IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDo dziewczyn, ktore stosują badz stosowaly acard. Genetyk mi powiedziala, ze jesli mam mutacje PAI 4G i biore przed stymulacja tabletki anty to powinnam powiedzieć swojemu gin, aby mi przepisał acard i brac w trakcie brania tabletek anty i już tak do konca. Immunolog znowu napisal mi, ze przed samym transferem mam zaczac brac. Sama juz nie wiem. Czy po tych tabletkach mieliscie jakies skutki uboczne? Czy moze lepszy bedzie clexane?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 11:32
Evaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem juz z moim dzieciatkiem w domu:) widziałam kropeczke na usg (oczywiście zarodek jest tak mały ze go nie widać - ta kropeczka to tylko pęcherzyk powietrza z zarodkiem i klej) ale to było fantastyczne uczucie:) rano miałam wziąść relanium i powiem Wam że podeszłam do tego transferu z takim spokojem ze aż niemożliwe, żadnego zamulenia tylko spokój:) teraz lezymy i odpoczywamy a junior musi się dobrze wczepic w endo:) test mam zrobić za 10 dni ale nie wiem czy wytrzymam...
Czuje ogrom szczęścia:)
Jak Wasze odczucia dzisiaj?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 13:00
ewela873, Justine, MatyldaG, Joanna85, słodka, nicka1234, Mag85, Beata.D, Madzik_6, Karo85, soleil, Asia_88, Tosia 1981, Polaaa_86, nika03, problemik lubią tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
No to super
Z tym czekaniem to masakra ...
Ja wg kliniki mam testować 5 wrzesień ale chyba pójdę 2.09 bo nie wytrzymamCala lubi tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
katariiinkaa wrote:Komórka oceniona, poszla do zapłodnienia... czekamy na CUD...
No to super a tak niewierzylas...
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCala wrote:Dziewczyny jestem juz z moim dzieciatkiem w domu:) widziałam kropeczke na usg (oczywiście zarodek jest tak mały ze go nie widać - ta kropeczka to tylko pęcherzyk powietrza z zarodkiem i klej) ale to było fantastyczne uczucie:) rano miałam wziąść relanium i powiem Wam że podeszłam do tego transferu z takim spokojem ze aż niemożliwe, żadnego zamulenia tylko spokój:) teraz lezymy i odpoczywamy a junior musi się dobrze wczepic w endo:) test mam zrobić za 10 dni ale nie wiem czy wytrzymam...
Czuje ogrom szczęścia:)
Jak Wasze odczucia dzisiaj?
Cieszę sie razem z Toba
Napisalam do Ciebie wiadomośćCala lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, dwa tygodnie:)
Mam sporo do nadrobienia.
Tak jak Wam pisałam po nieudanym transferze kupilismy sobie pieska, pochłonął mnie całkowicie, ma 9 tygodni i jest uroczy. Nie wiedziałam, że opieka nad szczeniaczkiem zajmuje tyle czasu. To świetna terapia.
W kwestii leczenia niestety nie mogliśmy podejść od razu do crio,zrobiłam wymaz i okazało się że mam jakieś bakterie, mamy biseptol na 7 dni, potem kontrola i ewentualnie crio w następnym cyklu.Evaa, nika03 lubią tę wiadomość
-
Cześć, ogromna prośba do bardziej doświadczonych koleżanek, robiłam przed wizyta startową posiewy i w posiewie ze sklepienia pochwy wyszły mi liczne bakterie Serratia liquefaciens. Czy Wie może któraś z Was, czy to jakieś groźne bakterie? Albo czy uniemożliwiają one podejście do ivf? W necie jest bardzo mało info, jedynie, że to jakieś bakterie szpitalne...
Z góry bardzo Wam dziękuje za pomoc.Cudzie trwaj...
-
Mag85 wrote:Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, dwa tygodnie:)
Mam sporo do nadrobienia.
Tak jak Wam pisałam po nieudanym transferze kupilismy sobie pieska, pochłonął mnie całkowicie, ma 9 tygodni i jest uroczy. Nie wiedziałam, że opieka nad szczeniaczkiem zajmuje tyle czasu. To świetna terapia.
W kwestii leczenia niestety nie mogliśmy podejść od razu do crio,zrobiłam wymaz i okazało się że mam jakieś bakterie, mamy biseptol na 7 dni, potem kontrola i ewentualnie crio w następnym cyklu.
Ja tez długo czekałam z decyzją o psiaku bo najpierw chciałam dziecko, potem psiaka. No ale życie samo pisze scenariusze. .
Wtedy dopiero zaczynaliśmy starania i jakoś nie wychodziło, byłam zdziwiona bo myślałam że ciąża to takie hop i juz. Ale się pomyliłam. . I bardziej mój mąż zdecydował ze najpierw psiak:)
Teraz mój psiak ma już 3 lata i gdyby nie on to bym chyba zwariowała. To takie moje oczko w głowie, a zajmuje czasu że ho ho. A jak nas nie ma parę godzin w domu to taaak za nim tęsknię.
Piesek to cudowny antydepresantWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 08:43
Beata.D, lipa, Evaa, nika03, Mag85 lubią tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
A ja jestem wściekła
Tak mnie mój wnerwil że myślałam że wyjdę z siebie
Normalnie słowem się dziś do niego nie odezwę i najlepiej to niech mi z drogi schodzi bo nie ręczę za siebie
Koniecznie chciał iść na pulter wczoraj bo od niego z pracy koleżanka ma a ja wiadomo tańczyć nie pójdę to mówię niech idzie a że byliśmy jeszcze na urodzinach i znajomi też jechali to się z nimi zabrał i wychodząc dał mi buzi i mówi że będzie ok grzeczny na co ja
Tak tak - jak zawsze
Wrócił po 4 a w takim stanie że... ech
I jak miałam się nie wkurzyc...
Aż mi łzy ze złości poleciały i poszłam do sypialni,on oczywiście już wstępu do nie miał, starałam się z uspokoić ale nie normalnie szlak mnie trafiał i włączyłam sobie piosenki dla dzieci Kundel bury itd hehe i zasnelam
Tak sobie obiecałam ze zero nerwów i co?
Oby to nie zaszkodziło mojemu kropkowi bo ten cykl był idealny, hormonu a wszystkie piękne endo też....
Tak sobie obiecałam ze tym razem zero nerwów po transferze i uważam na siebie, odpoczywam nic nie dzwigam i wogole
A ten co?
Tak się zaczęła moja niedziela... sorki musiałam się wygadać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 09:16
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
Ewela nie ma co się denerwować bo jak on w takim stanie to i tak nic nie dotrze;) ja mojemu M tez nie zabraniam wychodzenia np. z kolegami od czasu do czasu, ale wiem ze jeśli pozwalam to nie mogę mieć potem pretensjami;) faceci od czasu do czasu też muszą się odstresować, a niestety mają na to inne sposoby niż my;)
Ja z kolei mam od rana jakieś dziwne swędzenie chyba od tej luteiny (biorę teraz 3x2), nie wiem czy to uczulenie czy infekcja. Miałyśmy tak może? Poradźcie co zastosować? Dziś jest mój 1 dpt, boje się ze to może zaszkodzić...2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
nick nieaktualnyCala przy luteinie dopochwowej jest normalne, że tam może swędzieć lub mieć uczucie pieczenia. Ulgowo pomaga maść clotrimazolum, które można stosować w ciąży. Też to stosuję, bo mam taki sam problem. Chyba ta luteina powoduje, że masz suchość pochwy a za tym idzie zaczerwienienie, pieczenie
-
Cala wrote:Ewela nie ma co się denerwować bo jak on w takim stanie to i tak nic nie dotrze;) ja mojemu M tez nie zabraniam wychodzenia np. z kolegami od czasu do czasu, ale wiem ze jeśli pozwalam to nie mogę mieć potem pretensjami;) faceci od czasu do czasu też muszą się odstresować, a niestety mają na to inne sposoby niż my;)
Ja z kolei mam od rana jakieś dziwne swędzenie chyba od tej luteiny (biorę teraz 3x2), nie wiem czy to uczulenie czy infekcja. Miałyśmy tak może? Poradźcie co zastosować? Dziś jest mój 1 dpt, boje się ze to może zaszkodzić...
mi pomogly na swedzenie probiotyki doustne, dopochwowe i naturalne.
pilam duzo kiszonek, jadlam ogórki, kapuste kiszona , pilam jogurty ale jadlam tez lacibiosfemina doustna i invag dowcipny albo lactovaginal
ja zawsze mialam mega problem z luteina, po pierwszym dniu juz swedzialo, odkad zaczelam sie tak suplementeowac to wszytsko bylo ok. moze to wlasnie to mi pomogloWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 10:40
Evaa lubi tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
A myślicie że globulki Pimafucin mogę zastosować? Z tego co słyszałam można je w ciąży stosować2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Cala nie mam pojęcia więc tu nie pomogę
Często słychać ze po luteinie coś tam swedzi lub piecze
Dobrze że u mnie ok a miałaś jakies globulki przed punkcja?
Bo ja właśnie dostałam tak na wszelki wypadek a poprzednio nic nie miałam
Moja gin tak zachwalala lutinus że nic nie czuć i z tego taką pianką się robi i ładnie się wchłania do zera i nic nie wypływa a teraz mam zwykłą lutke 3x2 i jestem bardziej zadowolona, naprawdę
I teraz grosze mnie to kosztuje a lutinus 200 za opakowanieWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 11:48
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
Cala wrote:A myślicie że globulki Pimafucin mogę zastosować? Z tego co słyszałam można je w ciąży stosować
a ja za każdym razem miałam po luteinie swędzenia ( na początku myślałam że to jakiś grzybek ale lekarz mi powiedział że to podrażnienie ) pomagało częste podmywanie i paradowanie bez majtek
szurusiowa lubi tę wiadomość