się liczy. Niektórzy mają punkcję szybko inni później, ja miałam dopiero 18. DC. Trzymam kciuki!Sanna wrote:Zapytam jeszcze raz.Dziś dopiero 6dc 4dzien stymulacji Puregonem, w poniedziałek wizyta 10dc dziś jajniki zaczynają dawać o sobie znać, ciągną i kłują, to chyba dobry znak ?
Jak myślicie kiedy możemy liczyć na punkcje ?? Czy długość cyklu naturalnego ma tu znaczenie ?? -
Asiula86 wrote:Już jedna larwa z kliniki była dzisiaj dla mnie milsza niż w zeszłym tygodniu
Ale to specyficzna osoba i trzeba z nią inaczej postępować 
Postaram się nie wyżywać się na położnych
choć może być różnie 
Ciekawe ktora taka artystka?
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Ciekawe ktora taka artystka?
Odpiszę Ci na priv
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Czasem się trzeba wyżyć jak zasłużąAsiula86 wrote:Już jedna larwa z kliniki była dzisiaj dla mnie milsza niż w zeszłym tygodniu
Ale to specyficzna osoba i trzeba z nią inaczej postępować 
Postaram się nie wyżywać się na położnych
choć może być różnie 
-
nick nieaktualnyCzyli wiem co jutro zjem na śniadaniemia6 wrote:Jajko na miękko można, ale bez płynnego białka, bo salmonella czai się tuż pod skorupką, więc w jajku na miękko jej nie ma. A jest najzdrowszą formą jajka, bo dłuższe gotowanie zabija witaminy z żółtka.
Kawę piję raz w tygodniu, a tak to wodę z cytryną, melisę, rumianek, lipę i pokrzywę. Surowych mięs nie jem i surowych jajek też. Sery pleśniowe w większości są z mleka pasteryzowanego, więc można jeść. Zrezygnowałam z zielonej herbaty.
ulubione jajko na miękko 
Co do serów pleśniowych... Ja czytałam właśnie, ze z mleka niepasteryzowanego. Niestety nie znalazłam opisu na opakowaniu
mia6 lubi tę wiadomość
-
kochana proś o sale 1 osobową to żadrn nietakt i nie przyjmuj ich tłumaczenia ze takich przypadków ,mają co dzien kilka musisz mieć warunki spokój itd ... a położenie na sali z kobietą w ciąży na podtrzymaniu to ostatnia rzecz jaka jezt Ci teraz potrzebna ...Asiula86 wrote:Wiecie, raczej nie trafię z rodzącymi i patologią ciąży. Ale równie dobrze mogę trafić z babciami, którym usuwają np macicę, przydatki itp itd. A te zazwyczaj są ciekawskie, a ja nie mam ochoty nikomu się tłumaczyć... i wszystkiego opowiadać
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnyMoim zdaniem raczej chyba nie... hiperka powinna dac objawy od razu jak beta zaczela rosnac (u mnie od 5dpt) a nie przy takich wartosciach dopiero.
Moze to zwykle wzdecie ciazowe? wiesz hormony, wysoki prg itd.
Ale obserwuj sie i kontroluj sytuacje, moze ktoras ciezarowka cos podpowie;)
-
nick nieaktualnyAsiula, co do sal jednoosobowych...
Jak lezalam w szpitalu przy zabiegu to razem ze mna bylo na oddziale 10(!!!!) dziewczyn w takiej sytuacji, wiekszosc poczatki 2-3miesiac ale kilka tez bardziej zaawansowanych ciaz.
Bylam w szoku ilu osob to dotyka.
Ale mam nadzieje ze bedziesz miec szczescie do 1ki i pelen komfort. Bo to prawda - plakac przy innych ludziach jest ciezko..a nie plakac sie nie da w tej sytuacji. -
nick nieaktualnyDużo dużo siłpragnaca dzidziusia wrote:Ja ciezko przechodze ten 1 trymestrze ale oczywiscie zniose wszystko DLA babelkow
Wczoraj w nocy mielismy awarie, tak mocno wymiotowalam, ze zaczelam krwawic, maz zawiozl mnie na pogotowie. Dostalam zastrzyk I do rana mnie przetrzymali.Z babelkami wszystko dobrze, rosna I stad te krwawienia, macica sie rozszerza I pekaja naczynia krwionosne. Musze lezec, lezec I lezec
Nie jest latwo, ale przetrwam wszystko zeby tylko malenstwa rosly zdrowo.
-
Ja miałam mocno wydęty brzuch w czasie stymulacji i po punkcji, ale opadł mi zanim zaczęło rosnąć porządnie hcg. Wzdęcie chyba nie, chociaż nie wiem jak wyglądają ciążowe, ale wypróżniam się normalnie i nie czuję żadnego dyskomfortu w jelitach.shooa wrote:Moim zdaniem raczej chyba nie... hiperka powinna dac objawy od razu jak beta zaczela rosnac (u mnie od 5dpt) a nie przy takich wartosciach dopiero.
Moze to zwykle wzdecie ciazowe? wiesz hormony, wysoki prg itd.
Ale obserwuj sie i kontroluj sytuacje, moze ktoras ciezarowka cos podpowie;) -
Jesteś superbohaterką naszego forum, trzymajcie się mocno całą czwórką!pragnaca dzidziusia wrote:Ja ciezko przechodze ten 1 trymestrze ale oczywiscie zniose wszystko DLA babelkow
Wczoraj w nocy mielismy awarie, tak mocno wymiotowalam, ze zaczelam krwawic, maz zawiozl mnie na pogotowie. Dostalam zastrzyk I do rana mnie przetrzymali.Z babelkami wszystko dobrze, rosna I stad te krwawienia, macica sie rozszerza I pekaja naczynia krwionosne. Musze lezec, lezec I lezec
Nie jest latwo, ale przetrwam wszystko zeby tylko malenstwa rosly zdrowo. -
nick nieaktualny
-
shooa wrote:Bol brzucha przy hiperce jest potworny. Na pewno bys wiedziala ze to "to". Zwykle chwilowe powiekszenie obwodu nie powinno byc zwiazane z hiperka ale wiadomo jak Ci nie przejdzie to skontaktuj sie z dr.
Potwierdzam. To nie jest zwykły ból. Jest POTWORNY. To dobre określenie. I na pewno to nie jest czas kiedy ona by się rozwinęła.
Dzięki dziewczyny, wszystkim razem i każdej z osobna. Musimy ochłonąć...
&& niezmiennie za potrzebujące.
Libra, Kava, Agnieszka_A., gosia81, Mimbla lubią tę wiadomość







