X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    Asia a jak w pracy?spokojnie?

    No, w miarę. Na początek informacja, że musimy zaplanować urlop na ten rok (cały) i wypisać wnioski urlopowe. Dodatkowo, jak będziemy rezygnować z urlopu, to musimy go przenieść i kierownik musi się na to zgodzić. W przeciwnym razie idziemy wtedy, kiedy pierwotnie zaplanowaliśmy. No i informacja o ograniczonym budżecie na nadgodziny. Czyli zacznę pracować po 8 godzin ;) Tylko ciekawe, jak będę się wyrabiała...
    Cóż, marzę o tym, żeby ten transfer się udał, bo moja liderka nie jest za fajna.
    A jutro dwugodzinne spotkanie z kierownikiem. Generalnie tragedii nie ma.
    A nie pracuję fizycznie, tylko przy kompie, więc luz ;) Ale koleżanki też trochę nakręcone. Chociaż ja się staram nie stresować.

    Anatolka, dzięki! Piję teraz miętę - mam nadzieję, że pomoże :)
    Wczoraj chyba się trochę przejadłam :P

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Agi okropnie mi przykro :(

    Beti ja też mam kłucie w brzuchu, za każdym razem jak wezmę luteinę ;)

    india u nas lekarz brał pod uwagę badanie nasienia z IUI

    U mnie to nie po luteine bo pierwszy raz mi się to zdarzyło. A podaje ją sobie już od punkcji

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jakie badania infekcyjne trzeba zrobić?

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5123 5505

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej Betii w sumie ja też :) a dzisiaj jednak mnie kuło ;) może to jakiś znak hhehe
    poza tym mnie okropnie suszy, już 4 litry wody wypiłam i dalej mnie suszy ;)

    Brtiii86, Asiula86, Kamilam8 lubią tę wiadomość

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    No, w miarę. Na początek informacja, że musimy zaplanować urlop na ten rok (cały) i wypisać wnioski urlopowe. Dodatkowo, jak będziemy rezygnować z urlopu, to musimy go przenieść i kierownik musi się na to zgodzić. W przeciwnym razie idziemy wtedy, kiedy pierwotnie zaplanowaliśmy. No i informacja o ograniczonym budżecie na nadgodziny. Czyli zacznę pracować po 8 godzin ;) Tylko ciekawe, jak będę się wyrabiała...
    Cóż, marzę o tym, żeby ten transfer się udał, bo moja liderka nie jest za fajna.
    A jutro dwugodzinne spotkanie z kierownikiem. Generalnie tragedii nie ma.
    A nie pracuję fizycznie, tylko przy kompie, więc luz ;) Ale koleżanki też trochę nakręcone. Chociaż ja się staram nie stresować.

    Anatolka, dzięki! Piję teraz miętę - mam nadzieję, że pomoże :)
    Wczoraj chyba się trochę przejadłam :P

    To dobrze. Wiesz rób swoje bez zbędnego wysiłku. Powolne spacerki itp:-) ja musialam pójść na l4 bo dużo chodze w pracy. Do każdego stolika muszę podejść bo dzieci by mi nie darowaly tego:-)

    Asiula86, Kamilam8 lubią tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    To dobrze. Wiesz rób swoje bez zbędnego wysiłku. Powolne spacerki itp:-) ja musialam pójść na l4 bo dużo chodze w pracy. Do każdego stolika muszę podejść bo dzieci by mi nie darowaly tego:-)

    Ja jestem księgową ;) Także siedzę przed dwoma monitorami, księguję, odpisuję na maile, odbieram telefony, siedzę i dziergam coś w Excelu. Wszystko robię na spokojnie, w czym pomaga mi Relanium ;)
    Tylko ten żołądek/zgaga dzisiaj mi doskwierała. Ale po mięcie trochę mi lepiej :)
    I nie nakręcam się - na objawy jeszcze za wcześnie - chyba, że objawy progesteronu :P

    milia lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Ja jestem księgową ;) Także siedzę przed dwoma monitorami, księguję, odpisuję na maile, odbieram telefony, siedzę i dziergam coś w Excelu. Wszystko robię na spokojnie, w czym pomaga mi Relanium ;)
    Tylko ten żołądek/zgaga dzisiaj mi doskwierała. Ale po mięcie trochę mi lepiej :)
    I nie nakręcam się - na objawy jeszcze za wcześnie - chyba, że objawy progesteronu :P

    Zgaga mija z porodem ;-) :-P

    asia-m-b, Neo84, Asiula86, Kava, Midi lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi jest mi bardzo przykro..

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak wygladal wasz cykl po nieudanym ivf? ja dzis mam 27 dzien cyklu i nie wiem czego sie spodziewac:/
    Zwykle moje cykle trwaja 30-37 a nawet i 50 hehe bez lekow. Ale zawsze jak nie dostalam do np max 35 dnia to jadlam luteine i nie wiem czy teraz tez mooge tak zrobic czy lepiej czekac (ale czekac to moge dluuugo)
    Jak było u Was?

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Zgaga mija z porodem ;-) :-P

    Dobra, dobra. Na ciążową zgagę za wcześnie :P
    Się przejadłam i tyle. Ewentualnie progesteron może trochę potęgować objawy ;)
    Jutro będzie już lepiej :)

    Mimi, ja Ci nie podpowiem, bo bez leków to mogę i pół roku czekać na @...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi bardzo mi przykro :-( trzymaj się ciepło :-*

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi86 wrote:
    Dziewczyny jak wygladal wasz cykl po nieudanym ivf? ja dzis mam 27 dzien cyklu i nie wiem czego sie spodziewac:/
    Zwykle moje cykle trwaja 30-37 a nawet i 50 hehe bez lekow. Ale zawsze jak nie dostalam do np max 35 dnia to jadlam luteine i nie wiem czy teraz tez mooge tak zrobic czy lepiej czekac (ale czekac to moge dluuugo)
    Jak było u Was?
    Mnie cykl przyspieszył. Normalnie mam ok 35 dni, a ten po ivf był książkowy 28 dni. Ale to pewnie bardzo indywidualnie.

    Mimi86 lubi tę wiadomość

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zawsze na trzeci dzień po odstawieniu leków przychodzi @

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na tvn mowili o zakonczeniu programu in vitro promujac jednoczesnie napro. Takiego mialam nerwa, az zobaczylam wypowiedz jednego z moich lekarzy na invitrowej drodze- dr M i tak mi sie cieplo na serduszku zrobilo... <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 19:20

    Mimi86, pragnaca dzidziusia, Maka lubią tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Na tvn mowili o zakonczeniu programu in vitro promujac jednoczesnie napro. Takiego mialam nerwa, az zobaczylam wypowiedz jednego z moich lekarzy- dr M i tak mi sie cieplo na serduszku zrobilo... <3

    Też widziałam.
    Akurat z mężem jesteśmy przykładem osób, gdzie in vitro jest najlepszym rozwiązaniem - ja się stymuluję do in vitro lepiej niż choćby do inseminacji, a mąż ma wyniki nasienia do in vitro bardzo dobre, a do naturalnego poczęcia bardzo słabe.
    No i ciekawa jestem, jak oni niby chcą wyleczyć zespół policystycznych jajników...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Na tvn mowili o zakonczeniu programu in vitro promujac jednoczesnie napro. Takiego mialam nerwa, az zobaczylam wypowiedz jednego z moich lekarzy na invitrowej drodze- dr M i tak mi sie cieplo na serduszku zrobilo... <3
    Niech sobie to napro wsadza w cztery litery!!! Bzdury a nie pomoc!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oni promują by faceci nie chodzili w zascislych gaciach-moj M mi coś takiego przeczytał na neci a propo promocji napro.

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi86 wrote:
    Dziewczyny jak wygladal wasz cykl po nieudanym ivf? ja dzis mam 27 dzien cyklu i nie wiem czego sie spodziewac:/
    Zwykle moje cykle trwaja 30-37 a nawet i 50 hehe bez lekow. Ale zawsze jak nie dostalam do np max 35 dnia to jadlam luteine i nie wiem czy teraz tez mooge tak zrobic czy lepiej czekac (ale czekac to moge dluuugo)
    Jak było u Was?

    ja dostalam w 29dc.
    normalnie mam cykle 31-32.

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    Oni promują by faceci nie chodzili w zascislych gaciach-moj M mi coś takiego przeczytał na neci a propo promocji napro.

    Tak, najlepiej, żeby w ogóle z jajk.... na wierzchu chodzili... Już widzę, że to pomaga :P

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pco jak pco... ale jak chca wyleczyc niedrozne jajowody!?? Obi zdaja sobie z tego sprawe, dlayego stwierdzili, ze jesli wyczerpia wszystkie metody diagnostyki i zostanie in vitro to para taka bedzie musiala sie udac do prywatnej kliniki...brawo...coz za odkrycie ;)

    Asiula86, justa1234, Anuszka, Inska lubią tę wiadomość

‹‹ 2808 2809 2810 2811 2812 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ