IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimbla wrote:Kariotyp męża wyszedł z translokacją zrównoważoną między dwoma chromosomami.
Pisałam o tym wiele razy w ubiegłym roku, kiedy dostaliśmy wynik.
Skutki:
- oligozoospermia
-zwiększone ryzyko poronienia (30-40%)
- w razie utrzymania i rozwoju ciąży, zwiększone ryzyko wad wrodzonych.
Zalecane badania prenatalne, ale gwarancji że dziecko będzie zdrowe nikt nie da.
Nikt też nie odpowie na pytanie za którym transferem się uda.
I tak mieliśmy szczęście, że ta diagnostyka wystarczyła. Czytałam, że prawdopodobnie bardzo wiele problemów z rozrodem jest uwarunkowanych genetycznie, ale są to problemy subtelniejsze niż to co można wykryć w badaniu kariotypu czy mutacji genowych..
Genetyka rozwija się dopiero od lat 60.
Rzecz jasna, my jako Polska w tym temacie raczkujemy, potencjalnych pacjentów jest dużo, specjalistów i laboratoriów mało. W ogóle świadomość że to badanie istnieje - jest niska.
14 tydzien to juz po I prenatalnych jestes...
Wazne ze sie udalo,teraz byle do przodu
Ja dopiero 8t2dz,jutro wizyta usg...mam nadzieje ze lokator ma sie dobrze bo czuje sie super,odpukac!nic nie dolega,nie mdli,nie wymiotuje,bez plamien,no ale zab pobolewa zeby jednak za super nie bylo!moze bede z tych bezobjawowych albo objawy przyjda...5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Bąbel, trzymam baaaardzo mocno kciuki!
Triss, jeszcze raz wielkie gratulacje! :*
Jestem teraz na etapie mega zwątpienia, czy to wszystko ma sens...bąbel, triss lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Asiula86 ma sens Kochana! Zobacz - Triss, Anatolka, Piggy, Mimbla tyle transferów, walczyły i w sumie to one kierowaly lekarzami i co? Maja dzieciaczki pod sercem. Anatolka to już niedługo w ramionach będzie pieścila swoje bobo. Byłaś w Novum? Co powiedzieli?
Wierzę, że niedługo Ty, Shooa, Sysiaa, Sansivieria i Beata D tez będziecie cieszyć się ze zdrowej ciąży. Mocno Wam kibicuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 07:25
Asiula86, Sysiaaaaa, gosia81, Mimbla, triss, nika03 lubią tę wiadomość
-
Asiula86 wrote:Bąbel, trzymam baaaardzo mocno kciuki!
Triss, jeszcze raz wielkie gratulacje! :*
Jestem teraz na etapie mega zwątpienia, czy to wszystko ma sens...
Ma sens. Z moich obserwacji wynika, że mało komu się udało za pierwszym razem. Więc trzeba walczyć, choć to faktycznie trudne.Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
Dziewczyny,
ja dziś trochę lepiej z tym bólem a la rwa kulszowa (bo nie wiem czy to to).
Jak poleżałam to lepiej, siedzenie to tragedia. A ja dużo siedzę przed kompem (tak pracuje). U mnie 5 dpt i w sumie te bóle krzyża zamieniły się jakby w kręgosłupa czy to rwa, ból na @ leciutki i generalnie nadzieja jest....
Ale gdyby nie to umówiłam się już do Artvimedu na przyszły tydzień, aby nie tracić czasu.Myślałam, aby w piątek 7 dpt zrobić test? bo bete mam zrobić w niedzielę.Nie za wcześnie na test?Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
Kunia, u mnie już było 5 transferów i łącznie 7 zarodków. A z tego tylko puste jajo płodowe i trauma w postaci łyżeczkowania.
Konwalia, tak byliśmy w Novum - mąż zrobił badania nasienia i niestety jest to jego najgorszy wynik - zapewne częściowo efekt tego, że lekarz z Invicty po punkcji pozwolił odstawić Androvit, wit. C 1000 i kwas foliowy.
2 czerwca idziemy do androloga.
Boję się, że znowu bez sensu wydamy masę kasy, a nic z tego nie będzie.
Takie wątpliwości mnie naszły po wczorajszych wynikach
Lekarz kazał tylko się odchudzić, przepisał antykoncepcję na wyregulowanie cykli do czasu aż nie przystąpimy do ivf i w sumie tyle.
Jeszcze w poniedziałek jedziemy do Łodzi do immunologa.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Asiula86 Twoje ciało przyjęło ciążę i drugi raz tez tak będzie tylko musicie trafić na prawidłowy plemnik. Do czasu procedury narkotyzuj męża i na pewno będzie lepsze nasienie.
Prywatnie uważam, że Novum ma najlepszych embriologow i na prawdę wierzę, że tym razem się uda.Asiula86, gosia81, triss lubią tę wiadomość
-
Asiula86 wrote:Kunia, u mnie już było 5 transferów i łącznie 7 zarodków. A z tego tylko puste jajo płodowe i trauma w postaci łyżeczkowania.
Konwalia, tak byliśmy w Novum - mąż zrobił badania nasienia i niestety jest to jego najgorszy wynik - zapewne częściowo efekt tego, że lekarz z Invicty po punkcji pozwolił odstawić Androvit, wit. C 1000 i kwas foliowy.
2 czerwca idziemy do androloga.
Boję się, że znowu bez sensu wydamy masę kasy, a nic z tego nie będzie.
Takie wątpliwości mnie naszły po wczorajszych wynikach
Lekarz kazał tylko się odchudzić, przepisał antykoncepcję na wyregulowanie cykli do czasu aż nie przystąpimy do ivf i w sumie tyle.
Jeszcze w poniedziałek jedziemy do Łodzi do immunologa.
Mojej koleżance udało się za 7 razem. Wiem, że to może mało pocieszające, ale jak już to zaczęłaś to trzeba ciągnąć to.
Co do odchudzania. To też ważne. Ja nie jestem osobą otyłą, ale i tak między tymi transferami z pomocą dietetyka schudłam 6 kg. Jak waga w normie to cały system hormonalny lepiej działa. Więc może faktycznie warto. Ja zresztą cały czas jestem na diecie, oczywiście teraz więcej kalorii, bo moja dietetyczka wie o in vitro etc.
Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
Mimi86 wrote:mam AMH 7,8 ide teraz krótkim protokołem mam menopur 75j i gonal 75j od jutra jeszcze cetroide
To podobnie jak jaJa mam Menopur150, a potem cetrotide. Jutro pierwsze podglądanie. Poprzednią stymulację musiałam przerwać, ale zrobiłam kontrolne USG w 4ds miałam 8 pęcherzyków po 10-12mm, więc podejrzewam, ze teraz będzie podobnie.
To już na pierwszym podglądaniu mówią kiedy punkcja i czy będzie transfer, czy nie? -
Asiula86 wrote:Jestem teraz na etapie mega zwątpienia, czy to wszystko ma sens...
Wiesz jak ja wyłam w szpitalu jak embriolog zadzwonił, że nie ma po 2 procedurze żadnego zarodka... Jakby ból hiperki to mało było wtedy... Serce mi pękło na milion kawałków wtedy. Pisałam kiedyś jak znajoma pielęgniarka dzwoniła do mojego gina, który operował wtedy właśnie co ma ze mną zrobić, bo ona nie wie i nie potrafi mnie uspokoić... A jak płakałam nad kolejnym posiewem, gdy znów wychodziła bakteria w nasieniu u męża, jak zjadal 6 serię antybiotyku - ostatnią możliwą z antybiogramu... A dziś zaczęliśmy 35tc i ledwo się tocze, potrzebuję dźwigu, żeby wstać z łóżka hehe mimo że przytyłam mało, tak się zmienił środek ciężkości organizmu. Mimo że do 20tc ciąży rzygalam dalej niż widziałam, mimo że dla odmiany od 20 przestałam rzygać a wylądowałam na patologii ciąży z zagrożeniem poronienia (bo o przeżyciu 20 tygodniowego dziecka można zapomnieć)... Mimo że od tego czasu ciągle muszę i leżę jak najwięcej, że calutenka wyprawkę kupiłam przez internet i nie dotknęłam w zwyczajnym sklepie ani jednego ciuszka dla synka, bo muszę przecież leżeć... Mimo wielu innych problemów, które staneły na naszej drodze - WARTO STAĆ W TEJ KOLEJCE, MIMO ZE WYDAJE SIĘ PRZESUWAĆ BARDZO POWOLI...więc zbieraj się do kupy i to szybko! :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 07:53
Tyszanka81, Suomi, wombi, Asiula86, lipa, Aga78, Asia_88, pysia, szurusiowa, zizia_a, SzewskaPasja, Tosia 1981, Konwalia, Iva79, bąbel, gosia81, sylvuś, renieczka, triss, kruszynka5, Milkowiec, nika03, Mimi86, Joanna85, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Teraz to mąż już nie ma wyjścia. Będzie musiał brać leki. Czekamy jeszcze na posiew.
Wiem, ze praktycznie niemal każdemu się udaje. Ale boje się, ze będę tym 1%, któremu się nie udaje... dobra, już nie smece się wracam do pracy zarabiać na ivf. Miłego dnia wszystkim!Suomi, bąbel lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Anatolka, piękne słowa... w ogóle to Twoja pomoc jest nieoceniona. Pomagasz wielu dziewczynom. Mimo, ze już dawno mogłabyś olać to forum i zająć się swoimi sprawami to dalej dzielisz się swoją wiedzą jak tylko możesz. Dziękuję, bo sama już nie raz skorzystałam z Twoich rad i dobrze na tym wyszłam.
Ja się nawet nie ośmielam wypowiadać bo sama dopiero zaczynam, ale jak widzę ile niektóre z Was tutaj przeszły to trochę mnie to przeraża i zarazem podziwiam Was, że jesteście takie wytrwałe. Na pewno warto.Anatolka, pysia, Gallina, Iva79, gosia81, Mimbla, triss, nika03, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Anatolka wrote:To zarób jeszcze dziś na wielkiego ptysia albo największe czekoladowe lody jakie serwują w mieście stołecznym
Odchudzać się miałam
Mój dół pewnie spotegowany jest tym, ze gdyby tamten wrześniowy transfer się udał, to za tydzień przypadalby termin porodu i stąd wszystko aż tak odbieram i tracę wiarę... Ale za jakiś czas na pewno się podniose....Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Asiula86 wrote:Odchudzać się miałam
Mój dół pewnie spotegowany jest tym, ze gdyby tamten wrześniowy transfer się udał, to za tydzień przypadalby termin porodu i stąd wszystko aż tak odbieram i tracę wiarę... Ale za jakiś czas na pewno się podniose....
A ja w ciąży miałam się zdrowo odżywiać a do 20tc póki rzygalam piłam codziennie cole (no dobra, nie litrami ale jednak), bo tylko to mi odrobinę ulgi przynosiło... I jadłam frytki z Maca prawie zawsze jak koło niego przejezdalismy (czyli minimum raz w tygodniu... Omg, dobrze że nie częściej), bo nimi nie rzygalismyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 08:12
-
Anatolka wrote:A ja w ciąży miałam się zdrowo odżywiać a do 20tc póki rzygalam piłam codziennie cole (no dobra, nie litrami ale jednak), bo tylko to mi odrobinę ulgi przynosiło... I jadłam frytki z Maca prawie zawsze jak koło niego przejezdalismy (czyli minimum raz w tygodniu... Omg, dobrze że nie częściej), bo nimi nie rzygalismy
Synuś będzie lubił frytkiSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Anatolka wrote:Suomi, to się nazywa patologiczne uzależnienie...
takie uzależnienie to ja rozumiem - nie wpływasz destrukcyjnie na innych, a wręcz przeciwnie
Każdy fast food i cola są dobre na rzyganie -
Suomi wrote:Anatolka, piękne słowa... w ogóle to Twoja pomoc jest nieoceniona. Pomagasz wielu dziewczynom. Mimo, ze już dawno mogłabyś olać to forum i zająć się swoimi sprawami to dalej dzielisz się swoją wiedzą jak tylko możesz. Dziękuję, bo sama już nie raz skorzystałam z Twoich rad i dobrze na tym wyszłam.
Ja się nawet nie ośmielam wypowiadać bo sama dopiero zaczynam, ale jak widzę ile niektóre z Was tutaj przeszły to trochę mnie to przeraża i zarazem podziwiam Was, że jesteście takie wytrwałe. Na pewno warto.
Tak:) i bardzo Ci dziękujemy Anatolkaja czuję się pewna w tym co robię dopiero jak potwierdzisz ze jest ok
hehe
Suomi, nika03 lubią tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
pysia wrote:Tak:) i bardzo Ci dziękujemy Anatolka
ja czuję się pewna w tym co robię dopiero jak potwierdzisz ze jest ok
hehe
Ja z dr M nie dyskutuje. Za bardzo Go ceniema najzdrowsze podejście do sprawy spośród wszystkich lekarzy, którzy stanęli na mojej drodze
Nawet jak sobie wymyśliłam transfer na cyklu naturalnym a On powiedział, że NIE i uzasadnił to, to spasowalam, choć rzadko mi się zdarzało to w kontaktach z lekarzami
na ogół wiercilam dziurę w brzuchu do skutku hehe