X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clotrimazolum zalecił gin więc można to stosować w ciąży :)

  • Tosia 1981 Autorytet
    Postów: 604 593

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Clotrimazolum zalecił gin więc można to stosować w ciąży :)
    Polecają bo lepsze to (pomimo że nie było badań na stosowanie w 1 trymestrze) niż grzybek ale jeśli to jest tylko podrażnienie ? jaki ma wpływ na implantację ? to jest pytanie bez odpowiedzi więc ja bym nie ryzykowała ale to tylko moje zdanie :-)

    1 ICSI :-( 4 x crio :-( 2 ICSI :-( 07.04.16 crio :-(
    17.05 scratching 3 ICSI :-) 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję :)
    1usa20mmw64c3yjj.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, napisałam maila do mojej gin ale dziś niedziela i pewnie odpisze mi dopiero jutro...narazie nie wytrzymałam i wzięłam jedna globulke, niestety samo mycie i paradowanie bez majtek nie pomaga:( dawno dawno temu mi gin powiedział ze Pimafucin można stosować w ciąży, w ulotce tez tak pisze, wiec ryzykuje bo nie chciałabym - jeśli to infekcja- żeby się przeniosło dalej... Zobaczymy co mi odpisze gin. Dzięki Wam za pomoc!! Ps jeśli jest ktoś kto stosował Pimafucin to proszę niech się odezwie żeby podtrzymać mnie na duchu...:)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala oby pomogło :-)
    Jeśli tak to producent podaje to nie powinno być źle
    Wiele razy jest tak że na lekach podają żeby tylko w razie ostatecznej konieczności podawać w ciąży albo nie można a i tak przepisuja w mniejszych dawkach
    Oby jak najszybciej odpisał :-)

    PragnacaDziecka jak samopoczucie?
    Jutro testujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 15:34

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rozwiewam wątpliwości co do Pimafucim - znalazłam jeszcze na necie ulotkę:

    "Pimafucin® globulki dopochwowe zawierają natamycin jako substancję czynną. Natamycin jest antybiotykiem polienowym wyizolowanym ze szczepu Streptomyces nataliensis. Natamycin działa
    przeciw grzybom, a szczególnie przeciw Candida albicans wyjątkowo częstym sprawcą zakażeń w obrębie narządów płciowych. Natamycin nawet w dużych rozcieńczeniach zachowuje działanie przeciwgrzybicze. Do dziś nie stwierdzono oporności
    mikroorganizmów, ani reakcji uczuleniowych na substancję czynną.
    Ponieważ natamycin działa wyłącznie miejscowo, preparat Pimafucin globulki można stosować również w okresie ciąży."

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak się czujecie po transferach? Jakieś klucie, ciągnięcie? :) kciuki zaciśnięte ;)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pimafucin stosuje się jak się ma grzybicę pochwy więc lepiej nie dawać czegoś takiego mocnego. Najlepiej ginekolog się spytać :)

    Tosia 1981, Mimbla lubią tę wiadomość

  • Wife Autorytet
    Postów: 305 221

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katariiinkaa wrote:
    Nadal.nie wierze... ze sie zaplodni...
    Ale nic nie.zrobię trzeba czekac :)

    Jest juz nowa nadzieja bo od dzis zaczynam antyki, za 3 tyg USG i jak bedzie ok to startuje z Elonva wiec jest jasny plan na przyszlosc :)
    Katarinka słyszałaś coś o tym zastrzyku Elonva bo mi też to lekarz przepisał a nie.mogę nic znaleźć o tym

    09.2016 IVF
    09.12.2016 crio 2 blastek
    5dpt-8,67,7dpt-38,68, 10dpt -222,37 12dpt-606,27
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 23:35

  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Dziewczyny jak się czujecie po transferach? Jakieś klucie, ciągnięcie? :) kciuki zaciśnięte ;)

    Czasem mnie coś pojmują jajniki i brzuchol pobili jak na okres a tak to raczej nic wiecej
    Oby do piątku :-)

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Pimafucin stosuje się jak się ma grzybicę pochwy więc lepiej nie dawać czegoś takiego mocnego. Najlepiej ginekolog się spytać :)
    Ewa zgadzam się, ale dziś niedziela, zanim gin pobierze wymaz i dostałabym wyniki posiewu to infekcja mogłaby się już rozprzestrzenic...a i nie wiem czy bym wytrzymała te objawy;) Dlatego narazie wzięłam tylko jedna globulke dla zmniejszenia objawów (od razu jest 100% lepiej :)) .

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewela873 wrote:
    Czasem mnie coś pojmują jajniki i brzuchol pobili jak na okres a tak to raczej nic wiecej
    Oby do piątku :-)
    Ewela jak dobrze pamiętam to dziś Twój 4 dpt świeżego 3 dniowego zarodka? To faktycznie możesz jeszcze jajniki czuć

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ale już i tak jest super bo pierwsze trzy dni po punkcji nie było fajnie, gorzej od jajników dawały mi w kość jelita niestety... potem jeszcze antybiotyk to już wogóle

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • nika03 Autorytet
    Postów: 418 286

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewela873 wrote:
    A ja jestem wściekła
    Tak mnie mój wnerwil że myślałam że wyjdę z siebie
    Normalnie słowem się dziś do niego nie odezwę i najlepiej to niech mi z drogi schodzi bo nie ręczę za siebie
    Koniecznie chciał iść na pulter wczoraj bo od niego z pracy koleżanka ma a ja wiadomo tańczyć nie pójdę to mówię niech idzie a że byliśmy jeszcze na urodzinach i znajomi też jechali to się z nimi zabrał i wychodząc dał mi buzi i mówi że będzie ok grzeczny na co ja
    Tak tak - jak zawsze
    Wrócił po 4 a w takim stanie że... ech
    I jak miałam się nie wkurzyc...
    Aż mi łzy ze złości poleciały i poszłam do sypialni,on oczywiście już wstępu do nie miał, starałam się z uspokoić ale nie normalnie szlak mnie trafiał i włączyłam sobie piosenki dla dzieci Kundel bury itd hehe i zasnelam
    Tak sobie obiecałam ze zero nerwów i co?
    Oby to nie zaszkodziło mojemu kropkowi bo ten cykl był idealny, hormonu a wszystkie piękne endo też....


    Tak sobie obiecałam ze tym razem zero nerwów po transferze i uważam na siebie, odpoczywam nic nie dzwigam i wogole
    A ten co?

    Tak się zaczęła moja niedziela... sorki musiałam się wygadać...

    Ewela, nic się nie martw. Pamiętam, że mój mnie też wkurzył jakoś 4dpt, ale to tak aż do zieloności. Strasznie się pożarliśmy (już teraz nie mam nawet pojęcia o co), przez parę godzin nie mogłam się uspokoić i oczywiście bałam się, że to zagroziło zarodkowi...
    Ale na szczęście mamy teraz 19tc. Co ma być, to będzie.
    Głowa do góry :)

    ewela873 lubi tę wiadomość

    I procedura
    08.03.2016 - transfer, bHCG :(
    02.05.2016 - transfer, czekamy.... :)
  • nika03 Autorytet
    Postów: 418 286

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Dzięki dziewczyny, napisałam maila do mojej gin ale dziś niedziela i pewnie odpisze mi dopiero jutro...narazie nie wytrzymałam i wzięłam jedna globulke, niestety samo mycie i paradowanie bez majtek nie pomaga:( dawno dawno temu mi gin powiedział ze Pimafucin można stosować w ciąży, w ulotce tez tak pisze, wiec ryzykuje bo nie chciałabym - jeśli to infekcja- żeby się przeniosło dalej... Zobaczymy co mi odpisze gin. Dzięki Wam za pomoc!! Ps jeśli jest ktoś kto stosował Pimafucin to proszę niech się odezwie żeby podtrzymać mnie na duchu...:)

    Cala, mi to lekarz przepisał jakoś w 7 tc, ale czy można stosować zaraz po transferze to nie wiem...
    Czy Twoja gin coś Ci już może odpisała? Sama jestem ciekawa

    I procedura
    08.03.2016 - transfer, bHCG :(
    02.05.2016 - transfer, czekamy.... :)
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika03 wrote:
    Cala, mi to lekarz przepisał jakoś w 7 tc, ale czy można stosować zaraz po transferze to nie wiem...
    Czy Twoja gin coś Ci już może odpisała? Sama jestem ciekawa
    Niestety nie mam odpowiedzi jeszcze :( pewnie dopiero jutro. Wzięłam tylko jedna globulke, dziś już nie wezmę, zobacze co mi odpisze i dam znać. Ale bez tej globulki to nie wiem czy wytrzymałabym to swędzenie :(

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela mialam testowac jutro, ale nie wiem czy nie wstrzymac sie do srody. Boje sie. Jutro bedzie 7dpt blastki.

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • nika03 Autorytet
    Postów: 418 286

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Ewela mialam testowac jutro, ale nie wiem czy nie wstrzymac sie do srody. Boje sie. Jutro bedzie 7dpt blastki.

    Daj znac koniecznie, ciagle trzymam kciuki

    I procedura
    08.03.2016 - transfer, bHCG :(
    02.05.2016 - transfer, czekamy.... :)
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala przy stosowaniu luteiny powinno się też aplikować jakąś florę bakteryjną, najlepszy jest lactovaginal, powinno się tez pić kefir.
    Jeśli już wystąpiło podrażnienie możesz smarować clotrimazolem, nie martw się że wzięłaś pimafucin na pewno nie zaszkodzi, a skoro pomógł to tym bardziej dobrze. Możesz też kupić żel np lacibios femina, też zawiera korzystną florę i jest dla ciężarnych. Można też zrobić przymoczkę z roztworu tantum rosa, na pewno nic się nie stanie. Nawet ginekolog mówił mi że można i na pewno nic sie nie stanie.

    Cala lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Ewela mialam testowac jutro, ale nie wiem czy nie wstrzymac sie do srody. Boje sie. Jutro bedzie 7dpt blastki.

    Ja się zastanawiam czy 9 dpt 3 dniowego zarodeczka to też nie za szybko a to tak jak Twój 7 dzień ale mówią że niby nie, mi klinika kazała zrobić w 12dpt
    A wytrzynasz? :-)
    Jeśli się udało to coś w już powinno wyjść, wiadomo że nie dużo ale coś :-)
    Tak czy siak bez względu co postanowisz będę jutro zaglądać i myśleć o Tobie :-)
    Musi być dobrze :-)

    A mi już nerwy trochę przeszły bo M był w pracy ale zaraz wraca... Julcia mnie rozsmieszala pół dnia i już mi lepiej
    Obyśmy wszystkie wszystkie doczekały się szybko takich małych rozsmieszaczy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 22:38

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
‹‹ 3716 3717 3718 3719 3720 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ